Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hejo !
To prawda, rozkręcacie się z tymi porodamiJa rodzić nie chcę ale trochę bym chciała, żeby mnie już na patolgie wzieli, mierzyli przepływy, KTG i ciśnienie bo to wszystko mi szwankuje. Dziwne, zawsze się strasznie bronię przed szpitalem. Dziś byłam zrobić badania przed wizytą czwartkową, której się boje.. że coś nie tak i do szpiala a w sb ten baby shower- oczywiście wiem, że dzidziusie najważniejsze, ale nie chciałabym narobić takiego zamieszania...
Wczoraj jak się położyliśmy to połozyłam jakoś ręce na brzuszku na dole a go nie było ! Więc myślę: o skurcz bezbolesny, zapalam lampkę a tam WIELKA GÓRA NA LEWO OD PĘPKA, ALE TAKA OGROMNA !! Adam się strasznie wystraszył, pytał czy to mnie nie boli. Dziwne, to akurat nie bolało a wszystko oczywiście do okoła jak skała. Ale mówie Wam, aż takiego czegoś jeszcze nie widziałyście. Jak się powtórzy to zrobię zdjęcie, bo tym razem byliśmy tak przejęci, że mi brzuch rozerwie, że tak jakby próbowaliśmy to wcisnąć spowrotem.
Mąż już wystraszony, pisze, dzwoni czy wszystko ok i czy nie rodzę. Znów widzi, że chodzę przymulona i nic mi się nie chce...
Aktualnie zjadłam malinki i mam ring bokerski w brzuszku... a kicia urządziła sobie karmienie na moim brzuszku ( a jak ona coś przeczuwa?)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/332c2d695de6.jpg
Co do cytomegalii to ja miałam robione przeciwciała na początku ciąży razem z toxo. Wyszła mi odporność, czyli kiedyś to przechodziłam.. nawet nie wiem co to jest
No i chciałam się Wam pochwalić zdolnościamiChoć do Aparatki to mi jeszcze daleko hahahaha
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b55b6aff43f0.jpg
Oczywiście chodzi o napisy, a nie że kombinezoniki uszyłamWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 14:47
Zorro, perelka89, natali101, Micia, Nymeria, agulla03 lubią tę wiadomość
-
Mala, calkiem ciekawe informacje przynajmniej czlowiek sie nie zmartwi w razie czego
Micia, pewnie gorszy dzien i jutro bedzie lepiej
Tez takie dni miewam,ale na szczescie pozniej powraca "normalnosc" o ile rozne dolegliwosci mozna nazwac normalnoscia hihiMicia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Olcia, moze jakas czescia ciala,ktoras dama sie wypchala
?
Moze lepiej nie wciskac tego do srodka zeby czegos nie zgniesc
A kotek owszem moze cos przeczuwac bo zwierzeta maja bardzo wyczulone receptory na takie rzeczy
Moze jednak nie na porod cos przeczuwa,a poprostu czuje,ze tam sa maluszki i chce jakby sie nimi "zaopiekowac" tulac sie do brzuszka
Bardzo ladne kombinezoniki.
I odrazu zapytam jakie rozmiary wzielas?
Micia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Aga, sernik wg Natali jest na stronie 1317
Ja będę jutro piec kolejną blaszkę, bo jest wyśmienity!
Właśnie była u mnie mama i zrobiłyśmy pyszny obiadek- pampuchy własnej roboty (dzięki przepisowi którejś z Was ❤ ), duszoną polędwiczkę i surówkę
A na wadze mam +14kg... Upsolcia88, Aga_502, szczesciara25, Molcia, haen, Rozmarzona, Nymeria lubią tę wiadomość
Synuś
-
Mała : Dziękuję kochana :* Nie mogę uwierzyć że po tym wszystkim spotka mnie takie szczęście.
Rozmarzona : Żebyś wiedziała coś cudownego, jeszcze trochę te cuda będą przy nas
A ja nie długo będę się zbierać na wizytę ale taki len mnie ogarna aż spać mi się chceRozmarzona lubi tę wiadomość
-
To ja zrobię ten sernik na baby shower. Aparatka, ja nawet prezentu w papier ładnie nie umiem zapakować
Rozmarzona, to na pewno był skurcz, bo wszystko jak skała skupiło się w jednym miejscu a tam gdzie druga dzidzia to też twarda wypukłość ale nie taka odstająca. Nie wpychaliśmy tak dosłownie, bo sami mamy schizy że to na pewno główka była bo jak piłeczka teniskowa. To "wpychanie" to po prostu położenie ręki w tym miejscu.
Kombinezoniki moja mama kupiła w TK Maxxie. Rozm 62. na bank będą za duże, skoro moje bąble będą miały mniej niż 2,5kg ale lepiej żeby się potopiły niż, żeby zaraz były kombinezoniki za małe.Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Olcia ale podejrzewam że nam kombinezony od początku mogą nie być potrzebne. tzn zapowiadają piękny październik
Ja mam cieply bardzo malutki, obawiam się, że w ogóle nie założę
Co myślicie o takim kojcu?
http://allegro.pl/kojec-drewniany-dla-dziecka-8-elementow-bramka-i5676465642.html
Byłam zagorzałą przeciwniczką tego typu rozwiązaniom, ale wczoraj sobie uświadomiłam, że moja mysia nie będzie mogła bawić się sama na ziemi gdy np wyjdę do kuchni, bo mojemu szczeniakowi aż tak nie ufam. A to byłoby jakieś rozwiązanieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 15:11
-
Mała masz racje, obstawiam, że będzie ciepło. Szukając przepisu na sernik ( u mnie str 1316 ) znalazłam Twój cytat o 34 tygodniu i zdanie końcowe : "w przypadku bliźniaków możesz urodzić za 2 tygodnie." Brrr niby wiem, niby wszystkie bliźniacze mamy z forum rodziły NAJPÓŹNIEJ w 37tc. Nie dociera to do mnie.
Aparatka i tak masz dużo na głowie, choć chodziła mi po głowie pufka którą ostatnio pokazałaśA robiłaś kiedyś takie coś ? https://www.facebook.com/media/set/?set=a.860957990666686.1073741945.611618842267270&type=3
Mam nadzieje, że nie sypnie Ci się teraz lawina chętnych forumoholiczek
I powiedz mi jak tam remont na Zaspie ? Bo może tam na patologię się wybiorę jak dostanę to skierowanie...MW26 lubi tę wiadomość
-
hej kochane, czytam na bieżąco ale jakoś nie chce mi się pisać, gorsze dni mam ostatnio, jakąś śrubę sobie wkręciłam, dawno nie byłam u lekarza i już nie mogę się doczekać do czwartku, bo wtedy wizyta
Mam wrażenie, że małą czuje zbyt na dole, albo, że brzuch za niski, że nie rośnie
buuuu
a poza tym to hormony szaleją, jeden dzień mam ok, a kolejny wkurw i rycze
macie przepis na kopiec kreta? podeślijcie prosze -
haen wrote:I po spaniu:)
Na bezpiecznym maluchu bylam, calkiem fajnue bylo:)
Na chustowe tez bym poszla, tylko chce po porodzie, bo boje sie, ze przez ten czas zapomne jak prawidlowo ulozyc dziecko:D
haen daja jakies gratisy na tym spotkaniu 'bezpieczny maluch'?3h to sie wydaje straaasznie dlugo, boje sie ze sie zanudze...