Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez uwaAm,ze nie ma,co porównywać ! Czytałam zd szyjka ma od 4-5cm wiec tez pewnie zalezy id ilu cm,ktora startuje.. Kwestia indywidualna.. Ja na poczatku miałam 5 wiec nie ma co porównywać..
Ginger nie strasz mnie.. No ja na ketanolu tez bylam..chyba ze nie miałam,to 3tabl mocne +ze 2 nospy i zanim,zaczelo,działać,to musiałam sie przemęczyć..a potem spalam z tego bólu i od leków pewnie.. A najdziwniejsze ze miałam tak w 1 dzien tylko..zaraz przed dostaniem okresu.. Oby mi to minelo.. Bo nie wyobrażam sobie byc sama,z małym dzieckiem,i dostać,okresu, byc w takim stanie.. Bo nawet się nie zaopiekuje tym dzieckiem wtedy...
Nie raz lezakam,w łazience bo slabo bylo a nie wiedziałam czy będę wymiotować czy to drugie najpierwczęsto szli z 2 stron naraz
hahaha ...
Ale wyznanie -
Najgorzej jak w pracy sie zaczelo... Oo wtedy 2 godz mnie nie bylo tylko siedziałam w wc ledwo zywa.. Nie raz i na IP musiałam jechac ... Masakra jakas..
Jak poród bardziej boli,tzn skurcze to,ja nie,wiem jak to przeżyjebi wiem ze moj organizm,zle,reaguje na bol
-
Malalena nasi pierwsi "fachowcy" pewnego dnia przestali przychodzić do pracy, nawet sprzętu zostawili i zapadli się pod ziemie
przerosło ich.
Ewulek rozumiem, najważniejsze że wszystko ok
Uwaga właśnie się obudziłamtzn wysłałam moich do szkoły i pracy i zasnęłam na kanapie. Obudziła mnie Nadia kopniakami pewnie biedna glodna jest. Ale się wyspalam
-
Izulka ja właśnie miałam po porodzie takie sytuacje ze dwa dni przed okresem dostawalam 40st gorączki i traciłam przytomność nie byłam w stanie zrobić nic nawet ręki podnieść a co dopiero mówić o zajęciu się dzieckiem. Mąż mnie wtedy musiał np zanosic do toalety. Przychodziło nagle i tak samo się kończyło. Dobrze ze mamę miałam na miejscu. Skończyło się to po pół roku od pierwszego okresu po porodzie. Nikt nie wiedział czemu się tak działo
na szczęście przeszło. Zostały bóle ale po ketonalu przechodziły najgorszy pierwszy dzień okresu:(
Mam małą nadzieje ze może po drugim porodzie trochę miną.. -
Izulka nie jest powiedziane ze boli bardziej. Napewno boli bardziej gdy jest wywoływany i są bóle z krzyża ja miałam jedno i drugie wiec lekko nie było:/ ale damy radę ja póki co nie myślę o tym bólu jak ci połoza małego Skarba na piersi to ci wszystko wynagrodzi;)
izulkaa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki. Kiepska noc za mną. Usunęłam chyba ok 3:00 a i tak przy każdym przekreceniu się budzilam z bólu...
Olcia mam nadzieję, że się nie odzywasz bo odsypiasz noc...dobrze, że się wyplakalas. Takie emocje muszą mieć gdzieś ujście...Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
nick nieaktualnyWiec ja juz po wizycie i...szyjka trzyma ale główka napiera. Pani mówi, że daje jeszcze 10 dni i dla niej może się rodzić. Kolejna wizytę mam 14.10 bo na 21 powiedziała , że nie wytrzymam ! D
Pewne dla tego bolą mnie pachwiny hmm... dostałam skierowanie na HIV , anty-HCV, antygen HBs, VDRL , mocz i morfologia. Mam zrobić kolo 7.10.
I kazała rodzić na Karowej a nie na Brodnowskim ze względu na serce młodego a ja tak nie chciałam Karowej bo tam przemial ludzi.
Na usg nie mam podanej wagi malucha tylko BPD = 87 mm i FL= 68mm łożysko w lewym rogu poza ryzykiem przodowania ( co kolwiek to znaczy) bez cech odklejania , wody w normie.
Mąż panikuje bo urlop na koniec października wpisałMala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Ginger ja mam nadzieje ze mi to minie po pierwszym porodzie:P
Pocieszam sie ze choc by bardziej bolalo to podczas porodu sa skurcze i troche przerwy między jednym a drugim.. A podczas okresu kilka godzin non stop ...
Dokladnie... Drgawki itd.. Wiec obym nie miała tego po porodzie.. Bo będę sama przez pól dnia.. I uwierzcie dziewczyny ze wtedy nie będę myśleć nawet zajac sie dzieckiem choćby plakalo w niebogłosy...
Ginger a wiedza czemu taki bol miałaś ? U mnie jest podejrzenie endometriozy..mialam miec laparoskopie ale dzidziuś sie na szczęście pojawili... Tez może przez to miałam problemy z zajściem..
Mala to nie dobrze ze tak długo.. Konsultowałaś to ze swoim gin? -
Ale się porobiło!!!!
Olcia trzymaj się dzielnie. Musi być dobrze, dziewczynki są silne, a lekarze wiedzą co robią.
Ja dzisiaj mam dzień lenia. Stwierdziłam ,że muszę zacząć się oszczędzać, bo nikt tego nie zrobi za mnie,a chciałabym poczekać z porodem chociaż do 38 tygodnia. Miłego dzionka życzę, będę Was podczytywaćmoremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie my pierwsze i nie my ostatnie będziemy rodzić. Musi boleć, nie ma innej opcji. W końcu rozwarcie ma tylko 10 cm a dzidziuś dużo więcej. Natura tak skonstruowała nas, że poradzimy sobie. Więcej wiary w swoje możliwości.
Widzę, że zaczynacie się nakręcać po ostatnich wydarzeniach.
Głowa do góry i wszystko będzie dobrze. Pamiętajcie, że pozytywne nastawienie, to 80% sukcesu.
Jesteście w bardziej zaawansowanej ciąży ode mnie i pewnie niektóre rozpakuja się w październiku ale dzieciaczki sobie poradzą. Tyle wytrwały trudnych chwil, a jednak są w brzuchach.
Tak więc pozytywnie myślcie. Jak to napisała jedna z Was do listopada już tylko 5 tygodni.moodliszka, moremi lubią tę wiadomość
-
Izulka ja przed pierwszą ciążą nie byłam u ginekologa
a to pewnie taka uroda z pokolenia na pokolenie- moja mama to na noc mogła dwie podpaski + tampon założyć a jak w połowie nocy szła się przebrać to wszystko miała zalane. Jak jeździła na studia (zaczęła w wieku 37 lat) to zawsze drugą parę spodni brała na przebranie, więc u mnie u tak nie było tak źle.
W końcu powycinali jej kobiece sprawy, bo miała taką anemię, przy której nie powinna żyć -
Ja jak pisałam pospałam, mąż się dobijał przez tel a ja nie odbierałam i jak w końcu oddzwoniłam to mówi "Boże, myślałem, że rodzisz". Kto tu panikuje
Ja się już pewnie czuję. Będzie co ma być, dzidzia duża i silna. Wieczorem miałam skurcze, co mnie zmartwiło bo.. nie chciałoby mi się ruszać z wyra. Ale nie mam jeszcze takich objawów jak przed pierwszym porodem. Będzie dobrze, jeszcze może przenosimyMW26, natali101, Kitaja, moremi lubią tę wiadomość