Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala póki co na zasadzie takiej jak aparatka
czyli najpierw chce Rozkręcić żeby miec pewność,ze po pol roku nie będę musiała zamknąć
to,jest taka branza ze nie jest powiedziane ze co miesiąc bedzie zlecenie i pieniądze dlatego myślę na różne sposoby żeby zabezpieczyć sie w razie czego
sesje noworodkowe zawsze można zrobić, sezon weselny raczej od czerwca do wrzesnia największy a wiadomo ze tyle tego jest ze nie nastawiam,sie na kilka wesel na miesiąc.. Trzeba pomyśleć o czymś w razie w
Zjadłam kanapke z miodem i moja ma czkawkę
Przyszla ksiazka ! Będę miała co robićprzynajmniej sie odstresuje troche...moj m na pogrzeb poszedł .. Takze zajmuje myśli wszystkim
dobrze ze jesteście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 14:49
-
spierniczylam do sklepu szybko i zrobiłam mojemu obiadek zeby po pracy nei musial sam robic i co dostalam zjebki:/
Powiedzial ze klucze tez mi zabierze jak nie bede siedziala w domu.
Przynioslam do domu miesko mielone i pomidorki no straszny wysilek naprawde:/
Izulka mi tez kazdy mowi zeby najpierw rozkrecic i potem zarejestrowac firme. Ale ja sie boje ze jakas kontrola bedzie czy cos. -
Aparatka kontrole możesz mieć w każdej chwili. Wystarczy krótki donos od życzliwych. Okrutna rzeczywistość w naszym kraju. Tak więc rozkręcaj firmę, a zarejestrować zdążysz. Masz przewagę, bo sprzęt już posiadasz,na chwilę obecną lokalu nie musisz wynajmować,zamówienia ze sklepu otrzymujesz i dostajesz z zewnątrz. Wierzę w powodzenie Twojego biznesu.
mikado lubi tę wiadomość
-
Mała Czarna bo nie wiem czy to wypali. Chce jak wrócimy do teściów rozkręcić punkt z używanymi rzeczami dla dzieci bo u nas takiego nie ma jest tylko jeden SH ale tam mało i zniszczone. Więc najpierw muszę jakieś dojście znaleźć potem myśleć dalej
-
Przypalilam rybę wykipial mi ryż i przypalilam płytę pod garnkiem czyszcze pralkę i nalalam za dużo domestosa soda i wsypalam sodę piana wyszła mi wszystkimi otworami szlak mnie zaraz trafi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 15:54
-
Mikado moja koleżanka z liceum urodziła synka niecały rok temu i prowadzi coś takiego przez internet głównie przez fb. Najpierw sprzedawała ciuszki po synku, teraz widzę, że ma różne, używane i nowe i też dla dziewczynki. Dość sporo osób się do niej odzywa (fb to jednak potęga)
-
oj dzieje się na listopadówkach, dzioewczyny ale jeszcze października nie ma
Ja też troche się wystraszyłam tej mojej szyjki, dzwoniłam do położnej mówiła, że nawet te najmniejsze skurcze trzeba sprawdzać, bo wcale nie muszą być one takie słabe i mówiła, żebym przyjechała do szpitala, no narazie leże w domu, kurde wolę w domu niż w szpitalu, ale może się zbiorę po weekendzie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jakoś te porody mnie trochę zmobilizowaly i muszę resztę rzeczy zamówić...niby obiecałam sobie wytrzymać jeszcze miesiąc ale kto wie jak będzie...a zamówienia tak z dnia na dzień nie przychodzą...
moremi lubi tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013