Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem wam, że gdyby nie ten Cordafen to pewnie już bym urodziła albo leżała bym ciągle na patologii...naprawdę nie rozumiem czemu ten lek wycofali z aptek...tylko w szpitalu podają...przecież to chorendalne koszty generuje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 00:36
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
Dzien dobry
kurcze przykro sie czyta o lekarzach ktorzy tak postepuja wobec kobiet w ciazy jeszcze tym bardziej na oddziale patologii nie chodzi mi zeby slodzili takiej pacjentce, ale powinni miec bardziej ludzkie podejscie i byc bardziej wyrozumiali!!! Perelka i Olcia mam nadzieje, ze noc minela wam spokojnie?! Czekamy na wiesci od was na bierzaco, bo ciocie sie tutaj martwia.
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Cebulka sliczne imie Aleksander, sama chcialam dac tak synowi na imie, ale maz sie nie zgodzil
chociaz Stefan tez fajne jest. A jak sie czujesz lepiej juz? NATALIA nasza slodko- ciasteczkowa mamo jak Ty sie czujesz?mam nadzieje, ze lezysz i odpoczywasz, a nie stoisz przy piekarniku;-)(prosimy o nie wrzucanie zdjec Twoich smakolykow, bo grozi to kolejnymi kg u listopadowek )
Cebulka lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Za mną totalnie nieprzespana noc:/ nie dość ze ból jakby mnie ktoś żyletka ciał w odbycie to jeszcze pełnia. Musiałam wysłać mojego do szkoły z Patrykiem choć biedny po nocce jest ale przez to gówno chodzić nie umiem. Kupi mi od razu te czopki to zobaczymy czy pomoże. Jestem nieprzytomna:(
Mam nadzieje ze u was lepsza Nocka?
Mnie też imię Aleksander bardzo się podoba jedno z tych które braliśmy pod uwagęale w końcu stanęło na Marcelu.
Cebulka lubi tę wiadomość
-
Perelka jak reszta nocki? Te bóle możesz mieć teraz nasilone bo się denerwujesz spróbuj się tak nie stresować sama to przerabialam i wiem ze wtedy boli bardziej i są częstsze skurcze. Będzie dobrze :*
perelka89 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
A to pełnia w nocy była? Ooo to jakiś cud, bo też wtedy przeważnie spać nie mogę, a tej nocy wyjątkowo dobrze mi się spało. Ale oczywiście, żeby nie było tak pięknie, to skoro dobrze mi się wyjątkowo spało, to trzeba było wcześnie wstać i wybrać do laboratorium na badanka. Tam oczywiście kolejka jak stąd do wieczności, siadam na jej szarym końcu, a kolo mnie starszy facet śmierdzący papierosami. Myślę sobie: świetnie, zaraz się porzygam, ale co? Coś dziwnego się ze mną podziało, bo tak jak mnie mdliło, to po kilku minutach wdychania zapachu tych papierosów całkowicie mdłości mi przeszły! Po prostu masakra
W ogóle dziewczyny powiedzcie mi jak rozwiazujecie problem ubrania wierzchniego teraz? Bo rano było tylko 5 stopni, a ja nie dopinam się w żadną kurtkę. Kupujecie coś na te kilka tygodni? Póki co ubieram się na cebulkę: długą koszulkę, bluzę, która potrafię zapiąć, no i na to kurtkę, której siłą rzeczy nie zapinam. No ale to teraz... Mam nadzieję, że do porodu jednak pogoda będzie łaskawa, bo szkoda mi pieniędzy na specjalną kurtkę, którą założę kilka razy...perelka89 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry, Ginger nic z głowy. Raz pełnia,dwa nos zatkany.
Kitaja dużo lepiej, ale nos zatkany. Herbata z imbirem,cytryną i sokiem malinowym dużo pomaga. Myślę, że sobota to był kryzys po piątku i całej sobocie.
Wczoraj pojechałam popołudniu do męża, bo miałam kupić sobie biustonosz. Został mi jeden i już ostatnie jego podrygi. Oczywiście jak w obwodzie dobry, to miseczka za mała,a jak miseczka dobra to dwa,trzy nr w obwodzie za dużo. No nic szukam dalej.
Za to kupiłam koszule do szpitala za 20 zł i spodnie jeans ciążowe za 40 zł.
Adam chyba wystraszył się w sobotę moim stanem i prosił abym zobaczyła czego brakuje do szpitala. Listę zrobię i kupimy. Mam spakować torbę do szpitala.
Mowie, że nie wybieram się nigdzie, bo najpierw chrzciny, a później weekend na wsi. Popatrzył na mnie jak na wariata
moremi lubi tę wiadomość
-
A ja po krzywej. Naczytalam się na forum jakie to straszne ale do przeżycia. I z uwagi ze przychodnia naprzeciw mojego domu to mogłam na godzinkę iść poleżeć do siebie. Za to jak wróciłam i ustawilam się tuż przy drzwiach to wszyscy mieli miny
ale nikt mi nic nie powiedział pewnie dlatego ze widzieli brzuch
Tak sobie myślę że skoro leci mi 35tc, a gin mówi ze dzidziulka starsza o tydzien-dwa, to zaczynam (po pol roku) naprawdę się nie martwicWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 08:33
moremi, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Witam po weekendzie;) znowu przykro się czyta, że Wam coś dolega tym czasem:/
u mnie na szczęście nadal wszystko w porządku, bez skurczy bóli, tylko ze spaniem też problem, ale właśnie pewnie przez pełnię.
Mówicie, że skurcze ze zdenerwowania? To aż dziwne, że nie dostałam, spędziłam wczoraj pół dnia z teściową i to powinno wystarczyć... ale chyba na szczęście Adaś nie wchłania moich nerwów.
Usłyszałam wczoraj, że nie powinnam kupować dziecku ubranek na roz. 56 tylko większe, bo Dzidziuś pewnie duży się urodzi, bo teściowa rodziła duże dzieci, mój mąż miał 4,5 kilo i Adaś pewnie też będzie tyle mieć, chociaż nic na to nie wskazuje. No i lepiej kupić większe ubranka bo można podwinąć. No do jasnej cholery dziecku chyba musi być wygodnie?! A nie w wywiniętych, pofałdowanych ubrankach.
Izulkaa prałaś ochraniacze do łóżeczka w pralce? Bo niby na moich pisze, że tylko ręcznie w 40 stopniach.
Trzymajcie się dzielnie w dwupakach i jak najdłużej!!perelka89 lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
Mała to Ty nie miałaś wcześniej krzywej? Dopiero teraz? Ja po krzywej
Prawie odleciałam, dobrze że mąż ze mną poszedł, po pierwszym pobraniu prawie zemdlałam a po drugim leżałam u pielęgniarek i modliłam się by nie zwymiotować. A po trzecim pobraniu wróciłam do domu i kulturalnie wszystko zwróciłam :pPaolka _25 -
Nadrobilam was....
Olcia jak by nie bylo ciesze sie ze nadal jestes 3w1:)
Perelka za to mnie zasmucila.... ale wlasnie potwierdza sie fakt ze kazdej z nas nawet tej co do tej pory czula sie rewelacyjnie moze cos dolegac/cos sie zaczac dziac.
Perelka nie miej wyrzutow skad mialas wiedziec ze sa skurcze skoro ich nie czulas... teraz jest pod opieka polezysz odpoczniesz i zobaczysz jeszcze bedziesz prosic Agatke zeby wyszla...
Podziwiam swoja droga Szczesciare... ile ty masz energii jak by nie patrzec jedziesz zaraz na porodowke a "smucisz" sie ze prace konczysz
A u mnie.... sporo stresow nadal i sama sie dziwie ze tak dzielnie to znosze i mam sile na doslowne bieganie po sklepach/ch itd...
Modle sie tylko co wieczor zeby nic sie nie dzialo, bo naprawde zyje teraz na wysokich obrotach...
Haen decyzyjnosc w ciazy jest bardzo kiepska... a tyle decyzji musze teraz podejmowac gdzie nigdy w zyciu tyle nie podjelam .... lacze sie w bolu
Mi sie podobaja takie rolety zaluzje ktore mozna przeciagnac sobie albo w dol albo w gore albo w polowie okna...perelka89 lubi tę wiadomość
-
Ja po usg tarczycy i pobraniu krwi. Chyba 15 osob przede mna, na czczo oczywiscie i wtem dostrzeglam kartke, a nawt 2 "ciezArne bez kolejki", takze uznalam, ze poswiecac sie nie bede i po prostu mowie do pielegniarki, ze ja w ciazy i weszlam.
Babeczka w szoku, ze taki maly brzuch, a porod w polowie listopada...
Shibuya u nas nie kojarze, zeby ktos robil echo serca plodu, ale jesli sie zdecydujesz to mi polecano (jakbym musuala) Aldone Piotrowska-Wichlacz, kiedys chyba nawet zwiazana ze Sw.Zofia, czy teraz tez, nie wiem.
Na Twoim miejscu zrobilabym to badanie, nie patrzac na koszty, ale to ja, po prostu jesli mam mozliwosc o czyms wiedziec, to wole miec to swiadomosc, ale to juz kazdy musi sam ocenic.perelka89 lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry:)
Wczoraj wieczorem mialam dziwna sytuacje...nagle zaczelo mi się kręcic w glowie!!! Polozylam sie z myślą ze moze zaraz przejdzir, ale ciagle tak samo...maz mi zmierzyl cisnienie i 95/56!!!! Takiego niskiego to nigdy nie mialam... co o tym myslicie?
Rano juz bylo ok 110/80 ale dalej czuje sie jakos slabowato...