Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aparatka - a może Ci ktoś kupić te paski??? Pewnie jesteś teraz sama z Lenką i nie wasz jak wyjść. Nie pozostaje nic innego jak obserwować... A skurcze Cię dziś męczą??
Molcia - dasz radęJak nie my to kto??? Całą ciąże dzielnie znosisz to ten wyjazd w porównaniu do niej to pikuś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 12:17
-
LEnki nie mam bo mam tą sprawe w sądzie wiec młoda jest u babci. Bede jechalam na sprawe to kupie i zobacze co to jest a jak nie to na ip podejde dla spokoju.
Skurczy nie mam bo leze pewnie jak wstane to mnei złapie kilka jak codziennie -
nick nieaktualnyMolcia wrote:no bo Madalena fotoksiążkę miał mi zrobić fotograf, no ale że to kolega i właściwie nie wziął od nas pieniędzy to głupio mi się było o to upominać i temat niestety umarł, więc zostałam z tym sama a nie mam na to weny już od 3 lat jak widać, myślałam że jak teraz mam trochę czasu to to ogarnę ale szczerze mówiąc - nie mam na to weny ani ochoty tym bardziej, co do mieszkania, dziękuję za komplement ale niestety nie jest tak jakbym chciała, z większości rzeczy które bym chciała musiałam zrezygnować i nie do końca też ze względu na koszty, ale na męża bo jemu na wszystko jest szkoda
Ja z mężem też chciałabym remont zrobić, ale że mamy w planach dom budować wkrótce to już nie wkładamy pieniędzy w to mieszkanie. Choć kuchnię i podłogi bym wymieniła, bo mnie wkurzająNo ale nie ma co, już przeżyjemy.
-
Ja czapeczkę kupiłam na allegro
jak wszystko praktycznie oprócz chusteczek
Wrzucę pozniej link jak będę,na kompie
Aparatka ze mne tez cos leci.. Od wczoraj taka wydzielina jak woda.. Ale u mnie może od infekcji ? Ponoc mam uplawy, bo gin stwierdził ale one zolte, a ta woda razem z tym bezbarwna.. I przez to wypadają mi wszystkie tabletki ! Pierwszy raz tak mam..
Zawsze jak wlozylam głęboko np luteine to sir trzymala i rozpuscila..
A wczoraj pierwszy raz wlozylam pimafucin to wyleciała w calosci..bie zdążyłam dojść do łóżka...dzisiaj to samo..o co kaman?
U nas w aptece,nie wiem czy znajdę cos takiego jak te testy wód plodowych.. -
MadaLena30 wrote:Haen wstalas
Ciesze sie
Sprawdz poczte
Sprawdze po poludniu, bo pokaralo mnie lenistwo w wannie (godxine siedzialam, a jak mi dobrze bylo...) i teraz musze pedzic.
Dziewczyny bo wiadomosci, tylko z komputera mozna sprawdzac? Czy z tel takze?MadaLena30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No!
Psioszka odswiezona mozna jechac na "intymne" chwile z ginem
Trzymajcie Dziewczynki za nas kciuki, bede wdzieczna
Zobaczymy ile moja mala panna wazy i ja troszke poogladam mam nadzieje.perelka89, Galaretka, izulkaa, haen, Sajgonara, Molcia, biedroneczka1910, Marta1986, Mala_Czarna_89, Paolka_25, Micia, Nymeria lubią tę wiadomość
Jestes juz z nami -
nick nieaktualnyAparatka polubiłam twój post przypadkowo.Mam nadzieję,że to nie wody.
W dniu wrzucania brzuszków nie miałam przyjaznego lustra ale jestem dziś pomysłowy Dobromir i mam przecież lustro w windzie
No i wybaczcie ,ze w ubraniu
Sajgonara, Buffy, izulkaa, haen, Kitaja, Molcia, biedroneczka1910, perelka89, Mala_Czarna_89, Rozmarzona, Paolka_25, Ginger84, Micia, MadaLena30, Nymeria, Shibuya, mikado, Marta1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySajgonara po drodze widziałam w sklepie na wystawie tą żyrafke , duża! myślałam ,że to mała pluszowa grzechotka a na stronie fajny opis ,ze najbardziej różowa z żyraf
Ginger , Rozmarzona ma racje odezwij się ! Ja co widze imbir w sklepie mysle o Tobie !Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Galaretka wrote:Sajgonara po drodze widziałam w sklepie na wystawie tą żyrafke , duża! myślałam ,że to mała pluszowa grzechotka a na stronie fajny opis ,ze najbardziej różowa z żyraf
-
Molcia rozumiem Cie z mieszkaniem. Wyprowadzilam sie z domu majac 22 lata i jako pierwszi wsrod znajomych mielismy mieszkanie. Zrobilismy wtedy minimalny remont, bo kasy nie bylO i tak naprawde po 4-5 latach zaczelismy zmieniac pomieszczenue po pomieszczeniu i zaczyna to tak wygladac jak nam sie podoba:)
Jakis czas temu mowie do meza: spojrz, jak nam sie gust poprawil, na co on: chyba sytuacja finansowa
I oboje mamy racje, tylko dziwnym trafem czesto podoba nam sie to co najdrozsze...
Teraz w ciazy odmalowalusmy mieszkanie i wymienilismy podloge i wreszcie urzadzilismy duzy pokoj. Jest fajnie, ale ile nerwow, lez (dostalam palete paneli i sie poplakalam, ze nie takie) i napietych sytuacji to wiemy my i m.in. MagdaLena, bo remontowe rozkminki przezywalysmy w podobnym czasue, chociaz u mnie w skali mikro, bo nie musze robic calego mieszkania.
Oczywiscie mam wypisane co chce jeszcze zrobuc (czeka wolny pokoj na Wande), ale kasa kasa kasa. Juz tez przyjelam plan minimum i kolejne wydatki za jakis czas.
To co jest dla mnie pozytywne, ze dzieki l4 mam czas na szukanie inspiracji, czerpie z tego przyjemnosc, a jak pracowalam to robilam to po lebkach, a tak mam fun z tego:) -
nick nieaktualny
-
Melduje się po wizycie. Szyjka lekko się skróciła, ale wciąż długa i zamknięta. Lekarz powiedział, że raczej zobaczymy się na kolejnej wizycie 30 października. Wtedy też będę miała robione ktg. Powiedział, że jak maluch mało się rusza to na tym etapie to juz powod do niepokoju i jechać na ip. Plamieniami i czopem się nie przejmować.
Najgorzej wspominam dziś badanie GBS. Dal mi patyka i kazał sobie w łazience pogmyrac w pochwiekucnelam sobie i na slepaka coś tam porobilam, ale nie wiem czy dobrze pobrałam ten wymaz:/ do teraz czuję ten patyk w sobie. Pewnie też cos tam w środku uszkodziłam, bo nie czuje się teraz za komfortowo.
izulkaa, perelka89, Mala_Czarna_89, Galaretka, Rozmarzona, Paolka_25, Micia, MadaLena30, Shibuya lubią tę wiadomość