Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem wam, że od wczoraj mam kryzys. Już fizycznie nie daję rady i zaczyna mi psychika siadać...śpię max po 4 h i to z przerwami na siku. Zasnąć ciężko bo boli i skurcze i inne przyjemności,jelita to jakaś masakra, w dzień nie lepiej bo coraz częściej mi tętno skacze i mam wrażenie, że się udusze i słabo mi się robi. Do tego stopnia, że boję się bez asysty prysznic wziąć...w czwartek wizyta i mam nadzieję, że jak najszybciej będzie umowiona cesarka bo inaczej zwariuje....ufff wygadalam się i trochę mi lepiej...Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
madzi4aam wrote:HAEN Tak, to woda.. przez to nadcisnienie.. dopiero wczoraj dopielam swoje buty na nogach.. dbaj o siebie kobito i jesli co kolwiek cie zaniepokoi w cisnieniu to uciekaj na ip..
BUFFY no to super:) z maluszkiem wszystko dobrze?
Poki co tfu tfu woda jakos bardzo mi sie nie zatrzymuje. Co tydzien mam ktg i konsultacje u lekarza ze szpitala i mam poczucie, ze sie mna przejeli i zaopiekowali. A jakby mi skakalo, to migusiem na IP
-
Pisałam do Aparatki ale niestety nie odpisuje

U mnie w czwartek wizyta i mam nadzieję, że dostanę wieści o rychłym porodzie. Mimo, że przytyłam tylko w sumie 3 -4kg to jest mi ciężko. Mam straszne bóle krzyża i dziwne ciągnięcia i bóle w pachwinach, że nawet nie mogę stanąć wtedy na nodze. -
Mala_Czarna_89 wrote:Paaadam
więc włażę pod kocyk i odpoczywam, jeszcze nam wolno nie? 
Mała jak najbardziej...ty zaraz rodzisz to wiesz...odsapnij chwilę po tych oknach...
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
A ja czekam na mojego, bo na obiad jedziemy do teściówki
dzwoniła wczoraj zapytać się mnie na co mam ochotę, czy może na naleśniki albo schabowego z ziemniaczkami i mizerią - niemal wykrzyknęłam, że na schabowego hahaha
juz mi ślinka cieknie 
Sorry za bezpośredność, ale ile bym dała za to by siąść na kibelku i porządnie i przede wszystkim bez problemu się załatwić xD -
Cebulka "za chwilę rodzisz" fajnie by było, ale jakoś już nie wierzę
Moodliszka łączę się w bólu
ale czekolady nie mogę przestać jeść
Izulka ja bym nie dała znać?
zobacz ile postów naskrobałam przez ostatnie miesiące haha. Jak ciśnienie? bo chyba mi umknęło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 15:46
-
MALA moj jak zobaczył ile jest mmoich postów to za głowę sie chycil:P
Spadlo ciśnienie
albo inaczej mówiąc.. Skacze ale na ta chwile jest ok 
Teraz każde zniknięcie wasze dziewczyny bedzie bacznie obserwowane
Ja zobaczę w środę ile przytylam
chociaz ostatnio nie mam ani zachcianek dużych ani jakiegoś apetytu wilczego
wczesniej jakos częściej jadłam mi się wydaje 
Obstawiam cos kolo 15 kg, a u was jak waga ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 16:01
Mala_Czarna_89, moremi lubią tę wiadomość

-
U mnie 20+ masakra

A dziecko fakt mniej aktywne może przez moje samopoczucie.. za to wczoraj wieczorem jak mąż z głową na brzuchu moim leżał to były harce wygibance we wszystkie strony jakby się chciał przed ojcem popisać co to on nie potrafi
Mala_Czarna_89, MW26, Micia, Zorro, Nymeria lubią tę wiadomość
-
Cebulka trzymaj się kochana, nie denerwuj się, chyba masz dziś gorszy dzień co? może jakaś czekoladka na poprawę humoru? śmietaną się nie przejmuj, zupa i tak dobra na pewno

ja też przytyłam koło 15-17 kilo- źle mi z tym i nie mogę się doczekać, kiedy zacznę cwiczyć i widzieć rezultaty, takie mega obcisłe sexi dzinsy mi się marzą
Coś Olcia dawno się nie odzywała, macie jakieś wieści od niej? co u dziewczynek?
Mała ja coś czuje, że ty nas weźmiesz całkiem z zaskoczenia
zrobiłam sobie mega wypaśny obiadek, ziemniaczki z wody z koperkiem, kalafior opiekany i maślana- mmm uwielbiam takie obiadki, ale rzadko gotuje bo mój m nie bardzo, ale dziś go nie ma więc poszalałam, muszę się położyć bo tak pojadłam
siorka wpada na kawę, więc zleci popołudnie no i dobrze

-
Anet jak się u mnie zacznie, to sama będę tym faktem zaskoczona

Podziwiam, że chciało ci się taki obiad gotować dla samej siebie, jak ja nie mam kogo karmić, to mam lenia do garów.
A co do Olci to kiedyś pisała, że żal jej tu wchodzić, gdy my mamy maluchy przy sobie, a jej dziewczyny w szpitalu, więc może nas biedna omija.. -
Pisałam do Olci na fb ale nie odp:( mam nadzieje ze wszystko u nich w porządku
Mała podziwiam za te okna. Ja na jutro mam zaplanowane posprzątac piwnice i ogarnąć liście na ogrodzie i Seks oczywiście. Mąż dziś juz zapowiedzial ze po pracy nie będzie nawet jadł tylko najpierw działamy żebym mogła iść spać a on potem sobie kolacje zrobi;)
Rozmarzona jak u ciebie?
monia35 lubi tę wiadomość














