Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozmarzonej przez weekend nic robić nie będą mam nadzieje ze ruszy u niej coś samo
Ja padam na twarz młody pół nocy nie spał mąż w pracy wiec sama byłam:( ogólnie ciężko z tym cycem żeby cokolwiek w domu zrobić. Jak mąż jest to ok ale jak w pracy to ciężko. Nie wiem czy nie przejdę na mm bo nie wiem jak długo pociągne:( chciałabym przynajmniej do końca 3mc ale nie za wszelką cenę
Mała jak ty sobie radzisz ze wszystkim? Szkoła dom obiad sprzątanie Laura? -
Perełka gratuluję
Rajska,a gdzie planujesz rodzić?
To noc z głowy. Powtórka z przedwczoraj.
Młoda tlukla się cała noc i bolało. Teraz mniej.
Poprzednim razem jak taka noc była,to rano gin powiedziała,że piękna poprawa i coś się dzieje. Ciekawe czy dotrwam do terminu,czy wróżby męża się sprawdza.perelka89 lubi tę wiadomość
-
No właśnie a tu trzeba ogarnąć jeszcze starszego który też potrzebuje uwagi i juz płakać mi się chce bo nie jestem w stanie mu poświęcić tyle uwagi ile bym chciała:(
Dziś wychodzę na urodziny ale jestem tak zmęczona ze tak średnio mam ochotę -
Haen po cc i znieczuleniu nawał pokarmu może wystąpić z 2-4dniowym opóźnieniem. Także przystawiaj mała do piersi, samo ciumkanie pobudza laktacje, i nawet jak wypije mililitr to lepiej niż nic. Trzeba pomóc sobie laktatorem i pobudzać piersi, s mleko się pojawi. Musisz podawać mm bo coś Panda musi jeść ale jak tylko mleko się pojawi to cycus i coraz mniej tego mleka a uda się je wyeliminować. nie kumam tylko po co te kapturki??? Podawaj jej normalnie gołego cycusia
Co ile odciadasz to mleko ty laktatorem??
I pij lub jedz lub to i to te preparaty i herbatki zwiększające laktacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 11:29
Micia lubi tę wiadomość
-
Nymeria wrote:Haen po cc i znieczuleniu nawał pokarmu może wystąpić z 2-4dniowym opóźnieniem. Także przystawiaj mała do piersi, samo ciumkanie pobudza laktacje, i nawet jak wypije mililitr to lepiej niż nic. Trzeba pomóc sobie laktatorem i pobudzać piersi, s mleko się pojawi. Musisz podawać mm bo coś Panda musi jeść ale jak tylko mleko się pojawi to cycus i coraz mniej tego mleka a uda się je wyeliminować. nie kumam tylko po co te kapturki??? Podawaj jej normalnie gołego cycusia
Co ile odciadasz to mleko ty laktatorem??
I pij lub jedz lub to i to te preparaty i herbatki zwiększające laktacje.
Niestety nie nam mleka, a bliskie spotkanie z laktatorem staram sie mniej wiecej co kazde karmienie czyli co 3 h, ale w nocy nie dam tak rady:/
-
Rajska wrote:Haen ja tez sie troche poryczalam, jak przeczytalam, co napisalas! Jestes naprawde dzielna!!! Bardzo, bardzo, bardzo Ci gratuluje! Jak bedziesz miała chwile, napisz czy w ostatni dzien/ dni przed porodem odczuwalas jakos słabiej ruchy Pandy? Pytam, bo u mnie tez wykrył gin. tydzień temu nadciśnienie. Niby biorę leki i pomagają, ale cały czas sie martwie. Od wczoraj te ruchy jakby slabsze i bardzo delikatne. Malo w ogole sie rusza. Dzis pije kakao do śniadania, może zacznie kopać.
Dziewczyny, sory ze w nocy Was opuscilam, ale... uwaga: zasnelam nieoczekiwanie z tel. w ręku
Witam Was wszystkie Dziewczynki w dniu dzisiejszym, choć w stolicy pochmurno!
No ja nie czulam w ogole bardzo mocnych ruchow... W nocy zdarzalo sie, ze sie budzilam na siku kilka rwzy i cisza i szczerse to potrafilam cos zjesc, zeby ja poczuc... Czasami sie stresowalam i dawalam sobie czas do jakiejs godziny i sie ruszala wtedy. Ja nawdt w 36 tc powiedzialam lekarce ze szpitala, ze mala jest spokojna (a zapis ktg ok), to mowila, ze moze zbiera sily do porodu.
Trudno stwierdzic bo kazde dziecko jest jednak inne.
A chodzisz na ktg?
Ja sobie mysle, ze po prostu to pech/statystyka i nam sie tak trafilo.
-
nick nieaktualnyIde dzisiaj do kina ! z mężem na listy do m2 uhu...
Boziu jak ja wytrzymam bez syna tyle godzin ;/?
I jak wysiedze w kinie bez nachosów ?
takie nowe po ciążowe wrażenia.
Haen Ty jesteś twarda babka uda się ! a nawet jeśli nie trudno, wszystkie w jakiś sposób musiałyśmy sie pogodzić z niespodziankami organizmu po porodzie. Najważniejsze uśmiechać się i nie denerwować dla dzieciaczków.perelka89 lubi tę wiadomość
-
Haen ale przeszliście dobrze że juz ok.
Ginger tak jak mówisz- jak jest maz to w piecu napali, wyprowadzi psa, czy choćby obiadu na gazie przypilnuje, a samej bywa ciężko.
W ogóle to wczoraj jak się dowiedziałam o tym słabym przyroście wagi to się podlamalam psychicznie- przypomniało mi się ile trzeba przejsc z takim maluchem ile chorób i innych kryzysowych sytuacji. Oczywiście cieszę się ze mam Nadulkę jest moja gwiazdka z nieba ale uświadomiłam sobie ze będzie trudnoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 12:45
-
Ściągan laktatorem nawet jak nic nie leci powinno być około 10. Przystawiasz co 3h bo mała tak chce, budzi się czy tak Ci się podoba?? Bo w dzień to nawet co 1,5h przystawiaj jak da radę. Jak Przystawiasz mała to po cycowaniu nie odciągnaj tylko poczekaj z 1,5h to będzie częściej. To jest trzecią doba po zabiegu jest jeszcze czas na wyplyw mleka tym bardziej że się stresujesz co nie wpływa dobrze na wyplyw mleka. Miałaś ciężki poród więc pojawiły się mechanizmy blokujące, nie skreślaj się jeszcze dasz radę. W najgorszej sytuacji będziesz robić karmienie mieszane.
moremi, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Cholera Haen mam za mało info od ciebie. Dzwoniłam do mojego doradcy laktacyjnego i sposoby są tylko nie wiem dokładnie jak u ciebie wyglądają pewne sprawy. Pozatym czemu nie dostałas doradcy w szpitalu??? Kiedy dajesz/dają jej to mm?? Mała szuka piersi czy przystawiasz ja taka obojętna? To że laktator nie wyciąga mleka to też nie oznacza że dziecko nie pije, bo może po kropelce sobie ciągnie i jest ok.
-
Cześć dziewczynki, ja już też dziś skończyłam korepetycje i tak sobie Was nadrabiam ale senna jestem ze aż strach.
Haen - ja przy pierwszym dziecku miałam same problemy z mlekiem. ..dotrwalam do 3 miesiąca po czym znerwicowana i głodna odpuscilam. Teraz wiem ze problem był u mnie w głowie , wszyscy wciąż tylko pytali jak tam z tym karmieniem, albo w kolko wytykali czego nie wolno jeść a mała płakała na widok cycka:) tragedia teraz postaram się podejść do tego na spokojnie co ma być to będzie ale już bez nerwów i Tobie też życzę spokoju a napewno się uda! Dziecko z głodu nie umrze jeśli nie będzie chciało jeść to trudno, napewno dacie rade tak czy inaczejperelka89 lubi tę wiadomość
Mijagi -
Natali- przymierzam się do szpitala św.Zofii, tam gdzie Haen, a jak nie to IMiD. Ty rozumiem tez z Warszawy?
Haen- nie chodze na ktg, bo mi gin mowil, ze na pierwsze mam stawić się w dniu terminu porodu, no chyba ze by leki nie pomagały na nadciśnienie, to wtedy od razu na IP. Rano jak wypilam kakao to sie troszkę rozruszała, o dziwo wtedy dopiero, gdy wybralismy sie z mężem na zakupy. Zazwyczaj, jak ja sie ruszam, to i ona jest spokojna, a tu dzis odwrotnie.
Życzę Ci wytrwałości w walce z pokarmem!
Dziewczyny od dziś promocja w Lidlu na termometr bezdotykowy za 39zl! Wlasnie kupilam -
Staram sie ja przystawic co karmienie, przez butelka a je co 3 h lub czescuiej jesli bedzie chciala. Kolejna polozna mowi, ze ona jest leniuszkiem i nie chce sie jej ssac, tak bylo tez za kazdym razem zanim dostala mm.
Nymeria powinnam Cie miec przy sobie:)
Ja za kazdym razem prosze polozna o pomoc i obe pomagaja, tyle ze Wanda to leniuszek i ssac nie chce.
Wazy dzis 2400 (3 doba) i jest podejrzenue zoltaczki, takze musi przybrac:)
Na mnie nikt poki co presji nie robi, tylko kibicuja zeby zaskoczylo to kp i ja tez po tych emocjsch mam podobne podejscie.
Na obchodzie byla ginekolog, ktora byla z nami na sali porodowej i potem operacyjnej i mowie, ze my sie znamy, a ona odpowiedziala: oj tak i sie usmiechnela, dodala, ze bylo ciezko, ale jest juz dobrze.
Ps.czy ktoras z Was po CC dostaje Clexane? -
Jak jest leniuszkiem i dostała butlę to się nie dziw, że nie chce bo z butli mleko leci łatwo, a z piersi trzeba się spocić.
Masz ja cały czas przy sobie? Jak tak to wyprzedzaj jej reakcje, jak tylko zobaczysz, że szuka cyca lub rączkami rusza czy coś to od razu cyc. Jak będzie chciała to niech wisi non stop. Ona potrzebuje 30 ml na dobę, więc rozłożone na 10 karmień to po 3ml , więc nawet nie zauważysz kiedy ona sobie wyciumkała to z cyca.
Najlepiej jest jak ktoś widzi co się dzieje na żywo, bo z opisu jest ciężko. Może to być też zła technika przystawiania i już od początku będzie tobie ciężej karmić. Patrz czy robi dziubek, czy układa języczek w takie u, żeby dobrze 3/4 brodawki zasysała, a jak w kapturku musisz karmić (nadal nie wiem czemu) to dobrze go zakładaj - trzeba go wywinąć i zassać żeby zrobić taką jakby próżnię i dopiero odwinąć i przystawić małą.
Ogarnij męża żeby znalazł numer do dorady laktacyjnego, w razie konieczności możecie zadzwonić, żeby do ciebie do szpitala przyszła prywatnie i zrobiła co trzeba. Moja koleżanka po cc to leżała z małą non stop na brzuszku i ta sobie brała tego cyca co chwila i jakoś przeżyły, potem jak przyszła laktatorka do niej do domu to tak ją przystawiła jej, że mała tak się najadła, że odpadła od tego cyca z otwartą buzią tak nażarta, że spać odleciała w 2sekundy
Nie karm jej mlekiem przed cycem i nie dawaj tego mleka do pełnego najedzenia, żeby częściej szukała cycka. I przystawiać przystawiać, i musi zaskoczyć, nie ma innej opcji.
A i jak masz coś do domu kupować to zdecydowanie laktator a nie mm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 15:24
moremi, Micia, lula.91 lubią tę wiadomość