Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitaja wrote:Moremi pewnie wpatrzona w swojego maluszka i nie ma czasu dla nas ,mam nadzieje ze wszystko u nich dobrze
Rajska co tam u Ciebie nocna zmiana" nierozpakowanych mam wita "
Molcia jak tam Twoj Jasko uspokojl sie troszke ? Moj byl dzis bardzo spokojny,a teraz nie dosc ze biedny ma czykawke to tak sie wypycha,ze boli mnie ! Odbija sie od zeber i naciska glowka na pecherz jest to malo przyjemne....
Zazdroszcze juz wszystkim wypakowanym mama! Mnie ciagle dopadaja rozne emocje, pewnie duzy wplyw hormony, czekam na porod, ale czesto dopadaja mnie mysli,ze cos moze pojsc nie tak i jeszcze ta mysl,ze bede rodzic w innym kraju i obawy przed ich kompetencjami! A jeszcze jak czytam o waszych sytuacjach podczas porodu to juz w ogole trzese pordkami...
Kurcze i znowu bezsenna noc pewnie mnie czeka.Mogloby sie cos rozkrecic -
Ja w ogóle nie wiem jak to u mnie będzie, mam wizytę w czwartek (39+2) a zwolnienie do terminu 23.11 i co dalej? czy do szpitala mam iść jak się nie zacznie czy teraz mi da zwolnienie na dłużej, muszę sobie pytania zapisać na kartce bo mój uciśnięty macicą mózg tego sam nie uniesie
Moj Matek spokojny od dwóch dni, ale koło 23 to jego czas i już coś czuję zaczyna się kręcićPaolka_25 lubi tę wiadomość
-
Molcia kochana dasz rade jak zobaczysz to cudeńko swoje to siły przyjdą, przecież on sam nie da rady
Ja czasem mam lenia, nic mi się nie chce ale jak mój kochany mężunio potrzebuje czegoś to zawsze siłę znajdę, bo tak go kocham a co dopiero synuśka Ostatnio mi się zdarzyło dbać o męża bardziej niż o siebie w ciąży - był ostatni pomidor i zostawiłam mężowi bo musi mieć jakieś warzywko a sama w ciąży nie zjadłam a pewnie potrzebuję bardziej niż on ... wiem błahe, gupie ale tak mam jak patrze na niego to tak bardzo chcę mu dogodzić -
Dołączam do mam kopalnych po zebrać ze juz nie wspomnę o pecherzu;) ze spania pewnie nici bo jak tu spać kiedy boli cały brzuch...chyba już też jestem zmęczona i przerażona wizja porodu...z jednej strony juz bym chciała by było po no ale z drugiej jakoś chyba jednak podświadomie to do mnie nie docieraMijagi
-
Molcia damy rade,spojrzysz tylko na ten swoj maly cud i dostaniesz przyplywu energi napewno poczatki beda trudne,bo i bol po cc i zmeczenie ogolne !ale damy rade ,bo przeciez te malenstwa beda od nas calkowicie zalezne!takze glowa do gory,jutro ostatni Twoj dzien juz pojutrze bedziesz mama ,czy nie wspaniale to uczucie ?! Troche zazdroszcze mama ktore mialy,maja zaplanowane cc ,ja to czuje sie jakbym siedziala na cykajacej bombieCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Nymeria wrote:Ja w ogóle nie wiem jak to u mnie będzie, mam wizytę w czwartek (39+2) a zwolnienie do terminu 23.11 i co dalej? czy do szpitala mam iść jak się nie zacznie czy teraz mi da zwolnienie na dłużej, muszę sobie pytania zapisać na kartce bo mój uciśnięty macicą mózg tego sam nie uniesie
Moj Matek spokojny od dwóch dni, ale koło 23 to jego czas i już coś czuję zaczyna się kręcić
U mnie przedłużyli zwolnienie o tydzień tak na wszelki wypadek a do szpitala kazali się zgłosić tydzień po terminie
Czyli termin mam na jutro ale zwolnienie do 23 a potem też w sumie nie wiem co będzie jak nie urodze. ..czy to juz liczą macierzyński czy przedłuża zwolnienie
Mijagi -
Nymeria dobra i troskliwa z Ciebie zona tylko pozazdroscic mezowi
Nymeria lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Jestem, jestem. Nadrabiam
Mój uparciuch nie chciał urodzin w niedzielę
Od rana chodze z balonikiem (takie ustrojstwo, żeby zrobić rozwarcie w szyjce), a jutro podejmą decyzję co dalej. W każdym razie powinnam urodzić
Skurcze pojawiają się juz dość często, ale mogę jeszcze w miarę spokojnie spać.Nymeria, MadaLena30, Rozmarzona lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Moremi a ja myslalam,ze juz jestes po wszystkim i tulisz malucha.Boli zakladanie takiego balonika? Nie dali Ci kroplowki z oxy? Wiem ,ze innym dziewczyna podawali najpierw kroplowke przed tym balonikiem! No i najwazniejsze jak Twoje cisnienie? Unormowali? Trzymamy za Ciebie mocno kciuki juz tylko chwila i bedzie po wszystkim,powodzenia
Mijaga spokojnej nocy obys szybko zasnela.Ja musze poczekac az syncio sie uspokoi moze wtedy sie uda .Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja wrote:Moremi pewnie wpatrzona w swojego maluszka i nie ma czasu dla nas ,mam nadzieje ze wszystko u nich dobrze
Rajska co tam u Ciebie nocna zmiana" nierozpakowanych mam wita "
Molcia jak tam Twoj Jasko uspokojl sie troszke ? Moj byl dzis bardzo spokojny,a teraz nie dosc ze biedny ma czykawke to tak sie wypycha,ze boli mnie ! Odbija sie od zeber i naciska glowka na pecherz jest to malo przyjemne....
Zazdroszcze juz wszystkim wypakowanym mama! Mnie ciagle dopadaja rozne emocje, pewnie duzy wplyw hormony, czekam na porod, ale czesto dopadaja mnie mysli,ze cos moze pojsc nie tak i jeszcze ta mysl,ze bede rodzic w innym kraju i obawy przed ich kompetencjami! A jeszcze jak czytam o waszych sytuacjach podczas porodu to juz w ogole trzese pordkami...
Kurcze i znowu bezsenna noc pewnie mnie czeka.Mogloby sie cos rozkrecic
Pocieszylam trochę?Kitaja lubi tę wiadomość
-
Kitaja wrote:Moremi a ja myslalam,ze juz jestes po wszystkim i tulisz malucha.Boli zakladanie takiego balonika? Nie dali Ci kroplowki z oxy? Wiem ,ze innym dziewczyna podawali najpierw kroplowke przed tym balonikiem! No i najwazniejsze jak Twoje cisnienie? Unormowali? Trzymamy za Ciebie mocno kciuki juz tylko chwila i bedzie po wszystkim,powodzenia
Mijaga spokojnej nocy obys szybko zasnela.Ja musze poczekac az syncio sie uspokoi moze wtedy sie uda .
Czekamy aż ten balonik sam wypadnie i teraz albo skurcze ruszą z kopyta, albo wygasną i podadzą mi oxy.
Ciśnienie mam nadal wysokie, ale po tabletkach jest lepiej.
Mam nadzieję, że Rozmarzona da zaraz znać co u niej. No i że Szczesciara, Mikado i Molcia urodzą błyskawicznie to w tym tygodniu będzie się działo
No i Mijagi - juz powinno się ruszyć. A może i Ty Kitaya nas zaskoczysz i w tym tygodniu urodzisz? albo Nymeria?
Perełka, Agatka jest super-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Ja to niby wiem ze może się zacząć w każdej chwili ale jakoś to dla mnie abstrakcja i jak kładę się spać to z poczuciem że normalnie minie noc, pośpie i kolejny dzień będzie. Raczej nastawiam się na poród po terminie parę dni ale czy wtedy nastawienie się zmieni??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 00:25
moremi, haen lubią tę wiadomość
-
Kitaja, jestem obecna!!!
Co za zwariowany dzien! Na zakupach udało mi sie namówić męża, żebyśmy kupili od razu jakieś ozdoby świąteczne, bo przydałoby się mieć na nowym mieszkaniu jakąś choinkę, zwłaszcza, że teściowa zadeklarowała się, że jeśli Helenka urodzi się w grudniu to oni z teściem i babcią męża przyjadą do nas na Wigilię, żebyśmy na Święta nie zostali sami.
Wieczorem nieoczekiwanie zajechał do nas jeszcze teść i wujek męża na kolację- wracali od rodziny i po drodze wstąpili do Warszawy, więc coś trzeba było przygotować.
A na koniec jeszcze sąsiedzi z bloku zaprosili nas do siebie i dopiero niedawno wróciliśmy.
Teraz gotuje jeszcze ryż mężowi do pracy na obiad, żeby mógł sobie wziac rano i piszę z Wami
MadaLena- o zdjęciu pamiętam. Wrzuce już jutro, przepraszam.
Dziś bardzo, ale to bardzo boli mnie krocze i spojenie łonowe do tego stopnia, że nawet siadać nie mogę w rozkroku, a złączyć nogi też nie bardzo, bo brzuch przeszkadza. Też tak macie/ miałyście? Plus taki, że dziś tylko jeden bolesny skurcz w ciągu dnia. Więcej mnie nie męczyło.
Ehh mogłabym urodzić 17.11., czyli jutro. Helenka urodziłaby się w dniu urodzin dziadka bo w moje oczywiście nie chciała
PS. Pozdrowienia dla dziewczyn w szpitalach! Dużo zdrowia i wytrwałości.
Swoją drogą wytrwałości także dla tych, które karmią piersią
A my w dwupakach korzystajmy i relaksujmy się jeszcze póki możemy
Mala_Czarna_89, Rozmarzona lubią tę wiadomość
-
Nymeria wrote:Do odbicia dajesz ją w przerwie między karmieniami czy robisz przerwę w jednym karmieniu?? Dajesz jej cyca jednego do końca cz zmieniasz? jakiej pozycji karmisz?? i w jakiej sobie później śpi czy pozostaje? co robi jak pokarmisz niecałe 30 min? co robisz, żeby nie ulewała?
Martwić się nie masz co bo dziecko ewidentnie je i pokarm mamy jest szybko wchłaniany, więc coś na pewno zostaje. Zweryfikować to jeszcze raz będzie trzeba po ważeniu
Czasami usypia juz po jednym cycu czyli np 15min to trzyma ja pionowo ale Malo kiedy odbije,, a jesli to i tak uleje w pozycji ten normalnej. Nie wiem jak się nazywa klade ja zawsze na boku.. A w łóżeczku na boku i glowke wyżej klade ale to nic nie daje
-
Witam ! Niestety i ja mam problemy z karmieniem. Mała nie chce smoczka(ma odruch wymiotny) więc czasami nawet ze 3 godziny z przerwą na odbicie potrafi wisieć na cycu. Dzisiaj już miałam takiego doła, że pół dnia przeryczałam. Jutro przychodzi położna, to dowiem się czy mała dobrze przybiera na wadze. Tak bardzo chciałabym karmić piersią, ale czasami naprawdę już mam dość.
Gratulacje dla wszystkich mam rozpakowanych, jest nas coraz więcej
I oczywiście kciuki za dziewczyny w szpitalach, oraz te które wciąż czekają w domu na rozpakowanie.perelka89, moremi, Rozmarzona lubią tę wiadomość