Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mijagi- gratulacje!!!
Mała- masz przesłodkie dziewczynki
MadaLena- nie przejmuje się, tym że malutka leniwa. U mnie też tak bywało i wczoraj i dziś do obiadu również. Wczoraj na ktg położna mi mówiła, że Helenka śpi cały czas, bo widać na badaniu i dlatego mogę słabiej czuć ruchy
Ależ mi się tu nudzi, zabrali mi kobitkę, z którą leżałam. Czekam na męża, aż mi przywiezie rzeczy i trochę sobie pogadamyMala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Anet u mnie termin z OM był na 11.11 a z USG na dzisiaj trzymają mnie bo wody przeźroczyste gdyby coś się działo to może by rozwiązywali. Chodzę, chodzę i coś nie mogę nic wychodzić mam nadzieję, że jutro mój lekarz coś zadecyduje chociaż przy ordynatorze i całym konsylium...
Mała śliczne masz dziewczynki i chyba bardzo podobne są do siebie?? Śliczne! - po mamusi
Mężu do mnie jedzie, niestety nie sam tylko z mamusią. A pisałam, że dziewczyna na sali kręci się ze skurczami drugą boli po podpięciu balonika i że im mniej osób tym lepiej. To moja teściowa widocznie nie rozumie. A dziewczyny mogą czuć się niekomfortowo. Dla mnie to zupełny brak taktu z jej strony...Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
Paolka, wszyscy mówią, że podobne, dla nas Laura to mała Ania, a Nadia to mały Wojtuś
Gratuluję teściowej.. stęskniła się czy jak?
Madzia, dla ciebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 16:02
monia35, Shibuya, MadaLena30, Paolka_25, Galaretka, Nymeria, izulkaa, biedroneczka1910, lula.91, MW26, natali101, olimama lubią tę wiadomość
-
Mała śliczmne masz te dziewczynki, słodziutkie obie, Twoja figura też jest do pozazdroszczenia, wow
Madalena ja właśnie umyłam okna w całym mieszkaniu zjem obiad i idę z sunią na spacerek, ale też krótki bo mega zimno i wieje wiatr
chyba zaglądnę do sklepu bo nutelki mi się chce
a i moja Zuz też dziś leniwa, baardzoMala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Będzie długoooo, ale w końcu znalazłam czas, żeby do Was napisać
Mała super zdjęcia i super dziewczyny! Nadia już tak ładnie główkę trzyma? SZOK
Mijagi gratulacje!!!
Dziewczyny w dwupakach, ja już zapomniałam, że byłam jedną z Was Serio ale nadal nie dociera do mnie, że ten mały ciapek co leży koło mnie jest mój
Tak samo szczerze mogę powiedzieć, że zapomniałam ból porodowy, chociaż wiem że bolało strasznie, bo słyszeli mnie w szpitalu piętro wyżej i niżej
Trzymam za Was kciuki, już niedługo wszystkie będziemy rozpakowane
U mnie nic nie pomogło na przyspieszenie... ani schody, ani seksy, sprzątanie, spacery, mycie okien też nie - NIC
U mnie rana pięknie się goi, mogę już siadać bez problemu. Jestem w szoku, że tak szybko poszło, ale nie powiem było ciężko, nadal biorę anybiotyk, ale jest już bez porównania lepiej! Stosowałam wszystko co możliwe, bardzo polecam roztwór z nadmanganianem potasu, myślę że on dużo mi pomógł, chociaż stosowałam też octanisept, antybiotyk neomycyne miejscowo, solankę, tamtum rosa, altacet i Bóg wie co jeszcze No i wietrzenie! To naprawdę działa! Nawet teraz jeszcze leżę z gołym tyłkiem, ale chyba od jutra zacznę się normalnie ubierać
Powiem Wam, że tak jak narzekałam na odwiedziny po porodzie jak byłam jeszcze w ciąży tak nikt nas nie odwiedza Wczoraj była moja przyjaciółka z chłopakiem a takto cisza i nie zapowiada się żeby ktoś miał zamiar nas odwiedzić, a powiem Wam szczerze, że trochę brakuje mi towarzystwa
No a u nas Julcia ma już 11 dni, nie wierzę jak ten czas szybko leci.
Mamy problemy z brzuszkiem chyba, jako niedoświadczona mama denerwuję się Mała co prawda nie płacze (prawie wcale - anioł nie dziecko ) ale jak śpi między karmieniami to co jakiś czas budzi się postęka, ponapina się, miałknie parę razy, pierdnie i śpi dalej. Kupy brak są tylko takie 'mokre bąki'. Śladowe ilości kupy na pieluszce, no ale kupą bym tego nie nazwała. Raczej wymsknięcie przy pierdnięciu. Nie wiem czy coś zjadłam czy co się dzieje, czy po prostu trzeba to przeczekać może macie jakiś pomysł o co chodzi?
Dodatkowo mała ma czkawkę za każdym razem jak biorę ją do odbicia i męczy mi się bidulka.
Kompletnie nie mam pomysłu co jeść... jem w kółko to samo i nie wiem co mogę, czego nie i strasznie się boję spróbować czegoś nowego.
Jutro przychdzi do nas położna i dodatkowo mamy wizytę u lekarza, więc mam nadzieję, że rozwieje chociaż część moich wątpliwości... no ale Wasza wiedza i doświadczenia są dla mnie bardzo ważne, więc liczę na Wasze rady
Ginger ja piję herbatkę medeli bocianek i jak karmię jednym cyckiem to z drugiego leci mi ciurkiem. Polecam, nie jest droga.
A w szpitalu rozkręciłam laktację metodą 7-5-3, spłynęło może 5ml, a na drugi dzień miałam nawał.
Z kolei ja chciałabym zacząć trochę mrozić tego pokarmu, macie na to jakiś sposób?
Staram się ściągać po karmieniu, ale wtedy ściągam zaledwie 10ml może... chowam do lodówki i z następnego karmienia to samo i dolewam, ale w ciągu dnia ściągnę z 30, może 40 ml - za mało do mrożenia chyba a przecież nie mogę tego zbierać kilka dni i nie wiem jak to ogarnąć. Przed karmieniem to mała się wkońcu nie naje jak jej zabiorę
Karmicie z jednego czy z dwóch cycków? Ja z dwóch, zauważyłam zależność, że jak karmię z jednego to mała się budzi za mniej niż 2h, a jak z dwóch to śpi 3h albo i dłużej. Czekam aż puści cycka, biorę ją pionowo, ona się trochę rozbudza i daję jej drugiego. W sumie to nie wiem czy dobrze robię, bo może nie powinna jeść tak dużo skoro pierwszego cycka sama puszcza?? Może stąd te gazy i wzdęcia??
Jak u Waszych dzieciaczków bioderka? Mi pediatra coś w szpitalu mówiła, że mała ma ograniczone ruchy... sama nie wiem, obserwuję i widzę, że np jak biorę ją 'na klatę' to bierze to nóżki bardziej pod siebie, niż jak żabka. A jak jest u Was?
Kolejna rzecz do zamartwiania...
Milion pytań, a niewiele odpowiedzi ciągle siedzę w internecie i czytam ale jakoś nie znajduję odpowiedzi na moje pytania...
A to moje serduszko :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 16:41
Mala_Czarna_89, mikado, monia35, Ginger84, Paolka_25, Galaretka, Nymeria, perelka89, Rajska, Ona_89', justa1234, biedroneczka1910, Marta1986, lula.91, MW26, natali101, olimama lubią tę wiadomość
-
Zaczęłam pić herbatkę z herbapolu.
Mała jak ty wspomagasz laktacje
Dziewczynki bardzo podobne do siebie;) u nas tez wszyscy mówią ze Marcel to kopia Patryka;)
Shibuya właśnie mam zamiar ta metodę wypróbowac oby pomogło. Bo chciałabym jeszcze karmić przynajmniej do końca 3 mc. -
A to moi chłopcy
Mala_Czarna_89, Shibuya, mikado, alus21, Paolka_25, Galaretka, Nymeria, perelka89, Ona_89', MadaLena30, justa1234, biedroneczka1910, lula.91, MW26, Molcia, natali101, Aga_502, olimama lubią tę wiadomość
-
Ginger piję inkę, herbatkę na laktację i karmi od czasu do czasu. Herbatka naprawdę działa! był moment, że piersi robiły się puste i wtedy zaczęłam pić i przeżyłam prawie drugi nawał.
ja karmię jedną piersią. Jejku dawno nie ściągałam.. bo wciąż mam zamiar rozmrozić zamrażarkę.
Shibuya ja jem coraz więcej, bo ciągle jestem głodna. tfu, tfu, nic nie zaszkodziło. Może wprowadzaj pojedyńczo? Zamiast super sałatki w jeden dzień np surówka z marchewki + cukier, drugiego sałata + cukier + jogurt, trzeciego z samych pomidorów, a potem w końcu to połączysz i będzie żarełko
Dziękuję za komplementy, tak, Nadia ciągle miałaby głowę u góry, aż jej przytrzymuję, żeby za bardzo do tyłu nie leciała przewraca się też z brzuszka na plecki i odpycha nogami. Ale się zmienia takie maleństwo
A brzuch.. w pionie wygląda nawet, nawet, ale chyba skóry trochę zostanie- widać, jak siedzę, że się roluje. Ale nie martwię się na zapas. Niedługo zaczynamy treningi
edit:
shibuya nie wyświetla mi się Julka
ginger faktycznie podobni, na innych zdjęciach Patryk ma ten sam wyraz twarzy co Marcelek słodziakiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 16:29
Shibuya lubi tę wiadomość
-
Już powinna się wyświetlać
Ja też jestem ciągle głodna, ale przez to że mała nie robi kupy boję się teraz nawet zjeść kanapki nie mówiąc już o jakichś pysznościach typu sałatka
Także siebie trochę głodzę, dobrze, że chociaż dziecko ma co jeśćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 16:42
-
Mala pozazdroscic figury!!
Ja tez juz chcialabym poczuc sie lzej i malutka miec przy sobie chodz jak czytam esej Shibuyi to zastanawiam sie "co z czym zjesc" ale wierze ze instynkt sie obudzi, a jakies tam pyt. Zawsze beda...
OMG Anet? Nie przeginasz? I skad w tobie tyle energii?
Bedziesz rodzic jak nic
A mi smutno i zle jak dla malego dziecka- bo po prostu mi sie nudzi !!!!!! Dla mnie to najwiekssa kara ze nie mam sily chodzic .... i nie mam pomyslu co robic.. maz zaproponowal ze kupi mi puzle dobre hahahaMala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Swietne zdjecia dzieciakow! I ten Twoj brzuch Mala do pozazdroszczenia!!
Magdalena co ja robie w domu hmm... Zanim wstanie jest 11 to albo po śniadaniu wyjdę z psem a jak była z mężem rano to zanim się ogarnie i obejrzę singielke to jest 12.30 to pozmywam po śniadaniu pokrece się trochę czasem jakieś zakupy. Po 15 z reguły z. psem na spacer wychodzę. dzisiaj ze była dopiero po 11 to wyjdzie dopiero wieczorem. A ja poszłam sama na dluuuuuuugi spacer jakieś 3km zrobiłam potem obiad i czekam na męża przed tv bo jak teraz ciemno to już popołudniu mi się sprzątać nie chce albo czytam i tak leci do 20-21 zanim mój wróci
Ni chce się cieszyć ale wróciłam ze spaceru i przy podcieraniu miałam ciemnobrazowa nitkę plamienia i tak siedzze i myślę...Mala_Czarna_89, MadaLena30 lubią tę wiadomość
-
Kurwa mać!! Taki esej napisałam i się nie dodał!! Uwielbiam to!!!
Mała śliczny masz brzuszek, wcale nie wyglądasz jak po dwóch ciążach!
Ginger faktycznie podobni Ci Twoi chłopcy do siebie:-) rozczulają mnie takie zdjęcia jak dodałyście z Małą
Mikado nie chcę Cię rozczarowywać z tym plamieniem bo u mnie wczoraj było mega duże, w dodatku krwisto czerwony śluz, rano jeszcze troszkę go było a teraz cisza znowu.
Wizytacja teściowej skończyła się niepowodzeniem bo wprowadzili dwie maszyny do ktg dla moich sąsiadek z balonikami i mają już skurcze! A ja tyle schodów dzisiaj zaliczyłam i wielkie G*wno. Także tego... Takie wspomagacze... O dupę potłuc. Nie wiem jak tego Adama stamtąd wygonić. Mąż przywiózł mi przepyszne mandarynki słodziutkie. Soczyste. Pycha! Adaś po nich wariuje ale dobrze bo zaraz muszę ruchy liczyć.
Rajska a jak Twój pobyt w "SPA"??Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
nick nieaktualnyMijagi gratuluję!
Ale nam się zdjęcia posypały!!! /zalałyście forum słodkościami.
Ja dziś przesadziłam bo jak tylko młody w końcu zasnął na spacerze to od 13 jak zaczęłam jeść wafle ryżowe to myślałam ,ze na kolacji skończe ...głodzenie nie jest dobre ale jakoś wcześniej nie ma szans na "zdrowe"posiłki.
Mój chłopczyk spał od 12 ( spacer ) do 16 ! teraz siedzimy i gadamy Bo co robić z dzieckiem które się wyspało, pojadło i ma sucho...
Micia lubi tę wiadomość
-
Paolka- dzięki, że pytasz. Mój pobyt nie najgorzej. Znów nie jestem sama, bo mi dokoptowali kobitkę i całkiem fajna poprzednia trochę mnie już irytowała, bo sapała dosłownie całą noc, widać że coś nie tak jej było i narzekała. Teraz lepiej. Ciśnienie mi się cały dzień utrzymuje 110/70, ale zwiększyli mi dawkę leku, więc pewnie dlatego poprawa
MadaLena- wstawiam, bo pewnie Cię zainteresuje. Kolacja z dietą z nadciśnieniem, czyli wersja "uboższa". Kobiety bez diety mają bardziej wypasioną I tak uważam, że całkiem ok
Paolka_25, MadaLena30 lubią tę wiadomość