Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystko dobrze moje dziecko zaczelo machac rączką do nas na USG
widziała. Wszystkie jego paluszki u rak i nóg. Od puoy do główki ma 6 cm:)
Kasia Kraków, Mala_Czarna_89, Agnike, perelka89, ewulek, Molcia, Mandi :), monia35, Micia, Ona_89', agulla03, haen, ~~Ania~~ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAga_502 wrote:Ja robiłam w luxmedzie usg-90zł, pappa -90zł. Dziewczyny nie dajcie się wkręcić w te kosmiczne ceny - to chwyt marktetingowy.
Aga a potrzebowałaś skierowania z grupy? Bo ja jak w luxie dostałam skierowanie to kazał mi iść gdzieś indziej i myślałam ,ze w luxie nie robia a tu takie niskie ceny ( w tym co on kazał 700zł) -
Mała moja koleżanka też nie szła na prenatalne, bo każda wizyta była ok i możliwe, że jej lekarz wstępnie wszystko pomierzył a np nie miał uprawnień aby oficjalnie nazwać to prenatalnymi.
Ja też dziś bez pomiarów ale dzidzie wyglądały na duże.
O swoją ciążę też jestem spokojna, też dobre geny, ale muszę iść aby ocenić czy będzie jedno łożysko czy 2 i różnice pomiędzy dwojgiem dzieci. Plus na moja przewlekła choroba i sterdy które wpływają na zmniejszenie masy urodzeniowej czyli pewnie też na sam wzrost. Może to dziwnie zabrzmi, ale strasznie napalam się czy poznam płeć u obydwojga. Nie wiem czy to sprawa bliźniaków, że dwójka na raz i fajnie by było wiedzieć czy 2 chłopców, parka czy 2 brzoskwinki czy może wszystkie tak po prostu macie. Aż mi głupio, że nie rozmyślam "jeny, ciekawe czy zdrowe" ale po prostu wiem, że zdrowe
monia35 lubi tę wiadomość
-
No i pięknie Olcia ze masz głowę zajęta przyjemnościami a nie strachem
Wiecie (fajnie się mówi po wizycie) te nasze kruszynki są juz duże i silne i teraz to juz naprawdę z gorki.
Jestem w kuchni, jestem szczęśliwaszczesciara25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeż się cieszę ,ze Wy się cieszycie
musi być wszystko dobrze, dzieciaczki mają sie na zimę urodzić muszą być silne.
Ja mam niedosyt ,ze mój lekarz nie widział usg ;( niby ten od usg nie mówił nic ale może stwierdził ze mój prowadzący powie i znów się nakręcam ;/
A dziś pierwszy dzień II trymestru...jakiegoś szału nie odczułam ale...od 2 dni mam zachcianki!!! Mąż mówi,że udaje ale serio jak coś sobie uroję to męczy mnie pół dnia aż do łez (w sobote galareta drobiowa, wczoraj czereśnie )i co najgorsze to trudne do zrealizowania !!!
Ona_89' lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Galaretka ja tez wczoraj tz meczylam o czereśnie
i myślałam kiedy jest czas na czereśnie?
a ja jutro jade do endokrynologa, ale ladne wyniki mi wyszły i nawet nue zmieniałam jeszcze dawki w ciąży i przed.. tsh 1.8
takiego wyniku to ja nie mialam od 2 lat:D a we czwartek robie sobie wolne w pracy z okazji urodzin torta i usg genetycznego:) jyz nie mogę się doczekać
moj W. Bardzo się stresuje... ja narazie wierze ze będzie wszystko dobrze:)) inaczej nie może być
-
nick nieaktualnyNo właśnie dzwoniła znajoma,że pokrywają mi się zajęcia i nie wiem jak to rozgryzę...przydałby mi się taki lekarz co by mi wypisał zwolnienie od tak. Bo na moje szefowe tylko słowo zwolnienie działa inne niedyspozycje , problemy nie istnieją ble ble ble ...I po dobrym nastroju...