Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
skarb15 wrote:Rozmarzona: ja mialam pobierany posiew i wyszlo 4 rozne rodzaje bakterii ..
A mocz to inna bajka
A chyba,ze tak nie doczytalam wybacz:)
To trafilas na jakis w miare szpital widze,ze lekarze tacy kontaktowi do pacjentek.Tutaj bylo bardziej cos w rodzaju "Jak sie Pani czuje? I szli dalej.."dopiero moj lekarz powiedzial mi cos wiecej. Z wynikami tez sie ciezko bylo dowiedziec,wiec wypytywalam polozne,ktore mialy stycznosc w danym momencie z lekarzem. No niestety co szpital inny.Jestes juz z nami
-
Mala_Czarna_89 wrote:Adzia dzięki za podpowiedź, ale czy zajady nie tworzą się w kąciku? u mnie jest jakby poza linią ust.
Micia no to maluszek na pewno!
U mnie w kąciku, pękła skóra a poza linią ust jak piszesz zrobiły się takie ropne bable. Miód jest dobry na wszystko więc co kolwiek by to nie było powinien pomóc
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Młode małżeństwo przychodzi na wizytę do ginekologa, kobieta jest w ciąży. Badanie, USG, rozmowa... no i wkońcu mąż pyta lekarza jak to jest z seksem w ciąży.
- Ze względu, że Pana żona dobrze się czuje, nie ma żadnych plamień, problemów można kochać się dowoli. W pierwszym trymestrze wszystkie pozycje dozwolone, nie ma jeszcze brzuszka, nie ma utrudnień. W drugim trymestrze brzuszek już jest, powiększa się z każdym dniem, najlepiej na pieska, boczkiem, od tyłu, tak by brzuszka nie uciskać. Natomiast w trzecim trymestrze to pozostaje pozycja na wilka.
- Ale Panie Doktorze, na wilka? Jak to jest na wilka??
- Leżysz pan koło dziury i wyjesz!!!
Taki tam kawal dla usmiechu na twarzy:)
Mala_Czarna_89, Micia, agulla03, Kitaja, Galaretka, ailatan, olcia88, moremi, Ona_89' lubią tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Na początku miałam problem z dotykaniem surowego mięsa, ale tak czy siak mężowi musiałam gotować, więc trzeba się było przyzwyczaićRozmarzona wrote:Mala Czarna, wstretu do miesa i jego zapachu podczas gotowania nie masz:)?
a teraz wcale. Ja w ogóle nie mam wstrętu do jedzenia, jem 3x tyle co wcześniej, na czym cierpi moja waga.. 
Miałam zacząć się kontrolować a jak żarłam, tak żrę nadal
-
Kurcze to tylko pozazdroscic bo ja tak wybredna do jedzenia,ze szok:O I ciagle zle mi sie kojarzy ten zapach kurczaka <krzyk> . Z rana musze jakos tak delikatnie banana albo jogurt, na obiad tez nie wszystko zjem. Zapachy gotowania mi nie pasza az sie odechciewa gotowac:)Jestes juz z nami
-
Wiecie tak siedze i przegladam rozne artukuly dla ciezarnych i mnie to przeraza.. Wieszac firanek by nie podnosic rak nie wolno to rozumiem,ale:
-schylac sie (posprzata sie samo??)
-uzywac chemii do sprzatania by nie wdychac
-uzywac gumek podczas stosunku (wydzielaja sie jakies tam fiski:P)
-bzdure taka,ze orgazmu powinno sie unikac (geniusz jakis po co wiec seks-.-)
-jesc miliona rzeczy
Mowia,ze ciaza to nie choroba,a kogo,wiec chca z nas zrobic-.- straszyc tylko potrafia pfff..Jestes juz z nami -
Rozmarzona mąż dzielnie znosi?
pewnie dzięki temu waga nie ruszyła ci zbytnio z miejsca. Ja pocieszam się tym, że jem zdrowe rzeczy, a wręcz takie, których wcześniej bym nie ruszyła (teraz np musli z jogurtem naturalnym). Więc pewnie organizm dopomina się o to, czego mu brakuje.
A piszą w tych artykułach że coś można? Może tylko leżeć?
Ja powoli myślę, że jakby po jednym oknie dziennie myć to też się nic nie stanie nie?
Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Nieee, Maz akurat ma gotowane spokojnie:) Nie mialabym sumienia go tak maltretowac, chyba ze naprawde nie mam sily to odpuszczam albo gotuje cos na dwa dni wtedy:)
Co do mycia okien i firanek powiem Ci,ze akurat czesto slysze,ze sie nie powinno. Nie ryzykowalam,wiec i poprosilam mame o pomoc,wiec moze tez kogos pofatyguj:)?.Mysle,ze nasz stan usprawiedliwia czasem czyjas pomoc hihi:) Stwierdzilam tez,ze i tak za dnia za duzo sie podnosi rece w gore cos robiac i juz to zaczelo mi oczywiscie dawac do myslenia:)Jestes juz z nami -
Mi jogurty itp znudzily sie przy diecie sprzed ciazy. Mam niedoczynnosc tarczycy,wiec przeszlam na diete bezlgutenowa wtedy. Jadlam 5 posilkow dziennie,regularnie,omijalam slodycze,cukier itp, szok mowie Wam:O Jednak efekt koncowy byl zdumiewajacy bo zgubilam prawie 9 kg w dwa miesiace i wazylam 59kg:) Latwiej pozniej zaszlo mi sie w ciaze,wyniki tsh sie unormowaly i co najlepsze z mniejsza waga wystartowalam w ciazy:)Plusow bylo multum,ale minusy tez by sie znalazly:DJestes juz z nami
-
cebulka gratuluje synka i udanej wizyty mala czarna jak cos ci wpadnie w oko to podpowiedz bo ja tez szukam i nic nie moge znalezc skarb jak sie czujesz nie odzywasz sie na fb a tutaj rzadko teraz zagladam bo mam lenia strasznego ale od jutra postaram sie was czesciej odwiedzac
ja mam problemy z jedzeniem i jem malo mniej niz przed ciaza wiec nie czuje sie ciazowo niestety bo w 1 tez zarlam hehe
-
Ja w pierwszej ciąży miałam wstręt do wszelkich zapachów. Mięsnych. Teraz to czego nie mogę to czekolada w każdej postaci. Po prostu mnie mdli. Mięso jakoś mnie nie ciągnie, za to owoce i owszem. Arbuz w każdej ilości
Jutro wizyta i mam stresa dużego. Nowa gin i niby poleca ją ta moja, a w necie negatywne opinie. Staram się nie uprzedzać do niej, ale jednak strach jest
-
Ja mam teraz wstręt do mięsa. Od kilku dni na śniadanko kasza manna wchodzi jak nigdy
Odebrałam dzisiaj wyniki, morfologia i tarczyca super - dawno nie miałam tak ładnych wyników.
Micia lubi tę wiadomość
Kacper
20.03.2017 - 1080g - 27tc
Gabrysia 25.09.2015 -2470g - 35t2d
-
natali101 wrote:Ja w pierwszej ciąży miałam wstręt do wszelkich zapachów. Mięsnych. Teraz to czego nie mogę to czekolada w każdej postaci. Po prostu mnie mdli. Mięso jakoś mnie nie ciągnie, za to owoce i owszem. Arbuz w każdej ilości
Jutro wizyta i mam stresa dużego. Nowa gin i niby poleca ją ta moja, a w necie negatywne opinie. Staram się nie uprzedzać do niej, ale jednak strach jest
Jak to sie smaki w ciazy zmieniaja hihi:) Czekolade tak samo moglam kiedys tonami jesc,a teraz zjem raz na dluuugi czas i to niewiele:)
Spokojnie podejdz do tej wizyty, nie stresuj sie:) Najpierw zbadaj sytuacje czy jest w porzadku lekarka, jezeli cos Ci w niej nie bedzie odpowiadalo to zawsze mozesz zmienic lekarza:) Jestem zdania,ze nie ma co sie meczyc ze zlym czy tez wrednym lekarzem,poniewaz on ma nam pomagac,a nie szkodzic stresem.
Edit: arbuza tez uwielbiam,ale martwi mnie,ze cos po nim mnie swedzi jama ustna jak na alergie;/ Nigdy nie bylam na niego uczulona, a od paru lat cos sie zmienilo tak samo z truskawkami. Jednak wiem,ze bez tego przez cale lato nie wytrzymam i na pewno bede podjadala:) Pytanie tylko czy to sie nie odbije na malenstwie. Na pewno slyszalam,ze truskawek powinno sie jesc mniej bo sa bardzo alergenne i dziecko potem moze miec uczulenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 19:13
Jestes juz z nami -
Dziewczyny zapisałam się już do szkoły rodzenia. Chciałam do konkretnej położnej jak się okazało zostało kilka wolnych miejsc na termin październikowo/listopadowy. Pierwsze zajęcie na początku lipca
Kacper 20.03.2017 - 1080g - 27tc
Gabrysia 25.09.2015 -2470g - 35t2d
-
A ja Dziś pomalutku bez gimnastyki umylam dwa okna, nie zmęczylo mnie to nawet. Myślę że jeśli wszystko jest w porzadku to nie zaszkodzi.
Jutro kolejna wizyta u lekarza juz nie mogę się doczekać zresztą jak zawsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 19:59
-
nick nieaktualnyJa też wracam po usg maluszek większy. 16t i 3 dc i ma o ile dobrze zrozumiałam lekarza 17 cm...ale oczywiście opis do odebrania na wizycie. I co najgorsze nie potwierdził płci ! Na prenatalnym na 70% chłopak a teraz byłam na innym usg pan mówi ,ze słaba jakość ale on tu "cycka" nie widzi!
Co do truskawek ja zjadłam wczoraj co najmniej kilogram...
A i dziewczyny od kilku dni wyskakują mi na bokach takie krosty wypełnione krwią wyglądają jak małe czerwone pieprze najpierw swędzą potem ciut bolą przy dotyku..co to?
perelka89, Mala_Czarna_89, Izzy lubią tę wiadomość
