Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A jak się to robi
? Musicie poinstruować
Natalka albo Amelkaale mówimy do brzucha Amelia wiec pewnie tak zostanie, chociaz mąż upieral się najpierw przed ciaza ze jak będzie córka to na pewno Natalia
Dziewczyny pytalam o twardnienie brzucha bo ktoras miała tez ten problem co ja, to mój lęka mówi żeby leżeć dużo i sie oszczędzać...generalnie nie dobrze jak tak się robi...myslalam zacząć chodzić na basen ale w takiej sytuacji sobie odpuszczę...leki mam te same czyli luteina 100 2*1, asmag i femibion -
Rozmarzona wrote:Ginger, to uwazaj mi tak Slonce na siebie zebys nie zaslabla za tym kolkiem.. I daj znac jak wrocisz,ze podroz odbyla sie spokojnie
Mam nadzieje,ze bol tylko chwilowy i zaraz minie.
Spokojnie mąż prowadził ja nie moge ze względu na te skurcze. A jak jadę to wtedy bardziej się napina brzuch a tak mi brakuje prowadzenia samochodu:(
w każdym razie wróciłam i leże. Patryk poszedł na urodziny do kolegi. A ja sie kłóce z moim jezuu jak on mnie dzisiaj wkur***.. napisałam na kartce co ma kupic mieso, ryby i zel pod prysznic a ja w miedzyczasie byłam na brwiach i co ryb oczywiście nie kupił/
-
Mala_Czarna_89 wrote:
ginger trochę prywaty- ile idzie z pko przelew do innego banku zakładając ze jeszcze dzis wyśle?
Jeśli jest zrobiony do godz 12 to powinien być w tym samym dniu jeśli po to na następny ale o której godz to zależy o której ma tamten bank sesje przychodzące. W każdym razie najpóźniej na następny dzień.
Jeśli jeszcze dziś zrobisz to jutro po południu będzie u odbiorcy bo dopiero rano wyjdzie z PKO.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 17:01
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Kochana,a to zmienia postac rzeczy jak Mezus byl z Toba
Wiesz moj ma to samo jak mam zachcianke na pare slodkich rzeczy to pominie oczywiscie ta ktora najbardziej chce i awantura gotowa
Albo uwielbiam jak ma wiecznie dzwieki wylaczone nigdy nie wlancza nie lubi. W ten oto sposob ile razy pojdzie do sklepu, napisze mu eska co ma dokupic to nie odczyta bo nie poczuje..ojjj na tym tle juz bylo troche klotni
Jestes juz z nami -
Ona_89' wrote:Dziewczyny, czy któraś z was ma alergię na pyłki, trawy itp. ? Co robicie w takiej sytuacji? Ja kicham co chwilę a w nocy nie mogę spać...
Ja mam wlasnie ten problem. Tylko,ze na dniach troche mi to oslablo bo mniej wychodzilam z domu i pogoda taka jak na deszcz to tak nie odczuwam. Wczesniej to zaklinalam szczegolnie jak na wies do rodzicow jechalam. Oczy zaraz czerwone piekly,katar,kichanie masakra. Mialam isc do alergologa,ale nie moglam sie dodzwonic i stwierdzilam,ze teraz jak przechodzi to i tak do konca miesiaca mi minie ten okres. Wiesz ja mam krople do nosa prenalen katar i w aptece mowila,ze te krople do nosa mozna jak najbardziej to tak troszke odetka nos. Tabletek zadnych nie bralam, za to czesto plukalam tez twarz woda zeby zmywac te pyly. Na dwor najlepiej wychodzic pod wieczor lub po deszczu za dnia juz gorzej to znosimyaaa i w aptece babka mowila,ze oczy mozna tez przemywac sola fizjologiczna. Tyle tylko wiem niestety
Ps. w nocy koniecznie zamykaj okno bo wtedy juz calkiem zatyka nosWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 17:12
Ona_89' lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Izulek kliknij na suwaczek którejś z nas i przekieruje cię na stronę. Potem ustawisz jako podpis i gotowe
Ginger dziękujętobie musi brakować ludzi, gdy teraz cały czas w domu siedzisz co?
Ja dopiero obiad jem, takie opóźnienie mam dzisiaj ze wszystkim. A mój- jak zwykle w takiej sytuacji- w pracy od 5 rano do wieczora. No trudno, nie jego wina. -
Mala_Czarna_89 wrote:Ginger dziękuję
tobie musi brakować ludzi, gdy teraz cały czas w domu siedzisz co?
Oj nawet nie wiesz jak bardzo. Po pierwsze w pracy a po drugie czesto mielismy wypady ze znajomymi wyjazdy spotkania itd.
W sumie znajomi teraz wpadają głównie do nas np na grilla ale ja bym z chęcią gdzieś wybyła.
Koleżanki z którymi latam dwa razy w roku na kilka dni właśnie wróciły z gran canaria:) ale nie zazdroszcze bo ja w sobie nosze większe szczęście niż wyjazdy.
Przyjaciółki też jak nie mogą przyjechać to dzwonią codziennie. Więc nie ma źle. Tylko jak się jest osobą która nie umie usiedzieć na 4 literach to tak ciężko przestawić się tylko na dom i łóżko..
ale dam radę jeszcze 4,5 mc
-
Ginger rozumiem. Też trochę brakuje mi wspólnych imprez, tańców do białego rana, żal mi wakacji, które planowaliśmy. Ale nie zamieniłabym dzieciątka, które we mnie rozkwita na to wszystko
Kolejny raz to piszę wiem, ale mimo, że dzieciątko było całkowicie nieplanowane, to dostarcza mi mnóstwo szczęścia każdego dnia
a Laura to już w ogóle jest szczęśliwa
Przez przypadek zobaczyłam zdjęcie dzidzi, która urodziła się w 19tc i żyła kilka minut. Zrobiło na mnie wrażenie. Tacy mali ludzie żyją również w nas
Ginger widzę, że też się nabawiłaś "nie lubię", powoli mnie to śmieszyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 17:42
-
Ja też broń boże nie zamieniłabym mojego skarba na to wszystko tym bardziej że tak długo wyczekiwany. A na wszystko inne jeszcze przyjdzie czas:)
No na innych wątkach też mają problem "z nie lubieniem" hehe jakoś to przeżyję chyba.. :p
Jej w 19tc.. to taki etap w którym my jesteśmy.. boże jakie to nie sprawiedliwe.. ja się właśnie panicznie boję takiego porodu przedwczesnego.. wiem że z malutkim jest wszystko w porządku i najgorsze teraz jak mój organizm by nie dał rady:( tfu muszę wyrzucić te głupie myśli!! -
w końcu poszukałam gdzie maluszek teraz jest ułożony
Ginger, damy radę, jeszcze drugie tyle
"W czasie dwudziestego tygodnia ciąży dziecko rośnie do około 16-17 cm (wymiar CRL), 25 cm licząc z długością nóg (wymiar CHL), i osiąga wagę około 310 gramów." niewiarygodne, prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 17:53
Kitaja, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Skarb olej te zazneczenia, napewno nikt nie robi tego specjalnie. póki co nikt nie odpisał.
U mnie też obiad pozno ale to przez wizyte o 15 która sie do 15.50 przeciągnęła.
Z dzidzią ok. Plci dalej nie znam. Mamy 10 cm plus nózki (dłuuugie nózki i rączki po mamusi ) (okrągły brzuszek po tatusiu) i 150 gna bóle brzucha jedyny lek : wiecej odpoczynku a jak boli to leżeć gdyby było nie do zniesienia to zgłosić się do doktorka badz na IP.
tak ze mnie emocje zeszły że prawie płakałam jak wyszłam
Rozpłynęłam się nad ziemniaczkami młodymi z masełkiem i koperkiem i rybą w cieście jaaa pycha szkoda że już nie ma
Jeśli chodzi o czekanie w kolejce to ja dzisiaj jedna dziewczynę wybroniłam w przychodni. Generalnie jestesmy umawiane na godziny a jak są opoznienia to i tak wg kolejności wchodziłam zawsze. Ja na 15, dziewczyna też w ciąży tylko wyżej na 15.15 a taka starsza babka na 15.30. Babka przyszła o 15 że ona na tą godzine usiadła i czeka, za nią ta dziewczyna w ciąży przyszła ze na 15.15 usiadła i czeka a ja tak siedze i słucham.. no i ta stara się tak przesuwa w strone gabinetu.. to ja wstałam podeszłam do dziewczyny i mówie że ja teraz wchodze bo byłam na 15 a ze ona jest na 15.15 to wejdzie za mną. no i wyszłam z gabinetu i stara się pcha do drzwi to ja do niej grzecznie że za mną jest ta Pani w ciąży wg godzin i ona teraz wchodzi się ofukneła i usiadła. Tak mi ta dziewczyna dziekowała.. ciekawe czy mi się ktoś odwdzięczy kiedys..Micia, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Kurcze, nie wiem czemu, ale czytałam teraz o 20tc (bo wg usg właśnie się u mnie zaczyna) i normalnie ciary mnie przeszły. Przecież nasze kruszynki dopiero miały po kilka cm, a tu takie duże
Zauważyłam też, że mała rusza się, gdy mnie dopadają pozytywne emocje (np teraz), mam nadzieję, że udziela się jej mój nastrój
Moja starsza córka w końcu zasnęła. Leży cały dzień. Ale nawet jeść zaczęła, więc jestem dobrej myśli. W ogóle ja ostatnio mam dobre nastawienie do życia, oby tak dalej
Mikado, super wiadomościChwała temu, kto wymyślił USG
Micia lubi tę wiadomość
-
Niech śpi jak najwięcej szybciej dojdzie do siebie:)
Ja mam 22go zebranie w szkole i az się boję jak dostanę listę wyprawkową
W ogóle ciekawe jak to będzie na jaką panią trafi.. jest dość wrażliwym chłopcem mam nadzieję że się nie zrazi. Na razie lubi się uczyć i ciekawe czy mu przejdzie..
a w piątek wybywa na całą noc do przedszkola mąż się umówił z kumplem więc wolny piątkowy wieczór się zapowiada.. hmm i co ja będę robić..
ale Marcelek wojuje w brzuchu:) wcześniej tylko rano i wieczorem a teraz dosyć często się odzywa:)
-
Witam Was w 20 tygodniu
Wczorajszy dzień przeleżałam po nocnych rewolucjach żołądkowych, dzisiaj jest znacznie lepiej chociaż apetytu brak.
W sobotę usg i już się nie mogę doczekać.
Taki oto prezent przyjechał wczoraj do mnie
A to kupiłam dzisiaj za całe 1,5zł
Ona_89' lubi tę wiadomość