Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozmarzona ja mam nadzieję że już cię nie dopadną te bóle nerkowe i do końca ciąży już będzie spokojnie czego zresztą nam wszystkim bardzo życzę bo już by wystarczyło wizyt na ip, plamień bóli itd chyba wyczerpałyśmy już limit tych złych rzeczy!!
Rozmarzona, Kitaja lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Ginger, tez mam taka nadzieje
Juz dwa razy lezalam w szpitalu i mam dosc ;/
A z nospa wiadomo jakbym musiala,ze z brzuchem bym miala problemy to zapewne bym brala. Jednak u mnie juz antybiotyki dwukrotnie byly i lekow przy tych kolkach i jak wiem,ze i tak z gory niczemu nie zapobiegnie to chce ich uniknac, brac juz w razie potrzeby Niech ten Moj Dzidzius juz niech odpocznie od tych lekow. Teraz wlasnie nie moge zwalczyc tej przykrej dolegliwosci co tez juz mnie irytuje. Nie sadzilam,ze tak bedzie pod gorke
Jestes juz z nami -
Ginger zgadzam się z Tobą w 100%. Limit problemów w ciąży wyczerpany...oby, oby...
Ja we wtorek dowiem się czy mi się to łożysko przesunelo...dobrze by było bo z przodujacym miałabym wizję leżenia plackiem i to zapewne w szpitalu. Brrrrr nawet nie chcę o tym myśleć...
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
Cebulka : kochana masakra jakas
probuje wstac i przemusic sie cos zjesc w koncu jeszcze ale jakos nie potrafie mam nadzieje jeden dzien mina a ja sie czuje jak by mina rok conajmniej :*
i jeszcze brzuszek twardnieje . bylam przeciez.w czwartek na polowkowym badal mnie jeszcze normalnie i bylo wszystko ok . Mam nadzieje ze to nic zlego a bole sa dlatego ze dzidzia rosnie zaczynam sie martwic..
Rozmarzona: Nie pomyslalam o tym nawet zdziwilam sie ze nie skierowala mnie na mocz , jak jej mowilam o tych badaniach posiewie dajmy na to czy moczu , a ona jestes w trakcie leczenia i takie tam , no chyba musi sprawdzic czy pasozytuje jeszcze infekcja czy tez nie
Mam nadzieje ze w szpitalu od tego 26 da sie zapisac do innego lekarza bo jak dotad nie dalo sie ;/
Martuś : hehe moj za granica jak jest to w niedziele wyskakuje ze szwagrem jak nie ma roboty
Kiedys jeszcze jak nie bylam w ciazy lub bylam z Roksanka w 1 ciazy to chodzilismy razem ja sie patrzylam tylko jak cos
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 16:22
MW26 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Skarb nic się nie martw.. U mnie tez brzuch twardnial..lezenie nie pomagalo.. Poloz się na lewym boku wsadź poduszkę pod nogi..po jakimś czasie powinno przejść..
Teraz tez mnie boli i twardnieje ale zauwazylam ze to zalezy od tego jak się dzidzia ulozy
-
MW26: dziekuje kochana :* jeszcze pojde zrobic kisiel i dalej ide lezec by przestalo :*
Izulka : ja wlasnie przeboje z brzuszkiem mam od poczatku ciazy stawiala mi sie macica , 9 tygodni lezalam plackiem potem mialam sie oszczedzac ale jak najwiecej lezec 3 razy bylam w szpitalu z bolem brzuszka , a raz z pessarem by mi zalozyli . Wiec ja nie wiem juz kiedy jest dobrze a kiedy zle nie chce zaniedabac
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Skarb rozumiem...tez od poczatku miałam z brzuchem i macica przeboje..oszczędzanie sie, zero seksu itd.a i tak jak robiłam najmniejszy wysiłek i tak bol i podbrzusze twardnialo..od poczatku leki na podtrzymanie..... Teraz wiem ze jak nie boli bardzo to nie jest zle i nie jadę nigdzie.. Teraz tez czuje ruchy to mnie to uspokaja...
-
Izulka ; kopniaczki kruszynki tez mnie uspokajaja ale nie do konca .. Bo tez mialam problemy z brzuchem w pierwszej ciazy gdzies tak ok . na tydz przed porodem. i jakos ciezko ..
Wczoraj praktycznie caly dzien lezalam dzis caly czas nie rozumiem czemu tak , to ze cos zjem czy do wc pojde czy rano do lazienki uczesac sie wysmarowac ..<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
