WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi goście po jednej dobie smierdza i modle sie żeby jak najszybciej pojechali tak bedzie teraz w ten weekend bo nam sie znajomi wprosili..
Skarb te duszności to raczej napewno przez ciśnienie bo i u mnie ciężko z oddychaniem..
Glowa mi przeszła to poszłam z psina na spacer nie dlugi bo dookoła bloku i ledwo do klatki doszłam wczoraj tez tak mialam ale po dłuższym spacerze. Lzy w oczach bo boli i ide jak pokrzywiona..
Taki bol hmm.. Jakby mi ktos we wzgórek lonowy noz wbijal jakby pęcherz jakby macica sama nie wiem i taki troche piekący.. Nie wiecie co to moze być? Jak sie jeszcze raz powtórzy to dziwnie po siostrę i jadę na IP.. Bo mój z pracy nie wyjdzie..Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g
SN 
-
Magdalena, z wymyślaniem jedzonka ułatwiłam sobie w ten sposób, że jadę właściwie na książkach kucharskich. Poza tym jestem szczęśliwą posiadaczką takiego super kuchennego wynalazku jak Thermomix, do którego mam mnóstwo książek z przepisami, więc jest w czym wybierać więc gdy robię listę, siadam z książkami, szukam pyszności, zapisuję co potrzeba i fru na jadłospis
powiem, że naprawdę duże ułatwienie
Dziękuję Kochane też mi się brzusio swój podoba że tak nieskromnie powiem
MadaLena30 lubi tę wiadomość
-
Izulka, zastanow sie nad ta decyzja bo jesli ona taka niezdara to jeszcze kolo niej bedziesz musiala robic.Jak Ci gdzies pojdzie i nie bedzie dlugo wracala to bedziesz sie stresowala bo w koncu na Twoja i Meza odpowiedzialnosc ,a to bedzie szkodzilo Malenstwu.Tez niech gdzies zaszaleja z tym chlopakiem to tesciowa bedzie do konca zycia wypominala,ze nie upilnowaliscie i dzieciaka przyniosla, jak to myslenie starszych ludzi.No chyba,ze ona jest inna?
A jesli chodzi o platnosci takie jak jakies uszkodzenia mieszkania nie z Waszej winy to bym sie nie godzila na platnosci bo to w koncu nie Wy zrobiliscie.Jednak widzisz tacy zawsze potrafia kogos naciagnac byle za swoje nie robic.Teraz juz macie to za soba i jestescie na swoim
Modliszka, jeszcze tak jak podsuniesz noge troszke wyzej to odchyl sobie ja na bok zeby Ci brzuszka nie gniotlo :)Taka mala rada
Skarb, to podziwiam bo moj jak mnie wkurzy to nie potrafie, nie wrzasnac hormony robia swoje
Czas brac sie za obiad bo zanim zrobie to akurat bedzie na powrot Meza.
ps.i nie gadajcie nic o slodkim bo mam taka ochoteee,a nic nie mam ;/ Musze do wieczora wytrzymac
moodliszka lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Mikado a może infekcja? ja miałam raz w ciąży po seksie takie uczucie, jakby nadwyrężenie. Połóż się i obserwuj, spokojnie
Co do gości to ja też po dobie mam dość. Nie lubię u siebie czuć się niekomfortowo, uwielbiam spotkania, ale moim zdaniem każdy powinien spać u siebie.
Izulka czyli to był pomysł teściowej żebyście ją wzięli? Też mi tupet a co ta siostra na to?
-
Z resztą teściowa jest taka ze ona z góry zakłada ze skoro rodzina to nie odmowimy nigdy.. Foch by byl na nie wiem ile. Jeszcze cos glupszego by zapewne wymyslila bo ona ma zdolności do podejmowania najgorszych decyzji.
Ona twierdzi ze nie trzeba o nic pytać w rodzinie bo to rodzina i oczywiste..
Zadziwia mnie ta kobieta..
-
Izulka,a ja bym sie wypiela. Jak raz sie nie postawisz to juz zawsze bedzie przesrane i nie beda brac Waszego zdania pod uwage. Pogniewa sie i trudno z tesciami zazwyczaj tak jest,ze nie do konca wszystko pieknie ladnie bo przychodzi czas na jakas spine mniejsza badz wieksza.Pofoszy sie i jej przejdzie
skarb15, haen lubią tę wiadomość
Jestes juz z nami
-
Mala, oczywiście ze jej pomysl
Rozmarzona niestety to ten typ ..dlatego jak wpadnie to umywam ręce..
Jak przyjedzie do nad przed wyjazdem to trza jej oznajmić ze pilnować jej nie będziemy.. Obiad dam ale nic wiecej, niech ma świadomość tego..
Młodej tez to powiem..
Co,do imprez,niech dzwoni do mamusi,ja nie będę decydować o takich rzeczach sama...
Mój tez mówi żeby się nie przejmować nią..
Mam nadzieje ze będzie miał większą cierpliwość do niej niż ja.niech ja uczy.. Prania nie mam zamiaru jej robic, bez kurwa jaj... Pieprzyc by się chciała a nie wie jak pralkę uruchomić ?
Będę ja traktować jak powietrze, ewentualnie będę mojemu mówić żeby podzielil się z nią obowiązkami...
-
izulkaa: nic tylko glowa w sciane . Jak to mowia malw dzieci maly klopot duz e dzieci duzy klopot . Bedziesz musiala wziasc sobie duzy problem na glowe , powiedz to sowojemu mezowi przeciez to jego siostra i matka czemu Ty masz sie denerwowac ?
Wlasnie co siostra na to nie jest dzieckiem tylko praktycznie osoba dorosla i tez ma swoje zdanie hmm.
MadaLena30 : masz problem z kregoslupem i dysk . Jezeli tak to jak to jest w ciazy ? :*
mikado: tak wlasnie czulam
i co tak bedzie cala ciaze ? Kawy pic nie bede wykluczone.
Tez mam takie klocia ciagniecia w pochwie chwiliwo ustaly zdazaja sie od czasu do czasu za 3 dni wizyta to zobacze co i jak przy 1 dzieciatku nie mialam tak wcale.
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Napewno nie infekcja grzybicza.. Bo to wiem jak wygląda..
Izulkaa kurczę ja bym sie nie decydowala bo panienka jest w trudnym wieku. My jestesmy inaczej wychowywane niż dzisiejsza młodzież.. Ja sie zawsze smialam ze mnie dobrze wychowali bo 8 lat z mężem przed ślubem wyjazdy noce spedzone razem bo nam nikt nie bronił spac jedno u drugiego i dziecka nie mamy z wpadki..tylko dlugo wyczekane i wymodlone..
Bo co z tego ze powiesz ze jej pilnować nir będziesz jak mloda cos zmaluje to i tak jej matki nie przegadasz bedzie wasza wina i kropka wg niej..Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN
-
Ja wizytę dopiero za tydzień mam.. Moze odpuści..mam nadzieje ze nie będzie tak cala ciaze bo ja strasznie rozlazla jestem i pewnie ten bol to skutek tego ze zaczelam się mobilizować i wychodzić na dłuższe spacery..Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN
-
My sie tak postawilusmy mojej tesciowej, ze ja nie mialam z nia zadnego kontaktu przez pol roku...myslala, ze szantazem emocjonalnym cos ugra, ale bylismy twardzi. Wazne, ze oboje mielismy takie samo zdanie w tej kwestii i sie wspieralismy. Od tamtej sytuacji mam do niej uraz (zreszta kolejnymi akcjami sama sobie szkodzi), ale tez troche ustawione relacje, ze nie moze zarzadzac naszym zyciem.
-
Moi teście też kiedyś byli tacy. Wiecznie we wszystkim prosili męża o pomoc. Lub wręcz mówili co ma zrobić lub co robi źle. Ale ten się zbuntował, teraz wiedzą, że ma swoje zdanie i nie da sobie nic powiedzieć. Twierdzi, że jest dorosły i sam podejmuje decyzje. Nawet teściowa była ostatnio zdziwiona, że ja go w tylu kwestiach akceptuję i nie burzę się tak jak ona na jego zachowanie. Ale on tak samo stoi za mną, akceptujemy się i rzadko mamy różne zdanie. A zdanie naszych rodziców no hmm wysłuchamy i robimy swoje
Pochwalę się jeszcze- wczoraj stałam w bieliźnie i mówię mojemu, że talia całkowicie mi zniknęła. A on, że wyglądam w ciąży bardzo korzystnie i on nie widzi,żebym nie miała talii niby nic, ale zrobiło mi się miło
-
Haen, i o to chodzi czlowiek sobie wtedy nagrabi,ale przynajmniej pokazuje,ze ma swoje zdanie. Przynajmniej kupe spokoju mieliscie hihi Ja sie zastanawiam kiedy bede miala powazniejsza spine z tesciowa.Niby daleko mieszkaja,ale jak przyjada i przy dziecku bedzie mnie pouczala to na pewnoo sie zeźle. Przy weselu byla pierwsza akcja,ze na odleglosc nie miala jak sie wciac,ale przed samym weselem dzien nie podobalo jej sie,ze bedzie stol szwedzki w formie ciast i kawy.. Zaczela stroic fochy i sie klocic z menagerem ojj i wtedy widziala,ze jestem zla. Zaczelam jej tlumaczyc z moja mama,ze za malo miejsca innaczej bedzie przy stolach,a tam gdzie starsi mozemy dac patery z ciastem by nie musieli czlapac. Prawda jest taka,ze babcie mialy frajde i same chcialy chodzic sobie po ciasto i owoce z czego olaly te na stole.. Tesciowa tez chciala mi gosci usadzac gdzie maja starsi siedziec itp. Pierwszy raz mnie chyba taka zla widziala choc i tak uwazam,ze za grzeczna jestem i powinnam jeszcze bardziej cos na glos powiedziec. Pozniej przepraszala,ze jesli zla jestem itp,ale ze ona chciala dobrze. Niestety z tesciami tak bylo, jest i bedzie nigdy idealnie.
Jestes juz z nami
-
Ja tak jak Shibuya. Najpierw chciałam go mieć, a potem stwierdziłam, że jakoś moja córka żyje, a nie miałam tego. Zresztą żeby dobry kupić to trzeba kilka stówek wydać.
A właśnie sobie uświadomiłam, że z powodu psa jednak remontu sypialni w tym miesiącu nie zrobimy..
-
no zobaczymy jak to będzie..
generalne musze wcielić w życie powiedzenie mojego szwagra ( syna teściowej ) miej wyjebane a będzie ci dane..
wkurza mnie żę wszyscy muszą się pod nich dostosować.. nie umieją zająć się dzieckiem to nei mój problem..
generalnie pokłóciłąm się tylko z moim bo on twierdzi zę nie trzeba nic ustalać z jego mama.. że tylko powiedzieć jej żeby młoda pytała się jej o wszystko a nie o nas.. tzn imprezy itd, a całą reszte mój chce z młodą ustalać..
ale jak mu mówie że chce żeby teściowa wiedziała że jak nie będzie nas słuchać itd to pojedzie sobie do domu sama mieszkać.. bo ja się wkurzac nie mam zamiaru... żeby potem nie miałą pretencji teściowa zę czemu się nei zajmujemy nią a mieliśmy..
to ten do mnie że po do ją stresować i wprowadzać nerwowa atmosfere..
ręce mi opadaja..
nawet gadać mi się juz nie chce na ten temat.. mam nadzieje że nie będzie tak źle, bo jeśli to osobiście zadzwonie do teśiowej i powiem co o tym myśle i że jestem w ciązy i nie mam zamiaru się denerwować więc niech sobie córke weżmie..
