Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
mikado wrote:Mam takie kolko jak lekarz żeby obliczyć termin porodu i tam pole z numer 6 zaczyna sie 20+0 a konczy 24+0 ale wg tego 40 tygodni rowna sie 10 miesiącom
Chyba,ze na tym kółku wpisali miesiące księżycowe,a nie kalendarzoweBo z księżycowych to faktycznie 10 wychodzi
Synuś
-
MadziLena30: kochana wiesz nie pamietam dawno z nia juz nie rozmawialam tak dluzej i wgl , ale pamietam nie raz nawet z tym dyskiem zalila sie na kregoslup ;*
Wiesz tak czytam nie lepiej zebys poszla do lekarza z tym kregoslupem samo z sb tak nie boli mogl sie obsunac albo cos lepiej sprawdzic :*
Molcia : ale przystojny slodki chlopczyk gratuluje ;*
Olcia : ale masz sliczne dziewuszki gratuluje ;*
Ginger84 : kochana kazda ciezarna liczy roznie wiec licz sobie po swojemu ;* Ja sie tego trzymam :*
Zorro : kochaniutka gratuluje !:*
moodliszka: kochana nie masz czym sie przejmowac , naprawde wien ze na pewno szukalas sparcia w mamie ale jak widzisz ona ma swoje madrosci i chociaz nie wiem jak bys chciala nie przegadasz ..
Wiesz ja udaje przy wszystkich z tym rodziny twarda(bo taka wlasnie mam) nie mowie o dolegliwosciach o niczym , nawet jak leze z nogami na poduszce glupio mi bo nie chce by wzieli mnie za rozlazla - bo naprawde rozlazla jestem . Nie chce by mnie zalowali ani nic - bo takie mam z nimi stosunki ze szkoda gadac .
Nie powiem mnie bardziej babka poprze nie zawsze niz moja matka bo ta to calkiem .
I powiem ci ze rob tak by tobie i malenstwu bylo wygodnie a niech matka sobie swoje gada - chodz nie powinna by Cie nie stresowac powiedz jej raz a dobrze niech sie odczepi - tak to jest jak ktos byl lata temu w ciazy .
Wiec glowka do gory :* -
nick nieaktualnyDziewczyny witam się z Wami gorąco! Nie jestem w stanie Was nadrobić, u nas dużo zamieszania, jestem już na zwolnieniu na razie 2 tyg później lekarz ma mi wymyślić jakąś chorobę bo ja czuje sie super i wyniki są b.dobre. Nie wiem czy tak wolno czy nie ale od teraz chodze do dwóch lekarzy na nfz jeden nadzoruje drugi od zwolnień a co najlepsze są w odległości od siebie prawie 300km .
Umowę mam do końca sierpnia i moja szefowa nic nie wspomina o przedłużeniu, denerwuje mnie tym okropnie bo do mnie jest miła a Pani w kadrach powiedziała ,ze nie chce mi przedłużać bo jak mi "ktoś " dziecko zrobił to niech sie teraz martwi...i to KOBIETA dyrektor wrrr.
Od weekendy wyjeżdżam na wieś na 1,5 miesiąca.
I wczoraj wielki dzień młody po raz pierwszy skopał tatusia i to tak mocno , nigdy nie był jeszcze taki rozbrykany
Jeśli chodzi o wagę 20t5d i maleństwo moje ważyło 336g.
Walczymy z imieniem dla robczka dalej.
Całuję Was gorąco -miłego dniaskarb15, Zorro, majeczka8 lubią tę wiadomość
-
Galaretka, teraz umowe masz z automatu przedluzona do porodu, moze szefowa nie wie jakue beda mozliwosci jak wrocisz z macierzynskiego - u mnie w pracy tak jest, wiec dopiero na jakies 3-4 msc przed koncem macierzynskiego pojde pogadac czy praca sie jakas znajdzie w obecnej-starej firmie
-
Ginger, dla Ciebie link o robalach w materacu
https://www.youtube.com/watch?v=Il5et63_v8c
Dziękuję Dziewczyny za wsparcie. Ja zawsze mam swoje zdanie, robię tak jak uważam, ale po prostu takie gadanie mnie rozbraja. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś wyraził swoją opinię. Mojej mamie nie musi się podobać to, co chcę sobie kupić, ale wolałabym, żeby powiedziała coś w stylu, że ona uważa, że jest to niepotrzebne, ale skoro ja uważam, że mi to pomoże, to mam zrobić jak chcę. Wyraziłaby wtedy swoje zdanie jednocześnie nie wyprowadzając mnie z równowagi. Można? Można.
Ja generalnie nie narzekam, bo nie lubię narzekać, też nie lubię jak ktoś się nade mną rozczula. Teraz raz się otworzyłam, pomarudziłam, to od razu zostałam potraktowana z buta jakbym nie miała prawa źle się czuć. Śmieją się ze mnie, że jestem w ciągu dnia zmęczona, BO PRZECIEŻ CAŁY DZIEŃ NIC NIE ROBIĘ, ale prawda jest taka, że nawet jeśli rzeczywiście nic bym nie robiła, to mogę być zmęczona, jeśli w nocy zwyczajnie się nie wysypiam. Przecież to wcale nie jest jakieś ciężkie do zrozumienia. W każdym razie, efekt tego wszystkiego jest taki, że już się nie odezwę w sprawie swojego samopoczucia. Nie powiem nic. Nie powiem też nic odnośnie tego co planujemy. Po prostu koniec. Nie mam zamiaru się później wysłuchiwać. A jeśli będzie już tak źle, to jest jeszcze mężuś i jesteście przede wszystkim Wy ;* Moje mega mega ogromne wsparcieDobrze, że jesteście
Izulka, już przesyłam linka, bo moje poranne wypracowanie też pisałam z telefonu
My zakupimy prawdopodobnie to łóżeczko:
http://www.meble.vox.pl/produkt-lozeczko-140x70-cm-17557.html
lub to:
http://www.meble.vox.pl/produkt-lozeczko-140x70-cm-17526.html
Aczkolwiek bardziej podoba mi się to pierwsze i chyba to właśnie zamówimy. Może nie jest najtańsze, ale później można z niego zrobić tapczanik, co nas i tak urządza w pewien sposób. Poza tym jeśli moi rodzice chcą kupić wózek, to będziemy 1400 zł do przodu, więc możemy sobie na nie pozwolić -
Wiecie co mnie wkurza? Ze przed pójściem do lozka idę siku a zanim zasne musze iść drugi raz. I potem w nocy. I jak obudziłam męża o 4 do pracy to zasnęłam grubo po 5 wrrr. Przynajmniej wiem jak bardzo wierci się dzidzia w nocy
A z przyjemniejszych spraw to mamy lipiecja też od dziś liczę sobie 6 miesiąc bo lidze na poród koniec pazdziernika/ początek listopada.
Chyba jednak przyjdą te upały
-
Mała, ja z siusianiem powoli mam to samo. Zanim się położyłam byłam w kibelku, później jak już układałam się do snu, to już czułam, że znowu muszę. A o 2 znowu obudziło mnie takie parcie na pęcherz, że masakra. Do tego zgaga, niewygoda i problem z ponownym zaśnięciem murowany. Mój maluch w nocy jak się budzę, to raczej sobie śpi, bo go nie czuję. Choć wczoraj nad ranem około 4 miał czkawkę chyba, bo aż się przebudziłam znowu oczywiście
ale takie pobudki, to mi nie przeszkadzają.
-
Ja licze sobie tak :
1- 4 tydz - 1 msc
5-8 tydz - 2 msc
9-13 tydz- 3 msc
14-18 tydz - 4 msc
19-22 tydz - 5 msc
23-26 tydz - 6 msc
27-31 tydz - 7 msc
32-35 tydz - 8 msc
36-40 tydz - 9 msc
U mnie jest 21t+3d czyli 22 tydz i koncowka 5 msc
To jest tak po mojemu i sie tak troszke odnajduje
Wiadomo kazda liczy po swojemu
-
Moodliszka to pierwsze bardziej mi się podoba tez
i ma szufladę ! A jak zrobisz tapczanik to zawsze można pod łóżkiem schować cos np piżamkę
Tez właśnie takie coś chceale mmusze poszukać tańszej wersji
A mnie w nocy kopnęła w pęcherz chyba bo aż się obudziłam...porem kolo biodra takie jakby uwieranie
no alr co zrobić, rosie to się rozpycha
-
Izulka, do tego drugiego, jak i do innych w VOXie (z tego co wiem) można dokupić szuflady
my też chcieliśmy kupić coś tańszego, ale jak tak jeździliśmy i oglądaliśmy, to tak nie za bardzo nam się łóżeczka podobały, bo były jakieś takie niestabilne. Pojechaliśmy do VOXa i oglądnęliśmy kilka, tańszych i były o milion razy stabilniejsze niż w innych salonach czy sklepach. Także pewnie się skusimy, no ale to się jeszcze okaże, bo zawsze możemy zmienić zdanie co wcale by nas nie zdziwiło
izulkaa lubi tę wiadomość
-
Dziecko w kinie. Ogórkowa zrobiona, woda w basenie jest. Uwielbiam lato
))
Hmm mam smaka na mrożona kawę a tu kawy brak:/ do sklepu nie idę bo za gorąco wiec wiem jakby się to skończyło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 09:47
-
Ginger : jejku jak ja bym zjadla ogorkowa a jak ja bym sie popluskala w basenie a idz Ty nie dobra !
Ja czlapie do kuchni i mysle co na sniadanie