Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Micia, tez mialam dziwna mala jakby skorke na sutku. Myslalam,ze to jakis paproszek na poczatku. Pociagnelam i jednak taka skorka,ale oderwalam to bezbolesnie i bezsladowo.Byla tak jakby naderwana to poszlo bo tak to na pewno bym nie ruszyla. Nie wiem co to bylo,ale raczka zaswierzbila
Micia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Anet prasowanie w taką pogodę?
Ja od wylądowania w szpitalu na podtrzymaniu nie prasuję na bieżąco. Suche rzeczy składam i daję do szafy i przed wyjściem się prasuje. Najlepiej jak jest mąż, to on to robi
Muszę spróbować tych waszych klusek na parze, bo córka uwielbia, a ja nie chcę kupować, bo to sama chemia. Mogę jeszcze raz prosić o przepis? wiem że już był.
U mnie dziś schabowe z kością dla męża i spaghetti bez mięsa dla małej wegetarianki. Ja pewnie skosztuję i to i to -
Mala, tutaj jest ten przepis co dodawalam
Na ciasto potrzeba:
-1 kg maki
-3/4 kostki margaryny
-4 jaja
-szczypta soli
Na malym ogniu podgrzac delikatnie pol litra mleka (mozna dodac 2 lyzki cukru) i wkruszyc kostke drozdzy. Calosc mieszamy.
Nastepnie wylaczyc mleko i poczekac az drozdze "urosna".
Wlac wieksza czesc mleka z drozdzami do ciasta , dodac margaryne, szczypte soli i zaczac rozrabiac luzne ciasto (czesc bo my zawsze na oko robimy i te pol litra mleka to troche duzo,wiec mozna go mniej podgrzac).
Po wygnieceniu elastycznego ciasta, wlozyc je do miski, nakryc sciereczka i czekac az wyrosnie. Potem nalezy z nich wyrobic buleczki, rowniez nakryc je sciereczka i poczekac az urosna. Po tym zabiegu buleczki sa gotowe do gotowania na parze
Modliszka i jak z tego przepisu robilas? Jak tak to wyszly jak trzeba?
Czy znalazlas swoj stary przepis?
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Mamusie moje kochane dziekuje i jeszcze raz dziekuje :*
Ja teraz chwile zsie zdrzemnelam i sie Was pytam czemu mam takie straszne mdlosci miec mialam ale zeby az tak ?
A jakie mi duzo ojej masakrapolozylabym sie w sypialni bo tam najchlodniej ale telewizora brak a musze na czyms sie skupic :*
Nie gadajcie mi o jedzeniu bo nie mam obiadku moze jak brat przyjedzie zrobi spaghetti ech -
Widzisz Rozmarzona, a mi wczoraj to się nie oderwało i dziś troszkę szczypie, bo tylko naderwałam
. Moja mama ma takie coś na szyi pewnie po niej odziedziczyłam skłonności do włókniaków. Najgorzej, że w takim miejscu, nie mam co tylko cyckiem świecić u lekarza
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 13:38
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Dokladnie Micia nawet takie cholerstwo sie musi przypalentac w tym czasie
Ale ze mnie sierota-.- wylalam kawe,a wczoraj sie smialam z Meza,ze przed robota dwa razy wywalil ten sam kubek na stole z kawaTak sie biedny spieszyl i chcial sam powycierac,ze przy tym drugi raz przewalil kubek
Ginger KochanaI jak spokojnie tak mozesz ulezec kolo Meza jak spi? Ja nawet do niego nie ide sie klasc bo wiem,ze sie zaczne wiercic,przewalac i Go ruszac,ze sie obudzi i bedzie zrzedzil
Micia lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Roznarzona : kochana ja probowalam juz wszystkiego i nic
ale przygotowalam sie ze do listopada mi nie przejdzie
Hihi ze mnie oferma jest wszystko z rak mi leci -
Shibuya ja tez mam lozysko z przodu i lekarz powiedzial ze ruchy bede czula lzejsze i faktycznie czuje delikatnie ale to nie jest tak jak dziewczyny opisuje ze dzidziusie kopia od rana
u mnie to bardzo delikatnie i tez sie martwilam ale mysle ze jest ok i musimy przetrzymac jeszcze chwile tak jak dziewczyny mowia do 25tyg a potem z gorki
Shibuya lubi tę wiadomość
-
Skarb moja znajoma w pracy cala ciaze miala mdlosci ale co tam przetrzymasz oby tylko mala byla zdrowa a do listopada nie tak daleko
Ja tez zaczynam robic sie wolna i jakby to powiedziec troche flegmatyczna, mecze sie szybko i nie jestem juz taka zwinna jak wczesniejWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 13:52
skarb15 lubi tę wiadomość