Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrrr, Aparatka, ja też nie znoszę takich typów, z którymi się dogadać nie da
normalnie nic tylko tłuc za takie podejście
A później pretensje mają, że klienci nie są zadowoleni
Postanowiłam zmienić suwaczekbo się zorientowałam, że tamten jakiś różowiasty
a poza tym, Mały goni w końcu termin z OM, więc może przy następnej wizycie okaże się, że już wyrównał
-
Madalena ja już trzeci raz jadę na kemping, jak są upały to jeździmy z moją siorką i jej całą rodzinką na taki fajny kemping przy jeziorze , jest tam całe zaplecze wc, prysznice itd, w namiocie zawsze rozkładamy dmuchany materac, żebym nie leżała na ziemi, do tego mam bardzo dobry śpiwór (na minus 5 stopni)pościel też bierzemy, pierzynę i poduchy
i tak zostajemy zawsze od piątku do niedzieli
Ja słyszałam, że dobre pampersy są z biedy dada- co o tym myślicie? Moja kumpelka używa pieluszek wielorazowego użytku i jest szalenie zadowolona, poleca mi je od początku, mówi, że jej dziecko nie wie co to odparzenia, ma zdrową, nie przesuszoną skórę, muszę to przemyśleć, może na początku będę używała zwykłych a potem przejdę na takie wielorazowego użytku -
Dzien dobry
Gratulacje udanych wizyt i coreczki Magdalena
Mala, mi bardzo szybko ta linea nigra wyszla az bylam w szoku
Juz mam spory czas,wiec zdarzylam sie przyzwyczaic.
Ojj ja bym nie dala rady w namiotach spac
Juz jak u mamy w ogrodzie siedzialam i mi wygodne,miekkie legowisko zrobila to mi bylo za nisko i tak ciagnelo w macicy,wiec zaraz wstalam.
Izulka, a dobre mialas te wyniki?
Bo mowilas o jakis infekjach.
Jak dobre to bym nie pokazywala,ale jak Ci dolega jakas infekcja to moze lepiej pokaz?MadaLena30 lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
pytanie: umowe w pracy mam do polowy stycznia, rodze w polowie listopada, wiec do polowy stycznia wyplaca mi zasilek macierzynski pracodawca, pozniej przejmuje to zus, tak?
a co bedzie jesli zajde w ciaze w trakcie trwania zasilku macierzynskiego oplacanego przez zus? czy l4 jest platne po ustaniu zasilku? czy w momencie urodzenia nabywam prawo do kolejnego zasilku macierzynskiego?
ktos wie? pytanie czysto hipotetyczne, ale jestem ciekawa co sie dzieje w takiej sytuacji -
Dokładnie Madalena na początku trzeba trochę w nie zainwestować, ale z dłuższej perspektywy są opłacalne ponoć, sama nie wiem
Rozmarzona ja mieszkam w górach i mam je na wyciągnięcie ręki, średnio lubie polskie morze, ale bałam się jechać gdzieś za granicę, więc uznaliśmy, że w tym roku posiedzimy nad naszym morzem, mam nadzieje, że tylko lać nie będzie, bo wybieramy się na pełne dwa tygodnieRozmarzona lubi tę wiadomość
-
Dla mnie nad morzem może nawet lać
no dobra, może nie cały czas, bo w pokoju siedzieć się nie da non stop, ale nawet jeśli nie będzie czysto plażowej pogody, to będę bardzo zadowolona. Po prostu morskie powietrze mi służy
Anet ja też zastanawiałam się nad tymi pieluszkami wielokrotnego użytku, bo też słyszałam mnóstwo pochlebnych opinii na ich temat -
Anet mi tylko pieluszki z pampersa odpowiadają. Wiem, że te dada mamy też chwalą, ale mi żadne inne nie podeszły, choćby dlatego, że już po założeniu wyglądają, jakby dziecko w nie narobiło.
Co do wielorazowych- szczytne, ale ja chyba jeszcze do tego nie dorosłam
A chusteczki przy Laurze na początku tylko z pampersa miałam, później nawet z Auchana czy Reala. Ale tu znowu dada jak dla mnie są nasączone jakimś olejkiem czy czymś, miałam wrażenie tłustej skóry po nich. To oczywiście subiektywne odczucia
Teraz mam ok 20 paczek pampers sensitive kupionych dla maluszka. Ale zapach taki bezzapachowy, że aż niemiły
W biedronce są fajne chusteczki pakowane x3 w niebieskim opakowaniuWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 11:48
-
Ostanio jakas promocja byla w rossmanie na chusteczki z nivea dla dzieci.
Nie pamietam ile tam bylo opakowan w srodku 4 czy 5 i byly za 25 zl.
Mialam nawet brac,ale stwierdzilam,ze mam z hippa kupione i jeszcze spokojnie zdaze dokupic,a w tamten dzien i tak poszlo kasyJestes juz z nami -
Boziu, jakiś atak ptaków miałam na podwórku
leżę w łóżku, słyszę, że ćwierkają, ale tak głośno, że telewizor mi zagłuszały. No to pytam sama siebie co jest? Wychodzę na balkon, a tam na trawie przemieszcza się chyba ze 100 ptaszków
aż filmik nagrałam, bo nigdy czegoś takiego nie widziałam haha
-
Ja na początku miałam pampersa pieluchy i chusteczki. Później były pieluchy i chusteczki babydream. Inne mi nie podchodziły zapachem. Zresztą u mnie do dziś mokre chusteczki Nati używa i tylko tych babydream.
Teraz na początek pampersa pieluchy a kosmetyki babydream,a pieluchy babydream od rozmiaru 2 . Chyba że babydream 1 mi będą pasować - bo nigdy ich nie wiedziałam
Mała Czarna zaczynamy się zastanawiać, czy Natalia jest na obozie tanecznym, czy na jakimś na przetrwanie. Łóżka wczoraj przyjechały ale dopiero dziś składają. Dla odmiany dziś od 8 do 21:30 z każdego zespołu 4 dziewczynki nie mogą się odzywać. Walczą o punkty. Moja oczywiście szczęśliwa
-
jestem po wizycie.. chociaz nie nazwała bym tego wizytą. jestem wkurw*a , zniesmaczona i najchętniej był złożyła skarge na tego lekarza.
A więc.. poszłam jak człowiek na nfz do gina bo wiem że mam infekcje.. siadam grzecznie mówie że jestem w 22 tygodniu ciąży i że mam infekcje jakąś bo wargi opuchnięte itd.. mówie mu że mam problemy z pęcherzem też bo w nocy non stop wstaje do kibla.. a do mnie z fochem że po co przyszłąm skoro mam lekarza prowadzącego, więc on nic mi na to nie jest w stanie pomóc, że nie ma wyników badan itd. no to ja do niego czy może mnie chociaż zbadać. Łaskawie kazał mi usiąść na krzesło.. mówi że infekcja jakaś jest.. ale to żebym się skontaktowała z moim gin. ja mu mówie że mój jest na urlopie ( chociaż nie jest, ale chciała iść na nfz) i że wiem, że infekcja w ciąży jest groźna więc przyszłam.. a ten do mnie że "pani urywa się z kosmosu i zadaje dziwne pytania, proszę skontaktować się ze swoim gin".. ręce opadają..
oczywiście darowałam sobie reszte pytań odnośnie tarczycy, odnośnie zatykania w płucach.. po powie to samo co przed chwilą..
więc ubrałam się i dałam mu karte ciąży. mówie że byłam tydzień temu u swojego gin ale teraz go nie ma.. a on do mnie" przez tydzień czasu za wiele się nie zmieniło"///
boziu co za ludzie. oni tak są kuźwa po to że mają obowiązek przyjąć pacjenta ! zwłaszcza na nfz kobiete w ciąży !
więc żeby nie było że wyszłam z pustymi rękami to dał skierowanie na mocz..i przepisał pimafucin..
z tym że mocz moge sobie zrobić w każdej chwili sama za 6 zł.. a pimafucin mój mi przepisał ostatnio i skończyłam właśnie go brać a infekcja dalej jest..
ja rozumiem, że oni może się rozliczają ze skierowań czy coś ale na litość boską.. jak się cos tanie to on za to odpowie że mnie nie zkierował dalej na badania..
kazał przyjść za tydzień z wynikami moczu.. porażka.. jak on ma takie tępo i tak będzie zwlekał to ja doczekam się wizyty u mojego gin..
brak słów.
-
haen wrote:pytanie: umowe w pracy mam do polowy stycznia, rodze w polowie listopada, wiec do polowy stycznia wyplaca mi zasilek macierzynski pracodawca, pozniej przejmuje to zus, tak?
a co bedzie jesli zajde w ciaze w trakcie trwania zasilku macierzynskiego oplacanego przez zus? czy l4 jest platne po ustaniu zasilku? czy w momencie urodzenia nabywam prawo do kolejnego zasilku macierzynskiego?
ktos wie? pytanie czysto hipotetyczne, ale jestem ciekawa co sie dzieje w takiej sytuacji
a wiec..
w listopadzie rodzisz, zanosisz dokumenty czyli wnioski o urlopy do pracodawcy.. oni przez listopad, grudzień i styczeń płacą za urlop macierzyński..
póżniej pracodawca składa bądz tobie każe sobie zabrać i zanieść dokumenty do zus( pracodawca je da) i zus wypłaca zasiłek macierzyński..
jeśłi zajdziesz w trakcje zasiłku to nie możesz mieć 2 zasiłków na raz tzn nie możesz mieć chorobowego i macierzyńskiego więc wtedy już nie jestem pracownikiem nikogo więc musiałą byś być na macierzyńskim, za chorobowe nikt nie zapłaci ci już, bo nie masz pracodawcy.. tzn mówie tu o sytuacji po styczniu..