Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
izulkaa wrote:Moodliszka jakie w końcu łóżeczko kupujecie?
Wiecie co.. Nasi faceci to maja teraz z nami ciężkoja zauwazylam ze moj woli tez odpuścić niż sie klocic jak jestem w ciąży
pasuje mi
i to, że wolą odpuścić, niż wchodzić w dyskusje, które mogą zakończyć się płaczem
Najlepsze, że pewnie odliczają do końca ciąży, a jak będziemy miały nieprzespane noce to będziemy jeszcze bardziej sfrustrowane haha -
Perełka, niestety nie mamy zbytnio miejsca na to, by łóżeczko stało w sypialni
chyba, że tymczasowo pozbędziemy się z sypialni komody i stolika nocnego od strony męża, to wtedy łóżeczko wejdzie, ale wątpię byśmy tak zrobili, bo mąż nie jest przekonany do tego pomysłu. Wychodzę jednak z założenia, że życie zweryfikuje i może okazać się, że sam stwierdzi, że to najlepsze rozwiązanie, a przecież jedynie tymczasowe
Izulka, kupujemy białe łóżeczko, takie normalniejsze, ale jednak białeco prawda nie te z VOX co Ci kiedyś pokazywałam, ale też mi się podoba. Zdecydowaliśmy się w końcu na Ikeę, której w sumie wcześniej nie braliśmy pod uwagę, bo nic mu się nie podobało
pojedziemy dzisiaj i mam nadzieję, że wrócimy z tym co chcemy kupić
bo czasami mam takie szczęście, że zaglądam na neta, produkt dostępny, a przyjadę do sklepu i ktoś przede mną zdąży kupić
mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie.
Właśnie, czy któraś z Was wie, czy w Ikei istnieje możliwość ściągnięcia produktu z innego sklepu, jeśli w tym akurat skończy się dostępność? Bo nie potrafiłam wyszukać takiej informacji na stronieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 09:44
-
Izzy wrote:Moodliszka jak duszkiem tak wypijesz to paw murowany
Małymi łykami lepiej wchodzi..
Tak myślisz?bo ja generalnie z takimi paskudztwami mam tak, że jeśli nie wypiję duszkiem, to małymi łyczkami w ogóle już nie dam rady
Taka dziwna jestem
no nie wiem, zobaczymy jak wyjdzie haha
Izzy lubi tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:też to zauważyłam, że mają ciężko
i to, że wolą odpuścić, niż wchodzić w dyskusje, które mogą zakończyć się płaczem
Najlepsze, że pewnie odliczają do końca ciąży, a jak będziemy miały nieprzespane noce to będziemy jeszcze bardziej sfrustrowane haha
No mojemu to już wczoraj ręce opadły jak zobaczył mnie rozpłakanąnawet zbytnio nie mógł się powstrzymać od tego, by się ze mnie nie pośmiać, ale nie miałam do niego o to pretensji, bo wiem, że mi hormony wariują
ha, nawet cieszył się, że przynajmniej tym razem nie płaczę przez niego
-
Oj, też często oglądam ten uśmieszek, który wchodzi na twarz, gdy ja wpadam w histerię. Stara się ze mnie nie śmiać, ale to nie takie proste
Ja wam nie pisałam, ale to, że cokolwiek zamówiłam z allegro, to sobie wypłakałam u męża- bo on mówił, że jeszcze poczekamy a ja nagle w wielki ryk, że nie zdążymy, bo tego jest tak dużo, a on nawet nie wie ile, bo ma to gdzieś, i nie wiadomo jak się będę później czuła, a ja już listę zrobiłam i wszystko znalazłam i potem może tego nie być i się potem niepotrzebnie stresuję, czy na wszystko nam starczy, bo jeszcze wózek i te droższe rzeczy i ble, ble ble. Jedna wielka histeria, a cono i biedak nie miał wyjścia i się zgodził. Ale do dziś się śmieje, że hormony sobie wypłakały
Ona_89' lubi tę wiadomość
-
W ogóle poszłam oddać ten mecz,ludzi masa alr nawet nie pytalam tylko weszłam bez kolejki bo i tak tylko oddać chciałam,a nie miałam nic pobieranego
Dzisiaj jeszcze idę do rodzinnego,postaram sie wyprosić skierowanie na ekg .. Ciekawe czy mi zrobią czy nie
Zapytam moze od razu o ta tarczyce.. Moze da jakies skierowanie do Endochociaz i tak pewnie jak bym mi dal to termin bym miała po porodzie
-
MAła to nie tylko Twój ma gdzies wyprawkę mój też woli sobie kupić nowe felgi niz coś dla dziecka wczoraj mu powiedziałam ze jest nieodpowiedzialny. Na co on mi odpowiedział no przeciez jest tyle czasu jeszcze wiec sie pytam ile zostalo czasu a on pół roku ręce mi opadły normalnie i powiedziałam zeby poszedł do mojego lekarza i niech mu pwoie ile mu czasu zostalo na zakupy.
-
Moj by raczej zgodził sie kupic juz teraz , wózek juz mamy od siostry ..w sumie wcześnie ale jakis tak się złożyło ze w końcu wzięliśmy od razu:P
Ale ja sama się staram powstrzymać troche bo jednak jeszcze troche czasu jest :)mam plan w sierpniu kupic rzeczy dla mnie i do szpitala..pewnie nie wszystko ale takie podstawy... We wrzesniu bym chciała łóżeczko i może fotelik a w październiku resztę bo w sunie ciuchy dobrze mi się zamawia na allegro i chyba tak zostanie.. Bo nie trzeba chodzić a mi coraz ciężej chodzić.. No i higieniczne chce się wstrzymać do wrzesnia na pewno żeby zobaczyć co powiedzą na szkole rodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 10:20
-
hej dziewczyny
dawno tu nie zagladałam, ale nadrobiłam was trosze i postanowiłam sie przywitac
cieszę sie , ze wszystko u was w porzadeczku
skarb: nie martw sie , zobaczysz , ze wszystko bedzie dobrzegwarantuję
u mnie tez ok. synus rozwija sie prawidłowo ( wazy 750 gr !!!!) lekarz pochwalił , ze jest bardzo proporcjonalny i dobrze odzywionyno i termin przesuną mi sie z 12 listopada na 2 :0
glukoze przeszłam w tamtym tygodniu ( zrobiłam sobie w bidonie wode z cytryną i odrazu po wypiciu glukozy wziełam pare łyków - pomogło ) .
w ostatnim czasie miałam trochę nerwów zwiazanych z pracą . musiałam znalezc pracowników itd. najwiecej nerwów zafundował mi nasz kochany rzad. jestem na działalnosci a od listopada wchodzą przepisy , ze nalezy mi sie macierzynski w wysokosci UWAGA: 17,77zł ( miesiecznie ) .
pozatym wszystko gra , ciaze znosze dobrze.
sciskam was mocno ( kazda z osobna )
moodliszka, Rozmarzona lubią tę wiadomość
fajnaaga -
U mnie zadziałał argument, że przecież dzidzia może chcieć urodzić się przed terminem, a ja chcę mieć spokój z tyłu głowy, że jestem gotowa. I że muszę się porodem stresować, a on mi jeszcze wyprawkę dokłada haha.
A kiedy będziecie prały i prasowały ubranka? Wiem, że czasu na to jest dużo, ale ubranek też jest dużo i boję się, że później nie będę miała na to sił
Elektroniczna niania po Laurze działa hura!!!! -
fajnaaga wrote:hej dziewczyny
dawno tu nie zagladałam, ale nadrobiłam was trosze i postanowiłam sie przywitac
cieszę sie , ze wszystko u was w porzadeczku
skarb: nie martw sie , zobaczysz , ze wszystko bedzie dobrzegwarantuję
u mnie tez ok. synus rozwija sie prawidłowo ( wazy 750 gr !!!!) lekarz pochwalił , ze jest bardzo proporcjonalny i dobrze odzywionyno i termin przesuną mi sie z 12 listopada na 2 :0
glukoze przeszłam w tamtym tygodniu ( zrobiłam sobie w bidonie wode z cytryną i odrazu po wypiciu glukozy wziełam pare łyków - pomogło ) .
w ostatnim czasie miałam trochę nerwów zwiazanych z pracą . musiałam znalezc pracowników itd. najwiecej nerwów zafundował mi nasz kochany rzad. jestem na działalnosci a od listopada wchodzą przepisy , ze nalezy mi sie macierzynski w wysokosci UWAGA: 17,77zł ( miesiecznie ) .
pozatym wszystko gra , ciaze znosze dobrze.
sciskam was mocno ( kazda z osobna ) -
Mala ja mysle pierwsza turę cos kolo wrzesnia prac i prasować. Wydaje mi się ze październik to za późno i nie dam rady..znowu lipiec czy sierpień chyba za wcześnie bo się ukarzą...alr w sumie id wrzesnia tez mogą sie zakurzyć
chyba nie ma dobrej pory
Te co mam od siostry ciuszki (jeszcze nie w domu ale u mamy sa odłożone) musze posprawdzać co tam jest i te kupione mysle prac i prasować w pierwszej turze bo sporo tego może byćchociaz skupilabym sie na najmniejszych rozmiarach
a większe z czasem..
chociaz jak pomysle przy małym dziecku prasować to chyba tez od razu poogarniam tez wieksze:P
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
tak , ja podnioslam skladki i chyba załapie sie na macierysnski na starych zasadch. a najnizszy zasiłek wg. nowych przepisów bedzie wynosił ok.300 zł ( na działalnosci ) ale od rego trzeba odprowadzic skladke zdrowotna do zus ( ok. 280 zł ) wiec jak nic wychodzi - 17,77 zl ( to pewne )
rzad mowi ze my matki na działalnosci mamy przyilej pracy na macierzynskim . wiec zaraz po porodzie powinnam z 2 tygodniowym dzieckiem na reku wrócic do pracy i rehabilitowac inne dziecimasakra jakas w jakim kraju my zyjemy ....
fajnaaga -
Ciezka sprawa
Mala a przy laurze ile wczesniej pralas i prasowałaś ?
Jak mojemu zaczelam mówić ze to trzeba jeszcze prasować wszystko ti byl w ciężkim szoku
A bedziecie prac raz czy dwa? Ja myślałam 2 razy na pewno te używane.. Tzn w normalnym proszku a potem tym dla bobasa -
Wszystko pralam raz w listopadzie,na miesiąc przed porodem.teraz też będę dopiero w październiku prać.
Wczoraj kupiłam piżame i koszulę nocną do szpitala. W KIABI ceny pozwalają całe 40 zł zapłaciłam za piżame i koszulę. Mąż chce w niedzielę podjechać i kupić body i śpiochy do szpitala -
Fajnaaga na pewno nie- jeśli wyjdzie ci tylko 300zł, to rząd dopłaci ci resztę tak, by było 1000zł. Ale załapiesz się na pewno na stare zasady więc bez obaw (trochę w tym siedzę i śledzę na bieżąco).
Ja używane wszystkie już przeprałam w zwykłym proszku. Potem tylko raz w tym dla dzieci + prasowanie. Zabijcie mnie- nie pamiętam kiedy Laurze prałam. Też myślałam coś koło września, żeby wszystko w październiku mieć na tip top.