Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
mikado a miałaś jeszcze jakies objawy inne? a po czym stwierdzili że to zapalenie pęcherza?
w sumie mam bakterie w moczu, leukocyty itd.. ale byłam na IP i stwierdził grzyba i dał globulki, więc tego się trzymam.. też sie bałam że dzieje się coś nie tak, ale w sumie lecze to, nie wiem czy pomogą te globulki ale mam nadzieje że tak..
mnie też podbrzusze boli jak chce siusiu ale nei zawsze, więc stawiam że zależy to od tego jak dzidziuś jest ułożony.. w nocy to ona non stop się rusza, wierci więc nie dziwi mnie że w sumie boli.
przynajmniej mam nadzieje że to jak coś to od małej.. i że leczą mi to co trzeba, a nie że mam zapalenie pęcherza a oni grzyba leczą;P
zawsze moge mieć to i to ale staram się myśleć w miare pozytywnie.
chodze siusiu częto, teraz o stałych porach nawet 2 razy w nocy więc tragedii nei ma.. wcześniej miałam częściej to mój gin stwierdził że dlatego że macica rośnie.. i w sumie od kiedy czuje małą pod żebrami to chodze tylko do wc 2 razy więc nie chce doszukiwać się chorób ;P
-
butelka z Tommee Tippee bierzecie antykolkową od razu?
moodliszka zazdrosze ci morza.. ja się nawet był nei porwała na taką wyprawe ;P też mam podobną odległość do ciebie ;P
i wiem że nei dała bym rady
ani jechać, ani wylegiwać się .. ani chodzić tam 
ale udanego urlopu
-
chciałam jeszcze zapytać doświadczone mamusie albo te co mają już zakupione .. jakie bierzecie okrycia kąpielowe dla bobaska? z bawełny czy takie dwustronne ?
i jaki rozmiar ? widziałam 80cm x 95c i 58*58 a nie wiem czy to mniejsze jest sens kupować.. -
skarb ale ostatni odesłali cię do domu bo nie widzieli przyczyny, więc teraz przyjęli cię bo przyjechałaś i musieli ale dalej nie wiedzą czemu, więc odeślą do domu.. bo po co mają kogos trzymać jak nie wiedzą co mu jest ;P
Z resztą pisałam juz mojej wywody wcześniej
-
Dzien dobry
Izulka, nie martw sie mam to samo z przewracaniem sie z boku na bok bo Malutka tak sie uklada.
Dzisiaj tez mnie nad ranem brzuch bolal przy pelnym pecherzu,ale teraz tak poprostu moze sie dziac bo wszystko uciska i stad bol.
Poszlam sie wyproznic i bylo o niebo lepiej
Mocz robilam niedawno i byl czysciutki,wiec nie sadze,ze to odrazu musi oznaczac cos zlego bo nawet pisza,ze coraz gorzej bedzie spalo i bolalo podczas przewracania sie na bok.
Co do kocykow to czytalam w poradniku,ktory kupilam,ze kocykow wgl sie nie powinno uzywac na noc do lozeczek (zwlaszcza po pierwszym miesiacu zycia).
Pisza,ze wtedy bardzo czesto moze dojsc do naglego zespolu smierci niemowlecej.
Ja mysle zaopatrzyc sie w spiworek tak jak doradzaja.
Przydatna rzecz taki poradnik bo wlasnie czesto pytania,ktore tutaj sie pojawiaja wystepuja w tym poradniku
izulkaa lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami
-
Jak u mnie były krwawienia to mi lekarz powiedział, że te wstrząsy w drodze do szpitala jeszcze gorzej szkodzą.. i lepiej poleżeć w domu jak nic się takiego nie dzieje. Ale z drugiej strony dziewczyny.. my sobie tylko gdybamy, bo nigdy nie byłyśmy w takiej sytuacji. Nie wiadomo jak każda z nas by się zachowała na miejscu Skarba.. Ale nie weszłabym do szpitala gdzie źle traktują i lekceważą nie tylko mnie, ale i moje dziecko.
-
Izulka, ja też pewnie bym się nie wybierała nigdzie, ale skoro moje ogólne samopoczucie jest dobre, nic mnie nie boli (sporadycznie tylko), to postanowiliśmy jednak pojechać, zmienić trochę otoczenie no i te inne powietrze... Wylegiwać nie lubię ogólnie, więc nie mam zamiaru nawet liczę na to, że nie będzie upałów i najważniejsze jest dla mnie by nie padało spacerując czuję się dobrze, więc wykorzystam to jutro z rana jak mojego nie będzie, to wszystko spakuję. Na obiad idziemy do teściowej, później do domu, mój pójdzie spać i podejrzewam, że ruszymy około północy ciekawa jestem ile pojedziemy, bo przeraziłam się jak ostatnio się dowiedziałam, że mój kuzyn jechał 16 godzin
mam nadzieję, że nas to nie czeka!
Mój Mały jest dla mnie jakoś wygodnie ułożony, bo nie czuję żadnego dyskomfortu. No może czasami, ale wtedy się chyba po prostu przekręca. Pospaceruję, pochodzę i jakoś razem dochodzimy do kompromisu i oboje czujemy się dobrze jestem tylko ciekawa właśnie jak on tam sobie jest ułożony, bo czasami mam wrażenie, że właśnie w poprzek - czuję go z prawej i lewej strony jednoczesnie no ale nie wiem, nie znam się
Kurcze... Ten czas tak leci. Dopiero z moim mówiliśmy, że po wakacjach trzeba będzie już tak faktycznie kompletować wszystko dla Malucha i wtedy gadaliśmy AAAA TYLE CZASU JESZCZE... A to właściwie... już? No masakra jakaś ale już się nie mogę tego wszystkiego doczekać Wy już tak dużo macie zazdroszczę Wam tych zakupów, bo ja się powstrzymywałam właśnie ze względu na umowę z moim choć jak pisałam wcześniej, tydzień temu mój sam zabrał mnie do sklepu by zakupić łóżeczko, komodę i przewijak... jakoś nie moge się doczekać składania tych mebelek i tego jak będę mogła zająć się resztą
izulkaa lubi tę wiadomość
-
Chodzi o to ze ja sie pytam i nic konkretnego nie slysze . Czy bole sa normalne bo dzidzia rosnie czy nie . Jak wiecie po porodzie przedwczesnym przy drugiej ciazy trzeba wiekszej dokladnosci . Nic takiego nie napisalam ze o matko to i tamto tylko na spokojnie co sie dowiedzialam na wizycie . Nie panikuje ni nic jutro mysle z lekarzem przy wypisie porozmawiac na spokojnie .
zreszta napisalam to i nie widze w tym jakiejs przesadnej paniki tylko zwyczajny wpis co u mnie i wgl .<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Wiesz Skarb... Ja Cię rozumiem. Wszystkie Cię rozumiemy. Ale wiem też, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Bo łatwo nam się radzi nie będąc w Twojej sytuacji. Ale fakt faktem, pozytywne myślenie i nastawienie działa cuda ;* także głowa do góry. Jeśli nie możesz liczyć na rodzinę, to nie licz na nich. Jeśli znowu będzie się działo, bierz taksówkę, tak jak pisała chyba Mała, i działaj według własnych odczuć, bo przecież Ty sama najlepiej wiesz, co jest dla Ciebie dobre. Nikt inny. Tulam ;*
-
Rozmarzona a o majtkach i okryciach kąpielowych coś pisze ;P ?
Dlatego też staram się nei panikować.. na necie wiele jest różnych chorób itd.. ale w sumie badają mnie chyba lekarze a nie jakieś nie wiadomo co .. z resztą z posiewu z pochwy wyszedł grzyb więc tego się trzymam... i na to leki biore
a propos rozmarzona zeszła ci opuchlizna ?
ja dalej się męcze..
może troszke mniej mam zapuchnięte ale dalej jest..
ja to chyba w tej ciąży to już nie zdążę się kochać ze swoim ;P
-
Izzy, narazie jestem w trakcie czytania bo tam podpunktami takimi pisza.
Np,ze jesli juz uzywa sie kocyka to powinien byc lekki,nie siegac wyzej niz paszki niemlecia i byc zagiety pod materac by sie nie podwijal,a pozniej po tym miesiacu powinno na noc calkowicie sie z niego zrezygnowac.
Ja raczej wgl bede sie bala go uzyc skoro to odradzaja.
Pisza tez np, ze przescieradelko powinno byc na gumkach tez dobrze zagiete by sie nie zwijalo bo to niebezpieczne.
Co do innych rzeczy zwiazanych ze snem to narazie sie wlasnie doczytalam,ze spiworek badz cieple ciuszki.
Takze mysle,ze jak dam ciuszki i spiworek to bedzie ok bo mamy strasznie cieply tamten pokoj.
Ewentualnie kolderka pewnie pozniej,ale o niej narazie sie o dziwo nie doczytalam.
Edit:Doczytalam,ze spiworek wlasnie zastepuje kocyk i tez poduszeczke,ktorych sie nie uzywa na wzglad bezpieczenstwa uduszenia badz tej naglej smierci.
Spiworkow nie powinno sie uzywac jak dziecko skonczy 5 miesiecy.
Droga ta ksiazka byla,ale powiem Wam,ze zaspakaja moja ciekawosc hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 11:55
Izzy lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
moodliszka to róbcie sobie przerwy jakieś.. bo jednak siedzieć tyle godzin bez ruchu też nie możesz..
mase jedzenia nabierz i odpoczywaj
ahh jak mi się marzy morze. mmmmm
za rok mam smak jechać ale nie wiem jak taka wyprawa z małym dzieckiem.. nie nastawiam się wiec.. z resztą za rok wysztsko trzeba będzie pod małą ustawić
w ostateczności blisko mamy góry chociaż po górach też nie pochodze ale zawsze coś innego niż te bloki ...
a wyprawką się nie stresuj, tez mam mało co.. w przyszłym miesiącu kupie jakieś rzeczy.. ale nie moge się doczekać łóżeczka jak już będzie stać w pokoju ale to planuje dopiero we wrześniu i to pod koniec;P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 11:55
moodliszka lubi tę wiadomość
-
Izulka, w temacie rzeczy do zakupienia pisza,ze dwa badz trzy reczniki kapielowe frotte,ze najlepsze sa z kapturem.
A do tematu kapieli calkowitej jeszcze nie doszlam bo to gruba ksiazka,a ja lece po kolei
Ja tak opuchlizny nie mialam jak lekkiej swedzawki i pieczenia.
Pozniej pojawily sie uplawy.
Lekarz mi kazal brac globulki feminella,ktore sa bez recepty dla kobiet w ciazy i sa naprawde spoko bo przeszlo
Zostaly mi jeszcze dwie do wybrania i przy tym smarowalam sie clotrimazolem.Jestes juz z nami -
Izulka, na pewno będziemy robić przerwy trochę pochodzić muszę, a poza tym myślę, że mój pęcherz nie pozwoli mi na pokonywanie bardzo długich odcinków trasy
My już planujemy wakacje za rok z Małym Moi rodzice też ze mną jechali nad morze gdy miałam niecały rok, więc myślę, że jeśli u nas też będzie wszystko dobrze, to na pewno się wybierzemy
My też mamy bliżej w góry, ale jakoś w góry mnie nie ciągnie, no chyba, że na weekend czy jeden dzień, taki wypad i powietrze nie za bardzo mi tam służy w 90 % wyjazdów na wypady w góry, przytrafiała mi się migrena morderca
izulkaa lubi tę wiadomość
-
Moodliszka : kochana jak tylko wroce mam nadzieje ze juz nic sie nie stanie i za to mocno sie modle ze nie bedzie takiej potrzeby by wracac do szpitala rzadnego wierze w to bardzo ze donosze moja corcie ale oni musza mi w tym pomoc a nie machac reka bo tak to miej wiecej wyglada jak ordynator poszedl na urlop (ordynator jak byl jeszcze rozwazal bym zostala tu co najmniej 2msc) . Jak juz wyjde mam wizyte u mojego za tydz w czwartek wiec sie obpytam o wszystko a on na pewno mi wszystko powie bo to konkretny lekarz i kazda pacjentka sie bardzo dobrze zajmuje .:* Nie dziekuje by nie zapeszyc kochana :*
izulkaa wrote:skarb ale ostatni odesłali cię do domu bo nie widzieli przyczyny, więc teraz przyjęli cię bo przyjechałaś i musieli ale dalej nie wiedzą czemu, więc odeślą do domu.. bo po co mają kogos trzymać jak nie wiedzą co mu jest ;P
Z resztą pisałam juz mojej wywody wcześniej
W sumie racja tylko przy zagrozeniu czy cos musza sie dokladniej przyjzec by bron panie boze nie wrocic zaraz spowrotem tfu tfu ! nie zamierzam bo wierze ze bedzie dobrze .ale chce uslyszec co i jak i ze spokojnie moge sie polozyc w domu . Nie ma ordynatora tylko zastepca i on tak wlasnie churtowo wypisuje do domu i oddzial prawie pusty . Jedna dziewczyna lezala ze mna po 3 dniach przyjechala i trafila na porodowke jak by nie ten lekarz prowadzacy do ktorego zaczelam chodzic by urodzila .Znowu jedna ten moj lekarz wyslal bo sie szyjka skraca inna pani doktor - moja byla gin podwarzyla zdanie i wyszlo ze idealnie wrecz no ale miala dzis wychodzic i wyszlo ze sie skrocila jednak ale spokojnie lerzy i czeka na zalozenie pessara ja 'panikara' ja uspokajam Duzo wynieniac a gorzej wyjsc jak nic sie nie dowiesz przy wypisie czy dobrze i lezec plackiem juz w domu i wgl bo od kad on jest na zastepstwie zadna nic konkretnego sie nie dowiedziala o to mi chodzi.
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Skarb niestety taką mamy politykę, że ty im zajmujesz miejsce, doba w szpitalu kosztuje kupę kasy, a w sumie nic z tobą nie robią, więc po co mają cię trzymać? Ty się martwisz i to jest zrozumiałe, ale oni muszą rozliczać się z każdego pacjenta. Więc czemu mają cię trzymać? Brutalne, ale prawdziwe. Leczą ci infekcję (ale leki możesz w domu brać), masz pessar, a gdyby (ODPUKAĆ!!!) coś się działo to już niewielki mają na to wpływ. Prawda jest też taka, że nie wiedzą skąd te plamienia, w ciąży dzieje się wiele różnych rzeczy, które trudno jest wytłumaczyć i choć chciałybyśmy mieć czarno na białym, to niestety.
Byłam w sklepie, ale kupiłam tylko dzisiejszy obiad i mięso na na kilka dni. Nie będę tego dźwigać, mogę popołudniu z m skoczyć samochodem, o!
-
Modliszka my 580 km jechaliśmy 6.5 h z kilkoma przerwami. Moj na fajeczkę a ja rozprostować kości.. I ciesze sie ze wzielam dużo nektarynek bo tak kanapki mi nie szly jak nektarynki. Wyjechaliśmy ok. 1 w nocy po 7 juz byliśmy na miejscu. Za to spowrotem jechaliśmy przez dzien. Wyjechaliśmy o 12 a w domu bylisy o 21 ale raz ze przez dzien to i radary i policja i straż miejska ze smietnikami co wiochę wiec jak 50 to 50 do tego ruch i korki bo wracaliśmy s11 a w tamta stronę jechaliśmy s5 to bylo szybciej mimo ze o 100 km wiecej.
Iza mialam robione badania moczu ogólne z osadem i crp wyszly znowu liczne bakterie leukocyty a crp norma do 5 a ja mialam 14.8 do tego te bole i lekarz dal antybiotyk.. Posiewu nie robili bo by mnie musieli w szpitalu zostawic pewnie a nie bylo lozke na żadnym oddziale ani gin ani pol. Ani septycznym wiec posiew zrobię sobie swą a reszta za tydzień przed sama wizyta. Grzyba wlasnie nie mam bo pochwa czysta. Nic nie swędzi nie piecze a mialam juz nie raz a i ph 6.5 mam.
Syn !:*. Wojtuś
26.11.2015 53 cm 3300g SN
