Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Musze się wyżalić...moja tesciowa mnie dobija..
Byliśmy chwile u niej dzisiaj i kuoila sobie rzeczy z lumpeksu.. ,no dobrze ze sobie kupiła jak chciała.. A ta mi wciska to,i owo..gada żebym przymierzyla, mowie jej ze nie chce.. A ta dalej swoje.. Mowie w końcu ze na prawdę nie mam ochoty przymierzać.. Ta mówi żeby sobie wziela to,i to mowie jej ze nie dziekuje.. Ja pierdziele.. Czy ona nie rozumie ze nie mam,ochoty? Pomijając to ze nie każdy moze czuje sie komfortowo w takich ciuchach. Jak ona kupiła sobie to ok alr po co mi to wpycha? Ja juz nie wiem jak,jej mówić stanowczo alr żeby się nie obraziła..w końcu nie wzięłam tego, stwierdziłam ze i tak nie będę w tym chodzić a jak cos to powiem ze zapomniałam wziac..
Nie mam nerwów.. Od razu ciśnienie podnosi...
I tak ze wszystkim..
Pyta czy chce zupę. Mówię,ze nie bo jedliśmy i gorąco poza tym..a ta chyba z 5razy pytala czy chce..
Juz sir boje co to bedzie jak się Amelia urodzi..
Macie jakies techniki jak byc asertywnym ale żeby się nie obrazali ?
Ona jest specyficzna..ciężko wyczuć co mówić żeby się nie obraziła albo żeby się nie poklocic z nią -
Izulka- Dobrze zrobiłaś nie biorąc tych ciuchów. Może następnym razem się zastanowi zanim weźmie coś dla Ciebie. Ludzie którzy kupują w lumpeksach często wpadają w jakąś manie kupowania bo jest tanio i prawie nowe. Wiem bo ja jestem fanem lumpeksów ale nikomu bym ciuchów z lumpeksu nie kupowała. Mogłaś jej powiedzieć, że podoba Ci się kurteczka z Esprita na promocji za 399 zł
moremi lubi tę wiadomość
-
Wkurzylam sie ... Post mi sie usunal a tak sie napisalam biedna
Gineger: co do witamin od 14 tc biore witaminki z DHA a do 14. tc bralam kwas foliowy.
Izulka : skojarzylo mi sie dziwnie bardzo dziwnie chyba zle nie ?hihi
Moodliszka : kochana i jak tam mezusiowi wyszlo nie obrzezal Cie ?
Perelka nie wiadomo na 100% ale podejrzewam ze po sterydach na pluckach :*
Olcia : zdjecie cudownea jaki domek masz juz dla swoich ksiezniczek
A tak wgl to meczy mnie zgaga zstrasznie i ten gorac -
A gdzie Mala ? Rozmarzona chyba spi hihi
A Martusia dawno nie odpisywala nawet w prywanej wiadomosci wiecie co z nia sie dzieje moze ? -
Izulkaa chyba tylko metoda zdartej plyty, odmawiac do skutku...moja tez czasami, a raczej czesto wie co dla mnie jest lepsze i na pewno chce zupe, mimo ze ja na nia nie mam ochoty:)
Istnieje ryzyko, ze sie obrazi no ale coz...
A mieszkacie z nia? -
Mi się od początku ta fejsowa grupa średnio podobała przez imiona i nazwiska, tu się czułam od razu dobrze
Izulka, współczuję z tymi ubraniami ;] moja też czasem z czymś z lat 60 wyskoczy ale na szczęście za małe zawsze. uff
Chory mąż to jakaś tragedia... faceci to słaby gatunek...moremi, Micia lubią tę wiadomość
-
Moj jak jest chory oczekuje towarzystwa i atencji...ja jak jestem chora chce swietego spokoju
Zjadlabym rosol z kluseczkami... ale mnie wzielo...wiecie, ze nigdy sama nie robilam rosolu?to chyba dlategoo, ze u mnie w domu nie bylo takuego zwyczaju, czasami sie pojawial, ale to okazjonalnie. A mama robila i robi zupe pomidorowa na tzw.gwozdziu czyli albo samej wloszczyznie albo jakims skrzydelku bez dlugiego gotowania, jak to ma miejsce w rosole.
-
Izulka, Skarb. Mąż poradził sobie świetnie
chyba zatrudnię go na cały etat nawet po ciąży
na początku trochę się bałam, a jednocześnie się smialismy
później poszło z górki i efekt bardzo dobry. A przynajmniej namacalnie mogę stwierdzić, bo przez brzusio nic nie widzę haha
Po wizycie superNa 100% rośnie chłopak, bo jajka pokazał tak, że nie ma wątpliwości
i uwaga. Mój Maluch waży juz 1080g
juz się wyrównał z terminem z Miesiączki, a nawet podgonił o jeden dzień :p jak tak dalej pójdzie to się na październik załapie :p poza tym wszystko w porządku i to jest najważniejsze
miło chodzić na wizyty ze spokojem
Molcia, olcia88, Ginger84, MadaLena30, Nymeria, Rozmarzona, haen, Zorro, moremi, izulkaa, Micia lubią tę wiadomość
-
Haen dziś ugotowałam gar rosołu z lanymi kluseczkami mmmm !! Rosół to podstawa ! U mnie w domu co niedziele po powrocie z kościoła był/jest obowiązkowo. Jutro będzie z makaronem a pojutrze pomidorowa, chyba z ryżem
Wrrrr... znów głodna...Kitaja, haen lubią tę wiadomość
-
Alez tu rzeczy dzieja
!
Czyli jednym slowem moge powiedziec-jak dobrze,ze nie mam fb i problem z glowy bo nie lubie ludzi wywyzszajacych sie i majacych sie za lepszych,z gory ustalajacych chore zasady
Dziewczyny nie ma sie co przejmowac walic sztuczne "kolezanki".
Skarb, nie spalam bylam u rodzicow,a pozniej z Mama na butach bo zamykaja sklep i wszystkie po 15 zl
Wszystko porozwalane na maksa i nie do pary,a ludzi ze szok hehe.
Znalazlam takie sliczne mini adidaski i mowie do Meza,ze musze je miec dla Malej
On na mnie takie oczy po co mi teraz,ze jeszcze czas,ale namarudzilam sie i kupilam hihi bo byly takie slodkie
Jutro Wam wstawie zdjecie to same stwierdzicie czy nie sliczne
Pozniej zakupy w biedrze i brzuch zaczal sie odzywac,a Malutka strasznie malo sie ruszala nadal az mi sie jej szkoda przez ten gorac robilo
Mezu chcial znowu na upartego znalezc wiatrak, cale miasto oblatal i nic hihi ma kare i mu to wypominam,ze sie mnie nie slucha.
Wczoraj tez jak chcialam kubeczek na siuski kupic to powiedzial,ze dzisiaj kupie i o zapomnialam
Teraz przed praca lecial do calodobowej z marudzeniem i oczywiscie oberwalo Mu sie,ze mnie nie slucha,a pozniej tak to jest
Wgl to zjadlam mega ostre chrupki chilli troche i tak sobie pomyslalam czym ja faszeruje dziecko i nie wiem nawet jak to jest przy ostrym w ciazy.
Musze zaczac bardziej myslec
Dziewczyny, swietne zdjecia i rewelacyjnie wygladacie
Modliszka, gratulacje duzego Dzidzia
Izulka, powraca temat tesciow czyli jednak bedzie ciezko
Tez sie pewnych rzeczy nadal obawiam,ale narazie odleglosc dziala na moja korzyscmoremi lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
olcia88 wrote:Haen dziś ugotowałam gar rosołu z lanymi kluseczkami mmmm !! Rosół to podstawa ! U mnie w domu co niedziele po powrocie z kościoła był/jest obowiązkowo. Jutro będzie z makaronem a pojutrze pomidorowa, chyba z ryżem
Wrrrr... znów głodna...
Dobijcie mnie z Ginger koscmi, ktore Wam zostaly po ugotowaniu
I jesscze lane kluseczki...serca nie macie dziewczynymoremi lubi tę wiadomość
-
Haen, nie spisz juz? Myślałam,ze pierwsza się tu odmelduję
Ja wczoraj miałam dzień oszołoma. Dosłownie. Odwalałam takie rzeczy,że aż wstyd ;-)Min. płaciłam kartą za zakupy no i za wcześnie ją wyjęłam z terminala... Niby dostałam druczek,ze transakcja anulowana,ale okazało się,że wcale tak nie byłoI tym sposobem mam zamrożone prawie 3stówki na czas do 2tygodni. Ale bylam na siebie zla... Ehhhhh.
Synuś
-
Czesc
A ja niestety musze przyznac ze sie wysypiam, ale jest to przez to ze nadal jestem u rodzicow, a tu jest zdecydowanie chlodniej. Duzy dom z pozaslanianymi okiennicami dziala jak bunkier... ale wlasnie dzwonil do mnie mezu i narzekal ze nie spal cala noc... a ja dzis juz wracam i gdyby nie on tam to wcale bym sie nie ruszyla stad.
Wczoraj wymierzylam wkoncu bagaznik no i mam mozliwosc wyboru w wozkach ale jak schowam stelaz to nie wiem gdzie pojda bagazea narazie nie ma mowy o zmianie auta!
Modliszka i Ginger chlopaki chyba rosna jak na drozdzach
Olcia a Ciebie widze rozpiera energia ... jak dziewczynki beda mialy ja po Tobie to bedzie wesolo
Rozmarzona tak to jest jak maz sie nie slucha zony,musi placic gapowe
Co do Tesciowej ja nie moge na swoja narzekac, przed slubem i owszem probowala narzucac swoje zdanie ale teraz uwaza ze to nasze decyzje sa. W weekend byla tez taka sytucja ktora utwierdzila mnie w tym ze gdybym cos zle robila to ona nie bedzie gadac na mnie do meza bo jak to ona powiedziala "wy mlodzi i tak sie pogodzicie a ja nie chce podpalac ognia". Bo zona brata mojego odwalila maniane... ale ona jest wogole popier... *
Ok dzis w planach mam segregacje ubran na pck, musze ja to zrobic bo mojej mamusito wszystko jest potrzebne a zeby schowac malutkiej rzeczy to kupila ozdobne kartony
-
Nie spie, bo maz musi wstawac wczesniej i jakos sie przebudzam...w dzien z kolei nie moge odespac...
Zaraz zaczne smazyc nalesniki.
Co do pogody, ja odczuwam roznice jak jest tylko inna zabudowa: my mamy wokol siebie wysokie bloki i odczuwanie goraca jest inne niz u mojej siostry w domu, gdzie jest wiecej przestrzeni i przewiewu. U mojej siostry znosnie, u nas patelnia... -
Haen chwalą bogu nie mieszkam z nią ! Chyba bym sir wyprowadziła po 2 dniach
Ja nie mam nic do lumpkow ale to niech każdy sobie kupuje jak chce a nie daje komuś na sile.. Z reszta jak niemusze i nie mam ochoty to nie chce chodzic w tym. Miałam zr 2razy rzeczy ale zle się w tym,czułam,a ona niech to uszanuje...
Tak samo moj się do dentysty zapisał to ona się pyta czy ja tez się zapisalam, jak mowie jej ze nie bo nie czuje się na silach,juz to,po prostu kek reakcja mnie rozwaliła... Wiele ciężko westchnęła i opuściła ręce
Kurwa. Ja juz teraz ledwo daje rade.. Zwłaszcza,na poczekalni, wie ze ciężko znoszę,ciaze a zadaje pojeb. Pytanka.. Poza tym w sierpniu juznie mam miejsc. We wrześniu szkola,rodzenia a poza tym ja nie,chce w 3trym chodzić .bo słyszałam ze się nie powinno do dentysty w 3 trym chodzić,bo może spowodować przedwczsny poród..jak samo ze w 1nie powinno sie chodzić..bo ryzyko poronienia,...ale kurde.. Po co mam,sie tłumaczyć ? Eh..
Tak w ogóle to dzien dobry
Noc,u mnie straszna..pogryzlo mnie cos..opatulilam sie koldra żeby nie,gryzlo a gorąco mi bylo pod nią strasznie...
Dzisiaj może przyjdzie paczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 08:52
-
Magda Lena wyszły w tamten wtorek dzisiaj podejde na poczte zapytac bo z 7 przesyłek dotarły tylko 3:/ jak narazie a wysyłam poleconymi. Własnie z ta poczta tu jest problem musze chodzic chyba na ta druga:/ Mam juz nauczke po raz trzeci:/