Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, co tam słychać u Was i Waszych maluchów?
U nas coraz większe postępy, Antoś chodzi przy meblach i trzymany za rączki też potrafi przejść spory kawałek, a dzisiaj pierwszy raz sam stał przez kilka sekund bez podtrzymywania. Ciągle czekamy na górne ząbki, już widać je pod dziąsłami więc może w końcu się przebiją. Jutro znowu wyjeżdżamy na działkę na 2 tyg korzystać z pięknej pogody, chociaż teraz są takie upały że ledwo można wytrzymać ale ma być trochę chłodniej. Narazie ratujemy się wiatrakiem, a na działce będzie basen więc można się trochę schłodzić
-
super Antoś dzielny chłopak my albo siedzimy w basenie, albo spacerujemy lub bawimy się na podłodze. Asio pięknie sam wstaje, próbuje chodzić i raczkuje z prędkością światła jego stanie mnie troszkę martwi bo nie ma za grosz odruchów samozachowawczych i oszołomek mój nie trzyma się wcale tylko nagły obrót i bum, bach-bach. poza tym uwielbia siadać i klaskać. zmiana pieluchy obecnie to walka bo nie chce w ogóle leżeć. w przyszłym tygodniu mamy lekarza rehabilitanta i zobaczymy jak długo jeszcze czekają nas zajęcia.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Józefka, widzę że Jasio już zdolniacha, tyle potrafi. U nas z próbą chodzenia lepiej bo Antoś już umie upadać bezpiecznie, najwięcej to raczkuje, a na trawie to nawet kolanami nie dotyka tylko same stopy i dłonie. No i zmiana pieluchy to też masakra, zawsze muszę go czymś zajmować żeby spokojnie przebrać
-
Marta nie wiem na ile zdolniacha, na ile rozwój dzieciaka a ile jeszcze pomagają rehabilitacje, ale fakt zdolniacha jest. ostatnio faktycznie cisza u Nas na forum. mam pytanko zalogowałyście się na kalendarzu KidzFriend? ja tak i bardzo fajnahttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Witajcie. Jestem na etapie poszukiwania lekarza do prowadzenia ciąży. Czy możecie kogoś polecić? Najlepiej z retkinii. Mam blisko allmed. Póki co o rodzeniu nie mysle ale pewnie madurowicz albo medeor.
Ile kosztowała was wyprawka dla niemowlęcia?
-
witaj edwarda20 co do lekarza nie pomogę z retkinią bo nie znam tam lekarzy, wyprawkę kompletowałam z 3 miesiące no może 2 i dużo rzeczy dostałam i szczerze nigdy chyba tego nie liczyłam. jak coś mogę Ci podesłać listę do ułatwienia kompletowania.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Edwarda20, witaj w naszym gronie.
Ja chodzę do all-medu od lat i jestem bardzo zadowolona a całą moją ciążę prowadził dr Makowski. Sympatyczny i fachowy lekarz, ma niedługie terminy, często robi usg, na początku nawet co wizytę, daje skierowania na wszystkie badania.
Ja rodziłam w medeorze i to był bardzo dobry wybór, mogę polecić ten szpital, jak będę miała rodzić drugie dziecko to tylko tam.
A jeżeli chodzi o wyprawkę to niestety duży wydatek, zależy od tego czy wszystko musicie kupować sami i nowe czy część dostaniecie od rodziny czy znajomych. Najdrożej wychodzi wózek, fotelik samochodowy i łóżeczko, pewnie 2-3 tys wyjdzie wszystko.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Edwarda, daj znać w poniedziałek na kiedy się umówiłaś.
A jeżeli chodzi o listę wyprawkową to rzeczywiście w internecie jest mnóstwo takich ale ze swojego doświadczenia wiem że nie wszystko jest potrzebne a niektóre rzeczy można kupić dopiero po porodzie albo poprosić rodzinę o kupno na pierwsze odwiedziny u dziecka. Szkoda tylko że sami musicie wszystko kupić ale może da się coś używane np wózek, zawsze to będzie taniej. Jak coś to pytaj.
-
Witam mamy z Łodzi!
Czy mogę dołączyć do Waszego grona? 12 sierpnia urodziłam mojego synka Poród sn, rozpoczęty spontanicznie, tak jak marzyłam
Sebastian miał 3840 i 56 cm. Najpierw dostał 8 bo pod koniec troszeczkę spadało mu tętno i musiałam szybko go wyprzeć. Udało się. Jest cudowny i oczywiście już się w nim zakochałam.
Jak sobie radziłyście z baby blues? Dla mnie to chyba najgprsze teraz. Nie myślałam że może mnie to aż tak dotknąć. Ryczę jak bóbr o wszystko. A to ze wzruszenia, ze szczęscia, za chwilę że jestem złą matką, że nic nie umiem... Mamy troche problemy z laktacją, więc to też jest powód do płaczu. Dobrze że mam męża przy sobie i mnie wspiera bo chyba bym zwariowała! Kiedy to minie???Cytrynka -
Witaj Dominique im więcej Nas tym lepiej. I witaj Sebastianie po tej stronie brzucha co do baby blusa ja miałam lekki, przeżywałam bardzo, że nie mogę uspokoić własnego dziecka, a mąż robił to od reki. Dopiero położna mi wytłumaczyła, że Jaś traktuje mnie jak "lodówkę" i im bardziej będzie czuł mleko tym bardziej będzie niespokojny dopóki się nie dossie i tak było. a rozczulanie minie jak hormony Ci się troszkę uspokoją. Ważne jest wsparcie partnera w tym momenciehttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
marta258 wrote:Edwarda, daj znać w poniedziałek na kiedy się umówiłaś.
A jeżeli chodzi o listę wyprawkową to rzeczywiście w internecie jest mnóstwo takich ale ze swojego doświadczenia wiem że nie wszystko jest potrzebne a niektóre rzeczy można kupić dopiero po porodzie albo poprosić rodzinę o kupno na pierwsze odwiedziny u dziecka. Szkoda tylko że sami musicie wszystko kupić ale może da się coś używane np wózek, zawsze to będzie taniej. Jak coś to pytaj.
No niestety, pewnie jakies pojedyncze ciuszki kolezanki podrzucą, a cała reszta sami. Najdrozszy bedzie wozek. Tak na szybko sprawdzilam w internecie ceny rzeczy i calkiem milo to wygląda: np. wanienka w ikea za 20 zł , łózeczko za 260zł, zwykle, białe z polką na dole w smyku. Pytanie co do łozeczek bo ceny widzialam od 200 od 2000 - czy one sie czyms roznia jesli chodzi o komfort dziecka? bo te drozsze to glownie przez to ze maja polki, przewijaki, ze sie rozkladaja, maja kolyski itp.
-
Dominique, witamy Ciebie i Twojego synka Sebastiana
Na początku z hormonami niestety tak jest, to po prostu instynkt macierzyński tak na nas działa, ale spokojnie, to minie. U mnie trwało to raczej krótko i lekko. Pierwszy miesiąc jest najtrudniejszy a później będzie lepiej i łatwiej.
Edwarda, z łóżeczkiem nie ma co przesadzać, takie tańsze spokojnie wystarczy, my takie drewniane kupiliśmy w dino, ma szufladę na dole i razem z materacem wyszło 300 zł. Przewijak można dokupić osobno za 40-50 zł więc nie ma co kupować droższego wypasionego łóżeczka bo dla dziecka głównie liczy się materac. A wanienkę też mamy z ikei i super się sprawdza a jest niedroga.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Ależ mnie tu dawno nie było!
Witam nowe dziewczyny. Miło że dołączyłyście do nas
Edwarda, jeśli chodzi o wyprawkę to niestety jest to spory wydatek. Ja wydałam coś koło 2,5tys pomimo tego ze około 3/4 rzeczy kupowałam używane. Tp taka mała inwestycja. Bo większość rzeczy wystarczy Ci na długi czas.. Mój synek ma juz 8 miesięcy i nadal dokupuje tylko na bieżąco pampersy, kosmetyki czy ubranka. Wiadomo, wózek czy fotelik trzeba wymienić na inny, ale kupuję "nowy", a "stary" sprzedaje, wiec tak naprawdę te raz wydane pieniądze potem tylko kursują z jednej rzeczy na inną.
Dominique jeśli chodzi o baby blues to wszystko hormony. Organizm pozbywa się hormonów ciążowych, a tu juz pojawiają sie hormony macierzyństwa, nowa sytuacja, laktacja, czesto obolałe ciało po porodzie i piersi od nawału. To spore wyzwanie dla młodej mamy. Najważniejsze żebyś miała wsparcie. Niech mąż pomaga ci tak czesto jak to możliwe, niech cie trochę odciąży. Znajdź czas na kąpiel. Miej chwilę dla siebie. Zadzwoń po mamę czy teściową. Niech ugotuje zupę. Albo popilnuje przez 30 minut małego, a ty sie zdrzemnij. Niech twoja głowa odpocznie. Ważne żebyś czuła ze nie jesteś sama. Nie bój się prosić o pomoc. Nie musimy być ze wszystkim same! I pamiętaj że jesteś dla swojego synka najlepszą mamą. Kocha cię najmocniej na świecie, tak samo jak ty jego. Baby blues w końcu minie
Józefka, Marta, gratuluję wyczynów chłopaków
Mikołaja Wogóle nie ciągle do pelzania czy raczkowania. Chce siedzieć i stać. Głośno woła mama ( choć pierwsze słowo to bylo tata). Pocieszny jest i coraz bardziej kumaty uwielbia się bawić w a kuku, jaj tata mu zniknie z oczu to zaraz się wychyla jak mała surykatka i go szuka mamy dwa zęby i lada dzień wyjdą kolejne 2, bo już są naprawdę nisko i dziąsła ma takie opuchnięte... Zjada ładnie 3 posiłki dziennie, a do tego nadal karmię piersią. Tyle u nas
Józefka, a czy mogłabyś mi napisać coś więcej o tej rehabilitacji? Pediatra dal skierowanie? I co tam wpisał? Gdzie chodzicie? Jakie są terminy? To na NFZ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 12:27
-
marta258 wrote:Edwarda, daj znać w poniedziałek na kiedy się umówiłaś.
A jeżeli chodzi o listę wyprawkową to rzeczywiście w internecie jest mnóstwo takich ale ze swojego doświadczenia wiem że nie wszystko jest potrzebne a niektóre rzeczy można kupić dopiero po porodzie albo poprosić rodzinę o kupno na pierwsze odwiedziny u dziecka. Szkoda tylko że sami musicie wszystko kupić ale może da się coś używane np wózek, zawsze to będzie taniej. Jak coś to pytaj.
Hej, okazało się, że pierwszy wolny termin na nfz u Makowskiego to poczatek pazdziernika. Zapisałam się, ale będzie to druga wizyta. Zalezy mi na 1 wizycie w przyszlym tygodniu bo bedzie to juz 7 tydzien, a ja jeszcze nie bylam. Zapisałam sie wiec prywatnie do cieślaka na poniedziałek. Wizyta + usg 230 zł. Niezle sobie liczą. Jeszcze sie zastanawiam czy warto tyle płacic czy szukać czegos innego. Prywatnie mogłabym isc wszędzie, moze nawet do lepszego specjalisty.
-
edwarda za 160 zł masz wizytę i usg u Stefanowicz ja tak płaciłam a ona ma specjalizację diagnostykę prenatalną.
martusia u nas na skierowaniu pediatra napisał chyba brak oczekiwanych w rozwoju. zawsze to wpisują (do okulisty, chirurga, neurologa również tak wpisywała) chodzę na nfz, około miesiąca czekałam na wizytę u lekarza rehabilitanta i od razu od niego wypis co i jak i tak mamy obecnie 2 zajęcia grupowe z poznawania świata połączone z kineztetyką i bobatha (indywydualne) asymetriau Asiulki już cała zeszła ale nadal chodzimy i hajnie bo mały się dobrze na zajęciach bawi. jeździmy na Kraszewskiego, polecamhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Hej dziewczyny!
Od drugiej połowy września będę mieszkać w Konstantynowie Łódzkim (przeprowadzka).
Obecnie jestem w 14tc, ciążę prowadzę w Bydgoszczy.
W Łodzi będę pierwszy raz w życiu, muszę się jakoś zadomowić.
Polecacie jakiegoś dobrego gin, który poprowadzi moją ciążę?
Z góry dziękuję za porady :* -
Witam czy można dołączyć do waszego grona?
Czytałam wasz wątek żeby zorientować się w temacie wyboru gina i szpitala w którym chce rodzić.Jedna z was rodziła w Salve i była zadowolona:-)Zajrzałam na stronę szpitala poczytałam i zadzwoniłam żeby się zapisać,wizytę wyznaczono mi na poniedziałek dzwoniłam w piątek.Jestem już po wizycie i mogę polecić:-)Wizyta była w ramach NFZ -
Witajcie dziewczyny, szykują się nam nowe dzidziusie .
Rene ja i martusiazabka rodziłyśmy w salve, jak coś pytaj
Natka to zależy czy szukasz na nfz czy prywatnie. ja prowadzilam ciąże prywatnie i jestem mega zadowolona, wizyta co 3 tygodnie, na każdej wizycie oglądaliśmy dzidziola + mnóstwo zdjęć dostawaliśmy od p. doktor.Rene lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png