X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Łódź
Odpowiedz

Łódź

Oceń ten wątek:
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    józefka wrote:
    Witajcie dziewczyny, szykują się nam nowe dzidziusie <3.

    Rene ja i martusiazabka rodziłyśmy w salve, jak coś pytaj :)

    Natka to zależy czy szukasz na nfz czy prywatnie. ja prowadzilam ciąże prywatnie i jestem mega zadowolona, wizyta co 3 tygodnie, na każdej wizycie oglądaliśmy dzidziola + mnóstwo zdjęć dostawaliśmy od p. doktor.
    dzięki:-)
    na pewno będę jeszcze dopytywać:-)
    zastanawiam się jeszcze czy nie iść jeszcze gdzieś prywatnie na samo usg bez prowadzenia ciąży,na fundusz robią tylko 3 usg,trochę mało...

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, super że jest nas coraz więcej :)

    Martusia, dawno się nie odzywałaś, gratuluję postępów Mikołaja, pomyśleć że dopiero byłyśmy w ciąży a zaraz nasze maluchy będą miały roczek :)

    Edwarda, początek października u Makowskiego to rzeczywiście późny termin jak na ciąże. Nie wiem dlaczego każą Ci aż tyle czekać. Ja pamiętam że jak byłam w ciąży to na pierwszą wizytę czekałam kilka dni ale może dlatego że jestem tam pacjentką od lat. Kolejne wizyty były co 3 tyg tak jak miałam zwolnienie. Myślę że możesz mieć wcześniejszy termin na nfz tylko musisz powołać się na ustawę "Za życiem" która weszła w styczniu tego roku i mówi że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo u lekarza i mogą czekać na wizytę najdłużej 7 dni od zgłoszenia się. Wiele osób nie wie o tej ustawie a jest ona dużym ułatwieniem dla ciężarnych. Jak będę w drugiej ciąży to będę powoływać się właśnie na tą ustawę bo mam takie prawo.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Rene, nie wiedzialam ze jestes z Łodzi :)

    Marta258 koleżanka wczoraj poleciła mi lekarza z Medeoru, a myslalam wlasnie zeby tam rodzic. I myslę, że to bedzie najrozsadniejsze. Fakt, że do Allmedu mam 5 minut na piechotę, ale trudno się mowi.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Larysa Ekspertka
    Postów: 208 170

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, piszę w imieniu mojej siostry, która nie ma tu konta.

    Kupię tabletki na zatrzymanie laktacji: bromergon lub dostinex, ewentualnie antilactin (z dobrą datą ważności). Siostra wraca po roku urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego do pracy i chce zahamować laktację. Proszę o wiadomość na priv.

    zrz6i09kmg998aky.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, w medeorze na pewno dobrze się Tobą zajmą a jak zamierzasz tam rodzić to słuszny wybór. Ja rodziłam w tym szpitalu i byłam bardzo zadowolona :)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Hej Rene, nie wiedzialam ze jestes z Łodzi :)

    Marta258 koleżanka wczoraj poleciła mi lekarza z Medeoru, a myslalam wlasnie zeby tam rodzic. I myslę, że to bedzie najrozsadniejsze. Fakt, że do Allmedu mam 5 minut na piechotę, ale trudno się mowi.
    nie jestem ale tu chce prowadzić ciążę i urodzić:-)
    a jak się nazywa ten lekarz?Też brałam pod uwagę Medeor ale pozostanę przy Salve:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 12:16

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larysa każdy gin przepisze takie leki, nawet chyba lekarz pierwszego kontaktu. ja nie brałam nic na zgubienie pokarmu więc nie pomogę.

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Natka94 Ekspertka
    Postów: 240 137

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie chodzę na NFZ i szukam czegos na NFZ w łodzi, ale rodzić chciałabym w bardzo dobrych warunkach, prawdopodobnie będę mieć CC (dowiem się 31 sierpnia)

    60wzjk3.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny. Fajnie ze nas tu coraz więcej :-)
    my tu głównie medeor i salve, więc odnośnie tych dwóch szpitali mozemy sie wypowiedzieć. Odnośnie wyprawki itd tez możemy coś doradzić. Śmiało pytajcie :-)

    860ij44jco2wu7mv.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusiazabka wrote:
    Witam nowe dziewczyny. Fajnie ze nas tu coraz więcej :-)
    my tu głównie medeor i salve, więc odnośnie tych dwóch szpitali mozemy sie wypowiedzieć. Odnośnie wyprawki itd tez możemy coś doradzić. Śmiało pytajcie :-)

    860ij44jco2wu7mv.png
    to ja mam pytanko jak wygląda sprawa ze znieczuleniem ZOP w obu tych szpitalach,czy są jakieś problemy jeśli o nie się poprosi,jeśli oczywiście nie ma medycznych przeciwwskazań,czy trzeba robić jakieś badania które pozwolą ocenić czy mogę skorzystać ze znieczulenia czy robią je na miejscu jak już jest się przyjętym na oddział i czy są jakieś wcześniej konsultację z lekarzem który podaję to znieczulenie?
    Będę wdzięczna za każdą odpowiedź:-)

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene miałam poleconego Kopydłowskiego, podobno spokojny i fajnie wszystko tlumaczy jak dziecku w szkole :) w internecie bardzo dobre opinie.

    Rene lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene, ja rodzilam w grudniu w salve, poród sn. We wtorek o 21:30 odeszły mi wody i pojechałam do szpitala. Skurczy zero. O 8 rano dostałam kroplówkę z oksytocyną na wywołanie. O lewatywe poprosiłam i od razu mi ją zrobiono. Znieczulenie sami mi zaproponowali, nie musialam się prosić, robić żadnych badań ani nic płacić (bo niektórzy myślą ze to dodatkowo płatne) i skorzystałam. Przyszedł pan anestezjolog i w przerwie miedzy skurczami robił mi znieczulenie. Nie pamiętam czy psiknal mi czymś miejscowo znieczulajacym. Wydaje mi sie ze tak, ale nie chce cie wprowadzić w błąd. Każą usiąść po turecku i nachylic się w przód. Ostrożnie wkłada igłę między kręgi i wpuszcza ten płyn. Zostawił mi dren w razie gdyby trzeba było podać większą dawke (wyciagnieto mi go chyba następnego dnia). Generalnie to nie boli. Czuć tylko takie nieprzyjemnie rozpychanie, ale zostałam o tym poinformowana. Lekarz bardzo ciepły, wszystko mi tłumaczył. Potem kazali mi sie na chwilę położyć na wznak zeby znieczulenie równo się rozeszło, choć w moim przypadku i tak poszło tylko w jedną stronę. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz


    860ij44jco2wu7mv.png

    Rene lubi tę wiadomość

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusiazabka wrote:
    Rene, ja rodzilam w grudniu w salve, poród sn. We wtorek o 21:30 odeszły mi wody i pojechałam do szpitala. Skurczy zero. O 8 rano dostałam kroplówkę z oksytocyną na wywołanie. O lewatywe poprosiłam i od razu mi ją zrobiono. Znieczulenie sami mi zaproponowali, nie musialam się prosić, robić żadnych badań ani nic płacić (bo niektórzy myślą ze to dodatkowo płatne) i skorzystałam. Przyszedł pan anestezjolog i w przerwie miedzy skurczami robił mi znieczulenie. Nie pamiętam czy psiknal mi czymś miejscowo znieczulajacym. Wydaje mi sie ze tak, ale nie chce cie wprowadzić w błąd. Każą usiąść po turecku i nachylic się w przód. Ostrożnie wkłada igłę między kręgi i wpuszcza ten płyn. Zostawił mi dren w razie gdyby trzeba było podać większą dawke (wyciagnieto mi go chyba następnego dnia). Generalnie to nie boli. Czuć tylko takie nieprzyjemnie rozpychanie, ale zostałam o tym poinformowana. Lekarz bardzo ciepły, wszystko mi tłumaczył. Potem kazali mi sie na chwilę położyć na wznak zeby znieczulenie równo się rozeszło, choć w moim przypadku i tak poszło tylko w jedną stronę. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz


    860ij44jco2wu7mv.png
    dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,dobrze,że jest to znieczulenie,i że robią lewatywę jeśli o nią się poprosi:-)Mam już za sobą porody naturalne wszystkie bez znieczulenia,bo szpital nie ma w ofercie tego typu znieczulenia co jedyne to zaproponowano mi podtlenek azotu,tzw gaz rozweselający,to dla mnie trochę za mało,Wolę jechać dalej do szpitala ale mieć ten komfort psychiczny że to znieczulenie jest i że otrzymam jak poproszę:-)
    A napisz mi jak to jest z nacięciem krocza czy w tym szpitalu można liczyć na ochronę krocza i czy dziecko jest kładzione na piersi/brzuchu mamy i jak to jest z tymi pozycjami wertykalnymi i czy biorą pod uwagę plan porodu?Oczywiście jeśli nie ma zagrożenia zdrowia/życia mamy lub dziecka

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Rene miałam poleconego Kopydłowskiego, podobno spokojny i fajnie wszystko tlumaczy jak dziecku w szkole :) w internecie bardzo dobre opinie.
    o to muszę poczytać i dowiedzieć się gdzie przyjmuję i ile inkasuje za USG i czy termin będzie mi pasował,do Łodzi wybieram się 29 na pobranie krwi i w tym dniu chciałabym mieć też usg:-)

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene mi nawet po cc w salve od razu położyli Asiulę na piersi, żebym mogła się przywitać. po czym anestozjolog podszedł do mnie i spokojnie mi tłumaczył, że na chwilkę zabiorą Jasia bo tu jest zimno, że mam się nie martwić bo za drzwiami jest tatuś i on bedzie Go tulał. i faktycznie zszyli mnie i jak wjechałam do sali po operacyjnej, zobaczyłam mojego Roberta przytulającego Ysia. podobno od razu po zabraniu Yśka z sali operacyjnej dali mu Go, a on nawet nie był na to przygotowany :)

    Rene lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene, z tego co wiem to jak nie muszą to nie tną. Biorą pod uwagę to co napiszesz w planie porodu. Przynajmniej sie starają. Pytają jeszce na sali czy na pewno nie chcesz nacięcia, bo a nóż zmieniłaś zdanie ☺ mnie do samego końca nie nacieli bo nie chciałam. Dopiero jak skurcze mi zanikly i małemu tętno zaczęło słabnąć to przyszedł lekarz i podjął decyzję o kleszczach. No i wtedy juz musieli mnie naciąć. Z tego co wiem to przestrzegają też prawa do położenia maleństwa na brzuch matki po porodzie. Słyszałam że niemal nie kładą na 2 godziny i w tym czasie szyją itd. Piszę "słyszałam" bo mnie to niestety ominęło. Bardzo żałuję, ale musieli zabrać synka na chwile do inkubatora. Raczej tam szanują twoje zdanie. Aczkolwiek położna była cały czas przy mnie i doradzała. Czasem nawet warto bylo jej posłuchać :-)

    860ij44jco2wu7mv.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 23:13

    Rene lubi tę wiadomość

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ktora to twoja ciąża?

    860ij44jco2wu7mv.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny!
    Wow! Nie było mnie dawno, a tu taki ruch :)
    Nowe Mamusie i Maluszki do nas dołączają ;) Super!
    Może w końcu jakaś dziewczynka się pojawi, bo tu sami mali faceci :D

    Ja rodziłam w Medeorze.
    Znam dr Kopydłowskiego.
    W razie pytań służę pomocą :)

    Tak fajnie się czyta o postępach Waszych Maluchów!
    Pamiętam jak podczytywałam forum, z moim szczęściem pod serduchem, Wasze Maluchy były jeszcze w brzuszkach, lub dopiero, co przyszły na świat... A tu już pierwsze ząbki, pełzania, stawanie... Czas leci za szybko!

    U nas wszystko w porządku.
    Eryk jest przecudowny <3
    Nauczył się obracać z pleców na brzuszek (pókim, co przez jeden bok) i robi to ciągle. Polubił już leżenie na brzuszku (wcześniej kończyło się płaczem).
    Coraz dłużej sam sobą się zajmuje. Kupiliśmy dużą matę do salonu 180x180, więc bez problemu może się po niej "turlać" ;)
    Wszystko do rączki, później do buzi. Śmieje się, gada, śpiewa po swojemu :)
    Temat rozszerzania diety spędza mi sen z powiek. Ale póki, co jesteśmy tylko na piersi. Chcę karmić wyłącznie piersią przez całe pół roku i dopiero zacząć wprowadzać nowe rzeczy. Zdania na ten temat są podzielone, ale czuję, że robię dobrze.
    Zwłaszcza, że przed nami szczepienie, za dwa tygodnie chrzest i nie chcę eksperymentować przed.

    Odnośnie chrztu: gdzie kupowałyście ubranko?

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata, my jeszcze nie chrzciliśmy Mikołaja, ale mojemu chrześniakowi parę lat temu kupowałam ciuszki w sklepie Domek Dziecka na Naruszewicza 4, to jest przy Broniewskiego, zaraz koło ronda. Duży wybór mają i sprzedawczynie fajne. Zawsze coś doradzą :-)
    jeśli chodzi o rozszerzanie diety to faktycznie zdania są podzielone. Najważniejsze żebyś sama była przekonana do tego co, jak i kiedy. W końcu najlepiej znasz swoje dziecko i nikt nie może wam niczego narzucić.
    Brawo dla Eryka za postępy! :-)


    860ij44jco2wu7mv.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata witaj i buziole dla Eryka. a u nas masakra, wczoraj byłam u chirurga z pępuszkiem Ysia i okazało się, że ma ciało obce w pępku (na 99% nić chirurgiczna) doktorowa próbowała usunąć ale nie potrafiła (nie miała szkła powiększająceo, użyła igły 7 i pęseta jak do wyciągania kolca akcji - MASAKRA) dłubała, dłubała i stwierdziła, że kładzie Go na oddział i pod narkozą niech to usunął. w środę przyszłą idziemy do innego lekarza na konsultacje (może będzie miał lepszy sprzęt i usunie dziadostwo bez narkozy) a ja cały czas siedzę i ryczę.
    aaaaaaaaaaa i od jakiegoś czasu mały budzi się koło 2 na mleko. kurde wcześniej przesypiał całe noce. muszę chyba treściwsze danie dawać mu na noc, jak myślicie?

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
‹‹ 151 152 153 154 155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ