Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Ata, Eryk super się rozwija, mały zdolniacha, przekręcanie na boki i leżenie na brzuszku to pierwsze zabawy, niedługo zacznie pełzać, czołgać się i raczkować Jeżeli chodzi o ubranko na chrzest to garniturek dla Antosia kupiła moja mama na Tuszynie bezpośrednio od producenta i wyszło wiele taniej niż w sklepie.
Józefka, biedny Twój Jasio, oby ten drugi lekarz wyciągnął nić bez problemu i bez narkozy, na pewno będzie dobrze, trzymam kciuki. A jeżeli chodzi o jedzenie na noc to ja daję Antosiowi mleko i dosypuję kaszkę, zjada 270 ml i przesypia całą noc tzn 10-11 h. Może też spróbuj z kaszką, wtedy jedzenie jest bardziej syte.
-
Jóżefka, myślę że to nie jest za dużo, po prostu Twój maluch coraz więcej się porusza, raczkuje i spala energię więc potrzebuje dużo siły. Zastanawiam się jeszcze nad tym czy nie dosypywać mu więcej kaszki i podawać większym smoczkiem, są takie specjalne do kaszki, wtedy mleko będzie jeszcze bardziej gęste i treściwsze. Albo podawać kaszkę łyżeczką, wtedy jedzenie jest jeszcze bardziej syte.
-
Byliśmy dziś u pediatry. No i tak jak myślałam. Mamy skierowanie ba rehabilitację i do neurologa.
Józefka, przepraszam że cie tak męczę, ale czy możesz mi powiedzieć jak często chodźcie ba rehabilitację? Do jakiegoś konkretnego rehabilitanta? Chodźcie tan gdzieś do poradni czy to jest dzienna rehabilitacja w szpitalu? Po jakim czasie zauważyłaś efekty?
I neurolog. Możesz kogoś polecić? Widziałam ze też jest tam na Kraszewskiego?
Przeglądałam te poradnie w Internecie. Jest ich strasznie dużo
-
jupiiiii Asiu nie ma już asymetrii
Martusia ciężko mi powiedzieć jak szybko były widoczne postępy. to było bardzo płynnie. na kraszewskiego potrzebujesz skierowanie na dzienną rehabilitację w szptalu. większość takiego woła. my mieliśmy 3 spotkania w tygodniu. 1 indywidualne z bobatha, 1 grupowe SI i 1 masaż shantal (od kiedy Ysio raczkuje są to zajęcia grupowe w grupie starszaków)
teraz do póki Ysio nie zacznie samodzielnie chodzić mamy chodzić na indywidualną 2 razy w miesiącu i na czwartkowe SI, sobotnie zajęcia mamy sobie odpuścić.
na Kraszewskiego podchodzą bardzo kompleksowo bo raz na 3 miesiące chodzisz z maluchem do logopedy i psychologa. polecam !!! jak coś pytajMartusiazabka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Z tym skierowaniem nie będzie problemu. Ona dała nam dwa. Jedno typowo do poradni rehabilitacyjnej na niciarnianą, a drugie, gdyby tam były długie terminy, na dzienną rehabilitację do szpitala. I mówiła ze tu mamy do wyboru Kraszewskiego i CZMP. A no i trzecie skierowanie do neurologa. I to nie wiem gdzie, jest ich pełno, a ja nie wiem gdzie szukać jakiegoś dobrego.
-
Martusia, Asio się bawił na zajęciach. nigdy nie płakał. może dlatego że mieliśmy metodą bobatha a nie Vojty który jest mało fajne dla dzieci i to na Vojcie płaczą.
poniżej masz fotkę z zajęć SI, Asio miał przepełzać po ścieszce zdrowia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/61af12d6a13f.jpg
czy tak wygląda dziecko które cierpi. fotka z zajęć SI ( nadal na nie chodzimy )https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
co do neurologa my byliśmy na nfz w poradni bonifikatów czy jakoś tak u profesora. tam róznież robiliśmy usg przezciemiączkowe na skierowanie od profesora. dokładny jak coś adres podam Ci jak mąż wróci bo na pewno nazwę przekręciłamhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Bonifratów? Wiem gdzie to. To niedaleko mojej pracy. Słyszałam juz ze tam są najkrótsze terminy
A na Kraszewskiego dzwoniłam w sobotę. Pani mi powiedziała że najbliższy termin mają na listopad masakra
W takim wypadku zostaje nam niciarniana albo czmp. Podzwonię tam w poniedziałek i sie czegoś dowiem
Dziękuję Ci bardzo za pomoc :-*
-
Martusiazabka wrote:Bonifratów? Wiem gdzie to. To niedaleko mojej pracy. Słyszałam juz ze tam są najkrótsze terminy
A na Kraszewskiego dzwoniłam w sobotę. Pani mi powiedziała że najbliższy termin mają na listopad masakra
W takim wypadku zostaje nam niciarniana albo czmp. Podzwonię tam w poniedziałek i sie czegoś dowiem
Dziękuję Ci bardzo za pomoc :-*
-
Dziewczyny,
Skoro wszystkie jesteśmy z Łodzi to czy umawiacie się na wspólne spacery? Ostatnio pojawił się nowy portal który ma na celu wychodzenie na wspólne spacery. Nie będę reklamować, ale wiadomo o co chodzi Problem w tym że on dopiero raczkuje. Nie znalazłam tam mam chętnych na wspólne wyjścia. Dajcie znać jak jest tutaj - czy znacie się w tzw. realu czy tylko wymieniacie tutaj posty?Cytrynka -
Rene wrote:i jak tam sytuacja udało się na jakiś wcześniejszy termin zapisać?
Dominoque, szczerze powiem ze nie wiem o jaki portal chodzi? a jeśli chodzi o spacery to jakoś tak nie bylo do tej pory żadnej inicjatywy... Poza tym jesteśmy z różnych części miasta, wiec głównie wymieniamy posty. Aczkolwiek ja chętnie bym sie umowila na taki spacer mieszkam na Widzewie, jak by był ktoś chętny to zapraszam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 10:03
-
Martusia niestety my na Kraszewskiego też czekaliśmy ok 2 miesięcy, ale warto. spróbuj jeszcze w instytucie na stokach. tam też są rehabilitacje, niestety trzeba troszkę czekać;
co od spaceru hmmmm nie głupia sprawa. ja jestem ze Złotna bliziutko na Teofilów.
ale na Widzewie jestem minimum raz w tygodniu jak cośhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Martusiazabka wrote:niestety nie. Sprawa wygląda wręcz koszmarnie. Na Kraszewskiego terminy na grudzień. Przypadki "pilne" na koniec listopada. Różnica żadna. Od 4 dni szukam w Internecie i w każdej wolnej chwili (na ile to możliwe przy małym, ząbkującym rozbujniku) dzwonię po przychodniach itd. Ale wszędzie to wyglada podobnie. Albo terminy na grudzień, albo po nowym roku. W dwóch miejscach znalazłam na październik ale to tylko konsultacja z fizjoterapeutą. On wyda skierowanie na rehabilitację i znowu trzeba będzie dzwonić i szukać terminów. Jestem załamana
Dominoque, szczerze powiem ze nie wiem o jaki portal chodzi? a jeśli chodzi o spacery to jakoś tak nie bylo do tej pory żadnej inicjatywy... Poza tym jesteśmy z różnych części miasta, wiec głównie wymieniamy posty. Aczkolwiek ja chętnie bym sie umowila na taki spacer mieszkam na Widzewie, jak by był ktoś chętny to zapraszam
przerabiałam ten temat jak chciałam synka umówić do ortopedy w ICZMP byłam we wrześniu 2015 a termin dali mi na czerwiec 2016 na szczęście jak pojechałam na wizytę to okazało się że nie ma już potrzeby bo synkowi samo się wszystko ustawiło:-)
Ja nie jestem z Łodzi ale miasto trochę znam z czasów studenckich:-)
Teraz mam prowadzoną ciążę w Łodzi:-)