X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Łódź
Odpowiedz

Łódź

Oceń ten wątek:
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 17 września 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziękuję za wszystkie życzenia dla mnie i dla Antosia. Ostatni weekend bardzo intensywny, wczoraj impreza urodzinowa i sporo gości w domu a dzisiaj wizyta u moich dziadków. Teraz mam nareszcie trochę spokoju bo Antoś po kąpieli i kolacji śpi. Urodziny super się udały, synek zadowolony z masy prezentów, szalał na dywanie i wszystkim naraz się bawił. Goście też zadowoleni, mężowi wypieki głównie tort wyszły przepyszne. A Antoś we wróżbie wybrał różaniec i kieliszek :)

    Rene lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 18 września 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia, super, że wszystko się tak pięknie udało. ;)
    Różaniec i kieliszek... hmm ciekawe połączenie :)

    Ja po chrzcinach juz zaczęłam myśleć o roczku... Niby jeszcze pół roku, ale wiem, że zleci szybciutko...

    I mamy drugiego ząbka! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 08:22

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 18 września 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta258 cieszę się że roczek się udał:-)Mój synek wybrał kieliszek i nożyczki a mówiłam mu bierz kasę,nie posłuchał;-P
    ata89 gratulujemy ząbka:-)

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 18 września 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata, gratuluję drugiego ząbka. My narazie mamy 4 i kolejne 2 d w drodze które coś nie chcą wyjść i strasznie męczą Antosia.

    Rene, u nas też wszyscy mówili Antosiowi bierz kasę i uciekaj a on wybrał różaniec (tak się spodziewaliśmy bo uwielbia sznurki, kabelki) a za chwilę złapał kieliszek i się nim bawił.

    Rene lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 19 września 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie ostatnio myślę...
    Dziecko mi z gondoli wyrosło... Zjada powoli warzywka... Mamy już dwa ząbki...
    Duży juz ten mój facet!
    A jeszcze niedawno brzuch mi podskakiwal jak miał czkawke... ;)
    Ahhh.. czas leci..

    Rene, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 19 września 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta258 wrote:
    Ata, gratuluję drugiego ząbka. My narazie mamy 4 i kolejne 2 d w drodze które coś nie chcą wyjść i strasznie męczą Antosia.

    Rene, u nas też wszyscy mówili Antosiowi bierz kasę i uciekaj a on wybrał różaniec (tak się spodziewaliśmy bo uwielbia sznurki, kabelki) a za chwilę złapał kieliszek i się nim bawił.
    u nas jest 6 ząbków,i też dwa kolejne już się szykują:-)

    dziewczyny używacie specjalnej pasty do mycia ząbków?

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 19 września 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny :) Tosia urodzila sie 2 wrzesnia bo 36 godzinnym porodzie. Po odejsciu wod wywolywali mi porod oxy niestety przy 8cm rozwarcia wszystko sie zatrzymalo i mialam cc. Rodzilam w salve. Jestem zadowolona, zwlaszcza z poloznych. Jedyne co mogliby poprawic to opieka nad dzieckiem. Zero pomocy z przystawieniem dziecka do piersi itp.
    Karmie teraz piersia i walczymy z czerwona dupka.:/ Mam do Was pytanie jak sie objawia napiecie miesniowe? Moja Toska dwa razy obrocila sie sama z boczku na plecy i odwrotnie a to chyba stanowczo za wczesnie do tego bardzo sie prezy przed kupka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 11:02

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 19 września 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 gratulacje, witaj Tosia. powiedzo swoich spostrzeżeniach położnej na wizycie patronażowej i przedewszystkim lekarzowi. powinien dać skierowanie do neurologa. noi w końcu doczekałyśmy się dziewczynki na forum <3

    natty85 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 20 września 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natty85 wrote:
    Czesc dziewczyny :) Tosia urodzila sie 2 wrzesnia bo 36 godzinnym porodzie. Po odejsciu wod wywolywali mi porod oxy niestety przy 8cm rozwarcia wszystko sie zatrzymalo i mialam cc. Rodzilam w salve. Jestem zadowolona, zwlaszcza z poloznych. Jedyne co mogliby poprawic to opieka nad dzieckiem. Zero pomocy z przystawieniem dziecka do piersi itp.
    Karmie teraz piersia i walczymy z czerwona dupka.:/ Mam do Was pytanie jak sie objawia napiecie miesniowe? Moja Toska dwa razy obrocila sie sama z boczku na plecy i odwrotnie a to chyba stanowczo za wczesnie do tego bardzo sie prezy przed kupka.
    Gratulację:-)

    natty85 lubi tę wiadomość

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 20 września 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natty, gratuluję córeczki, Tosia śliczne imię :)

    natty85 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • ata89 Autorytet
    Postów: 539 786

    Wysłany: 20 września 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natty, gratulacje!
    Dużo sił i zdrówka dla Was! :)
    Witamy nowego forumowego Maluszka, hehe nareszcie dziewczynka ;)

    Dziewczyny, poradźcie. Możecie polecić jakiś żel na dziasla na ząbkowanie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 18:14

    natty85 lubi tę wiadomość

    l22nhdgeiwrcdvnd.png
    dqprhdgecuqtbcml.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 20 września 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata my kupiliśmy Anaftin Baby żel na ząbkowanie z fajną szczoteczką zamontowaną, nie musisz wyciskać na palec tylko lekko naciskasz tubkę i do dzieła. Atomizer- szczoteczka przyjemnie drapie dziąsełka. Ysio jak widział tubkę to się śmiał i otwierał buźkę sam, ba chciał smarować całeeee dziąsełka :)

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 21 września 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje natty! Witaj Tosiu na świecie :) nieźle się umęczyłaś przy tym porodzie... Współczuję. Ale masz to już z głowy ;) i masz swoje maleństwo przy sobie ;) i zgadzam się z Józefką. Najlepiej porozmawiać o twoich obawach z położną. One naprawdę starają się pomagać. I znają się na tym. Więc ci powie czy cos sie dzieje i jesli tak to trzeba będzie pójść z tym do lekarza. On szybciej umówisz sie na rehabilitację tym lepiej. Terminy powalają. Jestem z tematem ba bieżąco ;/

    Ata, gratuluję ząbków! Oj fakt... Ten car rak szybko leci... Mój mąż sie śmieje ze zachowuje się jak mały chińczyk, bo pstrykam małemu całą masę zdjęć. Ale prawda jest taka ze te chwile tak szybko mijają...

    My też mamy żel anaftin baby. Jest całkiem niezły.

    A my siedzimy z katarem w domu. Od niedzieli Mikołaj ma koszmarnie zapchany nos. Byliśmy nawet u pediatry, dla czystego sumienia żeby go osłuchała. Tylko katar. Oskrzela czyste, gardło nie zainfekowane, ale delikatnie podrażnione od kaszlu. Nie zaraża. Nie mamy zakazu wychodzenia na dwór. Choć wiadomo ze w taką pogodę to nie bardzo. I tu moje pytanie. Pediatra powiedziała ze możemy iść na zajęcia do klubiku. Myślicie ze to dobry pomysł? Tamte mamy mnie nie zagdaczą, ze z chorym dzieckiem przyszłam? Kurczę, szkoda mi tych zajęć opuszczać. Mam strasznie mieszane uczucia ;/


    860ij44jco2wu7mv.png

    natty85 lubi tę wiadomość

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 21 września 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta a duży katar? Ysio notorycznie ma lekki katarek, leci mu jak z kranu jak płacze tylko. i na zajęcia normalnie chodzimy

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 21 września 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata, my mamy żel calgel na ząbkowanie, nie ma atomizera więc trzeba po prostu wycisnąć na palec i dopiero posmarować dziąsła. Na szczęście Antoś zawsze chętnie otwiera buzię i nie ma problemu ze smarowaniem. i chyba przynosi mu to ulgę bo później jest spokojny a głównie stosuję na noc, chociaż w ciągu dnia przed drzemką też nieraz. Najważniejsze że działa.

    Martusia, jak pediatra sama powiedziała że Mikołaj nie zaraża i możecie iść na zajęcia to myślę że szkoda odpuszczać i warto iść.

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 21 września 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia dziś u mnie na zajęciach była mama z zasmarkanym dzieckiem. Przeprosiła, powiedziała że idą ząbki i była u lekarza, ale maluch zdrowy. nikt nie patrzył jak na potencjalne zagrożenie i dzieci razem się bawiły.

    a propo dziś na zajęciach SI dzieci poznawały smaki słodki, gorzki, kwąśny, słony. zapachy i wogóle. Ysio zjadł plasterek cytryny i się nie skrzywił. dzieciaczki kręciły noskiem na płatki czosnku a Ysio zjadł i mu smakowało.

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Oliv Przyjaciółka
    Postów: 67 44

    Wysłany: 21 września 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene wrote:
    tak ja korzystam z tego programu:-)chodzę do dr Krzewińskiej

    Zapisałam się, bylam u dr Krzewinskiej i wyszłam ze łzami w oczach. Nie wiem jak u was, ale dla mnie ta Pani dr była bardzo opryskliwa, nie odpowiadała na moje pytania, albo odpowiadała "nie wiem". Jestem załamana ta wizyta :( jedyne co to dostałam skierowania na badania krwi i zrobiłam cytologię, ale waham się nad dalsza współpraca z ta Panią :(

    Oliv

  • Oliv Przyjaciółka
    Postów: 67 44

    Wysłany: 21 września 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusiazabka wrote:
    Oliv, ja nie znam tej pani doktor, więc niestety nie pomogę.

    Jesli chodzi o prowadzenie ciąży to mnie prowadził doktor Kucharski, ale z tego co wiem to zmarł jakoś na początku tego roku. W każdym razie na wizytę poporodową już nie zdążyłam do niego pójść i tez szukałam innego lekarza. A w którym salve byś chciała prowadzić ciąże?

    Dla mnie obojętnie, Wujaka czy Rzgowska, mam tu i tu blisko:) a jeśli znajdę dobrego lekarza to i na struga mogę jechać :)
    Martusiazabka wrote:
    Ale byłam u kilku różnych w trakcie ciąży, jakbyś podała konkretne nazwiska to moze mogłabym o którymś powiedzieć jakie były moje wrażenia.

    Z tego co się dowiedziałam to jest dr Krzewiska, Balcerak, Olszewska, Surmacki. Znacie może kogoś ? nie upieram się na prowadzeniu ciazy w salve, jest to duże ułatwienie, ale nie wyobrażam sobie takiej opieki jaka dostałam przy pierwszej wizycie. Jest to moja pierwsza ciąża i naprawdę nie wiem wielu rzeczy, a myślałam ze lekarz powinien w takiej sytuacji służyć pomocą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 20:35

    Oliv

  • józefka Autorytet
    Postów: 2616 1913

    Wysłany: 21 września 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliv a zależy Ci na lekarzu na nfz? bo jak nie to z całego serducha polecam Stefanowicz z salve na szparagowej. każda wizyta to usg i zdjęcia, dokładnie opisuje Ci maleństwo, odpowiada na pytania, jest uśmiechnięta bardzo wyrozumiała

    https://www.maluchy.pl/li-72827.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 21 września 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, tej doktor Krzewinskiej nie kojarzę. Coś chyba o niej słyszałam, ale nie pamiętam, więc nie bede wprowadzać w błąd.
    Z pewnością odradzam doktor Balcerak. Byłam u niej na usg połówkowym i wyszłam stamtąd jakby mnie ktoś w twarz strzelił. Rozpłakałam sie zaraz po zamknięciu drzwi i płakałam całą drogę aż do pracy. Pewnie hormony ciążowe dołożyły tu swoje 5 gorszy. Aczkolwiek kobieta bardzo nie przyjemna. Na wstępie usłyszałam "no to ściągaj majtki". A potem kazała mi się położyć, poruszała chwilę głowicą i powiedziała "o, tu jest serduszko (włączyła głośnik ba 2 sekundy) tatuś słyszy? Dziecko żyje". I to był koniec wizyty. Nawet nie pokazała mi mojego dziecka. Kobieta chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo kobiety w ciąży czekają na to usg. Żeby popatrzeć chociaż chwilkę. Posłuchać. Zeby ktoś w sposób kompetentny pomierzył wszystko, popatrzył i powiedział ze wszystko dobrze, dziecko zdrowe, waży tyle i tyle, a tyle mierzy, a taką ma główkę... Zero empatii. Z resztą dziewczyny pewnie pamiętają moje żale po tej feralnej wizycie.
    Olszewska to chyba taka grubsza, mocno wymalowana. Trafiłam do niej po porodzie na pierwszą wizytę kontrolną, bo szwy mi potrzaskały i chciałam żeby ktoś obejrzał tą moją ranę. Pierwsze wrażenie bylo kiepskie. Mało sympatyczna, mało delikatna, subtelności zero. Miała brudne dłonie. Tzn paznokcie. Wybaczcie, ale u ginekologa uważam to za coś niedopuszczalnego. Co prawda założyła rękawiczki, ale jednak to pierwsze wrażenie pozostało. Wizyta trochę po łebkach. Odniosłam wrażenie że chciała się mnie jak najszybciej pozbyć. Może mylne. Nie wiem. Dała mi tylko kwitek do becikowego. Nic poza tym. Nie spojrzała na wypis ze szpitala, przebieg porodu ani na nic.
    Z tych wszystkich jedynie doktor Surmacki dobrze mi się kojarzy. Tez robił mi usg. Sympatyczny. Dużo ze mną rozmawiał, słuchał, odpowiadał na pytania. Pokazał mi maluszka, pomierzył. Nawet zbadał mnie na samolocie, choć byłam umówiona tylko na usg, więc to było takie nadprogramowe trochę. Poświęcił mi swój czas, a to moim zdaniem wiele.
    Nie wiem czy ci pomoglam. To takie tylko moje odczucia. Najlepiej jednak pójść do lekarza i na własnej skórze się przekonać jaki jest. Może akurat ja zostałam tak potraktowana, a ty będziesz inaczej... Nie wiem.


    Józefka, to Jasio prawdziwy smakosz ;) moze bedzie w przyszłości kucharzem... Albo jakimś krytykiem kulinarnym ;)

    Byliśmy dziś na zajęciach. Wahałam się bardzo. Ale cieszę sie ze poszliśmy. Mikołaj robi postępy. Już bardziej interesowały go dzieci, bawił się zabawkami. Nie siedział jak taka sierotka i tylko patrzył. Już był bardziej aktywny. Widzę postępy i trochę mi lżej na sercu ;) i nie tylko my byliśmy z gilem ;)


    860ij44jco2wu7mv.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
‹‹ 157 158 159 160 161 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ