Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia85 wrote:Jest chłop, jest nadzieja dla przyszłego pokolenia
Jak będzie miał na imię?
nadzieja zawsze jest Termin lada moment a imię jeszcze nie wybrane Zastanawiam się między Szymek a Tymek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 13:36
-
Ibi wrote: nadzieja zawsze jest Termin lada moment a imię jeszcze nie wybrane Zastanawiam się między Szymek a Tymek
Hi,
Ale numer, ja jakoś od początku mojej ciąży obstawiałam syna i nawet mówiłam do dzieciątka jak do płci męskiej. I też imię było już wybrane. A zdziwienie było olbrzymie jak sie okazało ze będzie panienka.
A czemu pisze ze numer? Bo u mnie tez miał być Szymon lub Tymon - z większym wskazaniem na Tymona.
Ibi lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
MACDUSKA, gratuluję Piękna beta, niech rośnie odpowiednio. Życzę dużo spokoju i pięknego czasu ciążowego. Szczególnie Cię wspieram, bo mimo że jestem ciut młodsza, to wiem jaka jest korelacja wieku kobiety z ciążą. Chociaż ostatnio spotkałam znajomą, która w wieku 42l urodziła 3 dziecko, pierwsze natomiast mając 37l.
Jeszcze raz gratuluję
macduska lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Za mną od początku ciąży chodziło przeczucie, że to będzie chłopiec chodź miałam skrytą nadzieję na dziewczynkę. Jednak intuicja mnie nie myliła i nie mogę opisać tego słowami jak się cieszę że będę miała synka
Hewa o widzisz jaki zbieg okoliczności, chodź u mnie Tymek to Tymoteusz
A jakie wybrałaś imię dla panienki?
hewa81 lubi tę wiadomość
-
DOTEK, faktycznie płeć nie ma znaczenia, ważny jest prawidłowy rozwój dzieciątka, szczególnie po takich przejściach. Dla mnie tez to nie było istotne, ale nie ukrywam (tak jak pewnie większość dziewczyn znających już płeć), ze teraz jakoś ciężko by mi było się przestawić gdyby jakimś cudem okazało się ze noszę pod sercem Adriana lub Emila heheheh
MONIA, sporo tych imion macie wybranych. Mnie się początkowo też wiele podobało, przekrój był przez różniaste, ale ostatecznie jakoś drogą eliminacji ta dość pokaźna lista sie zmniejszyła.Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Ibi wrote:Za mną od początku ciąży chodziło przeczucie, że to będzie chłopiec chodź miałam skrytą nadzieję na dziewczynkę. Jednak intuicja mnie nie myliła i nie mogę opisać tego słowami jak się cieszę że będę miała synka
Hewa o widzisz jaki zbieg okoliczności, chodź u mnie Tymek to Tymoteusz
A jakie wybrałaś imię dla panienki?
Ale blisko
Imiona mamy dwa do wyboru - mój typ to Emilia, męża Ada. Jeszcze się spieramy. Ja chciałabym mówić zdrobniale do córci, mąż z kolei nie lubi zdrobnien i wymyślił takie, żeby jak najmniej je zdrabniać. Poza Tym woli krótkie imiona. Także jeszcze dyskusja trwa.
Ibi lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
A tak z innej beczki,
Dziewczyny, jesteście aktywne zawodowo?
Ja właśnie przyuczam dziewczynę na zastępstwo i jakoś w sierpniu zechce już zacząć L4. Mimo, ze dość dobrze się czuje i dość dobrze znoszę ciążę to już mam chęci na leniuchowanie Trzeba poleżeć brzuchem do góry, zanim maluszka sie pojawi i zajmie każdą moją wolną chwilę.
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
hewa81 wrote:Ale blisko
Imiona mamy dwa do wyboru - mój typ to Emilia, męża Ada. Jeszcze się spieramy. Ja chciałabym mówić zdrobniale do córci, mąż z kolei nie lubi zdrobnien i wymyślił takie, żeby jak najmniej je zdrabniać. Poza Tym woli krótkie imiona. Także jeszcze dyskusja trwa.
Rozumiem u mnie mąż wybierał tylko takie imiona żeby można było zdrabniać
Imiona bardzo ładne, macie jeszcze trochę czasu żeby się zdecydować
hewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhewa81 Ja nie pracująca choć bardzo chciałabym pracować , ale nie mam takiej możliwości nie mam doświadczenia , mam trójkę dzieci które nie mam z kim zostawić , utrzymuje nas mąż mamy też małe gospodarstwo rolne , chociaż młoda jestem mam 29 lat to już nie mam sił , aby zajmować się gospodarstwem , mojego męża czeka operacja i tak sie modlę aby był zdolny do pracy , bo ja przez najbliższe trzy lata nie będę mogła pracować . Marysia od września do przedszkola , za rok Gabrysia tuż po niej trochę , o nią nie się martwię gdyż Gabrysia ma pewne problemy zdrowotne .
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Jestem moje drogie niestety beta niska 1,94 dla ciąży powyżej 5 , brzuch boli jak na @ no nic poczekam do 1 sierpnia, musi mi się to unormować po poronieniu
Przykro mi, bo jakoś mam wrażenie, ze mimo krótkiego czasu po stracie, pozytywna beta by Cię ucieszyła. Buziole :*
Ale tak to niestety jest, ze po poronieniach organizm świruje i potrzebuje czasu na powrót do normalności.
Życzę Ci, żeby najpóźniej za 2 miesiące, pojawiły się u Ciebie dwie piękne soczyste krechy na sikańcu.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
nick nieaktualny
-
SZCZĘŚLIWA MAMUSIO,
gospodarstwo rolne to też praca, czasem pewnie cięższa jak ta zawodowa. Poza tym jesteś mamą na pełny etat, a twój Nick pokazuje, ze jesteś osobą na właściwym miejscu, spełniasz się w tym i to jest najważniejsze.
Życzę dużo zdrowia przede wszstkim dla męża, żebyście nie mieli problemów finansowych, dla Gabi i pozostałych dzieciaków.Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:hewa Ja to dwóch miesięcy nie wytrzymam :p , chociaż spróbuję
, może w sierpniu , lub we wrześniu , tyle miesięcy do wyboru , teraz czekam na sierpień i na @ , kto wie może coś po drodze zmajstrujemy .
Dlatego napisałam najpóźniej za 2 m-ce
Dzialajcie ile się da - przyjemnie z pożytecznym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 14:39
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
nick nieaktualny
-
Cześć, ale dzisiaj naskrobałyście
Za mną kolejna ciężka noc, biodra i spojenie łonowe dają mi popalić. Przebudzałam się z bólem co pół godziny, a od 5 już wcale spania nie było. Także po 7 padłam i spałam do 12. We wtorek mamy usg więc poproszę dohtorka żeby spojrzał i na to spojenie łonowe. Dziewczyny na końcówce też was tak męczy spojenie?
SZCZĘŚLIWA MAMUSIA przykro mi, że się nie udało
. Ale dobrze dziewczyny mówią, organizm musi się jeszcze troszkę zregenerować. Działajcie zaraz się uda, trzymam kciuki
MACDUSKA gratuluje! Wysoka beta, nawet nie masz co się martwić pozamaciczną, zwykle po becie widać że coś jest n ie tak.
MONIA85 już szczerze mówiąc wyczekuje końca ciąży, dużo kłopotów po drodze było od początku i już zmęczona jestem
. Z mieszkaniem już wszystko ogarnięte, teraz czekamy aż zakończą budowę, malutka już zdąży być na świecie, bo odbiór na sam koniec grudnia . Chcemy się na szybko uwinąć z urządzaniem i pod koniec lutego wprowadzić.
U nas na pierwszym genetycznym padł strzał na chłopaka, a i ja jakoś od początku czułam chłopaka, a w 19 tygodniu się okazało, że dziewczynka. Także już przepraszałam córeczkę za mówienie w formie męskiej do brzuszka. I teraz już jestem w niej zakochana i nie wyobrażam sobie żeby to był chłopiec. Z kolei z imieniem to i u nas był problem, nie mogliśmy się wcale dogadać, to zrobiliśmy listę 4 imion męskich i 4 żeńskich i każde w ukryciu uszeregowało je w kolejności które podoba się najbardziej. Z Antosia, Kuby, Jasia i Tomka oraz Alicji, Amelki, Oliwi i Julki wybraliśmy Alicję i Kubę, więc jak nam się nic nie odmieni to i na przyszłość mamy dla chłopaka imię .
A co do usg i jakości to z racji mojej pracy mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o luxmed to najlepsze mają na Koncertowej potem Zwyciięska, potem Radziwiłłowska. W Femmedzie jest lepszy aparat od tych wszystkich i bardzo dobrej jakości jest w szpitalu na patologii na Staszica.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Kawola końcówka jest najgorsza jeśli chodzi o samopoczucie są dni że tylko siąść i płakać bo na nic sił nie ma a wszystko boli. Wtedy sobie myślę, że przecież już niedługo będę tuliła mojego maluszka i ból mi nie straszny
Jeśli chodzi o spojenie łonowe przez 3 tygodnie męczył mnie okropny ból niestety lekarz nie mógł mi w żaden sposób pomóc. O dziwo samo przeszło.
-
Magdziulla wrote:Betty gdzie chcesz rodzić i do kogo chodzisz?
Hej, moim lekarzem prowadzącym jest dr Krzyzanowski. Miałam rodzic na Staszica ale chyba jednak zdecyduje sie na Świdnik. Mój doktorek jest ze Staszica ale w sumie do niczego nie jest mi potrzebny podczas porodu
A Ty?
Co do samopoczucia to teraz zdecydowanie najgorzej.Noce coraz ciezsze, plecy bola i upał zabija. ja cała ciaze super sie czułam i pracowalam do konca 8 mies. Teraz juz tylko czekam na koniec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 16:12
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI
