Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
DOTEK, super historia
aż mężowi czytałam, bo on uwielbia kociambry. Już jakiś czas temu zapowiedział, ze u nas w domu jeszcze kot zamieszka
Dotek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHewciu przepraszam chyba na kilka pytań jeszcze nie odpowiedziałam. Dobrze, że powtórzyłaś. Kot raczej się boi. Nie ma takiej historii jak u Dotki. Ale ja też od pojawienia się łóżeczka uczyłam kota, że w nim być nie może. Pierwszej nocy Mała wyjątkowo spała z Nami i kot grzecznie położył się w jej nóżkach. Generalnie pochodziła, wąchała, ale jak płacze uciekała, teraz już leży spokojnie na swoim miejscu chyba się przyzwyczaiła.
hewa81, Agatka_46, Dotek lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny witam sie z rana. Mam pytanie ostatnimi czasy bardzo swedza mnie sutki (brodawki) normalnie masakra malo ich sobie nie zdrapie. Czy ktoras tak miala I ma na to jakis sprawdzony sposob? Bo to dosyc uciazliwe. Dzisiaj kolejny goracy dzien przed nami ... jak nie wrzesien. Ja jade dzisiaj na obiad do.rodzicow a a co
.
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Hej, ja leniuchuje, teściowa mi obiad zrobi
Nie mam żadnych planów, jak będzie gorąco to wyrobię tylko minimum spacerów z psami i tyle
Jeśli chodzi o sutki to też wczoraj zwróciłam na to uwagę i pomyślałam, ze to od balsamów. Ale skoro Ty masz to samo, to chyba nie.start lipiec 2013 -
Hej, my dzisiaj znowu śmigamy na wieś tym razem z moimi rodzicami i teściami. Wczoraj na wieczór tak spuchłam, że nie mogłam już stwać na stopy, już naprawdę nie wiem co z tym mam robić, dobrze, że w środę wizyta.
Dziewczyny swędzenie sutków i pękanie na tym etapie to normalne , ja smarowałam maścią na sutki z ziaji i bardzo pomagało, ale jest trudne do rozprowadzenia (tym bardziej gdy bolą) i lepiej używać do tego linomagu, zaczęłam też spać w sportowym rozciągliwym (takim najzwyklejszym z pepco) biustonoszu i przestałam te sutki ocierać w nocy -
nick nieaktualny
-
dziewczynnyyyy hejjj
Mam internet
Gratuluję wszytskim rozpakowanym mamusiom a tym ktore nadal czekają jak najmniej uciążliwości ciążowych.
U mnie jedna wielka d**a... Już wierzyłam ze bedzie ok, ze bedziemy mogli sie starac, a tu odbieram wyniki ANA i zmroziło mnie 1:2565... w październiku kładą mnie do szpitala na badania, boję się jak cholera i wyję po kątach, już wczesniej naczytalam się o ANA i wiem z czym to się wiąże,,,Mąż zakazal mi wpisywac cokolwiek o ANA w wyszukiwarkę i powiem szczerze że ze strachu ze wyczytam cos jeszcze to nawet tego nie robię... No i o tak o..."Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Monia85 wrote:Hej Mikka, wreszcie jesteś
Jak tam Twój piesek? Co robi jak Cię nie ma?
A gryzie wszystko co mu wpadnie do pyskajuz trzecią parę skarpetek zgryzł mężowi
ale to jego wina anie psa, jakby odkladał na miejsce to by miał całe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 11:56
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Magdziulla piję pokrzywę nie pomaga, tak samo jak te tabletki od gina, ciśnienie mierzę i jestem teraz cały czas na granicy 140/90 troche w jedna troche w drugą stronę... A opuchlizna po nocy nie schodzi, powiedziałabym nawet że rano jest jeszcze gorzej jak na noc
Hej Mikkanie ma co czytać internetu o takich rzeczach i o wszystkich możliwych złych scenariuszach. Pójdziesz do szpitala, pobadają i napewno będzie wszystko dobrze
-
nick nieaktualnyMikka nie czytaj, bo z tego nic dobrego nie wynika. Ważne, że Cię położą zbadają i może coś pójdzie do przodu. Ja nie mam zielonego pojęcia o tych ana itp często gdzieś przewija się nq różnych wątkach.
Kawola kiedy idziesz to gin? Badałaś ostatnio mocz? Dla spokoju sprawdź czy nie masz białka w moczu. Pewnie to nic takiego, ale lepiej dmuchać na zimne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 12:29
-
nick nieaktualnyA propos porodu na Staszica przypomniało mi się, więc szybko piszę. Naprawdę uwzględniają Plan porodu i myślę, że warto go mieć. Na wstępie o to pytają. I co ważne trzymają się go, np jak zapadła decyzja o cesarce nikt mnie nie pytał o rodzaj znieczulenia, bo miałam wpisany podpajęczynówkowy i do takiego się przygotowali. Tak samo było z innymi opcjami, np oksytocyna miałam zapisane, że wyrażam zgodę jeśli wszystkie inne metody zawiodą i faktycznie poskakałam na piłce, 30min prysznic itp i dopiero Pani przyszła i zapytała czy podłączamy.
Ah przerwa idę bufet wystawićMonia85 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki. Ja dzisiaj zabralam moja.corke I rodzicow ( maz w trasie ).nnad.zalew do janowa lubelskiego. Piekna wrzesniowa pogoda trzeba skorzystav. Oli sie wykapala, skorzystala z parku linoweg Placu zabaw I wszystkich atrakcji... zmeczona I szczesliwa. Dziadek z nia w wodzie siedzial bo ja to.nawet stroju nie mam. My z babcia na kocu w.cieniu. zaluje ze nie wzielam lezaka tak mi bylo nie wygodnie na tym kocu
. Madziulla moja jak.mala.plakala ( chciala cyca) to maz zawsze moeil " juz wolam restaurancje
". Madzia plan porodu pewnie omowimy I przygotujemy w szkole rodzenia nie ? Hej Mikka. Nie stresuj sie . Bedzie dobrze.
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
U mnie dawali plan porodu do wypelnienia na porodowce w formie takiej ankiety, tez sie trzymali planu dopoki bylo ok z małą. Ja w sb bylam na ciuchu za spodniami ciozowymi bo jakos w poprzedniej obylam sie z jedna para, a teraz brzuszek wyskoczyl szybko to choc dwie musze miec i kupilam ładne za 7,5:) no i nie moglam sie powstrzymac od dzialu dzieciecego i kupilam polarowy kombinezon po calosci rozpinany na dwa zamki z kapturkiem, stopkami i raczkami, rozm 62wiec mysle ze bedzie ok, szary w biale gwiazdki wiec uniwersalny, dla corki mialam taki rozpinany ale z jednym zamkiem to mnie szlag trafial z ubieraniem
Monia85 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Cześć dziewczyny. Ja właśnie wyprawiłam małża do pracy i czekam na zjedzenie śniadanka po letroxie. Kichy mi skręca już z głodu i dziecko też chyba głodne bo skacze mi po kiszkach:)
Agatka ja liczę tak jak owu czyli np. na 10t 4d mówiłam że w 11tc jestem. A mój dr powiedziałby wtedy że w 10:)
Mikka dobrze że w szpitalu Cie pobadają to jest plus całej sytuacji bo na własną rękę porobić badania to pewnie można pójść z torbami. Wierzę że ten wynik ANA nie zwiastuje niczego złego bo czasami się pojawia podwyższony a czasami znika. Ja miałam 2 lata temu ANA 1:800 plamiste i olałam to, a za rok dr kazał powtórzyć i wyszło ujemne. Także mam nadzieję że i u Ciebie okaże się nie taki diabeł straszny. Zwłaszcza że jest córcia, udała się to i wreszcie i drugie się uda.
A piesek pewnie myślał że skarpetki dla niego mąż dał do zabawy.
Udanego tygodnia:)mikka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Magdziulla niestety nie załapałam się na zdjęcie Karinki, ale wierzę, że jest CUDOWNA!!!
Dotek gratuluję synka!!!u kogo byaś na USG, bo jakoś nie mogłam się doszukać?
---
Dziewczyny jak Wy to robicie, że nic nie tyjecie w ciąży???
Ja od początku przytyłam już ok 6kg!!! zawsze byłam bardzo szczupła, ale ostatnio w ciągu 3 tyg. prawie 4 kg nabrałam...nie wiem jak to się stało :p
Aż położna się zdziwiła...
---
Wczoraj byłam na dłuuuuuuuugo wyczekiwanym USG połówkowym...
Maleństwo jest zdrowe, wszystko jest w porządku i... będzie CÓRECZKA!!! Myślałam, że oszaleje z radości, tym bardziej, że nikt nie dawał mi szans na dziewczynkę... tylko ja podświadomie miałam przeczucie...Szczęśliwa Mamusia, hewa81, Magdziulla, mikka lubią tę wiadomość
-
Migotka byłam u dr Kondrackiej w luxmedzie. Jestem zadowolona bo dr wszystko omawiała i pokazywała. Nie miała też problemu ze znalezieniem płci ale musiała potrząsnąć brzuchem bo dziecko siedziało sobie na nóżce i nie chciało pokazać. Ale udało się.
Co do tycia to chyba ja bije rekordy bo w 1 trymestrze przytyłam 7 kg. Głównie dlatego że nie mogłam jeść nic oprócz białych bułek z masłem i słodyczy:( ale teraz już jem zdrowo i od początku ciąży mam w sumie 10 na plusie:) dzisiaj przyjdą ubrania z hm, ciekawe czy się w coś wcisnę