Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholera ale się wkurzylam. Jadę autobusem za.mną ojciec z synem rozmawia ze znajoma. Siedzą za mną więc słyszę... ze mały prawdopodobnie ma rozyczke i jadą do.lek. z takimi.chorobami nie powinno się siadać do komunikacji miejskiej. Ja nigdy.Nie chorowalam na rozyczke... A ciąży wiecie ze to.niebezpieczne
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
nick nieaktualnyHej! Nie mogłam się ostatnio zalogować na belly i została mi tylko grupa zimówek na fb
.
Ja byłam w sobotę na polowkowych. Z dzidzią jest wszystko w porządku, rośnie jak ma drozdzach waży już 344g
. Wiercila się jak szalona - cudowny widok! Aż dziwne że tego nie czułam . Ogólnie ruchy wyczuwam bardzo delikatnie ale już od jakiegoś tygodnia udaje mi się je poczuć gdy leżę na plecach . Kolejne usg dopiero za dwa miesiące gdyż wcześniej nie ma potrzeby. Nadal nic nie uroslo między nogami więc będziemy mieć najprawdopodobniej córunie tatunia
Szczęśliwa Mamusia, Magdziulla, hewa81, Monia85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam w tym gorącym dniu. Ciekawe czy zdążę skończyć tę wiadomość, bo coś Mała próbuje przedwcześnie skończyć pierwszą, poranną drzemkę. Ale może starszy tylko;)
Wedmoczka jak tam sytuacja?
Monia, Migotka jutro usg, trzymam kciuki, fajnie, że się spotkacie. A pendrive takiego samego dostaliśmy (trochę creepy, bo odrywa mu się główkę) fajna pamiątka, oglądaliśmy parę razy, zanim przyszło kino na żywo:)
Mam nadzieję, że wyjdą Wam fajne filmiki i dzieciaczki zapozują.
Monia właśnie chciałam kupić szumisia, ale wczoraj dostałam ceny szczepionek i dupka mi opadła.
Mój Mąż uwielbiał usg jak tylko nie pracował to zawsze był ze mną w gabinecie.
Kawola dzięki za aplikację, ściągnęłam i dziś wypróbuję!
Tak myślałam, że Cię jednak nie wypiszą. Myślę, że w końcu wywołają tylko pytanie kiedy.
Co do Twojego pytania o skurcze, ja miałam mega przepowiadające, czułam je, ale to nie był ból. A te prawidłowe to zdecydowanie czuć, coś podobnego, podobnie się rozwija, ale boli tak hmm...obezwładniająco, nie kłująco, tylko taki ścisk, nie wiem jak określić. Coś jak na okres, ale silniej oczywiście.
Na co mogę te 100pkt wymienić?
Dotek niech pomyślę. Za dużo ubranek;) na początek bardzo polecam pajacyki, jednak ciągle po nie sięgamy, inne ubrania leżą.
Hmm chyba niczego nie żałuję. Są rzeczy, które dopiero będą w użytku np. Gruby minky, pościel, niektóre leki/kosmetyki. Może żałuję kombinezonów, ale dlatego że duuużo ich dostałam:) więcej jest takich rzeczy, które bym dodała Np. Nawilżacz powietrza, rogal do karmienia!, mam takie pocięte jednorazowe podkłady na przewijak (ekstra sprawa, zmieniam po przebraniu) ach no i rzecz, która sprawia mi problemy to termometr do wody, ten co kupiłam jest lewy, laserowemu nie do końca ufam, a na początku jest to ważne, bo samemu ciężko wyczuć.
Lampeczka ze słabym, bardzo słabym światłem do nocnych prac, ja mam trochę za mocną.
Aaa nie używam woreczków na pampersy, nie ma na tp czasu i szybko wyjęłam ceratkę na materac, bo wydawało mi się, że nie ma przepływu powietrza, a wpadki nam nie grożą, na ulanie pod buźkę kładę flanelkę.
Bardzo, bardzo polecam te pojemniki z ikea, są świetne, kosz na śmieci, ekstra sprawa!
Chaotycznie napisałam, ale tak na żywca. Jak coś to pewnie jeszcze dopiszę
Edit 1 dodaję kolejne:
Ach planuję dokupić kosz na pranie dla Małej jakiś niewielki, już wcześniej to planowałam. Dla mnie ma to sens, bo rzeczy Malej piorę oddzielnie i częściej niż nasze i nie muszę segregować, bo teraz kładę na nasz kosz żeby oddzielić i szybko robi się bałaganik. Jakiś mały żeby dużo miejsca nie zajął.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 10:05
-
nick nieaktualny
-
Magdziulla dzięki:) właśnie ja mam większość pajacyków i body bo wydaje mi się że to najwygodniejsze dla dziecka i dla nas. I muszę za nawilżaczem powietrza rozejrzeć bo jak będzie sezon grzewczy to u nas strasznie suche powietrze że aż nos piecze od oddychania.
-
nick nieaktualnyDotku jeszcze polecam, bardzo polecam pomyśleć nad stanikiem. Ogromnie żałuję teraz. Temat nie jest łatwy, bo skąd wiedzieć jaki rozmiar? Ja teoretycznie zamówiłam coś byle co przez internet, i co dupka. Bo niestety oprócz biustu po ciąży mega problemem często jest kręgosłup. I w tym momencie najczęściej chodzę w porządnym największym przedciążowym staniku jaki miałam i czekam kiedy będę mogła wybrać się do sklepu i kupić nowy. Jest to ogromny problem dla mnie, ogromny.
Co bym zrobiła wiedząc to co wiem, nie żałowała kasy, poszła do brafiterki i kupiła porządny rozpinany trochę większą miseczkę od przedciążowej ALBO lepsza opcja poprzymierzała wybrała i po porodzie (i nawale!!!) gdybym już wiedziała jaki rozmiar wysłała męża po konkretny zakup.
Dotek lubi tę wiadomość
-
Ja usg przełożyłam na czwartek, już nie mogę się doczekać Każdego dnia rano czuję, że brzuch jest bardziej wypukły. Własnie zamówiłam sobie 2 bluzki ciążowe za jedyne 328zł! Ceny tego wszystkiego powalają i urodą też nie grzeszą. Te co kupiłam wczoraj to takie bardziej po domu albo pod coś. Upatrzyłam sobie 2 sukienki w reserved, w których być może będę mogła pójść na wesele, ale to dopiero za miesiąc więc jeszcze nie będę wyrywać się z zakupem. Siostra dała mi cynk, że w rossamnnie Pampers premium 2 są w dobrej cenie i chyba to jest prawda, bo kupiłam jedną ostatnią paczuszkę.
start lipiec 2013
-
Madzia szczepisz na jakieś dodatkowe choroby? Jaką szczepionką? jak coś wybierzesz to sprawdź czy jest dostępne, bo moja koleżanka miała problem żeby kupić kolejną dawkę, był jakiś przestój w produkcji.
Doświadczone mamusie czym szczepiłyście i na co?start lipiec 2013 -
Hej u mnie fatalnie, skurcze od wczoraj, od 21 co 5 min i rozwarcie na 3cm, ciśnienie od razu skoczyło , dowalili lek na uspokojenie, przystopowało wszystko, o 22 od nowa, poszłam na porodówkę , szły skurcze co 7 minut , ciśnienie jeszcze bardziej w gore, podwójna dawka leków na uspokojenie, rozwarcie stanęło , za godzinę sie zmniejszyło, skurcze cisnęły do 4, a mi dali dwie dawki na uspokojenie żeby zbić ciśnienie i podwójna dawkę na ciśnienie wyglądało jakby sami specjalnie wyciszali akcje... Rano Kwaśniewska na obchodzie stwierdziła, że nie będę niedługo rodzić bo szyjka nie gotowa do porodu... I znowu jestem na patologii na obserwacji, ledwo żywa z lekkimi skurczami... Skoro skurcze szły ładnie, ale szyjka nie to albo powinni ruszyć to jakąś oksyrocyną albo robić CC. Jak leżałam od 4 to położne gadały do siebie, że z tyloma chorobami i komplikacjami powinnam mieć skierowanie na cesarkę, że tu nie da rady naturalnie... Mój lekarz gada że powinna być cesarka ale on nie może dać skierowania (ta jak to?) , także obdzwaniamy i kombinujemy jak możemy żeby coś załatwić.. M próbował od kardiologa wyciągnąć skierowanie na CC, i namawiał na to Swatowskiego ale nic się nie udało... Przeraża mnie co będzie dalej ;(. Ide troche odespać .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 14:59
-
Hej Dziewczyny,
Długo mnie nie było, jakoś tak nie miałam weny, ale czytam na bieżąco.
Trochę mnie dół dopadł, bo do cukrzycy, doszło lekkie nadciśnienie i dostałam leki, wprawdzie w małej dawce 3x1/2 ale jednak. Póki co skacze mi to ciśnienie, bo wyczytałam, ze potrzeba kilku dni na unormowanie, a leki biorę dopiero od niedzieli.
W sobotę miałam wizytę, z maleńka ok, przepływy ok, AFI 12, wiec też ok, bo ostatnio w szpitalu było pod 20. Tylko niby jest mniejsza o tydz. To był 34+1 tc i wazyla +-2175g. A zawsze była ok tyg starsza i tak się zastanawiam, czy dobrze była pomierzona. Ale ważne ze przepływy prawidłowe, bo i cukrzyca i to ciśnienie.
No a cukrzyca unormowana, cukry książkowe i w końcu ketonow nie ma, ale .... zjadam dodatkowo małą kanapeczke w srodku nocy hehe. Jak pierwszy raz wstawiłam do lodówki to sama się śmiałam ze do czego to doszło, żebym w srodku nocy żarla ...
Poza tym mąż wirusa przyniósł do domu i już mnie coś łapie także tab z czochem trzeba sobie zapodac. A moze macie inne metody?
KAWOLA, jak ja Ci współczuję Żeby tak traktować ciężarną, ręce opadają, aż brak słów i szkoda to komentować, bo na język cisną się takie słowa ...
I tak jak piszesz, z tyloma chorobami współistniejącymi, to bez zastanowienia powinni robić cc.
Trzymaj się tam dzielnie. Życzę Ci szybkiego rozwiązania.
WEDMOCZKA, i jak tam? Nie pokusisz się na sikanca? Bo faktycznie dziwna ta Twoja @. Albo to laparo tak porobiło, ale mimo wszystko ja bym sie upewniła.
AGATKA, no nie ciekawie z tą różyczką ... Ludzie to czasami nie mają wyobraźni, żeby do lekarza z podejrzeniem choroby zakaznej jechać komunikacja miejską, przecież to nie wirus grypy ...
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
A mi sie udało kupić w Lidlu najmniejsze rajstopki 2x, leginsy, sukieneczke. I spodenki sztruksowe ale niestety w większym rozmiarze, trudno, będzie na później.
Monia85, Dotek lubią tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Hewa współczuję ciśnienia. Dobrze ze z córcią wszystko ok. Na przeziebienie to warto zrobić syrop z miodu cytryny cebuli i czosnku i pic 2x dziennie po łyżce ale nie wiem czy przy cukrzycy możesz. U mnie w rodzinie też sezon wirusowy i miałam styczność z 2 osobami, zobaczymy czy mnie nie poczęstowały.
hewa81 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny My w koncu wróciliśmy do Lublina i staram się ogarnąć dom, ale zajmie mi to pewnie kilka dni
Kawola, kurde co za masakra, trzymaj się !
Hewa super że wszystko ok.
Ja powoli zbieram się na poważnie za wyprawkę - mam część ubrań, część kupiłam w Tesco u rodziców - polecam, fajne jakościowo - i czekam jeszcze na paczke ze smyka i z allegro z kocykami, poscielami rozkami itp.
Dziś po drodze wstąpiliśmy do sklepu Mati na Łęczyńskiej bo chciałam na żywo zobaczyć wózek który upatrzyłam - Baby design husky i chyba się na niego zdecydujemy Bardzo mi się podobał A poza tym polecam ten sklep pod względem pracowników - Pan nam bardzo dokładnie wszystko pokazała, wózek fotelik, jak montować z bazą i bez bazy, jakie plusy i minusy ma który model itp. Przy zakupie fotelika Pan montuje w samochodzie baze i wszystko pokazuje
Monia pytałaś o szczepionki - ja sama mam dylemat pomimo swojego zawodu Na pewno obowiązkowe tak, i chyba w postaci skojarzonej żeby mniej małego kłuć, ale rota, meningo i pneumo się zastanawiam. Mały na pewno nie pójdzie do żłobka więc nie wiem czy jest sens.
Problem jest z Infarixem 5 w 1 (pzynajmniej był w marcu, kiedy ja szłam na L4), i zalecano rozpoczęcie nowych szczepien Pentaximem (też 5 w 1 ale innego producenta) a załatwiałyśmy Infanrix dla dzieci które miały rozpoczęte już nim wczesniejsze dawki ale było go coraz ciężej zdobyć ;/
hewa81, Monia85 lubią tę wiadomość
Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784 -
Właśnie sama się zastanawiałam nad szczepieniami, czy brać pod uwagę również te dodatkowe. Muszę się zagłębić w temat.
A moze macie jeszcze jakies dodatkowe informacje za i przeciw?
A znacie koszt tych dodatkowych?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 19:04
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
