Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia85 wrote:U mnie 12dpo test nic nie pokazał, baaa później też nic nie pokazywał, ale nie robiłam z porannego moczu. Na Twoim miejscu chyba bym tyle nie wytrzymała
za pierwszym razem?? nie to raczej nie z moim szczesciem...
najbardziej boje sie ze podejdziemy to iui 3 razy a pozniej padie słowo invitro...
to chyba było by najgorsze... o tym raczej nawet nie mylimy bo jestesmy za młodzi mam dopiero 23 lata i mysle ze na taka metode mamy jescze czas...
a tym bardziej mąz twierdzi ze wolałby adoptowac niz podchodzic do invitro...
albo jest tez inna opcja poprostu poszukac pomocy w innym miejscu u innego lekarza..
jak nie wyjdzie teraz to w grudniu probujemy jeszcze raz... dzieki ze moge sie tu wygdac...
-
Orbitka ja zawsze jak odstawialam luteine to robiłam bete. Za tym szczęśliwym razem wyszła w 10dpo.
Trzymam mocno kciuki oby ten pierwszy raz był ostatnim i udanym My podszliśmy do 5iui a potem zdecydowaliśmy się na 2 ivf. Miałam przy ostatnim podejściu 26 lat. Nieudalo się i zdecydowaliśmy się pójść do naprotechnologa do Lublina. I tu udało się po pół roku zajsc naturalnie. Gdybym ja miala drugą szansę najpierw udalabym się właśnie do napro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 15:11
Orbitka lubi tę wiadomość
Tosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
ja bardziej mysle o zwykłym tescie:) o becei chyba ze sie @ spozni:)
dziekuje dziewczyny za wsparcie:) mozesz mi podac nazwisko tego naprotechnologa??? moze kiedys sie przyda:)
dla mnie inf to juz cos bardzo powaznego i nie wiem czy moim wieku jestem w stanie sie zdecydowac:) tymbardziej ze męża bym raczej nie przekonała no chyab ze za kilka lat sie cos zmieni...
a czytajac wpis milagro to mam nadzieje ze moze kiedys samo zaskoczy:) mam nadzieje ze bog ma tam na mnie jakis plan:)
-
Orbitka dr Maciej Barczentewicz. Jakbyś miała jakieś pytania śmiało pytaj
Dla nas też decyzja o ivf nie była łatwa zarówno ze względów pogladowych jak i finansowych. To jest dobra metoda bo pomaga wielu ludziom, ale myślę ze warto spróbować napro przed. Ivf to ostatecznosc przed adopcja
Mam jednak nadzieję ze nie będziesz musiała podejmować tych trudnych wyborów bo niedługo Wam się udaTosiu czekamy na Ciebie
30 tc - 1430g 34tc- 2182g -
Orbitka owocnego testowania, wiem ze ciezko ale poczekaj do terminu bo po co sie stresowac niepotrzebnie, ja oba testy robilam w terminie @ bo czulam ze cos jest na rzeczy, jestes mloda wiec naprawde wiele mozliwosci przed Wami, ja doroslam do dziecka duzo pozniej i mimo medycznych wskazan do inv teraz czekam juz na drugi naturalny cud w ciagv 2lat takze jak nie macie przekonania do inu probojcie inne sposoby
a u nas z imieniem czarna dziura, corka dostala imie w 7mc ciazy wiec i syn pewnie tez nie wczesniej"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Monia85 wrote:Migotka czy w Krasnym jorku w Tesco kupie coś dla dziecka?
-
Orbitka zaciskam kciuki
-
Dotek a jak teraz bedzie lecialo
Monia pewnie pojadla i popila tak jak ja ostatnioDotek lubi tę wiadomość
-
Hej, dopiero wstałam Po weselu bardzo dobrze, nawet troszeczkę potańczyłam, oczywiście tez pojadłam a teraz muszę odpokutować i to jakoś zrzucić, bo inaczej mój doktorek mnie zabije
Dostałam zaproszenie do szkoły rodzenia na spotkanie organizacyjne, to koło Tesco więc jak dobrze pójdzie to tam się rozejrzę za ubrankami.
A jak u Was po weekendzie?
Orbitka jak tam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 09:17
Dotek lubi tę wiadomość
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyOrbitka Kochana nie poddawaj się , na różowej stronie jest taki wątek Zaczynamy znowu starania , gdzie dziewczyny bardzo długo się starają nawet i po parę lat , i mimo to nie poddawają się , nadal walczą kochana trzeba wierzyć ;* .
I Ja się witam z Wami . Wczoraj miałam nie miłą przygodę , rano z mężem no wiecie się przytulaliśmy , ja potem idę do łazienki, i plamiłam na brązowo nie było krwi nawet do gina zadzwoniłam , on mi powiedział że szyjka zamknięta ładnie , że to normalne .. czasami tak się zdarza po współżyciu , jakby nie ustało to mam do szpitala jechać , na szczęście nic nie ma , wkładka czysta , podbrzusze nie boli , kruszynka się rusza , nieźle się nastraszyłam wczoraj . Ostatnio też glowa mnie boli a raczej mam chyba migrenę , ale tylo żeby po jednej stronie mnie bolało , i ten ból od skroni idzie po prawej stronie mnie boli , niestety mojej rodzinnej nie ma aż do Czwartku , dziś trochę tak mnie boli , kaszel trochę mnie męczy , chcę już lato i żeby było ciepło . -
Orbitka nie poddawaj się, na pewno Wam się uda. Niestety niektóre z nas muszą dłuższy czas poświęcić na starania podczas gdy innym udaje się szybko. Mąż niech łyka kwas foliowy bo naprawia geny i lkarnityne bo zwiększa zwinność armii. A proces budowy plemnika trwa ok 3 miesiące.
Szcześliwa ja to bym chyba spanikowała jakbym zobaczyła plamienie. Niestety strach przed utratą ciąży skasował moje libido do 0 więc mąż troche cierpi;) -
nick nieaktualny