X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lublin / Lubelskie
Odpowiedz

Lublin / Lubelskie

Oceń ten wątek:
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotek zbliza Ci się usg. Robisz u swojego doktora czy 3D?

    start lipiec 2013
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, ja wczoraj umieralam- jakies zatrucie/jelitowka, biegunka, wymioty do 1 w nocy, wzielam max dawke nospy na dobe i elektrolity w pracy 2godz przelezalam, a maz dopiero o 19.30 wrocil wiec dziecko nadzorowalam lezac na kanapie, masakra, dzis caly dzien na sucharkach
    co do chrzcin ja lutowa corke w lipcu chrzcilam, taka malutka sie balam do kosaiola ciagnac bo te mohery prychaja i kichaja dookola, a tak to juz cieplo bylo, mniej ciuchow, i wygodnie juz bylo mala trzymac

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 8 listopada 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wstępnie myslimy o weekendzie majowym jeśli będziemy mieli salę i ja będę w przyzwoitej formie żeby się ładnie ubrać.
    Marcela wracaj szybko do zdrowia :) A jak Laurka? Nic jej nie dolega?

    start lipiec 2013
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 8 listopada 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia u swojego robie usg. On też ma 3d może trochę słabsze ale ostatnio jak robił to przełączył na 3d ale maluch nie chciał pokazać buźki. Może teraz się uda. Nie chcę już męczyć małego dodatkowymi badaniami. Niedługo zobaczę go na żywo:)

    Marcela współczuję jelitówki, nie cierpię tego stanu zawsze umieram jak mnie dopadnie. Wracsj do zdrówka.
    Co do chrzcin to ja muszę ten temat zamknąć jak najszybciej bo jeszcze dziecko się nie urodziło a już teście mi planują chrzciny nie dość ze u nich w domu to jeszcze chcą sped zrobić całej rodziny. A ja nie chcę więc zrobię szybko i postawię przed faktem dokonanym. Będzie w lokalu obiad i tylko dla naszych rodziców i rodzeństwa. I tak wyjdzie 16 osób bo wszyscy z rodzinami i dzieci:/

    f08af289ff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka kurczę szkoda, że Cię nie było:( położna wzięła moją Małą na prezentację na zajęcia, ja też byłam, pokazywała na niej jak nosić dziecko:) i pożartowaliśmy trochę.

    Marcel współczuję jelitówki, okropieństwo.

    Anjoulek gratuluję wizyty. A co do żelaza podobno nie powinno być poniżej 11, mi oscylowało, a gdy spadło chyba na 10,8 to gin mi przepisał tardyferon. Może naturalne metody Ci pomogą buraczki, wołowinka? Ja niestety zawsze miałam słabe żelazo, ale Tardyferon szybko pomógł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle po wielu dniach naprawdę fajnych, uśmiechy, pieszczochy pdziś miałam/mam kryzys, cały dzień przepłakała bez przyczyny(skok?). Niestety dalej nie chce spać w dzień. Ładuje tylko baterie na 10-15 minut oczywiście na mnie, bo jak odkładam to krzyk. A mąż ma wyjazd i będę sama 3 dni;(;(
    Nie wiem co ja robię źle.

  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 9 listopada 2016, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla na pewno wszystko robisz dobrze. Dzieci są różne i tak jak my mają lepsze i gorsze dni. Twoja mała ma widocznie temperament skoro nie potrzebuje tyle snu, za to jest pieszczochą wymagającą uwagi:) a Ty jesteś dobrą mamą niunia ładnie przybiera i jest zaopiekowana.

    Za to mój niuniek jeszcze w brzuchu a już daje popalić. Całą noc zmuszał mnie do spania na lewym boku bo jak zmieniłam pozycje to kopał niemiłosiernie. A od 4 włączyło mi się ssanie w żołądku i skończyło się to śniadaniem o 5.30:/ idę odsypiać nockę.

    f08af289ff.png
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 9 listopada 2016, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla sąsiedzi mają taką córkę, w dzień śpi po kilkanaście minut, w nocy tez daje czadu. Byli z nią nawet u neurologa, bo poród był ciężki, lekarz w Świdniku naciskał na brzuch. Nikt nie znalazł przyczyny, chyba taki charakter. A poza tym złote dziecko :)

    start lipiec 2013
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 9 listopada 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mdziulla pociesz się tym że kolejne będzie spało cały dzień i noc :). A tak na poważnie wyrośnie z tego. Nie pozwalaj jednak aby bywała 24/dobe z tobą bo jak podrośnie nawet się wysikać nie będziesz mogła, Wiem że trudno ale zostawiaj ja czasem z męzem i idz np sama na 30 min spacer, zostaw jak możesz z mamą i wyjdz na zakupu. U mnie się sprawdziło ja mogłam wziac prysznic a mała grzecznie czekała a koleżanek dzieci nie dawały im się nawet że tak brzydko to nazwę wysrać. Nawet jak będzie mamie czy męzowi troche płakac to nic... krzywda jej się nie dzieje... a musi się przyzwyczaić że zajmuje się nią ktoś oprócz mamy. To taka moja dobra rada, która procentuje na przyszłośc. Koleżanki rocznego dziecka nie mogły zostawić na 3 h dziecka zostawić zbbacią bo piska i wrzask... a jak mogłam nawet na cały dzien bez stresu .... :)

    Madziullka chyba byłaś w drugiej grupie bo my wczoraj miałayśmy zajaęcia na temat porodu ( we wtorki jest grupa 1 ciązy i kobiet w 2 ciązy czyli moja :) )


    A i witam się z rana . Poszłam spać po 1. Na Lutowych koleżanka pisze że miała bołe brzucha na dole i że szyjka jej się skróciła i martwię się bo mnie codziennie 1-2 razy dziennie rpzez chwile lapią takie bóle ( oby się nie skracała )

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już lepiej, zatrucie minęło, Laura na szczęście ok, choć dziś znowu nieprzytomna jestem bo mała postanowiła o 4.40 rozpocząć dzień.... potem w biegu szukałam jej w szafie butów i ubrań zimowych bo zima z rana zaskoczyła, chyba wrócimy do naszego wózka 2w1 bo spacerówka na małych kółkach ciężko daje redę po śniegu
    Magdziula może trafił Ci się taki nieśpiący "typ", miała to samo - jak słyszałam ze noworodki i niemowlaki śpią po 15-17 to mnie coś trafiła bo u nas była etap drzemek po 15-20 min:-/ po pewnym czasie sie unormowało do 2 dłuższych a potem już 1, teraz mam pobudki o 5-6, a dzieci koleżanek śpią do 8-9, po prostu mała tak ma i już, a jak jej się zdarzy dłużej pospać to odrazu z termometrem biegnę bo myślę, ze chora:P
    Agatka u mnie podobnie z bólami z tym ze ja mam takie uczucie napierania na kanał rodny, szczególnie pod koniec dnia, wizyta dopiero 21 ale mam nadzieje że ok jest, niby mogłabym do dr do szpitala podjechać, ale powiem szczerze ze nie bardzo mam jak a poza tym wizja pozostania w szpitalu mnie przeraża ze względu na córeczkę w domu:(

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 9 listopada 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela ja tez wizyte mam 21. Mnie boli z krzyza jak na miesiaczke.Mam torches stresa ale polozna mowila szkole ze.jak w.poerwszej ciazy nie bylo problemu z szyjka to w tej jest znikome.prawdopodobienstwo ze bedzie sie cos z nia dzialo I tego sie trzymam. Mam nadzieje ze u mnie tak wygladaja skurcze przepowiadajace...

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 9 listopada 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dawno mnie nie było, ale nawet nie ma kiedy poczytać wątku..
    U nas jest masakra, malutka ma co raz większą alergie, walczymy z doborem mleka.. teraz jesteśmy już na nutramigenie, ale to dalej nie to, ma wysypkę, problemy z brzuszkiem (raz rozwolnienie raz zatwardzenie.. dziwne kupki) i wymiotuje. Straszyli nas nawet białaczką, robiliśmy Ali kupę badań i całe szczęście wykluczyli to i wszystko jest postawione na alergie, morfologia nam leci na łeb na szyję, jeszcze nam zostało jedno badanie na krew utajoną w kale.. i tarczyce kazali nam pobadć, neonatolog celuje że i tu są problemy :(. Czuje się bezsilna, nie wiem jak jej pomóc.. A tym bardziej dobija mnie myśl, że to wszystko ją spotyka przez nas, oboje jesteśmy alergikami z chorobami, nie mogło jej ominąć..
    Pocieszeniem w tym wszystkim jest patrzenie na nią, szybko się rozwija, cieszy się, gaworzy jak się do niej mówi, leżąc na brzuszku jak jej się nie podoba to umie obrócić się na plecki :)

    A to Ala:
    98dbe096d3aa95fcmed.jpg
    99d50febd8bd6854med.jpg
    6b2e1b3778e9b0cemed.jpg


    Monia fajne masz zalecenie od lekarza - wcinać cukierki :D

    Anjouek co do tego wózka tutka, to wózek dla wysokich osób, ma budowę gdzie zgięcie ramy jest z przodu wózka, ciężko się go podbija na krawężnik itp, warto popróbować w sklepie bo można się zaskoczyć :)

    My mamy camarelo figaro, ma skrętne kółka i ogólnie jest bardzo zwrotny i jedną ręką wjeżdżam na krawężniki, jest tani, jednak już po zaczyna wydawać dźwięki jak rozklekotany..

    Magdziulla wcześniej też myślałam, że to podnoszenie w gondoli jest zbędne, ale teraz dla nas to konieczność przy ulewaniu małej, nie możemy jej kłaść na płasko, wygodniej to podnieść jak kłaść małą na dużej poduszce

    Co do fotelików to i my przymierzaliśmy do kanapy przed kupnem, ale mamy "głęboką" i nie siedzi tak dobrze ten fotelik, trzeba się omachać żeby go dobrze zamocować, tym bardziej że mamy jakieś dziwnie blokujące się pasy.. ja żałuje że nie kupiłam bazy na isofix.

    Ale wam gnają suwaczki, zaraz będzie tu jeszcze więcej maluchów :)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    961lupjyvic92ect.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 9 listopada 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola Alicja jest boska <3 sama slodycz. Co do alergii wspolczuje bardzo I nie pomoge bo u nas zadne alergikiem.Nie jest. Ale mysle ze szybko dojdziecie do winowajcy I malej ulzy. Na pewno ci ciezko. I z ta bialaczka wyobrazam sobie co musialas przezyc.

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie odnośnie witamin. Biorę tylko femibion Natan i jakiś mocniejszy kwas foliowy .a co z witaminą D??brakyscie ja ??

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola śliczna ta Wasza Alicja. Nutramigen to chyba niezłe mleko dla alergików, mam wrażenie że ono jest aż sine. Mojej kuzynki córcia też miała podobny problem i nutramigenem ją męczyli bo nic innego nie mogła. To jest mniej smaczne niż normalne mm ale jak mus to mus. A próbowałaś bebilon pepti? To też dla alergicznych dzieci. Kuzynki mała ma teraz 4,5 r i wyrosła z alergii pokarmowej ale tak do roku trzeba było ostrożnie z rozszerzaniem diety. Zwłaszcza produkty pszenne jej nie służyły.

    Orbitka ja dodatkowo nie biorę ale w moim elevicie pronatal jest d3. Może zapytaj na wizycie gina o suplementacje. Idzie zima więc d3 będzie w niedoborze.

    f08af289ff.png
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 9 listopada 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola cudna córcia, wyglada na okaz zdrowia, 3mam kciuki za szybka i trafna diagnoze i unormowanie diety
    co do wit d to ja biore caly rok kropelki zgodnie z zaleceniami endokrynologa
    podnoszenie w gondoli tez uwazam za przydatne-ulewanie, katar czy jak maluch wiekszy a nie siada jeszcze to lepiej swiat obserwowac:)

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • Anjouek Autorytet
    Postów: 298 212

    Wysłany: 9 listopada 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Agatka kurczę szkoda, że Cię nie było:( położna wzięła moją Małą na prezentację na zajęcia, ja też byłam, pokazywała na niej jak nosić dziecko:) i pożartowaliśmy trochę.

    Marcel współczuję jelitówki, okropieństwo.

    Anjoulek gratuluję wizyty. A co do żelaza podobno nie powinno być poniżej 11, mi oscylowało, a gdy spadło chyba na 10,8 to gin mi przepisał tardyferon. Może naturalne metody Ci pomogą buraczki, wołowinka? Ja niestety zawsze miałam słabe żelazo, ale Tardyferon szybko pomógł.

    własnie kurka biore żelazo i nie wiem czemu spadło aż 0,9... :< chyba zaczne wlasnie sok z buraka albo cos zażywac, moze sie poprawi.. miesko to raczej do mnie nie przemawia... aj moze dodatkowo witamine c zaczne brac zeby sie lepiej przyswajało to żelazo...
    ja wieczna anemia ale tak to mi jeszcze nie zjechalo :P dzidziol wykrada wszystko :D

    cXUFp2.png

    461775lyax060s2m.gif
  • Anjouek Autorytet
    Postów: 298 212

    Wysłany: 9 listopada 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    Magdziulla sąsiedzi mają taką córkę, w dzień śpi po kilkanaście minut, w nocy tez daje czadu. Byli z nią nawet u neurologa, bo poród był ciężki, lekarz w Świdniku naciskał na brzuch. Nikt nie znalazł przyczyny, chyba taki charakter. A poza tym złote dziecko :)

    tak sie robi jeszcze? z tym wyciskaniem brzucha?;c brr nie wiem jak to wyglada w praktyce bo nigdy nie rodzilam ale ogolnie nie brzmi to przyjemnie aaa :<

    cXUFp2.png

    461775lyax060s2m.gif
  • Anjouek Autorytet
    Postów: 298 212

    Wysłany: 9 listopada 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kawola wrote:
    Cześć, dawno mnie nie było, ale nawet nie ma kiedy poczytać wątku..
    U nas jest masakra, malutka ma co raz większą alergie, walczymy z doborem mleka.. teraz jesteśmy już na nutramigenie, ale to dalej nie to, ma wysypkę, problemy z brzuszkiem (raz rozwolnienie raz zatwardzenie.. dziwne kupki) i wymiotuje. Straszyli nas nawet białaczką, robiliśmy Ali kupę badań i całe szczęście wykluczyli to i wszystko jest postawione na alergie, morfologia nam leci na łeb na szyję, jeszcze nam zostało jedno badanie na krew utajoną w kale.. i tarczyce kazali nam pobadć, neonatolog celuje że i tu są problemy :(. Czuje się bezsilna, nie wiem jak jej pomóc.. A tym bardziej dobija mnie myśl, że to wszystko ją spotyka przez nas, oboje jesteśmy alergikami z chorobami, nie mogło jej ominąć..
    Pocieszeniem w tym wszystkim jest patrzenie na nią, szybko się rozwija, cieszy się, gaworzy jak się do niej mówi, leżąc na brzuszku jak jej się nie podoba to umie obrócić się na plecki :)

    A to Ala:
    98dbe096d3aa95fcmed.jpg
    99d50febd8bd6854med.jpg
    6b2e1b3778e9b0cemed.jpg


    Monia fajne masz zalecenie od lekarza - wcinać cukierki :D

    Anjouek co do tego wózka tutka, to wózek dla wysokich osób, ma budowę gdzie zgięcie ramy jest z przodu wózka, ciężko się go podbija na krawężnik itp, warto popróbować w sklepie bo można się zaskoczyć :)

    My mamy camarelo figaro, ma skrętne kółka i ogólnie jest bardzo zwrotny i jedną ręką wjeżdżam na krawężniki, jest tani, jednak już po zaczyna wydawać dźwięki jak rozklekotany..

    Magdziulla wcześniej też myślałam, że to podnoszenie w gondoli jest zbędne, ale teraz dla nas to konieczność przy ulewaniu małej, nie możemy jej kłaść na płasko, wygodniej to podnieść jak kłaść małą na dużej poduszce

    Co do fotelików to i my przymierzaliśmy do kanapy przed kupnem, ale mamy "głęboką" i nie siedzi tak dobrze ten fotelik, trzeba się omachać żeby go dobrze zamocować, tym bardziej że mamy jakieś dziwnie blokujące się pasy.. ja żałuje że nie kupiłam bazy na isofix.

    Ale wam gnają suwaczki, zaraz będzie tu jeszcze więcej maluchów :)


    aaa śliczna malutka :) szkoda,ze musi tak cierpiec... mam nadzieje,ze niedlugo sie to skonczy i wszystko juz bedzie dobrze !
    wiadomo bedziemy testowac na zywo :D ale ogolnie mam 175 wiec akurat krasnalem nie jestem :D zobaczymy... pewnie znajac siebie sama to znajde jeszcze milion innych i wybiore cos calkiem innego :D

    cXUFp2.png

    461775lyax060s2m.gif
  • Anjouek Autorytet
    Postów: 298 212

    Wysłany: 9 listopada 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka wrote:
    Mam pytanie odnośnie witamin. Biorę tylko femibion Natan i jakiś mocniejszy kwas foliowy .a co z witaminą D??brakyscie ja ??

    ja biore mama dha i witaminka D jest w składzie... mysle,ze warto bo to dosc wazne dla rozwoju maluszka a jak nie dostanie z suplementów to zabierze sobie bez pytania od Ciebie i problemy z kosciami mogą Ci zaczac dokuczac :)

    cXUFp2.png

    461775lyax060s2m.gif
‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ