Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, ja też Wam życzę wszystkiego dobrego...zdrówka, świąt spędzonych w gronie najbliższych...te święta dla każdej z nas będą magiczne i wyjątkowe...
maferka, hewa81, Wedmoczka, Dotek, Zuza1989, marcela29 lubią tę wiadomość
-
Kochane,
Życzę Wam cudnych Świat Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie najbliższych. Niech magia tych pięknych dni napełni Wasze serca spokojem, radością, miłością.
Brzuchatki, życzę Wam, aby pozostałe tygodnie ciąży były wspaniałe, a porody szczęśliwe.
Mamusie, niech Wasze dzieciaczki rosną zdrowe i przynoszą Wam wiele szczęścia, mało zmartwień.
Staraczki, a Wam życzę wymarzonych dwóch kresek.
Buziaki :*** Maja i Ewa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2016, 20:29
Wedmoczka, Szczęśliwa Mamusia, Dotek, hipisiątko, marcela29 lubią tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Dziewczyny w tym jedynym w swoim rodzaju czasie,
jakim jest Boże Narodzenie, życzę Wam,
Żeby nigdy nie zabrakło Wam ciepła czy wsparcia drugiej osoby,
Żeby cały okres świąteczny pełen był harmonii i cudownej atmosfery,
Żeby w ferworze przygotowań nikt z Waszych bliskich nie zapomniał o istocie świąt,
Aby Nowy Rok okazał się pełen niezapomnianych i niezwykłych przeżyć,
A także pełen nowych, wspaniałych możliwości.
Wesołych Świąt kochane
hewa81, Dotek, marcela29 lubią tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04....
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane :*:*:*:*:*.
Kochane ja dziś od rana na pełnych obrotach , jutro to nawet nie będę mieć czasu , aby zajrzeć do was bo jedziemy do mojej babci , i do siostry a jak wrócimy pewnie będzie 17/18 , od rana lepienie pierogów i uszek , i świąteczne porządki .
Ania od rana tańcuje , głowa mnie boli i nie mam na nic jakoś sił , a jeszcze parę rzeczy dziś musimy kupić .
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e044f3a29f8.jpg
Wesołych Świat Bożego Narodzenia! :* :*.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2016, 12:49
Dotek, hewa81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się kochane :*:*:*:*:* moje w ten trzeci , i za razem ostatni dzień Świąt Bożego Narodzenia , podsumowując wcale tych Świąt nie czułam na gotowaliśmy się objadłam i mam jedzenia dość , wiadomo że trzeba coś jeść ale w jakiś zbrzydło to jedzenie
, wczoraj siostry mnie się pytały na co mam zachcianki ja to nie wiem powarjowały one , ani nie ciągnie mnie do kwaśnego ani do słodkiego , jak jadłam przed ciąża tak i teraz wszystko jem 
.Mi moja siostra cioteczna powiedziała o Iwonka coś czuję że Marzec /Kwiecień urodzisz ja też tak czuję a jak będzie to juz od Ani zależy .Czujemy się dobrze , mała tańcuje cały czas myślałam że na spacer pójdziemy , a tu nici z planów leje jak z cebra .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 19:12
-
Hej Dopiero zobaczyłam, ze jest lubelski wątek.
ZZO jest na Jaczewskiego i Staszica. Nie wiem jak z Lubartowską, na Krasnickich na pewno nie ma.avera27 wrote:A co do szpitala, który polecacie ? tak, żeby było znieczulenie przy porodzie naturalnym, ładne sale i normalne łazienki
Tylko lepiej się nie nie nastawiać, bo anestezjologa nie ma 24h na dobę. Na Jaczewskiego obecnie jest codziennie do 21.00, ale kiedy moja koleżanka rodziła w lipcu był rzadziej i jak ona przyjechała do szpitala z akcją porodową to okazało się, ze będzie dopiero następnego dnia rano.
No i niby jest tak, ze jak nie masz lekarza z Jaczewskiego, to małe są szanse ze cię przyjmą (moze któraś z was ma inne informacje?)
Ja wybrałam szpital drogą eliminacji. Jaczewskiego nie chciałam ze względu na przeludnienie (koleżanka jak była to pisała, ze na korytarzu musiała leżeć), ryzyko, ze nawet jak się ma tam lekarza to mogą nie przyjąć (inna koleżanka jako szpital awaryjny miała Świdnik), konieczność rodzenia w pozycji horyzontalnej. Z kolei ten szpital na Lubartowskiej miał słabe opinie. Zostały Staszica i Kraśnickie i w następnej kolejności szukałam lekarza, który pracuje w jednym z nich. Chciałam chodzić w ramach abonamentu w Luxmedzie, mieć tego samego lekarza od usg (chociaż nie wiem czy to kryterium wzięłabym jeszcze raz pod uwagę, bo w Luxmedzie jest osobno konsultacja i osobno USG) i zostali dwaj lekarze z Krasnickich. Jednego obrzydziła mi koleżanka, wiec zostal drugi i do niego chodzę.
-
Witam sie po świątecznym obrżarstwie.Wow przez święta waga nie poszła w górę także superr.
Te z was które chodzą prywatnie na wizyty czy za każdym razem na wizycie ginekolog podglada wasze dzieciaczki.Ogólnie mowi sie ze w ciazy przysluguja na 3 usg(oczywiscie jezeli ktos chodzi na fundusz).
Chodzi mi o to,że 2 usg już mialam,teraz czekam na kolejne prenatalne-pewnie za 2 tyg,ale na każdej kontrolnej wizycie lekarz przez powłoki brzuszne podglada dzieciaka-dosłownie 1 minutka-sprawdza czy serduszko bijeU was tez tak jest?
-
Witam się po świętach i zarazem w 8mc, do porodu 60 dni, a ja w lesie... na tym etapie z córką to już miałam wszystko gotowe...moja kondycja w porównaniu do 1 ciąży jest fatalna, czuję się ociężała, łapie mnie zadyszka, na świątecznych spacerach brzuch twardniał i musiałam robić odpoczynki po drodze, ,mały ma już mało miejsca, wypycha się dość boleśnie, uciska żołądek, tak, ze nawet pojeść nie mogłam:-/ imienia nadal nie ma mamy, mąż ma swoje, ja swoje i kompromisu brak.... spędzam w pracy ostatnie dni i od nowego roku trzeba zakupy porobić i mieszkanie ogarnąć, tylko nie wiem skąd siły wziąć bo ogólnie mam lenia i niechceija i popołudniowy spacer z córką i psem jest już mega wyczynem, do porodu mam na szczęście jeszcze pomoc niani na 3 godziny dziennie to choć małą na długi spacer weźmie bo córka spędza na dworze 2,5-3godz a ja w tym stanie nie dam rady tyle i w tym czasie planuje zakupami, mieszkaniem i spacerem z psem się zająć i zleci nie wiadomo kiedy do porodu, w piątek planuje mały maraton na wyprzedażch bo M w domu to po pracy jak siły bedę to poszukam coś dla córki i małego
a jak Wam święta minęły???
Witaj klaudialub na watku:)
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Zlecialy szybko ale nie byly.jakies mega fajne. Kurcze.miewam skurcze jak na silny okres w.dole brzucha I kregoslup I w tym czasie.mega parcie na odbyt jak bym miala urodzic... A wizyta za tydz... Mam nadzieje ze porod sie jeszcze nie zbliza.MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Witam się po świętach Na szczęście jeszcze w dwupaku Mam nadzieję, że teraz doczekamy do nowego roku Obżarłam się strasznie, a najgorsze jest to, że nawet na spacer nie mogę pójść spalić zbędnych kalorii...ale cóż... po porodzie zacznę spalanie
hewa81, Dotek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI ja się witam moje drogie z Wami po Świętach , były i minęły nie wiadomo kiedy i jak szybko .
Ostatnio ważyłam 69 kg z groszami dziś idę na wagę a tu 72.3 kg rośniemy z Anią . Samopoczucie dobre , ciągle plecy mnie bolą sam kręgosłup i jeszcze głowa mnie boli , pogoda jak pod psem nic tylko w domu siedzieć , już w następną Sobotę wizyta , doczekać się już nie mogę . Mąż dziś wolne ma jutro , dopiero idzie do pracy choć i mu się nie chce iść . Na Sylwester nie mamy żadnych planów , raczej w domu będziemy , oby tylko ciepło w nocy było to wyjdziemy i obejrzymy sztuczne ognie .
-
Dziękujemarcela29 wrote:Witaj klaudialub na watku:)
Szczęśliwa Mamusia - rozciągasz się na kręgosłup?
Mnie trzyma ból w pośladku - kupiłam roller i się rolluje, bo cieżko to rozciągnąć. Dzisiaj trochę ćwiczyłam prenatal jogę, jeszcze wieczorem poćwiczę.
Było o szkole rodzenia - tez chciałabym się zapisać do Aktywnej Mamy, a jak się nie uda to do płatnej. No, ale to jeszcze dużo czasu, bo u mnie 13t.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2016, 15:07
-
Monia mi tez puchna nogi... Najbardziej stopy... Na twarzy tez jestem opuchnieta, ale po za tym ok jutro wybieram sie na Usg... Podejrzymy jak sie sprawy maja... Mam nadzieje ze podtuczylam troche swoja ksiezniczke pojde przy okazji jeszcze na ktg...
-
nick nieaktualnymigot_ka Mi już nogi puchną , jak tak dalej będzie , to nie wiem jak ja Marysię będę zaprowadzać będę o przedszkola .
klaudialub Chyba tak jest bo ciągle mnie ten kręgosłup boli , nawet ciuchów nie mogę ułożyć czy wyprasować , tak mnie boli dobrze że niedługo wizyta może gin co doradzi , bo ani spać się nie da na plecach , na bokach też nie mogę usnąć i jak się ułożyć .
Witajcie kochane moje :*:*:*:*:*:*.
Ale wieje idę z małymi do lekarza pod wieczór , Marysia gorączkę wczoraj miała lekką , całą noc kaszlała biedna , Gabrysia też standard musi też być chora ja to nie wiem skąd im to się wzięło zdrowe byly nie miały kataru , a tu leci teraz z nosa , mam już serdecznie tego dość . 4 Stycznia w Środę idę na badania mąż będzie wolne miał , to akurat pójdę na kuj kuj jak to małe mówią 
, i w Czwartek będę mieć wyniki i 7 Stycznia wizyta u gina . Ania strasznie się wypina , robi nawet fale , i często czkawkę ma was też , tak plecy bolą mnie to strasznie kręgosłup napie *** że tak powiem nic nie zrobię takiego a zaraz mnie bolą 
, wczoraj poszłam do samochodu po parę jabłek , i już się zmęczyłam nie długo to jak z łóżka wstanę to będę już zmęczona . Dziś nie mam pomysłu na obiad chyba rosół ugotuję .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 10:22
-
Hej laseczki.mam gotowy plan porodu wczoraj zrobilam... jak ktoras potrzebuje pisac to wrzuce. Za niecaly tydz wreszcie usg 34+1 I czekam na badanie szyjki bo mam skurcze na dole brzucha polaczone z mega parciem na odbyt. Mam przeczycie ze urodzic moge w styczniu a nie lutym... zobaczymy. Sikam w nocy srednio co godzine.juz nie wyrabiam. Biodra bola od spania na bokach..aaa w pierwszej tego nie bylo.MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Hej.Ja dzisiaj mam wizyte u gina-z tego co wyczytałam ze swoich wyników badań to rewelacja.Nic sie nie dzieje także tylko standardowa kontrola bedzie,ale ale...przed wizyta u gina zapisalam sie do Kondrackiej na usg 3d - juz nie moge sie doczekac zeby podejrzec mojego malca.
Hmm wszyscy tak wkolo mowia ze to usg to takie drogie a tu 200 zł.Duzo, nie duzo nie wiem .Wahałam się czy robić ale stwierdziłam ze to pierwsza ciaza i moge pozniej zalować że nie zrobilam..
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
