Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTomalwa Jest taki jeden Pan ale bym musiała pół miasta iść plus wizyty , i badania to za drogo u tego Pana płacić za wszystko , zostaje mi Pani gin Jacak lub w ostateczności ten Pan Janczarek może moja gin kogoś poleci .
viowieczka Witwj moja , droga wśród nas .
Monia85 Ja jestem i tu na fioletowej stronie i na różowej , jest na różowej stronie taki wątek zaczynamy znowu starania , i tam wszystkie się wspieramy czy w ciąży czy po poronieniu , nikt nikogo nie wygania , tu jesteś mile widziana .Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 19:46
viowieczka, Monia85, Dotek lubią tę wiadomość
-
Monia85 dlatego ja się za dużo nie udzielałam ostatnio na różowej stronie, a jeżeli już to starałam się nie pisać o mojej ciąży, widziałam że niektóre dziewczyny to drażni. A przecież też jesteśmy po przejściach i mamy już jakąś wiedzę, która mogłaby się przydać nowym staraczkom, no ale cóż ich wybór...
hewa81, Kamilka lubią tę wiadomość
-
Hej Hej witam nowe mamusie.
Magdziulla a do jakiego lekarza chodzisz??
Monia a daj spokój - tam gdzie i jak byłam na różowej też były sapy do tych ciężarnych jak tak można.Zostań z Nami - my nikogo nie wyganiamy
USG prenatalne mam 2 sieprnia o 9 :00 aaaa boje się....Szczęśliwa Mamusia, Magdziulla lubią tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Z niektórymi z Was walczyłam na różowej stronie, a niektórym się przedstawię. Nazywam się Dorota i jestem z lubelskiego. Leczyłam się w lublinie w ab ovo, i tu też często bywam ze względu na rodzinę małża. Mam niedoczynność tarczycy. A mieszkamy w małym miasteczku 120 km od Lublina i tu planujemy rodzić. Jest to moja pierwsza "tak zaawansowana" ciąża bo 2 razy poroniłam na wczesnym etapie i miałam wiele ciąż biochemicznych. Mam 30 lat;) Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego grona. Gratuluję wszystkich ciąż i wierzę że nasze grono jeszcze powiększy o kolejne mamuśki.
Co do wózków to zdecydowanie pojadę do zamościa tam jest sklep bobowózki. Ogromny wybór, gwarancja od drzwi do drzwi i mają stronę internetową, można wszystkie modele obejrzeć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 09:39
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej,
Monia dla mnie to co piszą to hipokryzja i w ogóle mam zamiar milczeć. Nie przejmuj się.
Agatka mój prowadzący to Robak, natomiast na usg chodzę do Kondrackiej. Oboje pracują na Staszica. Acz Pani dr to raczej i tak mnie nie poznałaby w razie potrzeby. Ale usg robi świetnie!
Ja mam abonament w pzu, dlatego trzymam się luxmedu. Póki co nie narzekam, ale moja ciąża jest prawie bezproblemowa.
Ale Wasze też przecież takie będą
Lbi jakoś przeoczyłam Ty jesteś bardziej napomowana ode mnie:)
Na upały, a raczej ewentualne puchnięcie ja piję pokrzywę, póki co nie puchnę tfu tfu.
Monia i nie tylko nie wiem czy w ab ovo jest taka opcja, ale w luxmedzie można nagrać usg( machanie rączkami;)). Fajna sprawa dają potem na pendrivie. Mi się wydaje, że warto tak do prenatalnych ewentualnie ciut dalej to zrobić, bo najfajniej to wychodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 09:35
-
Hej dziewczynki
Ja też zostałam pogoniona, więc proszę przyjmijcie i mnie
Ale tak jak pisze Monia - na różowej stronie jest dobrze, jak wszyscy się starają, a jak którejś się uda, to wynocha...
Jestem z Lubelszczyzny - 60 km od Lublina. O nasz skarb staraliśmy się bardzo długo i dzięki IVF udało się...
Również leczyliśmy się w AbOvo, potem w Krakowie.
Również mam niedoczynność i hashimoto, mąż kiepskie nasienie...
Pozdrawiam wszystkie MAMUSIE
Monia85, Kamilka lubią tę wiadomość
-
Dotek wrote:Migotka my to chyba obie na styczeń? Czy Ty na luty?
-
nick nieaktualnyMonia85 wrote:Chodzę do dr Polaka, a usg mam zrobić u Szymule lub Pietrasa
Ja chodziłam do prof. Putowskiego. Jeśli chodzi o zajście w ciążę to pomógł mi dość szybko, praktycznie w drugim cyklu leczenia się udało. Natomiast gdy już zaszłam byłam rozczarowana, byłam w 6 tygodniu i pan profesor stwierdził żebym przestała brać luteine, po dwóch dniach dostałam krwawienia i wyladowalam w szpitalu. Najgorsze było to że nie miałam nawet do niego numeru telefonu, a jedynie do rejestracji więc nie miałam praktycznie żadnej opieki. Teraz chodzę do luxmedu a do mojej pani dr mogę dzwonić w nocy o północy i zawsze odbiera i pomaga, a co najważniejsze wykryla mi krwiaka czego Pan profesor nie zauważył... Trochę jestem rozdarta bo niby dzięki niemu jestem w ciąży ale mam wrażenie że również dzięki niemu mogłam poronic -
Tomalwa ja też jestem od prof. P. Z jednej strony ma trochę ignoranckie podejście, twierdzi że za dużo robie badań i za dużo brałam witamin przed ciążą. Ale to on zmniejszył mi dawkę letroxu który brałam w końskiej ilości przez co moje tsh spadło za bardzo. I to on dał mi ovitrelle po którym dostałam owulację wcześniej dzięki czemu pęcherzyk nie przerósł i jest ciąża. Teraz chce mnie widzieć po 20 tc. A ciąże prowadze u mojego gina prywatnie. Jestem bardzo zadowolona czuję się zaopiekowana:)
Migotka ja mam na 24 stycznia:) -
nick nieaktualnyTomalwa w ciąży bardzo ważne, żeby mieć zaufanie do lekarza. Na każdym etapie może coś się pojawić i dobrze mieć szybki kontakt z lekarzem. Ja dostałam na pierwszej wizycie nr telefonu do mojego, nigdy nie miałam okazji skorzystać, ale w razie czego mam.
-
Tomalwa tak ja pisze Magdziulla najważniejsze jest zaufanie do lekarza. Ja też nie chodzę do tej pani doktor która pomogła mi zajść w ciążę. Na początku też byłam rozdarta, ale to z czasem minęło, najważniejsze jest Twoje dobre samopoczucie i to żebyś czuła, że jesteś pod dobrą opieką .
-
nick nieaktualny
-
Tomalwa nie stresuj się, bo Twój stres odbija się na maleństwie. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale musisz spróbować wyluzować. Trzymam mocno kciuki za wizytę i czekam na dobre wieści . Oczywiście daj znać jak będziesz po.
-
nick nieaktualnyMoja też się pupą odwracała, długo nie było mi dane poznać płci. Wstydzioszka Mała:)
Tomwala dawaj znać!
A może jest tu na forum ktoś kto rodził na Staszica, albo chociaż leżał i może podzielić się wrażeniami?
W ogóle jak by tu dołączyły już rozpakowane mamuśki lubelskie to też byłoby miło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 11:32
-
Witajcie Postanowiłam sie odezwać od kilku dni was podczytuje co prawda nie jestem jeszcze w ciąży ale mam nadzieje że niedługo to się zmieni Również jestem z lubelskiego okolice Puław, mam 27 lat i 21 miesięcy córeczkę Zuzię, pierwsza ciąża niestety zakończyła się źle poroniłam ale po trzech miesiacach zaszłam w ciąże i mam swój mały skarb, rodziłam w Puławskim szpitalu i troszkę się nie zgodzę z opiniami ale wiadomo jaki jest ten szpital i nie dziwie się, ale ja byłam zadowolona z niego.
Szczęśliwa Mamusia w Puławach jest bardzo dobry lekarz nazywa się Mizak kilka znajomych do niego chodziło i były naprawde zadowolone.
Dla każdej mamusi życzę spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania, a dla starających szybkiego zajścia w ciążeSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Tomalwa nie ma się co stresować
łatwo mi mówić, bo już jestem po, ale uwierz, że wszystko będzie dobrze!
Moje maleństwo też nie za bardzo chciało współpracować i musieliśmy robić przerwy,a le w końcu udało się wszystko pomierzyć -
nick nieaktualnyKasiula09 Witam moją sąsiadkę , na razie gin musi poczekać jednak chyba to nie ciąża , dwa negatywne a jeden pozytyw , więc już sama nie wiem czy jestem w ciąży czy nie , @ nie ma nadal nie ma , to już czwarty dzień no nic betę jutro zrobię dla pewności , trochę racji masz do tego Puławskiego szpitala moja koleżanka tam trzy razy rodziła i chwaliła , inna zaś odradzała że tam żeś itp , najprawdopodobniej pójdę do Pani Jacak byłam już u niej , znam ją więc w razie czego do niej pójdę .
Witam bardzo serdecznie resztę dziewczyn .Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 13:45
Kasiula09 lubi tę wiadomość