Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
MONIA, niby po 24 jeszcze nie spalas (faktycznie sukces) ale po 6 rano pobudka ... skąd ja to znam. Ale z dwojga złego chyba tak jest lepiej jak budzić się w środku nocy i kukać dłuższy czas, bo potem człowiek taki wypluty jest.
Życzę Wam Dziewczyny spokojnej niedzieli
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
MONIA Ty piszesz o KAROLI, a mnie sie NOWA przypomniała ....
DZASTUS, gdzie się podzialas Dziewczyny?
Wszystko ok?Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Z Dżastą gadałam, zabiegana jest. Była na usg, był zarodek, teraz czeka na serduszko Jeśli chodzi o jej wynik toxo to wszystko jest ok, nie ma się czym martwić.
Dzisiaj czuję się o wiele lepiej niż ostatnio, ale wieczorem siedziałam na siłę, bo goście wcale nie zbierali się do wyjścia.
hewa81, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
start lipiec 2013 -
No to sie ciesze z Nią wszystko ok, bo też się martwilam co tam na usg no i jeszcze ta toxo. ..
Ja rozmawiałam natomiast z Karola, ona też jest zalatana, bo ta przeprowadzka. Ale też wszystko ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 09:35
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Hej witam sie niedzielnie. Ja poszlam spac ok 1... cos w tej ciazy mam problem z usnieciem. A.normalnie chodze spac z kurami20-21. Zreszta my wszyscy tak. Moja mala spala dzisiaj u moch rodzicow. Dzisiaj dziadek idzie z nia na basen a potem idziemy na dzialke. Mam swoj ogrodek a na dzialke.do rodzicow.jezdze. Betty zycze jutro powodzenia. Ja juz sie wizyty doczeka nie moge mam21 a Usg pewnie wyznaczy ok26 ...
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
nick nieaktualnyBetty Boop Kciukasy zaciśnięte , za szybkie rozwiązanie , ma jakby co kto nas poinformować , że urodziłaś czy sama nas po informujesz
.
Agatko_46 Ale odległe masz te wizyty , mi tez ten czas się dłuży, jeszcze tyle dni do 17 już chcę 16 i iść na badania
Dziś samopoczucie takie sobie , mdłości obecne i zawroty głowy , głowa coś mnie boli , mamy dziś gminne dożynki przyjedzie zespół Video , w poprzednim roku było lepiej gdyż przyjechali Bracia Cugowscy , i ich tata fajnie było przy najmniej było co posłuchać .
Betty Boop lubi tę wiadomość
-
Ja mam nadzieje że jutro moja panna pójdzie do złobka chodzi od 4 lipca 1,5 miesiąca przechodziła ładnie bez żadnej przerwy a ostanie 3 tygodnie to była masakra kaszel i katar na zmiane a w końcu ostatecznie zapalenie spojówek i w ciągu tych 3 tygodni była zaledwie 5 dni, mam nadzieje że nie zapomniała i jak pójdzie to nie będzie płakać jak na początku
-
nick nieaktualnyJa też nie jestem z samego Lublina ale w kwestii szmateksow mam dużą wiedzęAnnaE. wrote:Ok, to może podpowiecie gdzie na forum jest jeszcze jakiś inny wątek gdzie będę mogła się czegoś dowiedzieć na tematy związane z ciążą i Lublinem albo chociaż na temat tych lumpeksów w Lublinie może już jest gdzieś podobny a ja zbłądziłam bo widzę, że tu wątek bardziej prywatny niż ogólnolubelski..
. Ostatnio mój ulubiony to Orfeusz (ul. kompozytorów Polskich - ale nie dam sobie ręki uciąć czy to ta ulica na 100%, w każdym razie na Czechowie), wymiana towaru w czwartki - mega dużo ludzi i ceny takie troszkę wyższe bym powiedziała ale same markowe rzeczy i naprawdę perełki można zdobyć, ciuszki dla bobasa też tam kupuje bo są ekstra zadbane i dobrej jakości. Kolejny który mogę polecić to ten na ul. Wieniawskiej obok Biedronki - tam są dostawy we wtorki ale dla dzieci nie ma dużego asortymentu, bardziej dla dosroslych i tam już ceny niższe i ludzi trochę mniej a ciuchy też markowe i dobrej jakości. Też na ul. Wieniawskiej jest drugi lumpeks w Biedronce - tam dostawy są w czwartki ten jest większy, dużo rzeczy ale w dzień dostawy dopchac się do wieszaka to mega wyczyn. Przy Al. Raclawickich (na skrzyżowaniu z ul. spadochroniarzy) jest lump - Suwak, tam ceny są bezkonkurencyjne, nie ma dzikich tłumów a fajne rzeczy zawsze tam znajduje - dostawy w czwartki. Na ul. Wolskiej nad Biedronka jest bardzo duży lumpek i też nigdy nie wyszłam stamtąd z pustymi rękami, nie pamiętam kiedy są tam dostawy, myślę że w piątek albo sobotę bo ja zawsze tam przyjeżdżalam w poniedziałek i już były trochę przebrane rzeczy ale i tak zawsze coś upolowałam. Na ul. Wronskiej też jest spory lumpek ale też nie pamiętam kiedy tam jest wymiana towaru bo już daawno tam nie byłam. No i jeszcze na ul. Diamentowej ale ten znam tylko z opowieści bo nie jest mi tam po drodze. A i jeszcze w Gali jest duży ciuch ale tam nic mi sie nie udało upolować jak byłam. Dziewczyny a jeśli nie jesteście z Lublina tylko z jakichś mniejszych miejscowości to koniecznie odwiedzajcie szmateksy w nich, ja jestem z malutkiej miesciny 25 km od Lbn i najlepsze i najtańsze rzeczy znajduje właśnie tutaj bo jest tu taki lump gdzie są ciuchy na wagę, przychodzę gdy jest najniższa cena i kupuje ubranka po 1-2zl za sztukę, gdyż jakoś nie ma tu takiego rwania na niemowlęce łaszki.
Ale się rozpisalam ale serio o szmateksach mogłabym pisać poradniki xD
AnnaE., Magdziulla lubią tę wiadomość
-
Oj biedactwo. Niestety okres żłobkowy/przedszkolny to w większosci czas kiedy dziecko ciągle choruje. Moja siostrzenica do 3 r. Ż. nie chorowała a pierwszy rok w przedszkolu to tydzień tam a dwa w domu i tak cały rok choróbska. Przyszły wakacje i jak ręką odjął.
-
Tomalwa masz rację że w małych miejscowościach są mega ciuszki. U mnie jest ciuchland z dostawą w piątek. Mogłabym z worami ciuszków co tydzień wychodzić. Takie niemowlęce są na wagę a dla dzieci od roku w zwyż mają cenę. Ale jaka to cena za bluzeczkę 4 zł aż czasami szkoda nie kupić.
-
Dotek wrote:Oj biedactwo. Niestety okres żłobkowy/przedszkolny to w większosci czas kiedy dziecko ciągle choruje. Moja siostrzenica do 3 r. Ż. nie chorowała a pierwszy rok w przedszkolu to tydzień tam a dwa w domu i tak cały rok choróbska. Przyszły wakacje i jak ręką odjął.
Niestety jak siedziała w domu to nie chorowała tylko sporadycznie kaszel i katar dlatego teraz chciałabym szybko zajść w ciąże i jak dalej bedzie chorować to albo całkiem ją zabrać albo męczyć się ale przynajmniej nie bede musiała kombinować z kim zostanie w domu -
Spiszę sobie te miejscaTomalwa wrote:Ja też nie jestem z samego Lublina ale w kwestii szmateksow mam dużą wiedzę. Ostatnio mój ulubiony to Orfeusz (ul. kompozytorów Polskich - ale nie dam sobie ręki uciąć czy to ta ulica na 100%, w każdym razie na Czechowie), wymiana towaru w czwartki - mega dużo ludzi i ceny takie troszkę wyższe bym powiedziała ale same markowe rzeczy i naprawdę perełki można zdobyć, ciuszki dla bobasa też tam kupuje bo są ekstra zadbane i dobrej jakości. Kolejny który mogę polecić to ten na ul. Wieniawskiej obok Biedronki - tam są dostawy we wtorki ale dla dzieci nie ma dużego asortymentu, bardziej dla dosroslych i tam już ceny niższe i ludzi trochę mniej a ciuchy też markowe i dobrej jakości. Też na ul. Wieniawskiej jest drugi lumpeks w Biedronce - tam dostawy są w czwartki ten jest większy, dużo rzeczy ale w dzień dostawy dopchac się do wieszaka to mega wyczyn. Przy Al. Raclawickich (na skrzyżowaniu z ul. spadochroniarzy) jest lump - Suwak, tam ceny są bezkonkurencyjne, nie ma dzikich tłumów a fajne rzeczy zawsze tam znajduje - dostawy w czwartki. Na ul. Wolskiej nad Biedronka jest bardzo duży lumpek i też nigdy nie wyszłam stamtąd z pustymi rękami, nie pamiętam kiedy są tam dostawy, myślę że w piątek albo sobotę bo ja zawsze tam przyjeżdżalam w poniedziałek i już były trochę przebrane rzeczy ale i tak zawsze coś upolowałam. Na ul. Wronskiej też jest spory lumpek ale też nie pamiętam kiedy tam jest wymiana towaru bo już daawno tam nie byłam. No i jeszcze na ul. Diamentowej ale ten znam tylko z opowieści bo nie jest mi tam po drodze. A i jeszcze w Gali jest duży ciuch ale tam nic mi sie nie udało upolować jak byłam. Dziewczyny a jeśli nie jesteście z Lublina tylko z jakichś mniejszych miejscowości to koniecznie odwiedzajcie szmateksy w nich, ja jestem z malutkiej miesciny 25 km od Lbn i najlepsze i najtańsze rzeczy znajduje właśnie tutaj bo jest tu taki lump gdzie są ciuchy na wagę, przychodzę gdy jest najniższa cena i kupuje ubranka po 1-2zl za sztukę, gdyż jakoś nie ma tu takiego rwania na niemowlęce łaszki.
Ale się rozpisalam ale serio o szmateksach mogłabym pisać poradniki xD Akurat będę w czwartek w Lbn, jeśli pojadę bez męża to trochę pojeżdżę. Ja dzisiaj googlałam ten na Diamentowej i okazuje się, że tam są 3 w bliskiej okolicy, wracam tamtędy od lekarza więc też może wstąpię
U mnie w malutkiej miejscowości jest 5, ale nigdy w nich nie byłam Jest też komis dziecięcy, ale ze zdjęć na fb widzę, że właścicielka stawia raczej na zabawki.
To teraz jeszcze kto wie gdzie mogę kupić coś dla siebie? Konkretnie chodzi i o coś wygodnego i trochę eleganckiego na poprawiny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 13:12
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyJa tak samo, ostatnio np zapłaciłam 27 zł za dwie wielkie siaty ciuszków, a poszłam w ostatni dzień wyprzedaży i to pół godziny przed zamknięciem. Jak tak sobie przed zakupem orientacyjnie ważyłam pojedyncze sztuki to za np śpiochy/pajace wychodziło 1,5zł a za jakieś dzinsowe spodnie niemowlece czy bluzę albo sweterek 2-2,20zł. Prawie jak za darmo i zamierzam w ten sposób cała wyprawkę skompletować.Dotek wrote:Tomalwa masz rację że w małych miejscowościach są mega ciuszki. U mnie jest ciuchland z dostawą w piątek. Mogłabym z worami ciuszków co tydzień wychodzić. Takie niemowlęce są na wagę a dla dzieci od roku w zwyż mają cenę. Ale jaka to cena za bluzeczkę 4 zł aż czasami szkoda nie kupić.
Monia85 co do eleganckich ciuchów to mogę polecić Mohito, a z takich Noname to Nova (przy dworcu PKS), DeFacto - jest na ul. swietoduskiej, drugi w Leclercu i trzeci w Tarasach Zamkowych, zobacz sobie też na targu koło PKSu czasem coś fajnego można złapać i jeszcze sklep Mix&Match w Tesco, Tonext w Olimpie, Coctailshock w Olimpie - ale tutaj będzie drożej.
A jeszcze jest fajny lump na ul. Lubartowskiej tak za Butikiem i drugi na tej samej ulicy tylko już za światłami za Bazarem
Monia85, AnnaE. lubią tę wiadomość
-
Monia85 wrote:AnnaE dzieli nas tylko 4 dni Gdzie prowadzisz ciążę? W którym szpitalu chcesz rodzić.
Jak tak sobie poczytałam to ja też mogę być jeszcze marcówką
Ciąże prowadzi mi dr Adam Rutkowski i przyjmuje mnie w swoim prywatnym gabinecie na Wojciechowskiej. Na USG prenatalne chodzę do Piotra Błażukiewicza w Fammed. A rodzić będę na Kraśnickiej tam gdzie pracuje mój lekarz prowadzący. Mam tam też znajome pielęgniarki i mam tam najbliżej, dlatego taki wybór. Z terminem to u mnie różnie.. na początku miał być 28 lutego.. potem 1 marca.. według O.M termin wypada w marcu, według USG w lutym.. no zobaczymy Ja jestem wcześniakiem.. urodziłam się cały miesiąc za wcześnie
36 lat, euthyrox 100
2017 - syn 💙
2019 - syn 💙
Lipiec 2023 - córka 💖🫢
