LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Zobaczymy, co lekarka powie 🧐🤨 Na pewno mogę się poprawić z dietą jeszcze, ale mięcha nie przełknę 😌 Na samą myśl mam odruch wymiotny. Jedynie ryby wchodzą w grę, no i jednak jeszcze więcej gotować swoich potraw, ostatnio trochę to zaniedbaliśmy 🥲
Ariane lubi tę wiadomość
-
Ja jem mięcho i tak szczerze szału nie robi z podnoszeniem hemoglobiny 🤣 a też w obu ciążach tych, które dotrwały do tego etapu w pewnym momencie nie miałam ochoty na mięso 🤷♀️ Ogólnie jest sporo tych zasad jak poprawić wchlanialnosc zelaza no ale gorzej z wykonaniem. Pozdrawiam znad kawki i drożdżówki 🙈
Oglądałyście ten webinar o śnie? Bo ja wczoraj zasnęłam na 10 minucie 🤣 Ale okazuje się, że można teraz odsłuchać i słucham właśnie. Ciekawie mówi, u nas niestety większość z tego nie zdała egzaminu ale z drugim dzieckiem będę próbować dalej.kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
kurczak wrote:Ariane ale piękna psinka 😻 Ma skarpetki 🥰 Rozczula mnie to zawsze, co prawda u kotów bardziej, ale jednak
Dużo nt. szczepień zostało napisane. I ja jestem też team szczepie się i będę szczepić dziecko.
Jutro idę na badania krwi i moczu. Tak dużo napisałyście o tej hemoglobinie ostatnio itp., że aż jestem bardzo ciekawa jak to u mnie teraz wyjdzie 🤔 I ja robię badania na NFZ, zawsze kolejka jak diabli. Jakoś nie potrafię się przemóc, żeby wywalczyć pierwsze miejsce w kolejce. Wiem, głupie, ale jakoś tak… 🫤
dzieki Kurczak, mnie tez skarpetki rozczulają, a jak do tego dochodzi kołnierzyk, krawacik no istne cuda te nasze zawierzaki
Co do kolejek ja dopoki sie czuje ok to nawet nie pamietam o tym ze moge wejsc wczesniej, ale zgadzam się że gdybyśmy sie mialy poczuć słabo, to pierwszenstwo jest i fajne jest to rozwiązanie o którym napisała Calanthea, niestety ja sie jeszcze z tym nie spotkalam zeby byl specjalny numerek dla ciezarnych a to rozwiazaloby wiele dylematów
Co do grupy krwi ja musialam robic dwa razy i to jest na cale zycie, grupa musi byc zrobiona 2 razy w roznych odstepach czasu wtedy jest wynik jako potwierdzony
To co opowiada Babulka, włos się na głowie jeży, mam w rodzinie przykład osób bardzo antyszczepionkowych co przelozylo sie na dodatek na jakieś dziwaczne karmienie dziecka, nie moze nabiału bo go brzuch boli, jajek prawie nie je(zadnych testow nie mial oczywiscie, to jest widzimisie rodzicow), mam wrażenie że u niektórych lęk przed medycyna jest tylko taką kurtyną pod która czai się więcej problemow i pozniej to wychodzi, jakieś lęki przenoszone na dzieci. Oczywiscie warto byc sceptycznym, ja np balam sie szczepień na covida bardzo ale po tym jak zmarł w mojej rodzinie wujek lat 59 i po tym jak doedukowalam sie, przeanalizowałam ryzyko i korzysci to podjelam decyzje
Mysle ze cała sztuka polega na tym zeby dobrze pogrzebać, edukować się, czytać badania z roznych zwlaszcza zagranicznych stron i wtedy mozna podejmować decyzje ale oparte na rozsądku a nie lęku. Uważam że zawsze trzeba wysłuchać obu stron niemniej jednak musi być jakiś bilans korzyści i strat i rozsądek w tym, a tu badania lekarskie i fakty.
Olencja co do Twojego in vitro, ja uważam że powinnaś być dumna z siebie, przeszłaś długą drogę, bedziesz miec niedługo swój skarb ze sobą, medycyna daje trzeba brać :)ja sie pozbylam tarczycy i pewnie do konca zycia bede leki brac, nikt nie ma z nas idealnego organizmu, jednemu sie cos uda a nie uda sie cos innego, no takie jest zycie, no ale nie ma sie co dolowac z tego powodu bo po co, trzeba sie cieszyc ze jestesmy zdrowe i ze medycyna idzie tak do przodu
kurczak lubi tę wiadomość
-
Babulka wrote:Ja jem mięcho i tak szczerze szału nie robi z podnoszeniem hemoglobiny 🤣 a też w obu ciążach tych, które dotrwały do tego etapu w pewnym momencie nie miałam ochoty na mięso 🤷♀️ Ogólnie jest sporo tych zasad jak poprawić wchlanialnosc zelaza no ale gorzej z wykonaniem. Pozdrawiam znad kawki i drożdżówki 🙈
Oglądałyście ten webinar o śnie? Bo ja wczoraj zasnęłam na 10 minucie 🤣 Ale okazuje się, że można teraz odsłuchać i słucham właśnie. Ciekawie mówi, u nas niestety większość z tego nie zdała egzaminu ale z drugim dzieckiem będę próbować dalej.
No właśnie, także najpierw wrócę do swojego dobrego jedzonka. Bo ostatnio było trochę latania i chyba przez to za często szliśmy na łatwiznę 🥲
Haha. Nikt nie przypomniał to nie byłam. Pomagałam kuzynce z dwójką jej dzieciaków. Zachwycałam się nad małymi stópkami. Pomyśleć, że za niedługo będę miała takie „na własność” 🥰
Ariane no właśnie, też póki czuje się OK to luz. Za to u ginekologa mamy ciężarne pierwszeństwo, ale jest też wpuszczanie w zależności od zaawansowania ciąży. Wiec ostatnio i tak dluuuugo czekałam, bo szlam chyba 3 czy 4. Teraz dostałam SMS, z którego wynika, że idę pierwsza. Ale brzuch wcale na to nie wskazuje. Ja naprawdę mam niewielki brzuszek 🤨Ariane lubi tę wiadomość
-
kurczak wrote:Zobaczymy, co lekarka powie 🧐🤨 Na pewno mogę się poprawić z dietą jeszcze, ale mięcha nie przełknę 😌 Na samą myśl mam odruch wymiotny. Jedynie ryby wchodzą w grę, no i jednak jeszcze więcej gotować swoich potraw, ostatnio trochę to zaniedbaliśmy 🥲
ja tez jestem w klubie wegetarianek nie znosze miesa, na poczatku ciazy probowalam ryby polecane w ciazy jesc ale tez mi srednio to podchodzilo. Myslalam ze moze w ciazy bede miec apetyt na mieso ale niet za to duzo jajek jem i nabiału zeby to białko jakoś uzupełniać, musze z ciekawosci sobie ferrytyne zrobic, we wrzesniu hemo mialam 12,1 zobaczymy jak bedzie w tym miesiacu ale chyba musze przyinwestowac w soczki z burakow, za czym nie przepadam ale skoro one pomagaja...kurczak lubi tę wiadomość
-
Babulka, ten przykład który pisałaś, to już naprawdę hardcore.
Myśle jednak, ze osoby, które z tematem szczepień nie miały wcześniej nic do czynienia, maja prawo pytać i mieć wątpliwości. Nam się dobrze mówi, bo żadna z nas nie miała większych powikłań po szczepieniu. Myśle, ze u niektórych ludzi lek może być uzasadniony.
A co do witaminy K, to znów widzę różnice w różnych krajach, bo u nas podają doustnie w szpitalu a potem w 6tym tygodniu.
Wiele zaleceń dot. Szczepionki na koronę różniło się, np. W Polsce kobietom w ciąży radzono szczepić się, w Niemczech przez bardzo długi okres nie.
I tak ja szczepie swoje dziecko, ale rozumiem tez rozterki ludzi (nie mówię o fundamentalistach), ich wątpliwości, bo ja sama jeżeli widzę tutaj robi się tak a tutaj tak, to tez się zastanawiam, co jest lepsze.
Ariane lubi tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Ariane wrote:ja tez jestem w klubie wegetarianek nie znosze miesa, na poczatku ciazy probowalam ryby polecane w ciazy jesc ale tez mi srednio to podchodzilo. Myslalam ze moze w ciazy bede miec apetyt na mieso ale niet za to duzo jajek jem i nabiału zeby to białko jakoś uzupełniać, musze z ciekawosci sobie ferrytyne zrobic, we wrzesniu hemo mialam 12,1 zobaczymy jak bedzie w tym miesiacu ale chyba musze przyinwestowac w soczki z burakow, za czym nie przepadam ale skoro one pomagaja...
Ooo jak milusio to trzymam kciuki za Twoją hemo Ja rybki lubię, ale też żeby kupić dobra jakościowo to nie umiem. Rodzice mi przygotowują często, ale np. mąż nie je także ryb, więc… Przyłożę się do obiadków i jakoś może pójdzie
Ariane lubi tę wiadomość
-
kinga1185 wrote:Babulka, ten przykład który pisałaś, to już naprawdę hardcore.
Myśle jednak, ze osoby, które z tematem szczepień nie miały wcześniej nic do czynienia, maja prawo pytać i mieć wątpliwości. Nam się dobrze mówi, bo żadna z nas nie miała większych powikłań po szczepieniu. Myśle, ze u niektórych ludzi lek może być uzasadniony.
A co do witaminy K, to znów widzę różnice w różnych krajach, bo u nas podają doustnie w szpitalu a potem w 6tym tygodniu.
Wiele zaleceń dot. Szczepionki na koronę różniło się, np. W Polsce kobietom w ciąży radzono szczepić się, w Niemczech przez bardzo długi okres nie.
I tak ja szczepie swoje dziecko, ale rozumiem tez rozterki ludzi (nie mówię o fundamentalistach), ich wątpliwości, bo ja sama jeżeli widzę tutaj robi się tak a tutaj tak, to tez się zastanawiam, co jest lepsze.
Ale co innego zastanawiać się i pytać a co innego być odpornym na wszelkie fakty i finalnie nie zaszczepić dziecko.
Moja córka akurat miała nopa po rotawirusie, dlatego dostała tylko jedną dawkę i było to niestety z winy pediatry. Także nie powiedziałabym, że tak "łatwo mi mówić".2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
ja jestem jak najbardziej za dyskusja o szczepieniach, nie jestem za odrzucaniem szczepien całkowicie. Ogolnie dobrze wiedziec czy najlepiej od razu je robic za 1 razem czy moze jednak poczekac, co o tym mowia lekarze i jak to uzasadniają itd
-
a tak zmieniajac temat, wczoraj ogladalam smoczki i jest tego TYLE że masakra.. polecacie jakies konkretnie? widzialam firmy polecane Dr Browns, Canpol, Lovi , Nuk i szczerze mowiac w glowie mi sie zakrecilo
czytalam ze dobrze wziac smoczek 0-2 m albo 0-3 bo te z wiekszą rozpietością miesiecy moga byc wieksze i niewygodne, ale firm jest tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 13:15
-
Ariane mnie temat smoczków też przerósł. Finalnie zamówiłam lovi i suavinex, jakby co to będę zmieniać.
Sansi moja córka miała silną alergię na bmk ale pediatra moja była ignorantką i położna (icdl!) niestety tak samo i wmawialy mi, że przesadzam i muszę "jeść wszystko przy kp". W końcu z pomocą prywatnej pediatry, która potrafiła u mnie po 2h na jedno posiedzenie siedzieć udało nam się to opanować. Ale wcześniej wcisnęli mi to szczepienie na rota, które nie powinno mieć miejsca w stanie zaostrzenia alergii i skończyło się jak to nazywają infekcją poronną, bo tk jest jedna z niewielu żywych szczepionek. Bardzo bolał ją brzuch ale tak naprawdę bardzo, wymiotowała. Gastroenterolog stwierdził, że to jest skandal jak mnie prowadzili w tej przychodni. Tam właśnie powiedzieli mi m.in. że mam jeść nabiał bezlaktozowy na szczęście ja już wtedy wiedziałam,ze to debilizm, mleko kobiece zawiera laktoze bez wzgledu na to co je matka a ona byla uczulona na bialko a nie na laktoze 🤦♀️ bialko jest rowniez we wszystkich bezlaktozowych produktach mlecznych 🤦♀️ Moje dziecko wycierpiało się bez sensu przez tych lekarzy i to nie tylko ze wzgl na szczepienie ale że w ogóle źle mi tlumaczono, jak eliminować alergen i ile czasu to zajmuje a jak mowilam, że czytałam że jest inaczej to mnie tam gasili. A ja byłam jeszcze w połogu i spałam po 2-3 dziennie i po prostu ledwo kojarzyłam jak się nazywam. Na szczęście skończyło się na niczym złym, ta jedna dawka odpukać chyba coś tam jednak dała, bo było rota w przedszkolu teraz i nie przyniosła (Boże uchroń 🥴).
Ale nie życzę tego nikomu i na pewno jeśli druga córka będzie miała jakiekolwiek symptomy alergii niewyprowadzonej to do tego momentu tego szczepienia nie dostanie.
Calanthea ja bym nie piła jednak.
Sansi jak wejdziesz na strone parentflixa to tam gdzies jest zakladka webinarow i mozna sobie odsluchacWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 14:02
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
W związku ze smoczkami i tym, ze jest tego aż tak dużo na rynku, ja wzięłam po prostu takie które mi się w sklepie spodobały 🤷🏻♀️ Philips avent ortodontyczny i po prostu był Ok u nas na szczęście było spoko ze smoczkiem, bo mały odrzucił zaraz po roczku, wiec problem z głowy
Poza tym przyszły mi dzisiaj dwie koszule do porodu/karmienia i są Bardzo bardzo fajne! Wrzucam linki
https://allegro.pl/oferta/bawelniana-koszula-do-karmienia-porodu-ciazowa-10877690469
https://allegro.pl/oferta/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-na-zamki-xxl-10767828182