LUTOWE Mamusie 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba tez się umówię na farbowanie 😜. Bo wiem, ze potem będzie ciężko 😉. Dziewczyny u Was i tak termin troszkę szybciej, u mnie wg owulacji 24.02 , wg OM 21.02.
Ja już 3 razy myślałam, ze będę rodzic, ostatni raz w sobotę. Takie straszaki, które póki co nic nie znaczą. Zobaczymy, jak będzie…25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Kinga ja też mam z om 21.02 i wiedząc kiedy mała została spłodzona to ten termin jest właściwy Także jeszcze czasu a czasu 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2023, 14:00
Akataa lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:
Ariane ja jeszcze Espumisan stosowałam ale to trzeba systematycznie kilka razy dziennie, żeby ta substancja zadziałała. No i że 2-3x użyłam windi ale to jak już był naprawdę dramat,bo tego nie można nadużywać.
co do kropelek koleżanka polecała mi też Bobotic forte, podobno sa dobre na gazy tylko od 1 miesiaca wiec jeszcze u mnie tydzien..., a co do tego Windi to nawet nie wiedzialam ze cos takiego istnieje
-
a i zamówiłam Chicco baby hug używany, odnoszenie jej ciagle do łóżeczka w ciągu dziennych drzemek już mnie męczy zwłaszcza że ona chce przebywać tam gdzie my wiec zobaczymy czy taki wózeczek zda egzamin..plus opcja leżenia pod kątem mnie kusi zwlaszcza po posiłku jak jej sie nie odbeknie
-
Kinga dawaj na farbę! Póki czas, jak mówisz! A ja jeszcze tak się umówiłam na te brwi, żeby córka mogła mi na przekór zrobić i popsuć plany. No ale jednak zdołałam dotrzeć 😅 Na jutro z mężem umówiona jestem na sushi (wege), więc będzie miała znowu okazję pokrzyżować plany 😂 Albo zdążymy się najeść i niech się dzieje co chce 🤣🤣🤣
Babulka, ale toreb mi się tak nie chce przejrzeć… boje się, że ciuszki jakieś za małe spakowałam… No i mam nadzieje, że do marca to czekać nie będziemy i nie osiwiejemy
Ariane a w nocy udaje jej się spać w łóżeczku czy śpi z Wami? Jestem ciekawa jak to u nas będzie…
-
kurczak wrote:
Ariane a w nocy udaje jej się spać w łóżeczku czy śpi z Wami? Jestem ciekawa jak to u nas będzie…
W nocy śpi w łóżeczku bo tam mamy monitor oddechu, nie ukrywam że chciałabym spać z nią, czasami na cycu usypia i szkoda mi ją budzić ale jednak boję się że zasnę i przygniotę ją. Ogólnie ciężko mi się śpi jak ona w nocy śpi bo wydaje mnóstwo dziwnych chrumkajacych odgłosów włącznie z kwiknięciami co podobno jest ok tylko ja jestem przeczulona i czuwam..
kurczak lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy Was dołować ale ja już prawie 3,5 roku mam taki gówniany sen, że słyszę każde kwikniecie,mimo że córka śpi w swoim pokoju 🙈🤣
kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ariane, ja bardzo lubię chicco baby hug 😉.
Babulka, No ja niestety wiem, ze termin 24.02 jest wg spłodzenia 🙈.
Jutro idę znów na wizytę, nie wiem, czy mi się jakaś infekcja nie przyplątała na koniec…
Ja to się boje z takimi noworodkami spać, mam nadzieje, ze Mlody będzie spał w łóżeczku, przynajmniej na początku.Ariane lubi tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Babulka wrote:Nie wiem czy Was dołować ale ja już prawie 3,5 roku mam taki gówniany sen, że słyszę każde kwikniecie,mimo że córka śpi w swoim pokoju 🙈🤣
-
Na pewno znormalnieje Noworodek to jest jednak taki kosmita i człowiek się stresuje, żeby w ogóle utrzymać go przy życiu 🙈
Ariane lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Kinga masakra...
Chyba całe życie nie miałam tyle chorób co w ostatnich miesiącach 🤦
Najbardziej się boję że się zarażę ale też jakbym teraz zaczęła rodzić,to mąż nie może być przy porodzie własnego dziecka Pytał mnie czy mam pomysł z kim bym chciała jechać w razie czego ale średnio sobie wyobrażam, żeby ktoś mi towarzyszył w porodzie, więc jak się zacznie teraz to będę sama... Zajebiste walentynki 🥺
Miałam plan żeby go wyprowadzić z mieszkania na parę dni ale jak mi młoda zaczyna mieć 37 st to sama nie wiem kto w tej układance jest zdrowy kto chory a kto zaraża 🥴
Teraz to trzymajcie kciuki, żeby jednak mała posiedziala jeszcze w brzuchu 🥺kurczak lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
No to jest nie zafajda wizja rodzic samej. Może za 2 dni będzie lepiej. Ja mojemu cały czas robiłam herbaty z imbirem, goździkami i miodem i brał ibuprom bo go wszystko bolało. No i jakoś mu orzeszlo. Teraz nie wiem tylko czy zaraził Młoda, czy ona jeszcze co innego ma.
A ja mam tez dola, bo albo nam grzyba albo nie wiem co. Mam nadzieje, ze nie sączą mi się wody, bo cały czas mam wrażenie mokremych majtek. Dobrze, ze dziś wizyta. Tez macie dużo wydzieliny?25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
Kinga ja do samego rodzenia nie potrzebuje męża czy tam kogoś bliskiego, lepiej się czuję w towarzystwie położnej, która chociaż wie co się dzieje. Mi obecność męża w rodzeniu nic nie dała. Jednak sam fakt, że był przy tym jak jego dziecko przychodziło na świat był dla mnie ważny... Teraz już raczej mogę o tym zapomnieć... A jak się zarażę i będę chora rodzić to co wtedy? Zabiorą mi dziecko?2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ehh współczuję Wam tych chorób i tego dodatkowego stresu na samej końcówce. Oby do porodów wszyscy byli zdrowi! 🤞
Ja w ciągu paru godzin się dowiem czy dziś wychodzimy, ale chyba się nie zapowiada, bo synek ma żółtaczkę, wczoraj bilirubina na granicy i jak dziś z krwi wyjdzie za wysoko, to zostaniemy na naświetlania. 😔 Ja powoli dochodzę do siebie i powiem Wam, że ból krocza po szyciu to pikuś przy hemoroidach jakie mi wywaliło w porodzie. To co przechodziłam w ciąży to nic w porównaniu z tym teraz. 😵💫 Nie mogę się w żaden sposób wygodnie ułożyć na tym twardym szpitalnym łóżku, każda zmiana pozycji, wstawanie, to walka. Wiedziałam, że będę miała z tym problem, ale nie myślałam, że aż taki.
Synek spadł z wagi do 2730g, mam nadzieję, że trochę nadgonimy, bo laktacja powoli rusza. Ssie sporo, w nocy prawie non stop wisi na cycku, przez co ja jestem zombie.
Pozdrawiamy i czekamy z niecierpliwością na kolejne dzidziusie!
Babulka, Ariane lubią tę wiadomość
-
Kinga ja mam więcej. To na pewno. I tak jak cała ciąże miałam coś na podłożu infekcji (tak twierdziła lekarka, stale coś miałam przepisywane, ale innych objawów brak), tak teraz biała wydzielina, albo jak w dni płodne…
Jeżu mój mąż na razie się trzyma, ale zwłaszcza w pracy bardzo uważa, tfu tfu…
Trzymam kciuki, żebyście wykurowały domowników 😘