X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE Mamusie 2023
Odpowiedz

LUTOWE Mamusie 2023

Oceń ten wątek:
  • Calanthea Autorytet
    Postów: 456 271

    Wysłany: 23 lutego 2023, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansi u nas tatuś to jest najlepszy do tulenia w nocy. Jak mamy problem z zaśnięciem to tylko tata potrafi zdziałać cuda. Po porodzie mąż przez godzinę kangurował skóra do skory, może stąd taka więź. Może niech mąż tez spróbuje skóra do skóry ?

    Pije ten femaltiker, położna nawet pozwoliła pic go 3 razy dziennie. Nie wiem już sama co ze mną jest nie tak, w nocy jak mały płakał i go dostawiałam to mleko az kapało, a podczas ściągania zupełnie tego nie ma. Zamówiłam ta medele - tez nam wątpliwości co do tego laktatora. Szczególnie, ze jak młody zassie cycka to czuje to mocno, a przy ściąganiu tylko delikatnie.



    Córcia 2012 ❤️
    Synek 2023 💙
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 23 lutego 2023, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam Wasze posty o problemach brzuszkowych ale nic nie piszę bo raz że rzadko mam dwie ręce wolne a dwa że i tak nie wiem co poradzić 🥺 Mam tylko nadzieję, że u każdej z Was szybko to minie i okaże się zwykłą kolką rozwojową.
    Moja nadal ulewa ale to już nie jest taki hardcore jak w pierwszym dniu.
    No i niestety w nocy też nie chce leżeć w łóżeczku. Boję się z nią spać a odłożyć ją to robota na pół nocy, gdzie i tak za godzinę się obudzi 🙆
    W dzień za to chce rzadziej ale jak już chce, to godzina karmienia to jest minimum. Plus musi swoje poleżeć na rękach zanim się da odłożyć do kołyski. No a ja nie mogę całymi dniami na kanapie siedzieć, to po prostu nierealne 🤔
    I co chwilę chce cycka a one mnie już tak bolą 😭 Dziś w nocy byłam już gotowa ją odstawić i przejść na mm i jedyne co mnie powstrzymało to fakt że butle mam niewyparzone 🙆

    U nas tata dopiero może raz miał ją na rękach i dziś w nocy próbował uspokoić ale się nie dało bo nie miał cycka 🤐

    kurczak lubi tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • MamaZuzi Znajoma
    Postów: 25 28

    Wysłany: 23 lutego 2023, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthea wrote:
    Sansi u nas tatuś to jest najlepszy do tulenia w nocy. Jak mamy problem z zaśnięciem to tylko tata potrafi zdziałać cuda. Po porodzie mąż przez godzinę kangurował skóra do skory, może stąd taka więź. Może niech mąż tez spróbuje skóra do skóry ?

    Pije ten femaltiker, położna nawet pozwoliła pic go 3 razy dziennie. Nie wiem już sama co ze mną jest nie tak, w nocy jak mały płakał i go dostawiałam to mleko az kapało, a podczas ściągania zupełnie tego nie ma. Zamówiłam ta medele - tez nam wątpliwości co do tego laktatora. Szczególnie, ze jak młody zassie cycka to czuje to mocno, a przy ściąganiu tylko delikatnie.
    Karmienie lub ściąganie nocą między 1 a 4 też jest ważne, bo wtedy produkują sie hormony prolaktyna oksytocyna..., kupiłam słód jęczmienny można kawę sobie posłodzić i pić pół godziny przed karmieniem

    07.11.2022 💖🤱Zuzanna 3330 g, 57 cm
    07.10.2021 miomektomia mięśniaków
    09.07.2021 💔
    04.05.2021 💔
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 23 lutego 2023, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chyba też się zaczynają jakieś brzuszkowe przeboje wieczorami, bo mały marudzi, pręży nóżki i ma przy tym gazy. Ogólnie przez cały dzień jest bezproblemowy, ale te wieczory i pierwsza połowa nocy są ciężkie, bo najchętniej wisiałby cały czas na cycku, a ja już ledwo na oczy widzę. Te pobudki co 2h w nocy mnie wykańczają. Do tego od 2 dni boli mnie głowa i mam podwyższone ciśnienie. 😵‍💫
    Z pozytywów - dziś mieliśmy drugą wizytę położnej i mamy piękny przyrost na wadze (przebiliśmy już wagę urodzeniową, dziś było 3030g), zdaniem położnej żółtaczka ustępuje i ogólnie ponoć dobrze sobie radzimy w kwestiach pielęgnacyjnych. 💪 Miło to usłyszeć, bo ja ciągle jeszcze się zastanawiam nad każdą czynnością przy synku czy aby na pewno robię to dobrze.
    Mamy też za sobą pierwsze spacerki. 😄
    Pojawił się tutaj wątek akceptowania tatusia - syn ogólnie nie ma z tym problemu, np. dziś tatuś go kąpał i śmiem twierdzić, że poszło mu to lepiej niż mi. Ale 2 razy próbowałam zostawić mu wieczorne karmienie (odciągnięte mleko w butli) i o ile mały zjadł bez problemu, to potem była afera i tak musiałam wstać i podać cycka na ukojenie. 🫣 Także teraz nawet nie chce mi się bawić w odciąganie.
    W temacie laktatorow - też mam Neno Angelo i ogólnie jestem zadowolona, ale czasem musiałam się namęczyć, żeby odpowiednio go "dostawić" (kupiłam mniejszy lejek, bo ja mam brodawki raczej skromne). Tylko, że ja myślałam, że jak odciągnę 40ml po karmieniu, to że to dobry wynik. 😅 Chociaż prawda jest taka, że czasem do kolektora nazbierałam więcej podczas odciągania/karmienia drugą piersią (kolektor polecam ❤). Jakbym musiała odciągać regularnie i więcej to pewnie też bym się rozejrzała za porządniejszym sprzętem.

    kurczak lubi tę wiadomość

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • Calanthea Autorytet
    Postów: 456 271

    Wysłany: 23 lutego 2023, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akataa wrote:
    U nas chyba też się zaczynają jakieś brzuszkowe przeboje wieczorami, bo mały marudzi, pręży nóżki i ma przy tym gazy. Ogólnie przez cały dzień jest bezproblemowy, ale te wieczory i pierwsza połowa nocy są ciężkie, bo najchętniej wisiałby cały czas na cycku, a ja już ledwo na oczy widzę. Te pobudki co 2h w nocy mnie wykańczają. Do tego od 2 dni boli mnie głowa i mam podwyższone ciśnienie. 😵‍💫
    Z pozytywów - dziś mieliśmy drugą wizytę położnej i mamy piękny przyrost na wadze (przebiliśmy już wagę urodzeniową, dziś było 3030g), zdaniem położnej żółtaczka ustępuje i ogólnie ponoć dobrze sobie radzimy w kwestiach pielęgnacyjnych. 💪 Miło to usłyszeć, bo ja ciągle jeszcze się zastanawiam nad każdą czynnością przy synku czy aby na pewno robię to dobrze.
    Mamy też za sobą pierwsze spacerki. 😄
    Pojawił się tutaj wątek akceptowania tatusia - syn ogólnie nie ma z tym problemu, np. dziś tatuś go kąpał i śmiem twierdzić, że poszło mu to lepiej niż mi. Ale 2 razy próbowałam zostawić mu wieczorne karmienie (odciągnięte mleko w butli) i o ile mały zjadł bez problemu, to potem była afera i tak musiałam wstać i podać cycka na ukojenie. 🫣 Także teraz nawet nie chce mi się bawić w odciąganie.
    W temacie laktatorow - też mam Neno Angelo i ogólnie jestem zadowolona, ale czasem musiałam się namęczyć, żeby odpowiednio go "dostawić" (kupiłam mniejszy lejek, bo ja mam brodawki raczej skromne). Tylko, że ja myślałam, że jak odciągnę 40ml po karmieniu, to że to dobry wynik. 😅 Chociaż prawda jest taka, że czasem do kolektora nazbierałam więcej podczas odciągania/karmienia drugą piersią (kolektor polecam ❤). Jakbym musiała odciągać regularnie i więcej to pewnie też bym się rozejrzała za porządniejszym sprzętem.

    Jutro porównam to dam znać, czy kwestia sprzętu ma tu jakieś znaczenie ;)

    Akataa lubi tę wiadomość

    Córcia 2012 ❤️
    Synek 2023 💙
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 24 lutego 2023, 02:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o laktstor to mój nadal w szafce nieumuty nawet 🙈 Nie mam kompletnie weny zeby go uruchamiac i jeszcze sie meczyc pomiedzy i tak czestymi karmieniami.
    I mialam bardzo dziwnie z laktacją, bo mleko było od razu po porodzie, nie było specjalnie z nim problemu i nie mialam ani rozkręcania powolnego ani nawału 🤔Nie cieknie mi też i nie potrzebuję wkładek. Były momenty ze nie lecialo i mała sie wkurzala ale je tak często, że nie dokarmialam jej, musiala troche poczekac i za niedługo było znowu.

    Dzisiaj mała dostała miesiączki noworodków chyba, ale straszy mnie, bo za każdym razem jak jest ta krewka to jest i kupa, więc mam cień obaw, że to z pupy jednak.
    U Was też wystąpiła?

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 24 lutego 2023, 04:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babulka, u mojej pierworodnej wystąpiła miesiączka noworodkowa, pare dni to trwało.

    Babulka lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 24 lutego 2023, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam nadzieje, ze u mnie się coś rozkręca. Od dwóch godzin mam skurcze co 10 minut, dosyć znośne. No ale jest jakaś regularność. Mam nadzieje, ze się rozkręci, bo te straszaki już są męczące.

    stokrota, Babulka, Sansivieria, kurczak lubią tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • stokrota Ekspertka
    Postów: 181 103

    Wysłany: 24 lutego 2023, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga trzymamy kciuki!

  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 24 lutego 2023, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga na pewno się rozkreci, powodzenia! Już blisko ❤️

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Akataa Autorytet
    Postów: 936 950

    Wysłany: 24 lutego 2023, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga powodzenia! Oby to było to i żeby poszło sprawnie! 🤞

    🩵 12.02.23, 41t0d - 2940g, 53 cm
    age.png
    💔 26.11.21 - 8t3d - 👼(poronienie samoistne)
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 24 lutego 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny. Wiecie, ze Wam to napisałam i częstotliwość skurczy ustala 😢. Teraz są, ale co godzinę, 1,5h. Ja zwariuje z tym porodem. Idę napić się mikstury na skurcze…

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2323

    Wysłany: 24 lutego 2023, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uważaj, bo u mnie to samo było, skurcze ustały na 2 godziny, teściową prawie do domu odesłałam a za 2 godziny ledwo do szpitala dojechałam 🙈 Rozlizniaj miednicę, relaksuj się, dziecko musi sobie utorować drogę w swoim tempie ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 10:34

    kinga1185, Sansivieria lubią tę wiadomość

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 24 lutego 2023, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia kciuki zacisniete! Niech rusza, najlepiej w swoim tempie, ale niech będzie postep..będę dziś częściej zaglądać!!

    kinga1185 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 24 lutego 2023, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Właśnie z ta relaksacja z dzieckiem u nogi jest problem.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 24 lutego 2023, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga no i nic się nie rozkręca...??
    A może Ty już rozpakowana jest dlatego nie piszesz?? Oj oby!!

    kinga1185 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Calanthea Autorytet
    Postów: 456 271

    Wysłany: 24 lutego 2023, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia trzymam kciuki !!!

    Mam medele ściągam tyle samo, czyli prawie nic 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    kinga1185 lubi tę wiadomość

    Córcia 2012 ❤️
    Synek 2023 💙
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4343 3705

    Wysłany: 24 lutego 2023, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ,że nie tylko u nas problemy brzuszkowe. Byłam ogólnie pewna (zupełnie nie wiem skąd mi się to wzięło), że dzieci pierwsze kolki mają jak kończą 3-4tygodnie a u nas zaczęło się 4 dni temu. Płacz od 21:00, napinanie brzuszka, prężenie.. ogólnie masakra. Już z bezsilności na zmianę się wściekałam i płakałam razem z nią.

    Wczoraj kupiłam w aptece krople Bio Gaja, do tego Kolzym i rurki Windii. Tą rureczkę zastosowałam już wczoraj, efekt natychmiastowy. Wydaliła tyle gazów i kupki, że zapełniła całego pampersa, ubrudziła pieluszkę, moje ręce i jeszcze poleciało na rożek 🫣 od tego czasu wróciło moje spokojne dziecko (być może temu też spokojne,bo żółtaczka jeszcze jest). Oczywiście wszystko odpukać, ale noc była spokojna.

    U mnie laktacja na szczęście też się rozkręciła, nawet nie wiem czy nie za bardzo ,bo mam wiecznie twarde cycki, nieraz pokarm dosłownie tryska z nich, więc czekam na stabilizację 😅 no i niby trochę za mocno przybiera na wadze, także ograniczyłam karmienie w nocy i karmimy się co 4h jak tylko się udaje.

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 24 lutego 2023, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansi, jestem załamana. Jestem w szpitalu od 14 mniej więcej i są 2 cm rozwarcia. Bóle raz są regularne s raz kompletnie zanikają. Nie wiem co robię złe. Plan jest taki, ze jak nic nie ruszy to rano biorę tabletkę na wywołanie. A teraz idę spróbować się orzespac. A niby przy drugim jest szybciej. Masakra…. Od 3.40 są te bóle i efekt marny.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Ariane Autorytet
    Postów: 357 190

    Wysłany: 24 lutego 2023, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek super że udało się jej pomóc, ja tego Windii jeszcze nie stosowałam a co do kolek to jest pewnie mocno indywidualna sprawa, u nas najmocniejsze wlasnie byly w okresie 3 tygodnia ale teraz jest 5ty tydzień i też bywa przynajmniej 1-2 w ciągu doby, moja królewna jak nocami spała a w dzień miala kolki tak teraz jej sie totalnie odwróciło...już mi brakuje pomysłów na te kolki bo próbowaliśmy wszystkiego, chyba musimy poczekać aż to przejdzie

    age.png
‹‹ 276 277 278 279 280 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ