LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, bo ja nie chcę, aby moje dziecko spało pod kołderką, chcemy kupić śpiworek i rożek (zobaczymy co bardziej będzie odpowiadało dziecku). I czy w takim razie jest sens kupować pościel? Bo wiadomo, że na poduszce taki maluch też nie będzie spał.
-
Bozenka
Wg mnie nie ma sensu...
U nas spała w spoworku - bez poduszki
Potem jak podrosła (miała jakieś 8 -9 miesięcy?) nie chciała już spiworka wiec ja przykrywałam lekkim kocykiem - akurat było lato - ale i fak się rozkopywala
Poduszkę - taka meeega płaska, zaczęła używać mniej więcej jak miała rok?
A zestawu pościeli dziecięcej - wcale...
Do dziś...
Bożenka, JustiJusti, . Raga . lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Posciel narazie sensu nie ma . Poduszke ta plaska nawet dziecko duzo duzo pozniej zaczyna uzywac takze
Ja wlasnie dzien przed wywolywaniem urodzilam sama ... takze tez na granicy juz bylam haha . No jednak przenoszenie nie jest zbyt fajne
JustiJusti, . Raga . lubią tę wiadomość
❤
❤
-
Jak sie rozpoczna porody to pozniej fajnie jak lista bedzie aktualizowana i bedzie np.
Przy niku naszym wlasnie , ze chlopiec/ dziewczynka .
Na kiedy byl termin a kiedy sie urodzilo , w jakim tygodniu i dniu czy cc czy ss . Takie info nawet dla nas spoko przy rozmowach bedzie . Nie trzeba bedzie sie pytac po stokroc ale to z czasem hehe
Camilla33 lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Dane dziecka podeśle później, bo dalek nie wiem kto tam w brzuchu siedzi.
Ja nie używałam pościeli, tylko śpiworka. Poduszki do tej pory nie używam, poza okresem ćwiczeń na brzuchu, gdy dzieciom zdarzało się przywalić nosem w podłoże i podkładam coś by mata była jeszcze bardziej miękka. Przy drugim wykorzystywałam kokon z cienkim materacem.
JustiJusti lubi tę wiadomość
-
Aa ja mam pytanko któraś będzie miała podany zastrzyk z immonoglobuliny?
Bo ja dziś miałam wizytę na NFZ ii po 'wykloceniu'sie wypisał mi skierowanie na szpital.. Żeby się zgłosić przed 30tc ii oni mnie na jeden dzień przyjemna ii mi podadzą.. Hmm
U Was też tak?
Bo szczerze powiedziawszy nee uśmiecha mi się spędzić dnia w szpitalu.. Znając moje szczęście znajdą jeszcze powód żeby trzymać mnie dłużej..
Zobaczę jeszcze co mi powie mój prywatny lekarz..
Bo w poprzedniej ciąży.. Dostałam receptę ii musiałam zapłacić ii mi pielęgniarka środowiskowa podobała.. (tylko no wytyczne się zmieniły ii teraz jest refundowany..)
. Raga . lubi tę wiadomość
-
A ten zastrzyk to każdy musi dostać? Po od on jest?33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do marca
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
ZulkaCamilla33 wrote:Dobra dziewczyny mamy to 😋 Administrator wreszcie ogarnął sprawę ze zmianą autora wątku. Moja propozycja. Na liście umieszczamy:
-nick
-płeć
-imię
-date porodu
-która ciąża
Może być?
Jeśli tak niech każda z Was w poście wpisze tylko te dane, będzie mi łatwiej zrobić listę.
Dziewczynka
Alicja
19.02.20
1 ciąża -
Dziewczyny byłam w poniedziałek na kolejnym połówkowych i jestem trochę zmartwiona. Tydzień wcześniej byłam u swojego lekarza i wszystko było w porządku. Teraz tak naprawdę poszłam przez mojego męża bo wczoraj zamowilismy mebelki i on sobie wybrał z motywem księżniczki. Kupa kasy i pomyślałam a co będzie jak z Alicji zrobi się nagle chłopak . Więc postanowiłam że jednak pójdę na to połówkowe żeby potwierdzić jeszcze raz płeć no i badanie było na NFZ. Alicja zostaje Alicją ale lekarka robiła bardzo dokładnie to usg i dopatrzył się miedniczek nerkowych na granicy normy i oczywiście za 3 tyg do sprawdzenia czy się nie powiększają. Ale podobno tak często bywa i potem jest wszystko ok. Zmartwilo mnie jednak to że mała przez tydzień nic nie przybrała. Waga tą samą. Wiem ze wystarczy milimetr i cały wymiar się zmieni ale wystraszyłem się. Boję sie że to hipotrifia. We wtorek mam wizytę u mojego lekarza więc muszę mu to powiedzieć. Mam nadzieję że to tylko zakres błędu pomiaru i mała dobrze przybiera na wadze chociaż w siatce centylowej była na samym dole ale w normie jeszcze .
-
Spokojnie. Pomiar ma spory margines błędu, nis martw się wagą. Co do miedniczek, mi towarzyszą całe życie powiększone i to dość mocno, starszy synek też ma, chociaż ostatnie usg wyszli w granicy normy, młodszy też już ma to samo stwierdzone. W wiekszosci wypadków sytuacja normuje się do 3 roku życia.zulka wrote:Dziewczyny byłam w poniedziałek na kolejnym połówkowych i jestem trochę zmartwiona. Tydzień wcześniej byłam u swojego lekarza i wszystko było w porządku. Teraz tak naprawdę poszłam przez mojego męża bo wczoraj zamowilismy mebelki i on sobie wybrał z motywem księżniczki. Kupa kasy i pomyślałam a co będzie jak z Alicji zrobi się nagle chłopak . Więc postanowiłam że jednak pójdę na to połówkowe żeby potwierdzić jeszcze raz płeć no i badanie było na NFZ. Alicja zostaje Alicją ale lekarka robiła bardzo dokładnie to usg i dopatrzył się miedniczek nerkowych na granicy normy i oczywiście za 3 tyg do sprawdzenia czy się nie powiększają. Ale podobno tak często bywa i potem jest wszystko ok. Zmartwilo mnie jednak to że mała przez tydzień nic nie przybrała. Waga tą samą. Wiem ze wystarczy milimetr i cały wymiar się zmieni ale wystraszyłem się. Boję sie że to hipotrifia. We wtorek mam wizytę u mojego lekarza więc muszę mu to powiedzieć. Mam nadzieję że to tylko zakres błędu pomiaru i mała dobrze przybiera na wadze chociaż w siatce centylowej była na samym dole ale w normie jeszcze .
-
Co do poduszki to jedna podstawowa sprawa. Noworodek i niemowlę albo ma mieć łóżeczko ustawione pod odpowiednim kątem albo byc ułożone na poduszce klin. Jest gigantycznym błędem kladzenia malucha na płasko, bez kąta nachylenia, no chyba że ktoś czeka na zachlysniecie się.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
zulka wrote:Dziewczyny byłam w poniedziałek na kolejnym połówkowych i jestem trochę zmartwiona. Tydzień wcześniej byłam u swojego lekarza i wszystko było w porządku. Teraz tak naprawdę poszłam przez mojego męża bo wczoraj zamowilismy mebelki i on sobie wybrał z motywem księżniczki. Kupa kasy i pomyślałam a co będzie jak z Alicji zrobi się nagle chłopak . Więc postanowiłam że jednak pójdę na to połówkowe żeby potwierdzić jeszcze raz płeć no i badanie było na NFZ. Alicja zostaje Alicją ale lekarka robiła bardzo dokładnie to usg i dopatrzył się miedniczek nerkowych na granicy normy i oczywiście za 3 tyg do sprawdzenia czy się nie powiększają. Ale podobno tak często bywa i potem jest wszystko ok. Zmartwilo mnie jednak to że mała przez tydzień nic nie przybrała. Waga tą samą. Wiem ze wystarczy milimetr i cały wymiar się zmieni ale wystraszyłem się. Boję sie że to hipotrifia. We wtorek mam wizytę u mojego lekarza więc muszę mu to powiedzieć. Mam nadzieję że to tylko zakres błędu pomiaru i mała dobrze przybiera na wadze chociaż w siatce centylowej była na samym dole ale w normie jeszcze .
Co do wagi to się nee martw.. Bo tak jak napisałaś wystarczy źle coś uchwycić ii już wychodzi coś innego..
Najważniejsze, że jesteście pod kontrola ii lekarka wychwycila to..
zulka lubi tę wiadomość
-
Ah to ja i D mamy ujemna krew dlatego nic nie dostawałamppieguskaa wrote:No tak bo ja mam ujemne krew Aa mąż dodatnia..
Wiec chodzi o 'zabezpieczenie sie' na kolejna ciążę.. Bo jakby teraz doszło do jakiegoś krwawienia itd
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
