LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dbajmy o siebie nie tylko w czasie ciąży. Dbajmy o zdrowie naszych mężów, dzieci. Nie ignorujmy żadnych sygnałów. Moja siostra cioteczna, 32 letnia wspaniała młoda kobieta, cudowna mama 11 letniego chłopca, dobra żona, zawsze zyczliwa i pomocna, odeszła wczoraj rano po 2 miesiącach walki z nowotworem. Za duzo uwagi przywiązujemy do mało istotnych kwestii, ciągle pedzimy, ciągle pragniemy czegoś nowego, a to nic nie znaczy. Badajmy się regularnie, nie szukajmy wymówek że w tym miesiącu nie, za pół roku nie bo praca, bo dom, urlop itp Nasze serca pękły
-
Camilla wyrazy współczucia. Przykro mi
No niestety nowotwór to potwór, a bliscy nie chcą słuchać o lekarzach. Ciągle się staram gonić wszystkich do okoła do lekarzy, czasami wychodzi, a czasami nie. Na niektóre rzeczy czasami nie mamy wpływu😔
JustiJusti lubi tę wiadomość
-
Camilla wyrazy wspolczucia .
Zgadzam sie z Toba , trzeba dbac o siebie . Ja sobie i mojemu D NIE mam nic w tym temacie do zarzucenia , on sam robi sobie co miesiac max dwa badania krwi kontrolne i to nie tylko morfologia a bardziej obszerne . Ja tak samo sie badam ile moge , bedac w Pl od a do z zawsze
Sama jestem po stracie osoby bliskiej w rodzinie ktora walczyla z nowotworem i taaaak , to jest okropny potwor
❤
❤
-
Teraz mój mąż się wystraszył. Jeśli mozesz to napisz co oprocz morfologii robicie? Teraz zapisze nas do poradni genetycznej, wykonanymy testy na te nowotwory, które wystąpiły w bliskiej rodzinie.
Nie mogę się nadal uspokoić, miałam dziś tam pojechać tylko na chwilę, a spędziłam kilka godzin. Szukaliśmy ratunku wszędzie, zabrakło czasu..
-
Faktycznie na niektóre wózki, czy zestawy ponoć i miesiąc się czeka...
A my dziś właśnie nabyliśmy spacerówkę Britaxa B Morion 4 Plus w w miarę przyzwoitej cenie i dość dobrym stanie, więc może trochę Młodej posłuży. A gondolę kupimy nową, tylko jeszcze zastanawiamy się nad jej kolorem.
Ale…ale… właśnie zaczynam się zastanawiać, gdzie ukryć wanienkę. Bo mimo, że nie jest mała, to ciężko będzie w niej ukryć 100cm wanienkę…
Mąż myślał właśnie o tym wiaderku shnuggle, ale cena jest dość kosmiczna i się wycofał.
No i z wiaderka szybko by maluch wyrósł. A mamy dwa prysznice w domu, i trochę lipa.
Krzywą robimy 24-28 tydzień.
Choć ja miałam bardzo prędko, bo ledwo zaczęłam 24 tydzień…
Ja jakoś jeszcze wyobrażeniami jestem na końcówce II trymestru. I będzie mi się ten okres kojarzyć ze zgagą nocną i zaparciami Oby nie do końca ciąży…!!
Ustaliłam termin na III prenatalne. Trochę nie do końca chętnie, bo wszystko było w miarę OK, a tym sposobem z kieszeni trzeba wyjąć 250 PLN.
-
Camilla przykro mi... Ja myślałam że nowotwór mnie i mojej rodziny nigdy nie będzie dotyczył, dopóki nie zachorowała moja Mama. Choroba późno wykryta, zmarła po pół roku. Od tamtej pory realnie boję się zachorowania, ale też nikt nie zleca rutynowo rtg płuc, tomografii/rezonansu głowy czy gastroskopii...
Najbardziej wkurza mnie że mój mąż się nie bada, nijak nie mogę się doprosić żeby zrobił choć podstawowe badania
JustiJusti lubi tę wiadomość
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
Oj tak nowotwory to okropna sprawa. Moja bratowa walczy właśnie z rakiem gnoj ma ponad 10 cm średnicy zlokalizowany jest między macica A jajowodem.. chodziła tyle czasu do ginekologa mówiła że boli ja brzuch kręgosłup A ona że jest zdrowa i żeby nie wymyslala. Zmieniła lekarza który odrazu na usg zobaczył go . Niestety muszą zmiejszyc go wlewami bo nie mogą jejtwraz otworzyć ;/ ;( to jest tak kochana osoba że nie wyobrażam siebie ,aby coś jej się stało..Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Aprill bardzo Ci współczuję straty mamy 😥
Co do postawy męża, może zagrać na męskim ego, odnieść się do odpowiedzialności za żonę, dzieci.
Gusiaa już teraz, za wczasu uruchomcie machinę szukania leczenia za granicą, w Polsce to dno. Nie ma ogromnej ilości nowoczesnych leków, metod chirurgicznych, lekarze kpia z medycyny alternatywnej, zamiast łączyć ją z tą którą znają. Trzymam kciuki za Twoją bratowa.
-
Hejo dziewczyny, jak tam dzisiaj samopoczucie?
Wybrałam się dzisiaj na tą krzywą, siedzę tu i ziewam. Tak bym chciała być w łóżeczku 🤗 Dobrze, że mają tutaj dużo czasopism ,,Twój Maluszek" to przynajmniej jest co robić ☺️
JustiJusti, Dariah lubią tę wiadomość
-
Hej .
Ja od rana sie zle czuje , w sumie od nocy . Glowa mi peka tak , ze az mi nie dobrze ...
Wzielam tabletke , kawe ledwo wypilam i jakos.probuje funkcjonowac . Szczegolnie ze musze jechac do Lodzi jeszcze pare spraw zalatwic . A takto jutro wyjazd wiec dzis pranie , ogarnianie koncowe . Pozniej ide badania odebrac jeszcze tej krzywej❤
❤
-
Mnie moja gin obecnie przepisuje TSH i FT4 co m-c (co tyle się widzimy). Ciekawa jestem czy później będę te badania robiła co 2 tyg.Bożenka wrote:Ja zaczęłam brać euthyrox w styczniu lub lutym, po wizycie u tego samego ginekologa co prowadzi moją ciążę, bo staraliśmy się o dziecko, a TSH miałam na poziomie chyba 5.8. No i lekarz stwierdził, że poradzimy sobie bez endokrynologa. Przepisał mi dawkę 50 i TSH ładnie spadło do 1,8. Jak zaszłam w ciążę to kazał zbadać tylko 3 razy i od 2 miesięcy cisza 🤷
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Camilla współczuję. W otoczeniu często słyszę, że ktoś nagle dowiaduje się o chorobie i w krótkim czasie go niestety zabiera. Fajnie by było aby ludzie, zwłaszcza mężczyźni byli bardziej odpowiedzialni ale większość ciężko końmi zaciągnąć na badania. Ja z moim niestety non stop się kłócę, żeby wziął się za siebie. Ech.....Camilla33 wrote:Dziewczyny dbajmy o siebie nie tylko w czasie ciąży. Dbajmy o zdrowie naszych mężów, dzieci. Nie ignorujmy żadnych sygnałów. Moja siostra cioteczna, 32 letnia wspaniała młoda kobieta, cudowna mama 11 letniego chłopca, dobra żona, zawsze zyczliwa i pomocna, odeszła wczoraj rano po 2 miesiącach walki z nowotworem. Za duzo uwagi przywiązujemy do mało istotnych kwestii, ciągle pedzimy, ciągle pragniemy czegoś nowego, a to nic nie znaczy. Badajmy się regularnie, nie szukajmy wymówek że w tym miesiącu nie, za pół roku nie bo praca, bo dom, urlop itp Nasze serca pękły
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Ja ostatnio nie mogę się rano dobudzić. Zdarza się, że wstanę na siku i idę chwilę poleżeć, bo dalej czuję się zmęczona i znów zasypiam. Czasami śpię po 10-11 godzin. Przerażające...
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Camilla, bardzo Wam współczuję. I to prawda,profilaktyka to podstawa. Niestety lekarze często niechętnie dają skierowania nawet na podstawowe badania, o szczegółowych nie wspomnę. Ale ludzie też są często naprawdę mało odpowiedzialni;mój mąż się bada regularnie, ale np. mój brat (ojciec 5 dzieci) ma to w nosie i bratowa nie może się go doprosić żeby zrobił jakiekolwiek badania(ma sporą nadwagę). I mam jeszcze przykład mojej teściowej, która z pełną świadomością "wychodowała" sobie guza w piersi wielkości 5 czy 7 cm(widziała ze cos ma, ale bała się pójść do lekarza). Na szczęście wszystko dobrze się skończylo, ale dosłownie o błysk się wywinęła.Taka postawa jak dla mnie to już w ogóle jest niepojęta.42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Kochana mogą leczyć ja w Szwecji ale koszt jednego wlewu i czegoś tam jeszcze to granica 30 tyś. Wstepnie po wynikach lekarze ocenili że powinna ich mieć min 8 . Niestety narazie ich nie stać.Camilla33 wrote:Aprill bardzo Ci współczuję straty mamy 😥
Co do postawy męża, może zagrać na męskim ego, odnieść się do odpowiedzialności za żonę, dzieci.
Gusiaa już teraz, za wczasu uruchomcie machinę szukania leczenia za granicą, w Polsce to dno. Nie ma ogromnej ilości nowoczesnych leków, metod chirurgicznych, lekarze kpia z medycyny alternatywnej, zamiast łączyć ją z tą którą znają. Trzymam kciuki za Twoją bratowa.Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
O jejku! Żyjemy w dobie Internetu! Się pomaga, zrzutka, pomagamy! Piszcie do nich, wystarczy przesłać dokumentację i kwalifikacje do leczenia z granicą! Zebranie pieniędzy na leczenie to Pikuś, zwłaszcza, że w tym przypadku kwota za całość leczenia nie jest ogromna. Ruszcie do roboty skoro macie jeszcze czas, inaczej się pożegnacie w ogromnym bólu i smutku. My byśmy oddali teraz wszystko za kilka tygodni, tyle było potrzeba żeby znalazła się za granicą u lekarzy 21 wieku A nie zapyzialej Polsce.gusiaa wrote:Kochana mogą leczyć ja w Szwecji ale koszt jednego wlewu i czegoś tam jeszcze to granica 30 tyś. Wstepnie po wynikach lekarze ocenili że powinna ich mieć min 8 . Niestety narazie ich nie stać.
-
Wiem wiem , mają już to na uwadze nawet chyba dokumentację maja wyslac ale teraz czekają na rezonans aktualny aby dołączyć do wszystkich wyników . No chyba że zacznie się zmniejszać to nie wiem zadecydują.Camilla33 wrote:O jejku! Żyjemy w dobie Internetu! Się pomaga, zrzutka, pomagamy! Piszcie do nich, wystarczy przesłać dokumentację i kwalifikacje do leczenia z granicą! Zebranie pieniędzy na leczenie to Pikuś, zwłaszcza, że w tym przypadku kwota za całość leczenia nie jest ogromna. Ruszcie do roboty skoro macie jeszcze czas, inaczej się pożegnacie w ogromnym bólu i smutku. My byśmy oddali teraz wszystko za kilka tygodni, tyle było potrzeba żeby znalazła się za granicą u lekarzy 21 wieku A nie zapyzialej Polsce.
Alice83 lubi tę wiadomość
Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
