X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka
    A na ile szacują Alicję akcutlanie ?

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • JustiJusti Autorytet
    Postów: 621 215

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla33 wrote:
    Jeśli mogę zapytać, masz poważne wskazanie do cc? Czy takie wydumane? Czy to lekarz tak Tobą pokierowal? Jeśli, odp na dwa ostatnie pytania są twierdząc to słaby lekarz, ja też jestem po długich przejściach, procedurze i od początku zalecenie mimo dyskopatii i uszkodzonego stawu biodrowego brzmiało rodzimy naturalnie, ból kręgosłupa minie po rehabilitacji, a sn to najlepsze dla dziecka.
    Mam wrażenie, że mnie atakujesz. Sn najlepsze dla dziecka Może dla ciebie przy dyskopatii i uszkodzeniu stawu najlepszą drogą jest SN. Ja mam troszkę inne podejście. Wiek (40 lat), problemy neurochirurgiczne i walka o to maleństwo przy udziale lekarzy przez 7 lat wystarczy. Nie położę tego na szali czegoś tak nieprzewidywalnego dla matki i dziecka jak SN.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 21:12

    c3ce1eb6ff.png

    pierwsze dziecko - synuś

    początek starań 07.2013

    3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017) :(

    punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018 :(

    transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️
  • JustiJusti Autorytet
    Postów: 621 215

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodów dla których w Polsce jest sporo CC jest wiele. Po pierwsze strach przed problemami przy SN, problemy przy poprzednich SN, brak możliwości faktycznego znieczulenia (np. anestezjolog jest jeden lub ma dyżur tylko w określonych godzinach), coraz wyższy wiek matek rodzących. Mam takie koleżanki, które SN przeżyły bezproblemowe i są zadowolone z tej opcji ale i takie, które męczyły się przy SN i o mało nie przypłaciły to życiem swoim lub maluszka, lub mają dziecko z porażeniem spowodowanym niedotlenieniem czy takie co po pierwszym SN nie chciały mieć więcej dzieci. A na cmentarzu obok mojego ojca pół roku temu spoczęła taka, która zmarła z dzieckiem podczas porodu i zostawiła męża i dwie córki. Tak więc nie rozumiem nacisku na SN czy CC. Każdy lekarz wraz ze swoją pacjentką powinien zadecydować jak zakończyć poród. A w opcji problemów w trakcie SN, żadna kobieta nie powinna mieć odmawianej CC.

    Bożenka, Mysza, ZakręconaOna, Darrika, emdar, Aguuu, zuzi_c lubią tę wiadomość

    c3ce1eb6ff.png

    pierwsze dziecko - synuś

    początek starań 07.2013

    3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017) :(

    punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018 :(

    transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    I Gratuluję kolejnych dobrych Nowin o porodach :) Rozkręciłyście się na dobre ;)

    Ja miałam wizytę i KTG w środę...wszystko dobrze, na poród się nie zanosi - co akurat mnie nie dziwi, bo czuję swój organizm, że sygnałów nie wysyła ;)

    No i lekarz też mnie trochę obdarł z nadzieji na poród w terminie - bo córka urodzona w 42, więc istnieje duże prawodopodobieństwo, że i tą przeniosę....ale cóż zrobić - co ma być to będzie.

    Ja mam noce bardzo słabe...jak za dnia córka w brzuchu siedzi cichutko, tak w nocy ostro harcuje - tak, że od 2 tygodni mam pobudki o 3 w nocy i do rana nie mogę zasnąć.

    Z tym, że coraz więcej CC to prawda...nie wiem jak jest teraz u mnie w szpitalu...ale te 6 lat temu położne mówiły, że one "na dzień dobry" widzą i wiedzą czy dana kobieta da radę wytrzymać psychicznie poród siłami natury, bo jest moment, w którym każda ma zwątpienie i opuszczają ją moce....i najwytrwalsze znajdują ten ostatni power żeby dokończyć co natura dyktuje.

    Ja osobiście panicznie boję się CC. No nic mnie tak nie przeraża w danym etapie życia jak to. Wiadomo kiedy następuje zagrożenie życia to nie ma się co zastanawiać.

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustiJusti wrote:
    Mam wrażenie, że mnie atakujesz. Sn najlepsze dla dziecka Może dla ciebie przy dyskopatii i uszkodzeniu stawu najlepszą drogą jest SN. Ja mam troszkę inne podejście. Wiek (40 lat), problemy neurochirurgiczne i walka o to maleństwo przy udziale lekarzy przez 7 lat wystarczy. Nie położę tego na szali czegoś tak nieprzewidywalnego dla matki i dziecka jak SN.
    Wybacz, że tak to odebrałaś. Nie chodzi mi tu o Ciebie, w żadnym wypadku nic do Ciebie nie mam, chodzi mi o lekarza który nie postępuje zgodnie z zaleceniami. Rozumiem Twój stres, też walczyłam długo o ciążę, przeszłam dwie operacje, historia długa i mało przyjemna. Powinien Cię uświadomić jakie ryzyko niesie operacja dla Ciebie bo jest ogromne, bo wbrew panującej opinii to operacja a nie zabieg, zabiegiem może być zszycie rozcietego palca. Tak samo powinien udzielić wyczerpujących informacji o tym jak CC wpływa na stan dziecka. A on/ona dalej podaje Ci hormony, nie daje dziecku szansy na przygotowanie się do przyjścia na świat. Każda kobieta ma prawo urodzić jak chce, ale kazda tez musi posiadać pełne informacje. Jeszcze raz napisze, chodzi mi tylko o zachowanie lekarza. Ty wiem, że chcesz jak najlepiej dla wyczekanego dzidziusia i doskonale Cię rozumiem, czekałam na pierwszego synka bardzo bardzo długo.

    . Raga . lubi tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Gusiaaa
    To prawda u nas zdecydownaie sn
    Chcooaz jak byłam z córka na patologii przez 1-2 dni, była tez taka dziewczyna co chciała VBAC
    I nie chcieli się zgodzić...
    W sensie baaaaaardzo ja zniechęcali i zachęcali do cc..
    Finalnie miała cc.
    Wiesz to pewnie zależy od lekarza jaki akurat jest dyzur .

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • kaniczynka Przyjaciółka
    Postów: 89 134

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Koniczynka
    A na ile szacują Alicję akcutlanie ?
    Te 3450g to z poniedziałku 20.01

    lat 36,
    27 dpt jest 💗
    nqgrx2i.png
  • sylgor Przyjaciółka
    Postów: 77 116

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już przez 2 godz nieregularne. Co 4-8 min

    ZakręconaOna, Camilla33, kaniczynka, . Raga ., emdar, Dariah, Scintilla, Bożenka lubią tę wiadomość

    n59y9vvj88a32cgr.png

    klz96iyeomh19sdf.png
  • I_1985 Ekspertka
    Postów: 138 186

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe bobasy:) i gratulacje dla Mam- Najdzielniejszych istot:)

    My od dziś już w domu...ciężko nadrobić czytanie🙉ale będę się starać być już na bieżąco.:)

    Darrika, Camilla33, KasiaM, . Raga ., emdar, Dariah, Linka90*, Scintilla, Bożenka, Fruzia85 lubią tę wiadomość

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I_1985 wrote:
    Witam nowe bobasy:) i gratulacje dla Mam- Najdzielniejszych istot:)

    My od dziś już w domu...ciężko nadrobić czytanie🙉ale będę się starać być już na bieżąco.:)
    Daj znac kochana jutro jak pirrwsza nocka Wam minela ;)


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylgor wrote:
    U mnie już przez 2 godz nieregularne. Co 4-8 min
    Oooo to moze sie rozkreci porzadnie przez noc ! Powodzonka i daj znac nam czy rodzisz czy nie :D


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co porabiacie ? Ja polozylam sie wlasnie do lozka i ogladam narcosa 2 sezon . Uwielbiam po raz enty ;)
    I generalnie lekko obserwuje co chwila bo 2,5 h temu wyszlam z kapieli , mialam 2 razy bole nagle.po godzinie od kapieli mowie kuzwa ... jakos.mi chlupie w kroczu , miedzy posladkami ... sprawdzilam no mokro ale nie zalewalo a mokro zwyczajnie jakbym sie nie wytarla . Poszlam usiasc . Wstalam zaraz a tam koc mokry , wielka plama az moj maz sprawdzil mowi faktycznie . Poszlam do wc ... , wyszlam i znow mokro mi . Dobra wycieram sie . Poszlam do wc i nagle kapie tak srogo bez siusiania ... leze to nie leci ale czuje jak po jakies chwili robi mi sie znow mokro . Nic jak sacza sie wody i tak nic nie zrobie tu ;) a jak cos to odejda mocno badz bole sie zaczna . Tyle


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylgor, dawaj znać rano co i jak!😘
    Zakręcona, może w końcu coś się u Ciebie rozkręci? Tez dawaj znać😘
    Dziewczyny, dziękuję Wam za info co do enzymów wątrobowych. Napiszę jutro SMS do mojej lekarki prowadzącej, co ona o tym myśli, i jak coś to w pn zrobię wyniki.
    Julek po wczorajszym nastraszeniu matki dziś postanowił dać jej popalić😉
    Kręci się cały dzień...
    Co do cc a sn, to też mam wrażenie że wkoło ostatnio same cc. Ale dobrze wiemy że to finalnie nie jest jakos wybitnie determinujące ani dla dziecka ani dla nas jako kobiet. Najważniejsze dla każdej z nas to zdrowe dziecko, a to można jak wiemy"osiagnąć"zarowno przez cc jak i sn. Nie oceniajmy żadnej decyzji;wierze ze każda z nas podejmuje taką decyzję, która jest najlepsza dla niej i dla jej malucha❤️

    . Raga ., Mysza lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emdar watpie , ze sie rozkreci
    ... jak to wody to sie ewentualnie posaczyly lekko bo nie widze opcji w sumie czegos innego . Hm , bede czekac na spokojnie . Co bedzie to bedzie i tak przeciez niebawem urodze heheh a Camilia kiedys pisala , ze nawet jej mowili , ze wody moga sie saczyc do 14 dni . :) a bole byly dwa mocne i cisza
    Jakby cos bede dawac znac na bank ;p


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona jeśli wody zaczynają się saczyc to poród powinien się rozpocząć od 48 godzin do max 14 dni. Ja codziennie zaklinam i proszę synka o spotkanie po drugiej stronie brzuszka do końca miesiąca 😊

    . Raga ., sylgor, ZakręconaOna lubią tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • zuzi_c Autorytet
    Postów: 1642 955

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 02:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u nas kolejna bezcenna noc. Właśnie się przebudzilam z zapchanym nosem... :(

    A dla mnie temat sn i cc to zawsze będzie temat rzeka i ciężko to komentować. Zresztą nikt nie siedzi w głowie i w życiu innych kobiet i nie sztuka ocenić kogoś, że decyduje się na cc bo ma jakieś wydumane myślenie. Ja walczyłam o sn do końca choć w moim przypadku nawet nie byłoby szans :(

    Ale dzisiaj tzn już wczoraj ogarnęłam generalnie łazienkę łącznie z kurzem za pralką, połowę szafy i kilka innych rzeczy więc naprawdę udana sobota 😍

    . Raga . lubi tę wiadomość

    m3sx43r8mntd6n8a.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzi
    Piatwczka!
    Ja wlansie zeszła do pokoju gościnnego bo już w łóżku nie mogłam wyrobić
    Kolejnyvraz od początku roku mam zawalony nos totalnie :/ mam niż dość
    Nie dość ze spać nie koge przez milion czynników to jeszcze ten nos...
    Zaraz się pożyczę a jedyne co mnie od tego powstrzymuje to to ze wiem ze jak się porycze to będę miała jeszcze bardziej zapchany nos !!!! Heheh



    Ss
    Dawaj znać co u Was !!! ;)


    Zakręcona
    No ewidentnie Ci się wody sączą ;) czyli do porodu co raz bliżej hihi ;)

    zuzi_c lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bije rekord nie spania, zasnęłam po 2, po 4 wstałam i ciągle oglądam tv 😋

    Dariah lubi tę wiadomość

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    55aa75b4aa2e.jpg

    Przydatna informacja odnośnie sączących wód ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 06:23

    Camilla33, emdar, Darrika, Scintilla, JustiJusti lubią tę wiadomość

  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech myslalam ze ta ostatnia noc sie wyspie ale nie udalo sie... Jutro cc i wczoraj chyba w koncu wybralismy imie 🙈 bedzie Wiktoria czyli nasz pierwszy wspolny typ sprzed prawie 9 miesiecy 🙂 i jak sie okazalo niepotrzebne byly te miesiace myslenia, analizowania i szukania innego imienia 😉

    Camilla33, Linka90*, Darrika, Scintilla, zuzi_c, sylgor, Bożenka, Dariah, KasiaM, emdar lubią tę wiadomość

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
‹‹ 534 535 536 537 538 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ