LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokladnie bo skurcze to skurcze ale wody jeszcze jak nie poszly to szybko ale nie za szybko o. Jejku ja tez nie umiem obrsc w slowa hahahaDariah wrote:Aguuu
ja gdybym nie miala wyniku gbs to bym jechala moze nie od razu, ale szybciej niz pozniej
jesli rozumiesz o co mi chodzi❤
❤
-
Hehe dokładnieZakręconaOna wrote:Dokladnie bo skurcze to skurcze ale wody jeszcze jak nie poszly to szybko ale nie za szybko o. Jejku ja tez nie umiem obrsc w slowa hahaha
Nie wiem jak to zwerbalizować żeby miało sens
Ale wiesz o co ki chodzi
Z tym czopem to już mi trochę odeszło z jakieś 10 dnibtwku?
Dziś znów widzę ze odchodzi
Ale nie jest zabarwiony krwią09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
No rano tylko cos mówiła, że boli od tej chwili nie.. ale za to narzeka ze bola ja dolne jedynki i dwójki podejrzewam że ta 6 sie wybija i pcha tamte zabki;/ wrazie co pojedziemy jutro do lekarza.Dariah wrote:Tak
Musza być dwie dawki minimum z odstępem 4h
Tak mi mówili 3 lata temu gdy miałam gbs dodatni.
Gusiaa
Nooo tk goraczka by pasowała do zębów ale ból gardła...?Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Gusiaaa
Noo może tak być ze pchają
A jelsi miała gorączkę to mogła tez w nocy przez buźkę oddychać i jej zaschło j podrażniło trochę gardło rano
Ewentualnie zajrzyj jej w pyszczek czy gardło czerwone
Jak nic nie ma to unikniesz jazdy do lekarza - głównie chodzi mi o to żebyś sama nic w poczekalni nie złapała....
Ja się nafaszerowlam Apapem...wypiłam mleko z miodem i masłem j zjadłam dwa kiwi..
Potem jeszcze zjem grejpfruta
Ehhh cały styczeń chora ! Grrrr09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
No mi na szczęście po śniadaniu ustąpił ból głowy więc już mam lepszy dzień i nawet pogoda mi nie przeszkadza :p
Ja wczoraj wieczorem jak aplikowałam wiesiołka to na palcu mi został kawałek nie wiem czy czopa ale taka większa grudka zbitego śluzu, ale zupełnie nie ma jak śnieg więc na razie obserwuje.
W końcu dzisiaj zaparzyłam sobie herbatę z liści malin i muszę przyznać, że jest smaczniutka chyba na stałe dołączy do mojego repertuaru herbat mięty, rumianku i pokrzywy
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Ss
Hmmm nawet jak są regularne to należy czekać 2h min żeby sprawdzić czy nie są przepowiadające ?
Jak będą np regularne co 5 min to jak zacznę czekać 2h to się może okazać ze nie zdążę dojechać hehe
Nie ?
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Darrika
Ja tez lubie te herbatę z liści malin
I z tego co czytałam to mkzna ja tez pic po porodzie (myśle ze przy kp tez???) bo zawiera dużo wit c m.in
Darrika lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Moje wogole nie byly regularne nie pisaly sie na ktg a były porodowe więc uwazam że nalezy słuchać intuicji i lepiej jechać na IP ,sprawdzic i najwyzej wrocic niż nie zdazyc ..Dariah wrote:Ss
Hmmm nawet jak są regularne to należy czekać 2h min żeby sprawdzić czy nie są przepowiadające ?
Jak będą np regularne co 5 min to jak zacznę czekać 2h to się może okazać ze nie zdążę dojechać hehe
Nie ?
Mysza lubi tę wiadomość
Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Gusiaaa
No właśnie tez mi się tak wydaje...
Nie ukrywam ze wolałabym uniknąć fałszywego alarmu - ze względu na cała organizacje z opieka nad córka
Ale wiadomo jeszcze bardziej nie chciałabym nie dążyć do szpitala hehe
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Moim zdaniem jest to bardzo indywidualne. W pierwszej ciąży miałam regularne skurcze 2 godziny i pojechałam do szpitala a urodziłam dopiero 30h później bo skurcze ucichły i rozwarcie nie postępowało. Za to w drugiej ciąży miałam regularne skurcze ale co 10 min ale bardzo bolesne i od razu wiedziałam że to te więc w sumie jak były już 30/40 min pojechałam do szpitala a tam po kolejnych 40 minutach córka była już na świecie. Więc teraz jak tylko się zacznie to od razu jadę bo boje się że mogę nie zdążyć
. Raga . lubi tę wiadomość
-
No dobra, a jak się nie zdaży do szpitala to co?
W sensie jak się urodzi w domu dziecko to co robić???
Załóżmy, że czekam te 2 godziny czy są regularne skurcze A akcja tak postąpi, że zaraz będę czuć główkę między nogami, to wiadomo, że już do auta nie wsiąde, żeby jechać i co wtedy robić jak dziecko się w domu urodzi?
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Darrika
Pozwoleń sobie powiedzieć ze śmiem wątpić aby pierwszy poród poszedł tak szybko żebyś jie zdążyła do szpitala
Ale...
Gdyby tak się zdarzyło
To co ja bym zrobiła?
W momencie jak już wiesz ze jest za późno żeby jechać dziwnie na 112, staram się nienorzyspiwszac akcji a jak dziecko się już urodzi w domu to czyste ręczniki do owinięcia ciepło dziecka j czekam na pogotowie.
Tak mi intuicja podpowiada - mam nadzieje ze nie blednie hehe
A co do 2h
Ja osobiście bardziej bym się skupiła na intensywnksci i częstotliwości skurczy
W sensie gdybym nagle dostała mega bolesnych i regularnych co 3-4 min skurczy to myśle ze jie czekałabym 2h tylko od razu jechała
Ale to wszystko teoria..jak wyjdzie w praniu..? Bien wiadomo
. Raga ., Darrika lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Ja bym przygotowala a raczej kazala mojemu D wode ciepla , recznik , wyparzyc kazalabym nozyczki , wziac zacisk jakis wyparzyc tez i rodzilabym w wannie z woda ! I wezwala pogotowie w miedzy czasie . Zapewne by przyjechali na sam koniecDarrika wrote:No dobra, a jak się nie zdaży do szpitala to co?
W sensie jak się urodzi w domu dziecko to co robić???
Załóżmy, że czekam te 2 godziny czy są regularne skurcze A akcja tak postąpi, że zaraz będę czuć główkę między nogami, to wiadomo, że już do auta nie wsiąde, żeby jechać i co wtedy robić jak dziecko się w domu urodzi? no jakos czlowiek musialby sobie dac rade . Nie my pierwsze i nie ostatnie niestety
❤
❤
-
Jeśli w domu to dzwonimy na 112 i oni mówi co i jak mąż ma robić i wysyłają karetkę. Znam osobiście dziewczyny które urodziły w samochodzie w drodze do szpitala lub na chodniku przed szpitalem. Ale to wieloródki i właśnie czekały na ostatni moment
. Raga . lubi tę wiadomość
-
Mnie bardziej przeraża wizja odejścia wód płodowych w miejscu publicznym - jakoś sobie wyobrażam, że stoję w kolejce w warzywniaczku a tu chlust 🙆♀️.. i co wtedy 🙃?!
Ale teraz jak jest mąż w domu niech się dzieje wola nieba 😉 Wprawdzie nie mam klapek ale to najwyżej pożyczę od niego 😂
Kurcze zazdroszczę Wam tych przepowiadaczy i czopu - u mnie tylko nacisk na szyjkę 😕 dodatkowo uświadamiam sobie, że za cholere nie umiem nauczyć się oddychać przepona - wręcz w sytuacjach stresowych hamuje oddech 🤔
No i umówiliśmy się z mężem na próby przyspieszenia porodu na kolejny tydzień . Mi również podoba się data 02.02 ☺️ - śmieje się, że czeka nas weekend w stylu Hugh Hefnera 🤭
. Raga ., Dariah lubią tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy...
