LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Bożenka
Dzielna jesteś !! Pięknie dałaś radę !!
A Córcia przesłodka !!
Wracaj do sił !
Długo Was chca trzymać - do środy?
Zakręcona
Kurczę a już myślałam ze chociaż Ty rodzisz !
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Zakręcona haha ale zwylam z tego "kuku" 😋
Bożenka co za wspaniały mały cud 😊 Widzisz to dobrze lekarz postąpił, mi przy porodzie Piotrusia nie pomogli w taki sposób, parte trwały równo 2h24m, czyli już max, a ja naprawdę nie miałam siły, chwilę po pojawieniu się synka straciłam przytomność. -
No bo w sumie dzisiaj dopiero zaczęłam funkcjonować jakoś, może dlatego w środę wyjście🤷
I zapomniałam napisać, że mój facet jest mistrzem świata. Zachował się idealnie. Lepiej być nie mogło. Był dla mnie ogromnym wsparciem. Nie miałam żadnego znieczulenia więc on je trochę zastępował 😃 biedny ponad 40h nie spał, cały czas ze mną był.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 14:10
Scintilla, Camilla33, zulka, Edith, Dafka, KasiaM, sylgor lubią tę wiadomość
-
Bożenka - mała jest urocza 😍 - wkońcu masz suwaczek z aktualnym opisem - szczęśliwa mamusia 🤭
Mam nadzieję, że lada moment będziecie w domu ❤️
Kurcze jak tak opisujecie te czopy a dokładniej ich ilość to aż szok - nie pamiętam ile dokładnie mi wypadło przy 1wszym porodzie ale to raczej jednorazowo nie więcej niż "3lyzki stołowe" jesli to można określić w ten sposób 🤔 ☺️ -
Ja to Wam zaczynam powoli zazdrościć
A to czopy odchodzą A to skurcze. A u m ie kurde nic... ktg dzisiaj prosta krecha praktycznie, ani mikro skurcza nie było, potem na wizycie pytam się czy chociaż jakieś rozwarcie większe, A gin, że no maks centymetr jest, czyli od zeszłego tygodnia NIC się nie zmieniło :p
Także sobie czekam dalej, zaraz wychodzę od fryzjera to jak wrócę do domu to się chyba zdrzemnę, bo w nocy spałam może z 4 godziny? Zgaga mnie taka zaatakowała, że o 1 w nocy się ratowałam mlekiem A i tak jak przeszła to nie mogłam zasnąć, w ogóle nie mogę w nocy Ostatnio zasnąć więc chyba będę nadrabiać w dzień34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Ach tilla
Nie przejmuj się
Ja przy pierwszym porodzie w ogóle nie widziałam czopa na oczy...
Ze jakies odchodzenie czopa ? Jakiego czopa ?!
Tak wiec teraz to dla mnie nowośćScintilla, . Raga . lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Darrika uwierz , ze nie ma czego zazdroscic . Szczegolnie jak meczy sie czlowiek z okropnymi bolami drugi tydzien , czop , ze odchodzi to co ? Przeciez i tak nic Nas nie rusza hahaha
Szczegolnym przykladem jestem Ja i Camilia . Wszystko na raz co zwiastuje porod a zadna jeszcze nie urodzila.
Scintilla wlasnie Ja przy pierwszym porodzue mialam czopa ok na papierze sporo ale to jednorazowo a teraz to kosmos . Jakby cala cipke mi wypelnial a nie szyjke 😂😂😂Scintilla lubi tę wiadomość
-
Darrika
Ah nie ma co zazdrościć!
Ki odchodzi już od jakiś 2-3 tyg ale tk był taki bezbarwny
Od wczoraj brunatny / brązowy a dziś krwisty
To jak narazie jedyny postęp w moim porodzie heheh
A dziecka jak nke było tak nie ma lolZakręconaOna lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Zakręcona dobrze mówi, nie ma czego zazdrościć. Ja jestem teraz umeczona na maxa, ile czasu można się męczyć, a gdzie jeszcze sam poród. Serio przy ciąży z Piotrusiem to był luz, wzięło mnie w jednej minucie i poszło. Ten sławny czop lekarka wyciągnęła jednym ruchem w ilości zastraszajacej i krwawej. A teraz ciągle glut wychodzi to jaśniejszy to ciemniejszy, tylko się człowiek zastanawia czy to już czy nie, a jak ma się w domu starszaka to to tylko dodatkowo stresuje bo nie wiadomo czy już stawiać wszystkich na równe nogi.
-
Dariah wrote:Camilla
O Matko 2h24 partych ?!!’
Masakra !!!
Aż dziwne ze nie zrobili vaccum.... -
Camilla
To prawda ze Starszakiem w domu człowiek się cały czas zastanawia
Moja dziś mama zabiera do siebie
Będzie łatwiej psychicznie
O kurczę to faktycznie prawie 2,5h!!
Nie dziwie się że byłaś wykończona !09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
No dobra, w sumie to macie rację, chyba jednak lepiej zostać z nagła zaatakowanym ni z się męczyć
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Dariah wrote:Scintilla
u nas jest przebranie dla meza
aczkowliek moj go nie mial, i przyjaciolki narzeczony rowniez nie mial
wiec nie wiem czy to takie obowiazkowe czy jak
w kazdym razie spakowlama juz do teczki z dokuemnrtami 30 zl
co by D nie biegal do bankomatu
Obłożenie jest tak duże, że z na ginekologi onkologicznej zrobili tymczasowo patologię. Po urodzeniu wyrzucają jak najszybciej do domu. Nawet po CC, jak nic się nie dzieje, wypisują po 2 dniach. -
Darrika wrote:No dobra, w sumie to macie rację, chyba jednak lepiej zostać z nagła zaatakowanym ni z się męczyć
Darrika lubi tę wiadomość
-
Hej kochane, witam się i ja po prawie całym dniu spania🙄Chyba ta pogoda tak na mnie działa. Darrika,Zulka u mnie też zero oznak;ani skurczy, ani odchodzenia czopu, ja to mam w dodatku całkowicie zamkniętą szyjkę jeszcze🙄. Juz sama nie wiem czy lepiej być zaatakowaną znienacka czy mieć straszaki. Jutro idę na KTG(miałam dziś ale była mega kolejka na IP,i zapisalam się do przychodni na jutro) to zobaczę co tam "słychać".
Dariah,strasznie Ci współczuję😒Skończyłas już leki które miałas na to zapalenie spojówek? Może weź powtórz serię? Może jak Ci odchodzi już krwisty czop to jednak coś się rozkręca?
Zakręcona, Camilla, Was to już nawet nie pytam jak sie czujecie... Bo co tu można więcej powiedzieć🙄 Trzymam mocno kciuki żeby z Waszych straszaków coś się w końcu wykluło✊
Bożenka, mała cudowna ❤️❤️❤️Super sobie dałyście radę! Jakieś plany co do wyjścia?
Marlena, a Wy jak tam? Kiedy w końcu wychodzicie?42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙