LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Takgusiaa wrote:Mi polozna mówiła, ze zazwyczaj za kazdym razem przy Vacum musza troche mocniej naciąć..
Z tego co wiem to przy vaccum bardzo mocno nacinają
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Skurcze miałam równo 40 minut łącznie z partymi. Te co obudziły mnie o 7 były takie sobie, ale zaczęłam krwawic więc już wiedziałam.Dariah wrote:Camilla
gratulacje!!
akcja blyskawiczna!!
super!!
skurcze lekkie? ale rozumiem ze sie rozkrecily potem na mocnejsze?
bo w przeciwnym razie skąd wiedzialas ze to TO?!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 15:56
-
Camillaaa
aaaa ok
przperaszam, ze tak pytam
po prostu zeby wiedziec na w razie co, skad wiedzialas
bo ja skurrcze to non stop mam prawie ehhe
no tak jak zaczelas krwawic to rozumiem
ale te kurcze potem przybraly na sile??
jak Patrys? powiedz cos wiecej KOchana
Camilla33 lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah napewno bedziesz wiedziala , ze to ten moment . Widzisz tak samo jak u Mnie bylo , skurcze nieregularne ciagle ale tak przybieraly na sile i zmienne byly , ze mowie bankowo to to i jade do szpitala i sie nie mylilam . bedzie dobrze . ;*
Camilia wlasnie , cos wiecej mow . Ile.maly wazy , mierzy itp❤
❤
-
ZKrecona
Wiem wiem Kochana
Po prostu już szlag trafia
Jutro mam wizytę u mojej - zobaczymh co powie
Od razu jmwkiensie z nią na pn na ewentualne wywołanie09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah dokladnie jak zakrecona mowi, straszaki straszakami, ale jak zaczyna sie rozkrecac I skurcze zaczynaja bolec porzadnie to nie pomylisz tego z niczym innym,
U mnie skurcze dokladnie zaczely sie 24 przed porodem takie leciutkie, niby regularne, pozniej cisza I przed samym porodem przespalam 4 godz ciagiem bez bolu jak wstalam byla 20 do 22 szału nie bylo, potem znowu to pyk z wodami ale nie tak spektakularnie jak z pierwsza ciaza, ale wody zaczely odchodzic po 22 na 23 bylismy w szpitalu z 3 cm rozwarciem, po godz 1 bylo 5cm I juz bolalo bardzo, a od 2.20 juz parte Zosia urodzila sie 3.06
Camilla33, mj26 lubią tę wiadomość
-
Dariah wrote:Camillaaa
aaaa ok
przperaszam, ze tak pytam
po prostu zeby wiedziec na w razie co, skad wiedzialas
bo ja skurrcze to non stop mam prawie ehhe
no tak jak zaczelas krwawic to rozumiem
ale te kurcze potem przybraly na sile??
jak Patrys? powiedz cos wiecej
Waga 3760g 56 cm, urodził się większy niż braciszek, a naciecie mam minimalne. Jest słodki 🥰 Z bratem laczy go nosek i usta, a tak to roznia sie bardzo. Za nami już dwie kupki. Dostaliśmy pojedynczą salę łazienkę mam ogromną. A skurcze przez te 40 minut były nie do zniesienia, mąż to myślałam że nie wytrzyma z emocji, ale pilnował żebym słuchała położnej, wie że ciężko mną I przywołać do porządku 😋
Dariah, mj26, Darrika, sylgor lubią tę wiadomość
-
Ewcia
Wiem wiem ze nie da się tego pomylić
Tzn z tego co pamietam
Tylko ze z córka nie miałam straszaków takich
Jak zaczęły się któregoś dnia skurcze tk od razu było to
Camilla
Oooo tk duzy chłopaczek !!
Śliczności
Tak slyszlalam ze jak jest taki mega szybko poród tk bardzo boli
Ale cudownie cudownei poradziłaś
super !!!
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Ewcia
Hehe kluczowa jest druga cześć Twojego zdania : jak się zacznie poród heheh
Bo narazie nic się nie dziekej
Sporo skurczy w ciągu dnia
Teraz spokoj
ppieguskaa lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dziewczyny jestem po wizycie, szyjka miękka przygotowana do porodu, 2/3 skrócona, rozwarcie 1,5 cm. Wykonał konkretny masaż szyjki, aż gabinet zakrwawiłam. Powiedział, ze jutro powinno się rozwiązać, a jak nie to w czwartek powtórka. Stres mnie wziął 🙄😔
Dariah lubi tę wiadomość
28 lat, pierwsze dziecko ❤️
Chłopiec 🧸
-
Camilla33 wrote:Waga 3760g 56 cm, urodził się większy niż braciszek, a naciecie mam minimalne. Jest słodki 🥰 Z bratem laczy go nosek i usta, a tak to roznia sie bardzo. Za nami już dwie kupki. Dostaliśmy pojedynczą salę łazienkę mam ogromną. A skurcze przez te 40 minut były nie do zniesienia, mąż to myślałam że nie wytrzyma z emocji, ale pilnował żebym słuchała położnej, wie że ciężko mną I przywołać do porządku 😋
Camilla... w końcu i Ty tulisz bobaska;-) Gratuluję Dla takiego szybkiego porodu warto było poczekać ;-*
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj moja córcia kończy już 2 tygodnie i wydaje mi się już taka duża. Jak ją trzymam to czuję że nie jest już taką kruszynką jak po porodzie. Waga to potwierdza...nadrobiła już wagę urodzeniową i dorzuciła 300g Mimo lekkiej żółtaczki ładnie je i ładnie rośnie
Dzisiaj miałam pielegniarkę do pobrania krwi i przyszła jakaś taka która nie umiała jej pobrać ;-( pokuła obie rączki i piętkę i kur... wraz nie pobrała. Byłam wściekła...a z zyły z przedłokcia nie chciała pobierać bo pewnie nie umiała ;-/ Jutro ma przyjść inna i poprawić robote. Strasznie szkoda mi malutkiej, płakać mi się chce jak ona płacze, ale wiem że muszę....lepiej dmuchać na zimne i nie dać się tej żółtaczce rozbujać.
Darrika lubi tę wiadomość
-
mj26 wrote:Dziewczyny jestem po wizycie, szyjka miękka przygotowana do porodu, 2/3 skrócona, rozwarcie 1,5 cm. Wykonał konkretny masaż szyjki, aż gabinet zakrwawiłam. Powiedział, ze jutro powinno się rozwiązać, a jak nie to w czwartek powtórka. Stres mnie wziął 🙄😔
No to ciekawe czy ten masaż zdziała coś i w końcu ruszy
Tak jak Ewcia napisała, klub juz rozwiązany więc teraz polecimy po kolei :p prędzej czy później!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 19:14
mj26, Ewciaa83 lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Bożenka, zachęcam Cię, przeczytaj ten artykuł. Jeśli nie teraz, to za jakiś czas. Dla mnie jest bardzo kojący 😊Bożenka wrote:Cześć dziewczyny przepraszam, że was opuściłam, ale poród okazał się dla mnie bardzo ciężki fizycznie i psychicznie. Bardzo cierpiałam z bólu, krocze mocno popękało, a do tego hemoroidy. Niestety chyba też poszły mi zwieracze odbytu. Jestem załamana. Nocki z małą wcale nie są lepsze. Na szczęście mój narzeczony cały czas jest ze mną i mnie wspiera.
http://otulicmame.pl/co-z-twoja-moja-blizna/
-
Jestem... Ale nie wiem jak to się stało, że to przeżyłam. Opis porodu za jakiś czas gdyż to mini scenariusz na film pt "jak nie rodzić w panice" - udało się SN.
Z naszej klocowatej wagi jest 3600 🙄🤭🤭
Camilia, Emdar- serdecznie gratuluje 🥳❤️
Jeśli przegapiłam inne szcześliwe posty to przepraszam, mam nadzieję nadrobić -szczególnie te z gratulacjami 😘
A o to nasza iskierka -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 21:07
mj26, Fruzia85, Edith, Darrika, gusiaa, Camilla33, emdar, zulka, Ewciaa83, ppieguskaa, Mama_po_przejściach, sylgor lubią tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy...
