X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 1 marca 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla szybkiego wyzdrowienia. Sypiemy się, ciagle coś się dzieje albo z matkami albo z maluchami. Niech ten kryzysowy czas minie i pozwoli nam delektować się macierzyństwem i zdrowymi dzieciaczkami.

    Akurat w moim szpitalu, codziennie podczas obchodu było oglądane krocze. Wchodzi lekarz na sale i wszystkie musiałyśmy wywalić cipki. I codziennie byl tez oddzielny obchód dla dzieci, trzeba było rozebrać maluchy do golaska i były badane.

    Ja mam problem z odbytem, coś się tam zadziało podczas porodu. Strasznie mnie boli przy wypróżnieniu, myślałam ze minie z czasem a jest coraz gorzej i zaczęłam nawet stamtąd krwawić :-/ Nie wiem czy iść już do lekarza czy poczekać jeszcze przez czas pollłogu.

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupa, boleśnie ale jakoś codziennie idzie. Mam hemoroida na wejściu i smaruje go maścią. Ja ogólnie po tym porodzie jestem wrakiem człowieka. Niektóre wychodzą ze szpitala i po tygodniu na spacer, a ja leżę, coś tam w domu ogarnę, małego tez trochę, bo reszta wszystko mąż ehh... masakra.

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Bożenka Autorytet
    Postów: 1031 841

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena może to przez hemoroidy wewnętrzne. Może spróbuj czopków na hemoroidy i zobacz czy będzie poprawa.

    Ja mam dalej mega zaparcia, lekarz kazał brać syrop na przeczyszczenie. Więc biorę i jest tragedia, bo wypróżnianie odrobinę lepsze jest, ale te gazy po nim to jakaś tragedia... I właśnie jeszcze te hemoroidy.

    7u2243r85d8tvjp3.png
    nqtk2n0axl4m779s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith, mnie rana po cc kłuje, piecze, boli i w ogóle nie daje o sobie zapomnieć. W szpitalu zaraz po pionizacji nosiłam dziecko, bo przez zakaz odwiedzin mąż nie mógł być a nami. Ale położne mówiły, że taki ciężar +/- 4 kg można bezpiecznie nosić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith, mnie rana po cc kłuje, piecze, boli i w ogóle nie daje o sobie zapomnieć. W szpitalu zaraz po pionizacji nosiłam dziecko, bo przez zakaz odwiedzin mąż nie mógł być a nami. Ale położne mówiły, że taki ciężar +/- 4 kg można bezpiecznie nosić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla, szybkiego powrotu do zdrowia🍀

  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Te nasze krocza... masakra. Mi się wydaje, że jest dosyć do też zszyte, też u wejścia pochwy jest jakaś większa "dziura" ale na razie nie myślę o niej, niech się porządnie zagoi.

    A dziewczyny jak u Was z robieniem kupy? Kurczę mi się już udało drugi dzień z rzędu ale mam wrażenie jakbym znowu dostawalam skurcze parte, mój odbytu chyba jeszcze o nich nie zapomniał :/

    Jelsi chodzi o kupę to na szczęście zero problemów
    Pierwszy raz robiłam jeszcze w szpitalu i było zero bólu ani nic
    Teraz ro ie codziennie, max co dwa dni
    A obawiałam się wlansie o to...

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam o Waszych dolegliwosciach.. To ja musze przyznać, że ja CC zaniosłam super..
    Szybko przestało boleć.. Hmm 9dni Po CC w domu normalnie umyłam podłogi..
    Hmm dzień po CC w szpitalu dzieckiem normalnie się zajmowałam..

    Życzę Wam żebyście szybko wróciły do zdrowia

    4018d16ae9.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4017 8239

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah ni to zazdroszczę mega, ja bym nigdy nie myślała, że będę czekać aż zrobię bezboleśnie kupę :D Jeszcze do tego zapalenie pęcherza mam, nie jakieś mocne ale boli przy sikaniu, położną kazała zrobić badanie moczu, więc jutro mnie czeka pierwsze wyjście z domu...

    Też już bym chciała na spacer iść ale jakoś tak ten tryb dnia mamy jeszcze nie wypracowany. Ale myślę dzisiaj mała ubrać do wózka i tak pozostawić ma 10 minut przy otwartym lekko oknie chociaż.

    I przede wszystkim chyba dzisiaj nie pozwolę jej tyle spać w dzień, położymy ma brzuszku trochę, wykąpie ją i zobaczymy, może wtedy idą się ja uśpić przed 1 w nocy o we własnym łóżeczku.

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mj
    Tk ja tam miałam z córka przy pierwszym porodzie - bez nacięcia, pęknięcia itd
    Córka urodzona o północy, rano siedziałam po turecku na łóżku i się nią zajmowałam w najlepsze !
    Jak przyszła położna na pierwszy szybki prysznic to poszła, umiałam włosy, nabalsamowlam się itd...
    A polzna czekała pod drzwiami i mówi potem : pani Dario to nie spa...
    Wiec generlanie jakbym nie rodziła!
    Nie to co teraz...
    Jednak poród bez interwencji to co innego ;(

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś chcemy do ogrodu wyjść na 15 min ;)
    Taki pierwszy spacer ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4017 8239

    Wysłany: 1 marca 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się tak wydaje, że jednak w większość przypadków to poród taki indukowany jest dużo trudniejszy, dłuższy i niesie za sobą więcej komplikacji ...

    Ja sie tak czasem zastanawiam, czy gdybym jednak nie jechała do szpitala tego 21, czy może by później ruszyło samo ? A może bym trafiła do szpitala tak czy tak 41+3 poród byłby jeszcze trudniejszy? Bo mała by na pewno więcej ważyła i ciąża bardziej po terminie? Już się nigdy nie dowiem, ale ciekawość jest.

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 1 marca 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika
    No właśnie koja ginka się śmieje ze jak ustaliliśmy date wywołania to ze stresu sama zaczęłam rodzic
    Bo ona wiedziała ze najbardziej i panicznie bałam się wywołania
    Bardziej niż cc

    Darrika lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 1 marca 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, a ja się nie spodziewałam, że będzie tak ciężko. Bo przy pierwszym synku nie było żadnych problemów i macierzyństwo i karmienie piersią było dla mnie takie radosne! A ten synek niespokojny, ulewa, je łapczywie, bolą go jelitka, trzeba go dużo nosić... jeszcze teraz ta sytuacja z zachłyśnięciem. Myślałam, że jestem w stanie to wszystko przezwyciężyć siłą woli, ale jednak ciało ma swoje granice. Już dużo płakałam przez ten czas, bo wyobrażałam sobie piękny połóg, a zapomniałam że można zwariować z niewyspania.

    aZzmp1.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 1 marca 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah my tez dzis idziemy na 1 spacerek:) narazie Gabi watala zjadla z jednej potem z drugiej piersi i śpi:) boze ona uwielbia na brzusiu spac :*

    Dariah lubi tę wiadomość

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 1 marca 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro się czyta jak cierpi Wasze ciało w połogu 😔😔😔

    Co do robienia kupy po porodzie... To po pierwszym tak się bałam iść na toaletę, że zablokowałam się na 2 tygodnie... Po prostu bałam się, że mi coś wypadnie 😏

    Mi również po pierwszym porodzie pozostało wysiłkowe nietrzymanie moczu ☹️ aż się boję przebiec czy podskoczyć w późniejszym czasie, bo nie wiem jakie straty przyniósł drugi poród w moim organizmie.

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 1 marca 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę wam dziewczyny spaceru 😞 Ja sobie robię tylko takie do łazienki i po mieszkaniu, jeszcze czuje się słaba no i bladość mnie nie opuszcza. 😕

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 1 marca 2020, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mu
    Nie martw się Kochana
    Jeszcze troszkę i na pewno lepiej się poczujesz
    I tez będziesz śmigać na spacerki ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Bożenka Autorytet
    Postów: 1031 841

    Wysłany: 1 marca 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś dziewczyny musimy znaleźć siłę żeby przetrwać ten połóg, a później może będzie lepiej.
    Edith współczuję doświadczenia z zachłyśnięciem. Też mieliśmy tydzień temu taki epizod. Mała się zakrztusiła mlekiem, myślałam że jest ok, bo zaczęła kaszleć, a nagłe patrzę a ona nie może nabrać powietrza. Na szczęście koleżanka akurat była i szybko ją wzięła do odpowiedniej pozycji i ją ,,odklepała". Przez dwa dni mega się bałam ją karmić. Teraz też za każdym razem się stresuję.

    Raga, a próbowałaś może po pierwszym porodzie ćwiczyć mięśnie Kegla?
    Ja się staram ćwiczyć i ciekawa jestem czy to przyniesie jakiś efekt.

    7u2243r85d8tvjp3.png
    nqtk2n0axl4m779s.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 1 marca 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozenka
    Nam tez się Teos raz tak zakrztusił ze się wystraszyłam
    Kaszlał kaszlał ale nie mógł powietrza złapać
    Wiec go na brzuch i głowa w dół
    I złapał powietrze
    Ale strachu się mega najadłam!!!

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
‹‹ 684 685 686 687 688 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ