X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 29 lutego 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak fak ten Octenisept pamietam ;)
    Jedynie się zestresowałam bardzo jak zobaczyła troszkę krwi + te skore fioletowa pod kikutem..
    I oczywiście stres się włączył, i czarne wizje
    Hehe
    No nic będę przemywać tak jak mówiła polzna
    Mam nadzieje ze będzie Ok ;)

    . Raga . lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 29 lutego 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze moja córka to istny cycek ona nic innego a by siedziała i jadla. Już mówię do męża ze naprawde dam jej smoczka bo juz nie wyrabiam. Melko jest najada sie a.ona wisi i wisi ..

    Dariah lubi tę wiadomość

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Mama_po_przejściach Autorytet
    Postów: 413 180

    Wysłany: 29 lutego 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodemu szybko odpadł kikut, ale przez 2-3 czasem pojawiało się trochę krwi (wtedy przemywałam przegotowaną wodą).

    Zastanawiam się czy nie podejść do gina, bo trochę boli mnie brzuch (trochę poniżej pępka, po lewej stronie). Boli po naciśnięciu. Krwawię nadal, ale słabiej niż na początku. Miała może któraś was tak?

    8p3ovfxms5h3ke1x.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 29 lutego 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gusiaa wrote:
    Boze moja córka to istny cycek ona nic innego a by siedziała i jadla. Już mówię do męża ze naprawde dam jej smoczka bo juz nie wyrabiam. Melko jest najada sie a.ona wisi i wisi ..


    Ja to byładnym szczęśliwa gdyby moja chciała smoczka. ...a ona wscieklizny dostaje Jak tylko go czuje 😯

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 29 lutego 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia-to wiszenie to pewnie też, że lada moment będzie skok więc mała podkręca laktacje żeby było więcej.☺

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4016 8232

    Wysłany: 29 lutego 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dzisiaj też jakaś cycowa, a jak puszcza cyca to nienodloze do łóżeczka bo już woła. Ale że mną na moim łóżku to już spać może :p

    Czekam na męża to się nią zajmie żebym mogła obiad zrobić

    A co do smoczka.. już 2 różnych próbowaliśmy, ciamknie dwa razy i wypluwa 🤣

    . Raga . lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4016 8232

    Wysłany: 29 lutego 2020, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_po_przejściach wrote:
    Młodemu szybko odpadł kikut, ale przez 2-3 czasem pojawiało się trochę krwi (wtedy przemywałam przegotowaną wodą).

    Zastanawiam się czy nie podejść do gina, bo trochę boli mnie brzuch (trochę poniżej pępka, po lewej stronie). Boli po naciśnięciu. Krwawię nadal, ale słabiej niż na początku. Miała może któraś was tak?

    Ja tak nie miałam w prawdzie, ale może lepiej podejdź do gina jak masz możliwość. Wczoraj jak była położną to właśnie dusila mi brzuch pod pępkiem zwłaszcza w różnych miejscach i pytała czy boli i to kilka razy się upewniała. Więc może ten ból jest niewskazany

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 29 lutego 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Moja dzisiaj też jakaś cycowa, a jak puszcza cyca to nienodloze do łóżeczka bo już woła. Ale że mną na moim łóżku to już spać może :p

    Czekam na męża to się nią zajmie żebym mogła obiad zrobić

    A co do smoczka.. już 2 różnych próbowaliśmy, ciamknie dwa razy i wypluwa 🤣


    My śpimy z dziećmi 😊☺
    Z pierwszą córą od początku już w szpitalu z drugą teraz tak samo.😊

    My nawet łóżeczka nie mamy 😂

    Wiem że to bardzo indywidualne....ale dla mnie ten czas, ta bliskość jest ogromnie ważna...bo to lada moment przeminie.

    Ogólnie widzę jak to drugie macierzyństwo jest inne, spokojniejsze, bez nerwów i frustracji, że coś nie idzie tak jak ja chcę.
    Taki instynkt mi się silny uruchomił, że po połogu byłabym gotowa na 3 dziecko 😊😉😁 ale ze wzgledow logistycznych jest to raczej nie możliwe....trzeba mierzyć siły na zamiary.

    Edith, Ewciaa83 lubią tę wiadomość

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 29 lutego 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My narazie skoczka nie próbowaliśmy
    Jak będzie za bardzo mnie wykorzystywał jako smoczek to pewnie spróbujemy ;) chociaż na noc ;)
    Córka była bez smoczkowa - do kotem tu odstawienia od piersi ;) wtedy na noc chciała, i tylko na noc
    Ale szybko tez odrzuciła
    Zobaczymh jak będzie z Teosiem ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 29 lutego 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak ja po porodzie z córka mówiłam ze mogę zaraz rodzic olejne
    To teraz nawet mi nie mówcie o kolejnym ehheh
    Na sama mysl o tym ze pewnie bym pękła skoro już mam tam bliznę to ja dziękuje ;)
    Z reszta D tez już jie chce 3 dziecka - wiec dobrze się składa ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 29 lutego 2020, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    To tak jak ja po porodzie z córka mówiłam ze mogę zaraz rodzic olejne
    To teraz nawet mi nie mówcie o kolejnym ehheh
    Na sama mysl o tym ze pewnie bym pękła skoro już mam tam bliznę to ja dziękuje ;)
    Z reszta D tez już jie chce 3 dziecka - wiec dobrze się składa ;)


    To ja miałam tak po pierwszej córce 😂
    Dlatego też musiało minąć 6 lat żeby mi się drugiego dziecka zachciało 😉

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 29 lutego 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    My narazie skoczka nie próbowaliśmy
    Jak będzie za bardzo mnie wykorzystywał jako smoczek to pewnie spróbujemy ;) chociaż na noc ;)
    Córka była bez smoczkowa - do kotem tu odstawienia od piersi ;) wtedy na noc chciała, i tylko na noc
    Ale szybko tez odrzuciła
    Zobaczymh jak będzie z Teosiem ;)


    Moja też była bezsmoczkowa, ale ja żałowałam, że ona nie chciała bo wiele było sytuacji, że mógłby nam uratować tylek przed wiecznym płaczem...np.w wózku czy foteliku podczas jazdy samochodem.

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 29 lutego 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pepuszek krwawił jak jeszcze był kikut. Tez kawalek odstawało z jednej strony, prawdopodobnie podczas leżenia na brzuszku albo odbijania, pociagnelam i stad ta krew. Oczyszczalam patyczkami. Odpadł dopiero 20 dnia po porodzie i byl pol normlany a w połowie żółty, takie żywe mięso.....prawdopodobnie wdal się ziraniak (albo coś takiego) i w poniedziałek jedziemy do chirurga na przypalenie tego. Aczkolwiek czyszczę to octaniseptem i jest coraz mniejsze, ładnie się czyści a pepuszek się zamyka.

    Jestem prawie miesiąc (bez 3 dni) po porodzie i jeszcze palmie. Delikatnie i raczej na brązowo ale czasami tez mam kilka kropel żywej krwi. W szpitalu jak zaczęłam mieć na dobre mleko to krew aż ze mnie chłostała, stałam pod prysznicem i nie wiedziałam jak wyjść bo tak się lało...położne powiedziały ze to od karmienia. Ze jak dziecko ciągnie to powoduje skurcze macicy i ona wtedy się obkurcza i oczyszcza. I ze mogę czuć ból brzucha podczas karmienia, na szczęście nie mam 😃

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 29 lutego 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raga
    No właśnie skoczek ma swoje dobre strony....
    Narazie boje się mu dać ze to zaburzy mu ssanie :/
    Może się zdecydujemy za jakiś czas na smoczek jeśli za bardzo będzie mnie używał za smoczka ;)



    Marlena
    Ah No tak to u zwad było coś z pępkiem ;)
    Przemylam Octaniseptem i przy kolejnej zmianie pieluszki już nic się nie sączyli
    U nas właśnie pod kikutem ten pępek taki ciemny / fioletowy ? Nie wiem..
    Na pewno nkea koloru skory normalnej ;)
    Ale położna powiedziała ze tak mlze być
    Zobaczymy kiedy odpadnie
    A jak Wam tak w połowie się „odczepial” to wycierałas patyczkiem w środku (pod kikutem)? Czy tylko na zewnątrz?

    Taaaak jak dziecko ssie pierś tk macica się wtedy mega obkurcza - znana nam i słynna oksytocyna die wydziela ;)
    Teraz było tk dla mnie bardziej bolesne niż z córka ;)

    . Raga . lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • sylgor Przyjaciółka
    Postów: 77 116

    Wysłany: 29 lutego 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenaO wrote:
    Wczoraj byliśmy u lekarza z ta rana po pepuszku. Tydzień mamy obserwować i przemywać a jak będzie brzydki za tydzień to mamy skierowanie do chiruraga na laminowanie czyli przypalenie. Uspokoiła mnie ta wizyta jesli chodzi o pępuszek ale zaniepokola z innej strony. Moje dziecko ma taki dołek z tylu pleców gdzie kończy się kręgosłup a zaczyna pupka. I w szpitalu powiedzieli ze ma takie wgłębienie i ze nic to nie znaczy. Wczoraj pediatra powiedziała ze trzeba zrobić usg, ze tam może być dziurka i może tamtędy wychodzić kupa 😳 Ze ten dołek to patologia i może powodować nawet rozszczep kręgosłupa!!! U naszej małej wyglada to dobrze, raczej nic tam się nie sączy ale i tak jest przerażona. Jestem zdziwiona ze szpital olewa takie rzeczy i nawet nas nie poinformował ze to jednak nie jest normalka.

    Przy okazji zrobiliśmy kontrole wagi i mamy już 4100g...znowu przybrała 300g w tydzień. Mimo ze mialam mało pokarmu to mała się najadła. Ale okazało się ze wędzidełko jest trochę za krótkie i tez mamy skierowanie na ewentualne podcięcie.
    I tak ze zdrowego dziecka robi nam się wędrówka po lekarzach.

    Kochanie moja córka to ma :) jak miała roczek to zrobiłam jej usg i na szczęście nie łączy się czy. Nie będzie miała żadnych problemów z chodzeniem ani nic. Taka uroda ;) pewnie u was to samo

    n59y9vvj88a32cgr.png

    klz96iyeomh19sdf.png
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 29 lutego 2020, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jednak nadal w szpitalu i szybko nas nie wypuszczą, bo jest stan zapalny w płucach i podają antybiotyk. Ale mam salę jednoosobową, jakoś damy radę.

    aZzmp1.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 29 lutego 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah ja czasem uzywam nakladek na piersi bo juz tak mnie bola ;( i nie zaburza nam.to ssania piersi także smokus chyba tez by nic nie zrobił. Jeszcze nie dałam ale czuje ze to kwestia dni

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lutego 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My również w szpitalu. Nie skończyło się tylko na Katarze, dziś zgłosiliśmy się na SOR bo mały zaczął kaszleć a u maleństwa to może być groźne. Okazało się ze ma RSV (straszy brat się podzielił). Leczone inhalacjami ale trzeba jednak w szpitalu 😣

  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 29 lutego 2020, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echh... Jakaś masakra z tymi chorobami. Z kim nie rozmawiam ma grypsko albo jest tuż po 🙆‍♀️ u córki w grupie jest 6dzieci 🙃 więc dla Świętego spokoju zostanie w domu. Powodzenia w Szpitalu - dużo zdrówka dla maluchów 🍀

    U nas dzisiaj dzień płaczu i lamętu 🧘‍♀️

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 29 lutego 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzień śpiocha
    Wiec pewnie nocka będzie cuuuuuudowna....


    Współczuje szpitali i chorób ;(

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
‹‹ 682 683 684 685 686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ