LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie dalej plamienia... Dzień spokoju był i znowu. Przyrost bety w normie, progesteron też, lekarz na usg nie widział skąd te krwawienie, a następną wizytę mam dopiero w sobotę, bo wcześniej nie ma terminu, chyba że do byle jakiego lekarza. Już nie wiem co mam o tym myśleć...

Adaś 💙 22.04.18, 38tc, 52cm, 3140g, 14 miesięcy kp 🤗 -
nick nieaktualnyA dostałaś wydruk z usg? Jeśli tak masz na nim informacje ile uderzeń na minutę wykonuje serduszko. Jak powyżej 110 to jest ok.gusiaa wrote:A ja dziś się zmartwilam. Mamy jechać na urlop w środę, a mnie coś bardzo mocno boli pod brzusze. Wizytę mam 16 lipca więc stwierdziłam że pójdę do przychodni nie daleko domu może mnie przyjmą.
Przyjął starszy lekarz, zrobił usg
Wymierzyl maluszka na 6+4 a dokładnie 6 dni temu u mojego ginekoga było 6+1 nie wiem czy zrobił to od niechcenia czy co jeszcze na sam koniec powiedział serduszko jakoś tam bije.. ;( nie wiem co myśleć oszalec można -
nick nieaktualnyHehe no właśnie chciałam dodać że końcówka ciąży latem to masakra. Ja byłam tak zmęczona i miałam tak duże obrzęki nóg, że w chwili kryzysu miesiąc przed porodem powiedziałam lekarzowi żeby już go wyjął.Dariah wrote:Ni wlansie ja z jednej strony to tak tęsknie za dużym brzuszkiem a zdrugeih to jest straaaasznie uciążliwe...strasznie...
W poprzedniej ciąży ostatnie 3 miesiące przypadku na lato wiec łatwo - sandałki widownię, lekka kiecka i lecisz
A zima..kozaki, płaszcz ? Jaki i jak się dopiąć? Jakieś cieplejsze ciuszki / spodnie itd
Lato zdecydowanej łatwiejsze na końcówkę - oczywiście poza znoszeniem upałów
-
Też mam takie dziwne plemienia pierwszy raz dwa tygodnie temu dwa razy, i czasami na wkladce widzę coś brązowego, niby wszystko ok, lekarze mówią że tak czasami jest albo ze płomienie implantacyjne może być nawet do 12 tygodnia...
Tylko co to nam nerwów napsuje to tylko my wiemy.
U mnie w tym tygodniu też wizyta w środę.
Zaczął się już 9 tydzień. I niby jest ok, ale taki stres przed wizyta jest coraz większy. -
Może masz krwiaka, krwiaki. Mój rekordzista urósł chyba do 12 cm, a później się wchłonął.Shas91 wrote:A u mnie dalej plamienia... Dzień spokoju był i znowu. Przyrost bety w normie, progesteron też, lekarz na usg nie widział skąd te krwawienie, a następną wizytę mam dopiero w sobotę, bo wcześniej nie ma terminu, chyba że do byle jakiego lekarza. Już nie wiem co mam o tym myśleć...

-
Dziewczyny, do tej pory nie mogę się otrząsnąć...
W niedzielę byłam na sorze. Miałam plamienia. W poniedziałek byłam w pracy, ale strasznie było mi słabo i plamienia znów się zaczęły, zwolniłan się z pracy na te parę godzin a szef zaczął do mnie dzwonić, że co ja odwalam, że jest początek miesiąca i zaczął mnie straszyć wypowiedzeniem i mówić, że nie chce mieć ze mną nic do czynienia, rozumiecie... ? Od wczoraj jestem już przez jego zachowanie na zwolnieniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 08:29
annkaa lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle wrote:Dziewczyny, do tej pory nie mogę się otrząsnąć...
W niedzielę byłam na sorze. Miałam plamienia. W poniedziałek byłam w pracy, ale strasznie było mi słabo i plamienia znów się zaczęły, zwolniłan się z pracy na te parę godzin a szef zaczął do mnie dzwonić, że co ja odwalam, że jest początek miesiąca i zaczął mnie straszyć wypowiedzeniem i mówić, że nie chce mieć ze mną nic do czynienia, rozumiecie... ? Od wczoraj jestem już przez jego zachowanie na zwolnieniu
Heh.. Pracodawcy.. Myślą, że mogą wszystko..
Dobrze, że poszłaś na zwolnienie.. Nee ma co sobie nerwów psuć..
. Raga . lubi tę wiadomość
-
A szef wie, że jesteś w ciąży?LaBellePerle wrote:Dziewczyny, do tej pory nie mogę się otrząsnąć...
W niedzielę byłam na sorze. Miałam plamienia. W poniedziałek byłam w pracy, ale strasznie było mi słabo i plamienia znów się zaczęły, zwolniłan się z pracy na te parę godzin a szef zaczął do mnie dzwonić, że co ja odwalam, że jest początek miesiąca i zaczął mnie straszyć wypowiedzeniem i mówić, że nie chce mieć ze mną nic do czynienia, rozumiecie... ? Od wczoraj jestem już przez jego zachowanie na zwolnieniu👩🏼 ’88 🧔🏻♂️ ’88
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Walka z IO, nadwagą 💪🏻
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
Pewnie nie masz do czego wracać, ale ja bym się tym nie przejmowała. Zdrowie i ciąża są ważniejsze, zwłaszcza że to wyczekane dziecko. Ja w pierwszej ciąży zrezygnowałam z kursu językowego, bo nie byłam w stanie funkcjonować (a bardzo mi wtedy zależało) i patrząc z perspektywy czasu to wcale nie żałuję. Jedne mamy ledwo funkcjonują a inne góry mogą przenosić i nie wolno tak pochopnie oceniać tego jak czuje sie przyszła mama. A z moich obserwacji to każda się trochę różni i już nawet kolejna może być zupełnie inna.LaBellePerle wrote:Dziewczyny, do tej pory nie mogę się otrząsnąć...
W niedzielę byłam na sorze. Miałam plamienia. W poniedziałek byłam w pracy, ale strasznie było mi słabo i plamienia znów się zaczęły, zwolniłan się z pracy na te parę godzin a szef zaczął do mnie dzwonić, że co ja odwalam, że jest początek miesiąca i zaczął mnie straszyć wypowiedzeniem i mówić, że nie chce mieć ze mną nic do czynienia, rozumiecie... ? Od wczoraj jestem już przez jego zachowanie na zwolnieniu

-
martakam wrote:A szef wie, że jesteś w ciąży?
Oczywiście. W dodatku o moim poronieniu też wiedział. Pracowałam wtedy u niego -
No to straszny palant!!!LaBellePerle wrote:Oczywiście. W dodatku o moim poronieniu też wiedział. Pracowałam wtedy u niego👩🏼 ’88 🧔🏻♂️ ’88
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Walka z IO, nadwagą 💪🏻
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
LaBelle nie martw się. Teraz maluszek jest najważniejszy. Pracę zawsze można znaleźć, a Twój szef, to zwykły buc.
Na pocieszenie powiem Ci, że ja w zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że mój szef sprzedaje spółkę/firmę razem ze mną. Prawdopodobnie firmie, która zajmuje się kupowaniem zadłużonych spółek. Więc nie mam po ciąży do czego wracać, będę szukać nowej pracy, A jeszcze na pewno będzie walka z nową firma o PIT czy świadectwo pracy, zaległy urlop? Pewnie nawet mi za niego nie zapłacą, będzie trzeba iść do sądu pracy. Ale staram się o tym nie myśleć, nie stresować, bo właśnie to małe serce bijące teraz we mnie jest najważniejsze
Będzie dobrze!
LaBellePerle lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
LaBellePerle
Kurde co za debil!!!!
na prawde jak czytam / slucham jacy niektorzy szefowie są powaleni to jeszcze bardziej doceniam mojego! heehe
nie masz doczego wracac - to pewne, teraz nie przejmuj sie tym tylko odpoczywaj
LaBellePerle lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡

20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️

-
nick nieaktualny
-
Wklejam z wątku Noworoczne mamuśki 2020, bardzo fajnie ktoś podsumował:kaniczynka wrote:Czy suwaczki ciążowe to tylko jak się ma wykupiony abonament?
Suwaczki do wstawienia na forum
Zagraniczne ->
http://www.babygaga.com/tickers/pregnancy
http://www.lilypie.com/Pregnancy_step1.php
http://tickers.cafemom.com/
http://www.bubhub.com.au/tickers/index.php?page=pregnancy
https://global.thebump.com/tickers/default.aspx
http://www.widdlytinks.com/pregnancy/pregnancy-tickers/
Polskie ->
https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/ciazowe
http://www.rodzice.pl/suwaczki/ticker-step2/1
http://fajnamama.pl/suwaczki/
https://www.suwaczki.com/krokpierwszy/pregnancy.html
https://www.maluchy.pl/
http://pl-ciaza.pl/suwaczki
Nalezy kopiowac BBCode do UStawien spolecznych w tym forumWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 15:13
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
A oto i mój brzuchol. Zdaje sobie sprawę, że jest to wypchnięty tłuszczyk, ale i tak coś tam widać

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a1e1abb88730.jpg
Darrika, Edith, Shas91, Camilla13, Fruzia85 lubią tę wiadomość
👩🏼 ’88 🧔🏻♂️ ’88
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Walka z IO, nadwagą 💪🏻
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️









