LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie przeziębienie to pierwszy objaw ciąży 😂 Kciuki żeby tym razem się udało.Dariah wrote:Aniiiika
ja w poprzedniej ciązy byłam wiele razy przeziębione (nie byla to zadna grypa ani nic, ale mocny katar, stan podgorączkowy itd).
Wszysto było ok
Gratulacje!!
na pewno wszytsko bedzie dobrze!
Dariah lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,byłam dziś na usg ponieważ wczoraj dostałam plamienia i dość mocno bolał mnie brzuch. Na szczęście serduszko bije i wszystko wygląda ok, martwi mnie tylko tętno płodu. Dziś mam 6t3d a tętno 174, w piątek w 5t6d było 122, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Dziecko ma 9,5 CRL. Martwi mnie że te 174 uderzeń to za dużo i już się stresuję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 16:08
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
nick nieaktualnyWitajcie
Chciałabym cicho dołączyć, mimo że nadal jestem w wielkiej niepewności to zaryzykuję.
Ostatnio ogarnia mnie strach i lek . Niepotrafie się cieszyć z tej ciąży, a przecież tyle na nią czekałam
To moja druga ciąża, pierwsza poronilam w 7 tygodniu jednak do tego czasu nie było ani pecherzyka ani zarodka - mimo ładnie rosnącej bety . Tym razem jest inaczej 16dpo test dodatni wynik z krwi 44 , i tak powoli rosła sobie w górę ( wszystko w normie ) 2 tygodnie temu trafiłam do szpitala z krwawieniem - byłam pewna że już po wszystkim jednak mimo krwi pojawił się zarodek i serduszko!!
Tydzień temu byłam kontrolnie na wizycie zarodek urósł serduszko biło .
Martwi mnie jednak to że nie mam ( nie miałam od początku) żadnych objawów ani sennośći ani mdłości. Jedynie co czuje to pobolewanie podbrzusza i bol piersi ( choć tez nie zaspecjalnie uciążliwy) . Przewidywany termin według usg to 22.02 , natomiast według miesiaczki to 15.02
-
Alice83 wrote:Cześć dziewczyny,byłam dziś na usg ponieważ wczoraj dostałam plamienia i dość mocno bolał mnie brzuch. Na szczęście serduszko bije i wszystko wygląda ok, martwi mnie tylko tętno płodu. Dziś mam 6t3d a tętno 174, w piątek w 5t6d było 122, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Dziecko ma 9,5 CRL. Martwi mnie że te 174 uderzeń to za dużo i już się stresuję.
u nas 7t2d było 140, ale to też zależy jak dzieciątko się akurat ułoży i jak my kobiety przekazujemy mu emocje no i stres takze spokojnie będzie dobrze, musi ! Sama też się stresuje i przejmuję ale trzeba myśleć pozytywnie i być dobrej myśli!
-
u mnie pączki, kebab (na max pikantny) i kuchnia tajska *2 i mam 2 córki. Teraz do słodkiego wcale mnie nie ciągnie.Dariah wrote:Aniiika
a ktory mas zteraz tydzien? nie masz suwaczka :d hihi
patrzac "babcina" metodą to jak ciagnie do slonego to bedzie chlopak
A tak serio, to np u mnie sie sprawdzilo - ciaza z corka i slodkie, lekkie itd
Bratowa 2 ciaze :
1/ syn - mieso, kielbasy, kabanosy itd
2/ corka - lekkie, slodkie
ehheeh
A jak u mam co maja już dzieciaczki ?
-
U mnie narazie tego brak, mialam w poprzedniej ale to duuuuuzo póżniej.Aniiika94 wrote:a jak sobie radzicie z bólem/skurczami nóg/łydek?
Panikuje strasznie, myślę że każda kobieta po poronieniu bardziej przeżywa kolejną ciążę
U mnie Aspargin jedynie dawal rade!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
U mnie troszkę, ale nie bardzoBożenka wrote:A jak tam z waszymi brzuchami? Widac już coś? 🤰
Ale obcislej sukienki / bluzki nie naloże bo będzie widac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 16:19
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Nie jestem specjalistką, ale wydaje mi sie ze wlasnie tętno rosnie...i to dobrze ze jest teraz wiecej.Alice83 wrote:Cześć dziewczyny,byłam dziś na usg ponieważ wczoraj dostałam plamienia i dość mocno bolał mnie brzuch. Na szczęście serduszko bije i wszystko wygląda ok, martwi mnie tylko tętno płodu. Dziś mam 6t3d a tętno 174, w piątek w 5t6d było 122, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Dziecko ma 9,5 CRL. Martwi mnie że te 174 uderzeń to za dużo i już się stresuję.
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Bożenka wrote:A jak tam z waszymi brzuchami? Widac już coś? 🤰
U mnie chyba nie, mam trochę nadwagę i już miałam wcześniej taki wałeczek pod pępkiem :p Spodziewam się brzucha raczej za 2-3 miesiące
. Raga . lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Alice83 wrote:Cześć dziewczyny,byłam dziś na usg ponieważ wczoraj dostałam plamienia i dość mocno bolał mnie brzuch. Na szczęście serduszko bije i wszystko wygląda ok, martwi mnie tylko tętno płodu. Dziś mam 6t3d a tętno 174, w piątek w 5t6d było 122, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Dziecko ma 9,5 CRL. Martwi mnie że te 174 uderzeń to za dużo i już się stresuję.
U mnie w 7w2d było tętno 147 i gin powiedział, że będzie rosło. Myślę, że nie masz czym się martwić
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Ja miałam w 9tc 170cos.. Lekarz powiedział, że jest ok.. Z synem w 8tc też było 170cosAlice83 wrote:Cześć dziewczyny,byłam dziś na usg ponieważ wczoraj dostałam plamienia i dość mocno bolał mnie brzuch. Na szczęście serduszko bije i wszystko wygląda ok, martwi mnie tylko tętno płodu. Dziś mam 6t3d a tętno 174, w piątek w 5t6d było 122, macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Dziecko ma 9,5 CRL. Martwi mnie że te 174 uderzeń to za dużo i już się stresuję.
-
Magnez 3*2, ale raz napinania okazały się skurczami piszącymi się na ktg i trzeba było włączyć tryb oszczędny, a za drugim razem tylko skurczami z powodu niedoboru magnezuAniiika94 wrote:a jak sobie radzicie z bólem/skurczami nóg/łydek?
Panikuje strasznie, myślę że każda kobieta po poronieniu bardziej przeżywa kolejną ciążę -
Dariah wrote:Aniika
a mocne masz te skurcze lydek?
ja pamietam ze w nocy sie budzialm z krzykeim, masakra!
tylko Aspargin pomagal
zależy od mojej aktywności w ciągu dnia i pogody, najgorszy był poprzedni tydzień, bo i upały a i cały tydzień w pracy przesiedziałam. teraz trochę rzadziej ale przez chorobę od soboty głównie leżę i tyle z mojej aktywności więc i skurcze odpuściły. Na opakowaniu jest info żeby brać nawet 6-8 ale trochę mnie to przerazą i biorę jedną albo dwie w ciągu dnia teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 16:37
