Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
w sumie macie chyba macie racje z tymi śpiworkami chyba też nie kupię w takim razi. Myślicie że jak ze szpitala dziecko się ubierze w kombinezon i poprzykrywa kocykami na foteliku to starczy? I tak samo na pierwsze wizyty u pediatry itp? bo one są chyba w ciągu 1ms?
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Dosc szybko faktycznie się sciela w tej zamrażarce! nawet od spodu z deka za bardzo ale to nic, dodałam i się fajnie ubilo wysoko wiec jest szansa ze mi wyjdzie
dzięki madzia.rka
co do spiwora specjalnego to ja nie kupuje, mam kombinezon, na to kocyki i do auta spokojnie, a na dluzsze spacery to od marca się będzie chodzic (zakladajac ze po polowie lutego się urodzi) wiec już będzie cieplej i wtedy będę myslec co dalejmadzia.rka lubi tę wiadomość
-
szara myszka wrote:tulipanna albo ktoś - poradzcie!
mam mało czasu a zaczelam robic ptasie mleczko takie najprostsze na mleku skondensowanym. W przepisie jest żeby dodac do tego mleka tezejaca galaretke - jak jest ostudzona, ale jeszcze za bardzo nie stezala to mogę dodac czy zmaszcze? -
Ja już mam spakowane nosidełko do szpitala " w razie czego" bo u mnie nie wiadomo kiedy coś sie może wydarzyć i też tak mam kombinezon i ciepły kocyk i ma być przecież mąż może podjechać pod same drzwi szpitala to maluchowi nie zdąży być zimno jeszcze pieluszka na buzię i gitaraAsiula
-
szara myszka wrote:Dosc szybko faktycznie się sciela w tej zamrażarce! nawet od spodu z deka za bardzo ale to nic, dodałam i się fajnie ubilo wysoko wiec jest szansa ze mi wyjdzie
dzięki madzia.rka
Pokaż nam zdjęcie później
Natchniesz mnie, bo dziś mam wybitnego lenia. Poza tym, że pozwiedzałam Tesco to nic sensownego nie zrobiłąm.
-
tulipanna wrote:musi być zimna, bezwzględnie zimna, wstaw dla pewności do lodówki na chwilkę.. ja tak kiedyś wlałam i gluty się porobiły... a najpewniejsza dla mnie zawsze jest galaretka a nie żelatyna
była w lodowce a potem jeszcze dalam na pare minut do zamrażarki i chyba już była ok - na pewno ziiimna, a od spodu już były gluty i przywarly do garnka, to je zostawiłam a to co się dalo wlac to wlalam - ladnie się ubilo to może jeszcze wyjdzie
po godzinie musze druga galaretke ubic tym razem z serkiem homogenizowanym - tym razem już mam czas na ta druga żeby się ostudzila na spokojnie no i mieszam co jakiś czas bo jednak od spodu przywiera i tężeje -
tulipanna wrote:O, widzę że sie spóźniłam
Pokaż nam zdjęcie później
Natchniesz mnie, bo dziś mam wybitnego lenia. Poza tym, że pozwiedzałam Tesco to nic sensownego nie zrobiłąm.
jutro jeśli wyjdzie to wrzuce foteten przepis jest smiesznie prosty, tak prosty ze az wlasnie się zastanawiam czy dlatego może nie wyjść xD
jutro będę robic sernik cynamonowy na zimno, jak ptasie mleczko nie wyjdzie to pal licho ale na sernik liczebo w niedziele moi rodzice przychodzą i teściowie to mam nadzieje ze wyjdzie
-
tulipanna wrote:To ja mam kolejne pytanie techniczne:
Ile tych podkładów poporodowych kupowałyście??? Tych pieluchowych dużych i tych majtasów reform jedno/wielorazowych????
ja na razie mam dwie paczki bella takie rozowe opakowanie, tam jest chyba po 10. je wezme do szpitala ale pewnie jeszcze kupie ze dwie paczki a potem na bieżąco jak będzie potrzeba - ciekawe ile się tego zużywa, na początku podobno dużo -
To zależy jak która będzie krwawic ja miałam dwie cesarki i było tak jak zwykły okres tylko wygodniej z takim podkładem ze dwa dni bo nie trzeba tak szybko zmieniać i nie boisz się że jak się tylko poruszysz to zaraz przemoknie a w domu to już jak kto chce również dobrze może byc zwykła podpaskaAsiula
-
Ja kupiłam 5 paczek właśnie tych babcinych bella. Majtki mam 2 pary jednorazowych i 5 par wielorazowych czyli po jednym opakowaniu nie wiem czym się różnią bo nie otwierałam. Jeśli chodzi o spacery to ja się będę starać wychodzić ja, najwcześniej i w szpitalu tez tak zalecaja. Podobno już się nie czeka miesiąca tylko wychodzi jak kobieta ta rade chodzić. Zresztą moim znajomym urodził się niedawno synek i chodzą z nim codziennie od wyjścia ze szpitala na dwór i nie choruje. Ja raczej też będę w miarę możliwości szybko wychodzić. Tym bardziej ze termin mam z usg na 17 z om 23 czyli po tygodniu będzie prawie marzec to i o zimie pewnie powoli zapomnimy
Agnesia, gorgeous lubią tę wiadomość
-
Na szkoleniu mówili zw z noworodkiem wychodzi się do -5 przy słońcu bez wiatru że starszym do -10 i zalecala przynajmnie 2 tyg. Od pirodu idczekac przynajmniej z wietrzeniem. Co do tego że będzie marzec to się nie nastawiam jak dla mnie to jeszcze w maju zimno było. Ale jak kto chce i w jakim regionie mieszka.
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Ja tez wczoraj u Mili widziałam zamiast brzuszka to psa takiego wilka hahah
i mowie kurczę pomyslałam ze podpisuje fote pt brzuszek w ...tyg czy cos w tym stylu a wrzuca zdjecie psa ale nic sie nie udzielałam
.
Ja spiworku nie kupuje tak jak wy bede miała kombinezon i gruby koc -
W razie gdybyście sobie kupowały majtki z canpolu ja kipilam sobie takie jedne bawełniane na brzuch m ale są ogromne więc najpierw rozmiary ogarnijcie bo są też siateczkowe od nich i wielorazowe ale sądzę że dla większości z nas m to i tak dużo.
tulipanna lubi tę wiadomość
-
eh i nie wyszlo mi to ptasie mleczko
po godzinie miałam na tamta pianke zalac galaretke z serkiem no i jak ja wlalam to tamto się zapadlo i polamalo, a tak się fajnie zapowiadalo ;/ wrrrrrrrrr ;(
-
To może za krótko ta godzina. Ja dla pewności wkładam już zalana piankę też na 15 min do zamrażarki i dopiero druga warstwę tylko że ja mam przepis z samymi mlekami z galaretka tylko różne kolory. Raz za krótko ubijalam to mi nie wyszło
Nasz kochany Olus