Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja mam 31 i też się staro nie czuję!!!
jak pakujecie torbę dla dziecka, a dokładnie ciuszki to pakujecie je w jakieś siateczki/woreczki tak dziennymi zestawami? i wtedy co z tymi siateczkami myjecie je jakoś, bo ja mam same jednorazówki po zakupach i kij wie co w nich siedzii się zastanawiam czy je zdezynfekować płucząc w proszku dla dzieci i potem w wodzie czy we wrzątku,o ile się nie rozpuszczą.
madzia.rka lubi tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
L wrote:Myszka tez obejrzałam ... robi wrażenie to racja. Co najgorsze widząc jego ból mi się udzielił, może dlatego, że już raz rodziłam i mogę sobie to wszystko wyobrazić...masakra!!!
Nie strasz!!A tak serio to ja lubię oglądać porody i czytać o nich, bo generalnie mam tak, że nastawiam się zawsze na najgorsze, żeby później mile się zaskoczyć i stwierdzić, że tak najgorzej nie było.
-
d84 wrote:ja mam 31 i też się staro nie czuję!!!
jak pakujecie torbę dla dziecka, a dokładnie ciuszki to pakujecie je w jakieś siateczki/woreczki tak dziennymi zestawami? i wtedy co z tymi siateczkami myjecie je jakoś, bo ja mam same jednorazówki po zakupach i kij wie co w nich siedzii się zastanawiam czy je zdezynfekować płucząc w proszku dla dzieci i potem w wodzie czy we wrzątku,o ile się nie rozpuszczą.
Ja pakuje normalnie w torbę ale dopiero jak mbie coś zacznie brać albo przed pójściem do szpitala. Małego rzeczy mam nasxykowane póki co w szafie na półce także potem wg listy włoże do zwykłej torby.
Nasz kochany Olus -
nick nieaktualny
-
Twardy brzuch od 4 rano do teraz boli przy wstawaniu , zmianie pozycji w łóżku ...jak wstaje z łóżka ?Czy to mogą być skurcze?? przy skurczach brzuch puszcza,do tego słabsze ruchy dzidzi(chyba nie ma miejsca).Dodam ,że jutro idę do szpitala sie meldować odrazu będą robić mi badania (wiec zapytam).Na tą chwile wziełam BUSCOPAN i ciepłą kąpiel.
-
ja nawet nie pomyslalam o tych reklamówkach ;/ w sumie faktycznie może w nich być syf, a do siatek trzeba powkladac żeby to jakos sensownie było podzielone. Ale nic na to się chyba nie poradzi, ubranko przylega do dziecka od srodka wiec z zewnątrz jak dotknie siatki to się przecież chyba nic nie stanie, nie da się tak żeby wszystko było sterylne i to tez dobrze ze się tak nie da
gorgeous lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam nadzieje ze się jeszcze obróci, bo ta moja Zuzia to straszny wierci och jest.
Podpytalam juz Gin co mogę zrobić by pomóc jej się obrócić i tez wspominala o tym by podczas skorczy ukleknac i podeprzeć się na łokciach by brzuszek zwisal.
Mam nadzieje ze się obróci... cały czas na stawiałam się na porod naturalny a tu taka niespodzianka.
No cóż pozostało tylko czekać. -
Ja przygotowalam tak jak radziła polozna już mam spakowany rożek a w nim pieluche flanelowa tetrowa body na dl rękaw drapki pajac czapkę i skarpetki. Później jeszcze rozpakuje pieluchy i jednego pampersa tak mówiła polozna żeby mieć taki pakiekcik i wszystko razem podac i one w to ubierają po porodzie. A już w reklamówki się nie bawiłam. Dziewczyny wszystko czyste macie i poprasowane zrobić taki pakiet właśnie żeby pidac i nie szykac w szpitalu po torbie a potem jakoś to będzie. W ferworze emocji ciężko byłoby wszystko skompletować i Wam i waszym lubym będą latać ręce. A wiadomo w trakcie skurczy jeszcze przed porodem to się podaję.
szara myszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygorgeous wrote:O rany, czy tylko ja mam urodzić Klocka?
Mój pierworodny urodził się 3900g. Nie było łatwo miałam nacięcie i pęknięcia 3 stopnia. Ale mimo to już na 3 dzień normalnie mogłam się zajac synkiem. Dlatego tez teraz tez nastawialam się na porod naturalny.
-
Bruśka wrote:Ja przygotowalam tak jak radziła polozna już mam spakowany rożek a w nim pieluche flanelowa tetrowa body na dl rękaw drapki pajac czapkę i skarpetki. Później jeszcze rozpakuje pieluchy i jednego pampersa tak mówiła polozna żeby mieć taki pakiekcik i wszystko razem podac i one w to ubierają po porodzie. A już w reklamówki się nie bawiłam. Dziewczyny wszystko czyste macie i poprasowane zrobić taki pakiet właśnie żeby pidac i nie szykac w szpitalu po torbie a potem jakoś to będzie. W ferworze emocji ciężko byłoby wszystko skompletować i Wam i waszym lubym będą latać ręce. A wiadomo w trakcie skurczy jeszcze przed porodem to się podaję.
U nas w swoje ciuszki przebiera się dopiero jak dojdziesz do siebie i jesteś już na sali z dzieciaczkiem. Tak samo po cesarce po 12 godzinach maleństwo ubiera się w swoje ciuszki
Nasz kochany Olus -
jesli chodzi o ciuszki dla małego to mam jedynie na wyjscie i w reklamówke włożyłam i jak bedziemy wychodzić ze szpitala to ktos mi ja przywiezie
U nas w szpitalu dają szpitalne i nawet nie bede musiałą pilnowac i mówić żeby mi oddali bo to róznie mogło by byc a ciuszki wszystkie dostałam więc lepiej się tak nie rządzic hehei u nas tez rozków nie trzeba , pieluch tetrowych bo dają.. Jedynie na wyjscie jedna bede miała żeby przykryć małemu buźkę
Gezanew myslę, że Twoja Zosia jest taka zwinna że sie jeszcze przekręci i nawet nie bedziesz wiedziała kiedyKubuś