Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kri ja tez duzo slabiej czuje miesnie kegla, zwlaszcza na stojaco. Trzeba je zaczac jak namjszybciej cwiczyc. U mnie dodatkowo ciezko utrzymac gazy
tez ktoras z Was ma podobny problem? porod mocno nadwyrezyl wszystkie mięśnie.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
tulipanna wrote:Nie no Brusia-40mg:) 100 to za duzo przy takim samym dawkowaniu. No nie wiem,jak tam uwazasz..
Tuli dam wszystko aby było dobrze najwyzej bede dawac 5 a nie 10oby tylko sie nie darł jak obdzierany ze skóry a te wypływanie tych kropel jest tak frustrujace jak on sie drze ze masakra i za nic nie leci plus moje roztrzesione rece
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 10:35
-
Apropo figury to do lata mamy czas
Na śpiocha udało mi się obciąć Gabryśce pazury, nawet wzięłam prysznic, zjadłam a ona nadal śpi, aż dziwne bo nigdy z niczym nie mogę się wyrobić
Agulineczka no mi się zdarza nie utrzymaćJednak poród to poród, szok dla organizmu, powoli wszystko wróci do normy
-
nick nieaktualny
-
marissith wrote:Byliśmy w poradni preluksacyjnej, musimy pieluchować Ninę
u mnie lekarz zaleca pieluchowanie do 12 miesiąca i nie nosić dziecka. Jeśli już trzeba to z nogami na bok, tak aby obejmowały biodra. Takie ma zalecenia pomimo tego, że na usg wszystko dobrze wyszło... -
Roberta wrote:a ja mam pytanie z innej beczki tylko nie bardzo wiem jak to opisać
sprawdzałam w lusterku jak wygląda blizna na kroczu po szyciu i zauważyłam coś dziwnego, ujście pochwy jest jakieś dziwne, tak jakby (patrząc do środka) była tam jakaś kulka, nie wiem czy to osłabienie mięśni w związku z parciem czy powikłanie. Kontrolę u ginekologa mam dopiero za 2 tygodnie.
Ja tez miałam taką jakby kulkę, opuchnięty szew. Znikło, nawet nei wiem kiedy. Ale dość długo się trzymało. TO się musi porządnie wygoić
-
nick nieaktualnyRoberta wrote:u mnie lekarz zaleca pieluchowanie do 12 miesiąca i nie nosić dziecka. Jeśli już trzeba to z nogami na bok, tak aby obejmowały biodra. Takie ma zalecenia pomimo tego, że na usg wszystko dobrze wyszło...
Dziwne te zalecenia... u nas też niby ok ale mamy pieluchować. Paweł Zawitkowski pisał, że dysplazję pieluchowanie nie pomaga a na zapas też nie ma sensu.
Bruśka w dziecięcym byliśmy.