Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
tysiaa93 wrote:Do Warszawy mam 40km, uwaga bo i ja sie wprosze hahaha
Tysia śmiało
jak moja pierworodna miała 7 miesięcy zorganizowałm u siebie w domu zlot chustowo kawkowy:)
było 17 dzieci a kazde z mamą , ale była impreza o bosshe ale to dawno temu był o;)
tysiaa93 lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
nick nieaktualny
-
Eeeeeee to tu taka ekipa i jeszcze w realu się nie spotkała?
Dawać dziewczyny kiedy wpadacie?
tysiaa93, vayn, d84, marissith lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
D trzymaj się! Bądź silna! Tak wogle to też się przyjaciółka od czasu ciąży jakby przestała odzywać.... Ja sama nie naciskam, nic na siłę..
Kaaar ja mam i bardzo sobie chwale ten leżaczek. Kupiłam na olx używany. Bez niego ani rusz. W nocy śpi kolo nas w nim, w dzień znoszę na parter, jak jestem w łazience to wnoszę w tym małego
Także nie zastanawiaj się, dla mnie to najtrafniejszy z zakupów
A co do karmienia butelką, to Wojtek nie ma z tym problemów a jest karmiony sporadycznie może 2razy na miesiąc jak ja gdzieś wyłażę.
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
dzięki za wsparcie
tak tez jestem za spotkaniem ja jestem zWoli, niech się tylko cieplej zrobi.
Kar ja mam ten leżaczek czerwony i jestem zadowolona przez pierwsze 2-2,5 ms mały w nim spał w nocy, teraz wydaje mi się że już przyciasno by mu było. Zawsze jak spał to głowa mu w jedną ściankę wchodziła bo się wtulał, ale sprawdzałam da się przez nie oddychać taki przewiewny materiał. Jako leżaczko-kołyska też się sprawdza, czasami w niej siedzi i się patrzy na to grające cóś. Ja kupiłam używany za 200zł na allegro czy olx już nie pamiętam. Jak w tym jeszcze sypiał i się przebudzał to włączałam mu wibracje to szybciutko go usypiały. Nie wiem jak się będzie sprawdzać jako fotelik przy pierwszym karmieniu łyżeczką. Jedyny minus to to że nie da się go łatwo złożyć i rozłożyć tylko stoi cały czas taki duży rozłożony.
e-ness, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
D84,bardzo kibicuje Twojemu Tacie. Wszystkie jestesmy przy Tobie myslami...
A towarzystwem sie nie przejmuj. Ja towarzystwo zostawilam za soba jak sie przenioslam w miejsce gdzie dostalam prace. Tu nie mam nikogo,tez atrakcja jest pani z zieleniaka.
-
tulipanna wrote:Oho! E-ness juz sie miga od organizacji imprezy i wybywa ba Mazury :-p
No ja to jestem powsinoga
Jak jest okazja to myk na weekendzik, majoweczka na Warmii to teraz trzeba Mazury zaliczyć :p
Warszawa jest fajna tylko latem kiedy "wszyscy" gdzieś wyruszają.
Zaproszenie aktualne ☺
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Moje dziecię dopiero zasneło choć zazwyczaj do 19.30 to chrapie. Liczyłam na miły wieczór z tv bo meza nie ma a tu chyba spać juz trzeba iść bo jutro na 8.00 musze sama dzieciaki do placówek porozwozic
DobranocCóreczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
A ja i do Warszawy daleko i na Mazury. W Warszawie byłam tylko na szkoleniach i konferencji z pracy, zawsze chciałam tak przyjechać i pozwiedzać, moja kuzynka pare miesięcy mieszkała w wawie i cały czas zapraszała, a ja tylko mówiłam ze przyjadę, a tyłka nie ruszyłam, kuzynka zerwała z chłopakiem i wróciła. Na Mazury tez mnie ciągło, zwłaszcza ze mam patent żeglarski, ale tam znowu męża nie ciągnie wiec chyba długo tam nie zawitam.
Eness 8 rano Warszawa to musi byc cieżko przejezdna
Ale wpadajcie na mazury 
