Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A wracając do tematu kaszek to moejmu dziecku smakowała i ta zdrowa jaglana i smakowa z bobovity. Niestety zaprzestaliśmy podawania bo Mały miał zaparcia. Ale robiłam na mleku. Za jakiś czas spróbuję znowu ale na wodzie. Może będzie lżejsza...
-
Tuli. Nikt sie ciebie nie czepia, ale coś jest w tym co napisała Georgeus. Znowu słowa "nienormalne"' "niefajne" i inne podteksty. Nigdy nie przyjmujesz do wiadomości, że możesz kogoś zranić? Albo, że się mylisz?
Z tego co zauważyłam znasz się na wszystkim od stomatologii, przez dietetykę po (jak się okazuje) pedagogikę. Wyrażaj swoje zdanie, po to ktoś o czymkolwiek pisze, ale jakoś mniej zjadliwie...?gorgeous lubi tę wiadomość
-
gorgeous wrote:Tulipanna, właśnie swoim zachowaniem pokazujesz, jak to inni mogą wyrażać własne zdanie... ;] Twoje odzywki stają się już naprawdę nieco żałosne. Nieco taktu nie zaszkodzi. Nie czepiam się innych, bo nie mam powodów. Dajesz tylko nieustannie do zrozumienia, że Twoje zdanie jest jedyne i niepodważalne.
Ciebie osobiscie) Wybaczam Ci,bo jutro chrzcze Corke..Dalej az zal brnac z Toba w dyskusje.. -
Bagabaga wrote:Tuli. Nikt sie ciebie nie czepia, ale coś jest w tym co napisała Georgeus. Znowu słowa "nienormalne"' "niefajne" i inne podteksty. Nigdy nie przyjmujesz do wiadomości, że możesz kogoś zranić? Albo, że się mylisz?
Z tego co zauważyłam znasz się na wszystkim od stomatologii, przez dietetykę po (jak się okazuje) pedagogikę. Wyrażaj swoje zdanie, po to ktoś o czymkolwiek pisze, ale jakoś mniej zjadliwie...? -
No wlasnie. Po mnie to spływa ze ktoś uważa ze karmienie do 2 roku życia jest chore
moje dziecko i moje decyzje. ale komus może być przez to bardzo smutno a po co komuś przykrość sprawiać.
Strona 2000 rozbita, ale długo juz to forum istnieje. -
Bagabaga wrote:Dziewczyny jak są krostki na jajkach to znaczy odparzenie od pieluszki? Pytam, bo nigdy nie miałam, a teraz wystąpiły i się nie znam....
-
Noooo bo dzisiaj masakra była z temperaturą. I ostatnio używaliśmy Dady (wiecie- Świerzaki i mania zbierania naklejek :p
i to chyba przez nie, bo całe lato używaliśmy rossmana i nic a nic nie było mimo upałów... Zasypałam mąką ziemniaczaną, jutro będę tetrować. Może zejdzie.
-
Kri ja bobasowi dawałam na śniadanko kaszkę Nestle 6 zbóż a teraz mieszam z Lebenswert bio. Najpierw robiłam na wodzie a teraz na mm. Na noc zaczełam zagęszczać mm kleikiem ryżowym (bo jest bez smaku i zapachu) a teraz mieszam z kleikiem kukurydzianym. Mieszam te różne kaszki i kleiki bo mały jest mega kumaty jeśli chodzi o smaki i zapachy. W sumie toleruje nowe obiadki, desery i owoce ale na kaszki, kleiki i mm jest tak wyczulony, że muszę przemycać nowości
-
Baga to pewnie połączenie upału z nowymi pieluchami. Ja nie miałam nigdy u małego takich problemów, ale pewnie bym go wykąpała w krochmalu, wysmarowała grubiej bepanthenem i wróciła do starych pieluch. Chyba bym się bała, że tetra jednak nie odciąga tak wilgoci jak pampery i będzie taka mokra przy podrażnionej skórze. Ale to tylko taką mam wyobraźnię i mogę się mylić
-
Cześć, my po szczepieniu. Ryk był krótki acz intensywny. I w zasadzie tyle. Tylko potem miałam ciężkie przeżycie i długo nie mogłam do siebie dojść. Małgosia mi się przydusiła i nie wiemy co bylo powodem. Najgorsze chwile w moim życiu. Mała nie mogła oddychać, dodatkowo zaczęła płakać i tchu nie mogła złapać. Chyba zakrztusiła się śliną. Przestraszyłam się że to powikłania po szczepionce .
Ważymy 8210 g i mierzymy 68,5 cm.
Czy Wasze Dzieciaczki wzdychają ? Małgosia przytula się do mnie i wzdyacha; słodkie to)
Mnie od kilu dni boli głowa a rzadko mi się to zdarza. Chyba coś mam z ciśnieniem, a zawsze byłam niskociśnieniowcem.
Co do sadzania i siadania. Zauważcie że maluszki ćwiczą po kolei umiejętności. Najpierw podnoszenie główki, potem unoszenie się na ramionach, pozycja czworacza, potem odprowadzenie na bok jedej nogi w pozycji czworaczej, przysiadanie na półdupku z podpieraniem rękoma itd. Wszystko odbywa się po kolei. Sadzanie moim zdaniem nie stymuluje do siadania. Dziecko się cieszy że siedzi ale wydaje mi się że to nie pomaga w nauce bo jak ? Wazna jest właśnie ta kolejność . Ja Małgosię czasami sadzam na kolanach, ba nawet czasami siedzi na podłodze oparta o mnie ale nie wydaje mi się że to jej pomaga w nauce. Ona sama " wie " co po kolei i wiem że siądzie wtedy kiedy przyjdzie odpowiedni czas.
Czy Wy też słyszałyście po porodzie ciągłe pytania " karmisz piersią ? " . A co to do cholery kogo obchodzi czym i jak karmię. Najbardziej przykro mi było gdy teściowa i moja mama skomentowały gdy skończyłam karmić piersią.
A aliespress to mój mąż uwielbia.